15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rekrut]

Chciałbym trenować aikido i mam w związku z tym pytanie:czy jest możliwość pracy nad technikami poza dojo ponieważ sekcja do której chcę uczęszczać ma treningi 2 razy w tygodniu? Czytając wasze posty wiem że trenujecie nawet 5 razy w tygodniu ,a na zgłębienie choć części aikido potrzeba wielu lat.Więc czy 2 razy w tygodniuto nie jest zbyt mało i czy można techniki poznane na zajęciach doskonalić poza dojo samemu?

[budo_shabu]

Można, pod warunkiem, że masz kogoś, na kim będziesz mógł testować - najlepiej innego aikidokę bądź adepta innej sztuki walki - w każdym razie nie przypadkową osobę.

Ja osobiście zaczynałem od dwóch zajęć w tygodniu, i przez pierwsze parę miesięcy tak właśnie chodziłem. Dopiero z czasem zachciałem więcej. Ale zanim tak się stało, dwa razy w tygodniu ćwiczyłem, a potem w domu trenowałem poruszanie się (również podczas technik), u kumpla natomiast wzajemnie powtarzaliśmy same techniki.

Potencjalny problem jest taki, że trenując zbyt dużo poza matą (tzn. nie pod okiem instruktora) można przekombinować i wyrobić sobie złe nawyki. Po prostu nie ma Cię kto poprawić albo zwrócić uwagę na niuanse. Jeśli jednak trening zewnętrzny ograniczysz do powtarzania i trenowania tego, co zostało Ci pokazane w dojo (a nie np. tego, co zobaczysz w jakimś filmie), to nie widzę wielkiego problemu.

Aha, i nie próbuj ukemi poza matą dopóki nie będziesz w stanie zrobić dobrze na macie - powiedzmy dziesięć razy po męczącym treningu bez bólu.

[budo_irimi]

Sądzę, że trening na macie 2x w tygodniu to dla osoby początkującej zupełnie wystarczająca ilość.
Poza matą moim zdaniem lepiej skupić się nieco nad rozwojem tych cech, na które nie ma czasu na treningu w dojo: nad ogólną sprawnością, wytrzymałością, rozciągać się itp. Można też włączyć do takiego treningu "zawnętrznego" podstawowe ruchy taisabaki, no i oczywiście trening jo czy bokken suburi. Co do technik, to można wykonywać je bez partnera, ważne jednak by wszystki ruchy robić jak najbardziej prawidłowo, co na początku jest bardzo trudne.

Ja polecam inna formę "dodatkowych" treningów: staże aikido. Myślę, że już po dwóch miesiącach możesz zacząć brać udział w stażach. Będzie to na początku trudne, ale dają one sporo świadomości co do aikido, pozwalają ćwiczyć z dużo bardziej zaawansowanymi osobami spoza Twojego dojo, treningi są skumulowane w większej ilości w ciągu zwykle dwóch dni, więc ich efekt jest czasem znacznie lepszy niż pojedynczych treningów. Ale jak wspomniałem nauka na stażach będzie dla początkującego trudna. Ale dla chcącego...

Na początek jednak solidne, systematyczne uczęszczanie do Twojej sekcji 2x w tygodniu powinno zupełnie wystarczyć.

[budo_firippu]

Można, pod warunkiem, że masz kogoś, na kim będziesz mógł testować - najlepiej innego aikidokę bądź adepta innej sztuki walki

Ciężko się ćwiczy techniki aikido z kims nie trenującym aikido. :? :wink:
Wiem to z doświadczenia. Również jak irimi uważam że 2x w tyg to wystarczająco.
pzdr.

[budo_shabu]

Ciężko się ćwiczy techniki aikido z kims nie trenującym aikido. :? :wink:

Owszem. Ale jaka frajda jak się uda!

Chodziło mi raczej o to, żeby koleś wiedział, jak upadać, i ogólnie jak się zachować np. po założeniu dźwigni (nie "Ała! Ała!" tylko obniżyć i oddalić pozycję po nikkyo, zacząć się kręcić przy stojącym sankyo, itd.) Judocy się całkiem nieźle nadają - oczywiście pod warunkiem, że pozwolą coś przećwiczyć, a nie rzucą nami o ziemię. Gorzej, że potem wypada trochę dać judoce swoje poćwiczyć.

[budo_pancer]

Chodziło mi raczej o to, żeby koleś wiedział, jak upadać, i ogólnie jak się zachować np. po założeniu dźwigni (nie "Ała! Ała!" tylko obniżyć i oddalić pozycję po nikkyo, zacząć się kręcić przy stojącym sankyo, itd.)

Może warto warto wykonać to poprzez technikę, a nie słowny opis zachowania?

Pancer (pamiętający, że "ałla" to krzyczeli Kmicicowi Tatarzy pożyczeni przez Chana :wink: )

[budo_shabu]

Może warto warto wykonać to poprzez technikę, a nie słowny opis zachowania?

A jak mam to zrobić na forum?

Tak na poważnie, to oczywiście, że przez technikę. Problem z ludźmi niewytrenowanymi, zwłaszcza poza matą - ale też z zupełnie początkującymi na macie; ja dokładnie to samo robiłem na początku tego roku - jest taki, że choćbyś im gruchotał stawy, oni będą stać i krzyczeć, ewentualnie klepać jak najęci, ale nie zmienią pozycji, aby uciec dźwigni. Bierze się to oczywiście z tego, że nie wiedzą oni, jak ani gdzie działa dana dźwignia, a więc nie są w stanie jej przeciwdziałać.

Wydaje mi się (podkreslam: wydaje mi się, przykład mam tylko jeden) że ludzie trenujący conieco - cokolwiek, co ma elementy chwytania, rzucania czy dźwigni - lepiej nadają się do treningu poza matą, niż ludzie nie umiejący nic, bo pewne zachowania mają już wbudowane. Tylko tyle.

[budo_hara-kiri]

Uważaj ShabuShabu bo jeszcze ktoś gotów pomyśleć, że nawołujesz do tresowania uke, co na tym Forum jest w najlepszym wypadku wyśmiewane :wink:
Pozdrówka, h-k

[budo_shabu]

Nie mam pojęcia jak ktoś mógłby coś takiego pomyśleć. Wyraziłem swoją opinię popartą małym, ale jednak doświadczeniem. O żadnym tresowaniu mowy być nie może - jedynie o zdrowym rozsądku. No bo jeśli samemu się jest uke, a tori trafi się jakiś twardogłowy i nie odpuści po klepaniu, to dobrze wiedzieć, co zrobić, żeby nadgarstek nie został pogruchotany, nie?

[budo_isao]

dobra, nie wiem gdzie napisać to napiszę tu. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć zasadnicze różnice między judo i aikido? Sam (i z mała pomoca wikipedii ) Doszedłem do tego, że w judo kładzie sie bardziej nacisk na rywalizację (olimpiady i inne pierdoły), a aikido w dodatku uczy machania bokkenem, jo czy tanto, czego nie ma w judo. Dochodzi jeszcze inny rodowód- judo z jiu-jitsu, a aikido z głowy dziadka Poprawcie mnie, jak sie mylę.
I kolejna prośba- zapodajcie jakiegoś linka, albo napiszcie podstawowe nazwy technik, kroków, padów itd po japońsku bo sie w tym nie łapię.

ShabuShabu---> dzieki za dobre słowa w innym wątku. I jeszcze palec mnie boli

[budo_isao]

A i jeszcze jedno pytanie (nie ma edycji postów ;])
Co to jest TSHCIU aikido?

[budo_shabu]

Judo jest z różnych styli jujutsu i z głowy Jigoro Kano. Aikido jest z głównie z Daito-ryu aikijutsu, ale również z kilku styli jujutsu, którzych Morihei Ueshiba liznął zanim zetknął się z Takedą Sokaku - no i oczywiście z jego głowy. Co ciekawe, Kano wysyłał swoich uczniów do Ueshiby, aby Ci uczyli się i przekazywali Kano to, czego się dowiedzieli (gdyż jemu samemu, jako mistrzowi i twórcy judo, nie wypadało uczyć się u innego mistrza).

Judo jest zasadniczo siłowe. Oczywiście kuzushi (wychylenie) i timing są bardzo istotne, tymniemniej siła przydaje sie bardzo. W judo królują rzuty (nieco inne, niż w aikido, twardsze, praca bioder i kolan gra bardzo dużą rolę) i podcięcia, ponadto judo zawiera parter, duszenia oraz dźwignie (na ręce; dźwignie na nogi czy na kręgosłup zostały usunięte jako zbyt niebezpieczne). Rywalizacja poprzez randori (taki sparring) zawsze była bardzo ważna, a współcześnie judo jest przede wszystkim sportem, tak jak napisałeś.

Aikido nie zawsze uczy machania bronią, a przynajmniej bywa tak, że jest ona zupełnym marginesem. Zależy to od szkoły i od upodobań własnych prowadzącego klub. W aikido ponadto nie ma żadnej rywalizacji, przez co nie ma też technik zabronionych. Jak pewnie zauważyłeś, aikido nie jest ono siłowe. Wykorzystuje siłę ataku przeciwnika do wychylenia a następnie rzucenia lub sprowadzenia go na ziemię.

To tak w pigułce. Oczywiście jeśli ktoś chce coś dodać lub sprostować, proszę bardzo.

Co do linków, weź pod uwagę, że nazewnictwo często różni się pomiędzy stylami. Najlepiej pytaj swoich nauczycieli i próbuj spamiętać, kiedy usłyszysz japońskie nazwy na zajęciach. Nie jest to takie trudne.

[budo_plusqua]

Co to jest TSHCIU aikido?

Przypuszczam, że chodzi Ci o Toruńskie Stowarzyszenie Harmonii Ciała i Umysłu, czyli Ikeda Dojo w Toruniu. Link do strony: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_isao]

Przypuszczam, że chodzi Ci o Toruńskie Stowarzyszenie Harmonii Ciała i Umysłu, czyli Ikeda Dojo w Toruniu. Link do strony: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A dzięki, no to właśnie moja szkoła xD

[budo_malekith]

Oh really? 8) Z toruńskiego Ikeda Dojo jesteś? Ktoś Ty? :twisted: Może Cię znam

[budo_isao]

Oh really? 8) Z toruńskiego Ikeda Dojo jesteś? Ktoś Ty? :twisted: Może Cię znam

Raczej mnie nie znasz, bo po pierwsze jestem nowy, a po drugie mieszkam i łażę na aikido w Bydgoszczy, ale za to sensei ten sam
Skoro nikt nic nie dodaje to znaczy że Shabu dobrze mi wyjaśnił, w takim razie chyba dokonałem dobrego wyboru odnośnie sw dla mnie ;]