Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
Jak czytam wypowiedzi nie tylko z tego tematu oraz porady jakich udzielaja czytelnikom "fachowcy" z SDW odnosze nieodparte wrazenie ze cala ta suplementacja to jeden wielki marketing w tym znaczeniu tego slowa ktore okresla marketing jako działania mające uzmyslowic konsumentowi ze odczuwa on potrzebę z jakiej dotychczas nie zdawal sobie sprawy. Reklamuja HMB a tu S.O.S. uswiadamia wszystkim jakie to gówno, wielu poleca L - karnityne a wielu tez uwaza ja za gówno.Prawda jest taka ze bez wielu z tych preparatow mozna sie obejsc jesli nie jest sie zawodowcem a bedac amatorem nawet startujacym amatorsko w zawodach nalezy odpowiedziec sobie jedynie na pytanie:czego tak naprawde nam trzeba w suplementacji i wybrac te suple ktore sa naprawde potrzebne. Prawda jest taka ze ja w wieku 22 lat w ciagu 5 miesiecy zrzucilem 24 kg dzieki ciezkim treningom i herbatce PU ERH i czulem sie przy tym zajebiscie. Nie potrzenowalem do tego zadnych wynalazkow. Znam wiele osób ktore zrobily rzeźbe bez supli a nawet jesli byla gorsza od tych ktorzy sie wspomagaja to co z tego? Wazniejsze jest zdrowie od tego jak sie prezentowac na plazy - to dobre dla lalusiów.
Jasne ze wszystko jest szkodliwe mniej lub bardziej i lepiej brac suple i trenowac niz palic, chlać i ćpać ale nie zapominajmy w tym wszystkim o zachowaniu dystansu do sprawy. Tymczasem jak czytam listy do SDW z prosba o porady dot suplementacji przy zwyklej jezdzie na rowerze i odpowiedzi typu :"stosuj carbo, antykataboliki, chcesz schudnac to termogeniki, dołóż do tego odzywke białkową i komplet witamin" to nie wiem czy sie smiac czy wkurwiac. Niedlugo ludzie przestana wierzyc ze bez takiej dawki w ogole mozliwe bedzie uprawianie jakiegokolwiek sportu. No a przeciez sport to zdrowie kurwa mac.
  • 0

budo_slawi
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-Wa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

Jak czytam wypowiedzi nie tylko z tego tematu oraz porady jakich udzielaja czytelnikom "fachowcy" z SDW odnosze nieodparte wrazenie ze cala ta suplementacja to jeden wielki marketing w tym znaczeniu tego slowa ktore okresla marketing jako działania mające uzmyslowic konsumentowi ze odczuwa on potrzebę z jakiej dotychczas nie zdawal sobie sprawy. Reklamuja HMB a tu S.O.S. uswiadamia wszystkim jakie to gówno, wielu poleca L - karnityne a wielu tez uwaza ja za gówno.Prawda jest taka ze bez wielu z tych preparatow mozna sie obejsc jesli nie jest sie zawodowcem a bedac amatorem nawet startujacym amatorsko w zawodach nalezy odpowiedziec sobie jedynie na pytanie:czego tak naprawde nam trzeba w suplementacji i wybrac te suple ktore sa naprawde potrzebne. Prawda jest taka ze ja w wieku 22 lat w ciagu 5 miesiecy zrzucilem 24 kg dzieki ciezkim treningom i herbatce PU ERH i czulem sie przy tym zajebiscie. Nie potrzenowalem do tego zadnych wynalazkow. Znam wiele osób ktore zrobily rzeźbe bez supli a nawet jesli byla gorsza od tych ktorzy sie wspomagaja to co z tego? Wazniejsze jest zdrowie od tego jak sie prezentowac na plazy - to dobre dla lalusiów.
Jasne ze wszystko jest szkodliwe mniej lub bardziej i lepiej brac suple i trenowac niz palic, chlać i ćpać ale nie zapominajmy w tym wszystkim o zachowaniu dystansu do sprawy. Tymczasem jak czytam listy do SDW z prosba o porady dot suplementacji przy zwyklej jezdzie na rowerze i odpowiedzi typu :"stosuj carbo, antykataboliki, chcesz schudnac to termogeniki, dołóż do tego odzywke białkową i komplet witamin" to nie wiem czy sie smiac czy wkurwiac. Niedlugo ludzie przestana wierzyc ze bez takiej dawki w ogole mozliwe bedzie uprawianie jakiegokolwiek sportu. No a przeciez sport to zdrowie kurwa mac.



zgadzam sie mozna bez supli
mozna odzywke bialkowa zastapic serem bialym,mozna carbo zastapic ryzem z bananem :)
wiekszosc ludzi stosuje suple bo chca czegos "szybciej" nie zawsze majac jakiekolwiek pojecie na ten temat.Nie mniej jednak Ja uwazam ze wymyslono to dla ludzi i mozna cale zycie chodzic na piechote albo jezdzic samochodem takie porownanie mi sie nasunelo a kazdy niech robi jak chce :)
A druga sprawa ze firmy produkujace suple zwietrzyly interes i nawet jesli wyprodukuja chlam to dobrze to rozreklamuja i ludzie kupia to nie instytucje charytatywne im bilans musi sie zgadzac :)
a ludzie kupia albo nie kazdy ma wolna wole :)

pozdrawiam
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

druga sprawa ze firmy produkujace suple zwietrzyly interes i nawet jesli wyprodukuja chlam to dobrze to rozreklamuja i ludzie kupia to nie instytucje charytatywne im bilans musi sie zgadzac :)
a ludzie kupia albo nie kazdy ma wolna wole :)

Firmom produkujacym suple nie nalezy wiezyc jak psom. Jakby sluchac tego co wypisuja w reklamówkach to czlowiek bylby w stanie uwierzyc ze bez supli nie jest w stanie chodzic, nie mowiac o aktywnym trybie zycia. Zglupiec mozna od tej propagandy, kataboliki kurwa, antykataboliki, HMB to gówno bo nie daje masy, na rzeżbe to tylko chuj wie co, ja pierdole ludzie wezcie sie lepiej za solidny trening bo to podstawa sukcesu.
Ps. Odzywki bialkowej nie zastapisz serem bo na serze nie wychodujesz bica o obwodzie 45 tak jak nie wyrobisz pelna para na 6 w tygodniu treningach na macie bez odpowiednio dobranego zestawu supli. Apeluje tylko o zdrowy rozsadek i ograniczone zaufanie do bzdur ktore walaja sie po necie i tym podobnych żródłach bo juz kurwa sam zglupialem wybierajac zestaw dla siebie :)
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
suple sa dla ludzi ktorzy przez trening i diete osiagneli wysoki szczebel swoich mozliwosci i zatrzymali sie w pewnym miejscu...tego gowna jest co raz to wiecej i tzreba uwazac co i jak sie bierze bo juz na niektorych suplach widnieja nazwy typu: bezpieczna dzienna dawka- to ma byc niby zdrowe :roll:
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
Sumplementy dietetyczne służą do osiągnięcia optymalnej diety lub jej uzupełnienia w składniki których niema w naszej diecie.
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
suplementy nie sa uzupelnieniem diety-suplement to np. kreatyna, fatburnery
odzywki (bialko, gainery, karbo) sluz do uzupelnienia diety :-) )
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

Sumplementy dietetyczne służą do osiągnięcia optymalnej diety lub jej uzupełnienia w składniki których niema w naszej diecie.

skoro czegos brakuje w twojej diecie, to znaczy ze jest kiepska.
oczywiscie, sa wyjatki. przy mocnym treningu trzeba brac witaminy, bo zeby doprowadzic niezbedna ilosc trzeba by jesc nienormalne ilosci warzyw i owocow. ale jakos nic innego nie przychodzi mi do glowy, czego mogloby w diecie brakowac.
mam mieszane odczucia co do odzywek, chociaz bialko to bialko, po prostu latwiej zrobic szejka czasem.
podobnie zastanawiam sie nad suplemetnami przyspieszajacymi regerancje (jesli sa takowe) przy bardzo ciezkim treningu.
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

suplementy nie sa uzupelnieniem diety-suplement to np. kreatyna, fatburnery
odzywki (bialko, gainery, karbo) sluz do uzupelnienia diety


jeżeli w twoje diecie brakuje białka a niemasz zadużo kasy by jeść odpowiednie żeczy to kupujesz koncentrat białkowy.

Jeżeli niemasz czasu by by uzupełnić weglowodany to kupujesz carbo i walisz sobie drina i jest ok.
zastanów się co piszesz.
Dla twojej wiadomości kreatyna jest zawarta w krwistym mięsie.
fatburnery- w ich skład wchodzą najczęściej wyciąg z zielonej herbaty i z innych roślin które wspomagają przemiane materi.

skoro czegos brakuje w twojej diecie, to znaczy ze jest kiepska.
oczywiscie, sa wyjatki. przy mocnym treningu trzeba brac witaminy, bo zeby doprowadzic niezbedna ilosc trzeba by jesc nienormalne ilosci warzyw i owocow. ale jakos nic innego nie przychodzi mi do glowy, czego mogloby w diecie brakowac.
mam mieszane odczucia co do odzywek, chociaz bialko to bialko, po prostu latwiej zrobic szejka czasem.
podobnie zastanawiam sie nad suplemetnami przyspieszajacymi regerancje (jesli sa takowe) przy bardzo ciezkim treningu.

Masz racje z tym białkiem ale pomyśl sobie że ktoś ma uczulenie na jakieś produkty i niemoże spożywać jakieś żeczy to wtedy uzupełnia to suplami.
Albo jeżeli przez cały dzień czas pozwala mu na 2 posiłki to wtedy reszte uzupełnia także suplami.
Spójżcie na to z góry a nie oceniacie że to jest złe i koniec i niedacie sobie wytłumaczyć.
Ludzie :roll:
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

podobnie zastanawiam sie nad suplemetnami przyspieszajacymi regerancje (jesli sa takowe) przy bardzo ciezkim treningu.

Sa takie. To np BCAA i odzywki bialkowo - weglowodanowe. Gadalem z kumplami i mowia ze dzialaja (suple oczywiscie)

HMB = gówno

Dlatego ze w innym temacie wkleiles jakis artykuł w ktorym powoluja sie na jakies badania? Nie obchodzi mnie na ilu to dzialalo a na ilu nie. Mam wytrenowanych kumpli ktorzy biora HMB i nie narzekaja wiec daruj sobie ta ekspertyze. Poprostu na jednych dziala na innych nie. Jak na ciebie nie dziala to nie bierz - proste

Na rzezbe to tylko winstrol :-)

Na rzeźbe to przede wszystkim solidny trening (mata, plywanie, male ciezary na silowni) i odpowiednia dieta, chyba ze chcesz wpierdolic w siebie tyle koksu co panek i wygladac tak jak on :)

tego gowna jest co raz to wiecej i tzreba uwazac co i jak sie bierze bo juz na niektorych suplach widnieja nazwy typu: bezpieczna dzienna dawka- to ma byc niby zdrowe :roll:

Ja juz wole brac suple po przepuszczeniu tych wszystkich porad od mniej lub bardziej kompetentnych fachowców przez filtr wlasnego rozsadku i trenowac niz siedziec ze szlugiem, i browarem przed telewizorem wpierdalajac kolejnego tlustego steka :wink:
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
Poza tym sport wyczynowy w ogole nie jest zdrowy, jak wszystko w nadmiarze, suple moga szkodzic ale ciezkie treningi bez wspomagania moga szkodzic jeszcze bardziej przy czym nie sadze by szkodliwosc intesywnych treningow i supli sie sumowaly. Tak wiec przy szykowaniu sie do zawodów suplementacja jest niezbedna, ale tylko w przypadku duzych obciazen, czyli te 6 treningow w tygodniu - tak to widze jako amatorsko startujacy zawodnik.
  • 0

budo_slawi
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-Wa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
Zgadzam sie z Mate w kwestii ze przy solidnym (czyt) ciezkim treningu kilka dni w tygodniu suplementy beda zdecydowanie bardziej pomocne niz zaszkodza nie mniej rozsmieszaja mnie goscie majacy lat 1X (wstawcie od 4-7)nie majacy pojecia o diecie,ciezkim treningu trenujacy 2razy w tyg po godz i zapychajacy sie gainerami na mase i innymi specyfikami bo na podworku wszyscy tak robia :?
Drugi raz musze sie rowniez zgodzic z tym ze tylko zdrowy rozsadek w tej materii jest najlepszym rozwiazaniem
A ze na jednych dziala a na drugich nie mysle ze tu klania sie nasza wlasna genetyka
:-)
a czy brac -Jesli trenuje sie mocno,ma sie okreslony cel (zwiekszenie zmiejszenie np masy)podchodzi sie z uwaga do diety treningu jak rowniez ma sie okreslony wiek i staz w treningu to dlaczego nie W koncu powstalo to poto zeby ulatwic nam zycie :)
Co do chemii nie przesadzajmy teraz sie nie da zjesc nawet normalnego pomidora jesli nie jest on z wlasnego ogrodka(pestycydy,nawozy,opryski),to juz wole ta chemie z odzywek :)
pozdr
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
Specyfiki na churniecie sa srednio skuteczne. Gainery na mase duzo daja - jak ktos ma szybka genetyczna przemiane materii bez odzywek ma nikle szanse przytyc.
  • 0

budo_artur88
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
polecam książkę
  • 0

budo_rabi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 597 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Elbląg

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
I dochodzi jeszcze taka sprawa ze nie na kazdego wszystko dziala. Przyjmujac ze jak bralem HMB to nie mialem zadnych pozytywnych odczoc ani wynikow z tym zwiazanych, na nastepny miesiac zapodalem sobie kreatynke i zauwazylem ze jestem bardzo podatny na jej dzialanie. Trzeba do tego dojsc samemu.

A co do tego czy suplementy sa potrzebne? Nie sa, ale ja wole trzasnac sobie izolat bialka z woda i bananem niz piers z kurczaka, bo zwyczajnie wychodzi mnie to duzo taniej (dochodzi do tego ze z czasem przejada sie ta piers z ryzem ;]). Uzywajac thermal speeda zwyczajnie duzo bardziej sie poce i mam wiecej energii. Podczas brania L karnityny rowniez mam wiecej energii. BCAA sprawia ze rano wstaje zupelnie swiezy chocbym nie wiem jak ciezki trening zrobil dnia poprzedniego. To sa bardzo wygodne dla mnie sprawy, bo po co mam isc do pracy zjebany jak moge zupelnie wypoczety i z usmiechem na twarzy? :] Moze jest tam jakis maly efekt placebo, ale kogo to obchodzi jesli te wyniki sa :) ?

Tak wiec suple nie sa potrzebne, tak samo jak samochod. Mozesz przeciez zapierdalac wszedzie z buta albo tluc sie autobusem.
  • 0

budo_schtruntz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 909 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
Odżywki białkowe i aminokwasy(czyli nic innego jak te same odżywki białkowe rozbite za pomocą enzymów, bądź też wyizolowane składniki tych odżywek jak np. BCAA) są moim zdaniem niezbędne. Bez nich wyniki zwyczajnie dużo słabsze, odwleczone w czasie i nie mam co do tego wątpliwości. Jedzenie tak dużej ilości mięsa dla dostarczenia odpowiedniej ilości protein, by próbować się bez nich obejść przy treningu siłowym mija się z celem, jest wręcz szkodliwe.

Węglowodany? Tu już znacznie łatwiej nie będąc genetycznie zdeterminowanym cherlakiem poradzić sobie przy pomocy samej diety nawet przy ostrym robieniu masy.

A co do suplementów- witaminy i minerały- koniecznie, tylko w odpowiednio dobranych dawkach, wiadomo dlaczego
Kreatyna-tania rzecz, skuteczna, masa szła w górę i to było widać, tylko... no właśnie, tylko to kurestwo konwertowało mi do kreatyniny ( to był monohydrat, może kiedyś spróbuję wynalazków w rodzaju kreaalkalyn), miałem fatalne wyniki badań krwi, ciśnienie skoczyło dramatycznie. Odstwiłem i problemy zniknęły, więc mniemam, że to wina tylko i wyłącznie kredki, w efekcie poszła w zaponmnienie

A reszta wynalazków? Reszta jest dyskusyjna, tak jak pisali przedmówcy nie na każdego działają, lub działają w ich wyobrzażeniu słabo, w dodatku są kurewsko drogie, a mam w życiu jeszcze wiele pilniejszych wydatków, więc ja sam dałem sobie z nimi spokój.
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

jeżeli w twoje diecie brakuje białka a niemasz zadużo kasy by jeść odpowiednie żeczy to kupujesz koncentrat białkowy.

Jeżeli niemasz czasu by by uzupełnić weglowodany to kupujesz carbo i walisz sobie drina i jest ok.
zastanów się co piszesz.
Dla twojej wiadomości kreatyna jest zawarta w krwistym mięsie.
fatburnery- w ich skład wchodzą najczęściej wyciąg z zielonej herbaty i z innych roślin które wspomagają przemiane materi.

1 bialka i karbo- nie neguje bo sluza do uzupelnienia diety...nie wiem skad sobie wymysliles ze uwazam ze nie, nadinterpretacja 2 linijek??

2do twojej wiadomosci wiem w czym jest kreatyna bardzo dobrze, wiem czym sa fatburnery...ale nie sluza one do uzupelniania diety, diete sie uzupelnia w bialko wegle tluszcze i wiraminy, kreatyna nie musi byc stala czescia diety-bez niej mozna osiagnac bardzo wiele w przeciwienstwie do odpowiedniej ilosci bialka i wegli w diecie....diete uzupelnia sie w to co jest niezmiernie potrzebne a kreatyna w postaci suplementu nie jest
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

Dlatego ze w innym temacie wkleiles jakis artykuł w ktorym powoluja sie na jakies badania? Nie obchodzi mnie na ilu to dzialalo a na ilu nie. Mam wytrenowanych kumpli ktorzy biora HMB i nie narzekaja wiec daruj sobie ta ekspertyze. Poprostu na jednych dziala na innych nie. Jak na ciebie nie dziala to nie bierz - proste
.

ja znam wielu trenujacych co brali i nie nazekali, jednak odeszli od tego suplementu i nie widza zadnej roznicy...z reszta mozna na ten temat dyskutowac dlugi czas i nie dojsc do porozumienia wiec uwazam go za zakonczony :wink:
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)

Uzywajac thermal speeda zwyczajnie duzo bardziej sie poce i mam wiecej energii. Podczas brania L karnityny rowniez mam wiecej energii. .

Przy wysilku L karnityne wytwarza twoj organizm a to ze masz wiecej energi jak sie pocisz to jest akurat normalne jak twoj organizm przy wysilku zaczyna spalac tkanke tluszczową. Sam pamietam jak ostro robilem wage wspomniane w pierwszym poscie 4 lata temu. Nie bralem nic poza herbatą PU ERH i power tak po 45 nimutach treningu mialem niesamowity. Teraz tez robie wage i od poniedzialku na samej PU ERH waga mi spadla o 4 kg. So U can do it. :wink:
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
kurde to ta herbatka zajebiscie musi dzialac :-) )
a jak ja pijesz?/ tez na redukcji sprobuje :twisted:
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy da się bez supelementów - rozważania filozoficzne ;)
i ile taka herbatka kosztuje ??:>
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024