widac ze z ciebie nowicjusz
a downward facing dog to nie widziales?
jak kolesa masz na plecach?
pewnie ze widzialem ashanta yoga
Napisano Ponad rok temu
widac ze z ciebie nowicjusz
a downward facing dog to nie widziales?
jak kolesa masz na plecach?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czym sie roznia MJJ od BJJ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie tylko. Jak ktoś fika, to często dlatego, że naprawdę stanowi zagrożenie w bezpośredniej konfrontacji. Nie mówię tu grupach leszczy atakujących w 10 na 1, ale o typach, którzy naprawdę w pojedynkę potrafią wysłać oponenta do szpitala. Oni o tym wiedzą, czasem przeceniają swoje mozliwości, ale skoro startują to jest wielce prawdopodobne, że mają po swojej stronie argument siły. Oczywiście mogę się mylić, ale takie mam zdanie.na ulicy próbują bić się tylko ciule - najebani, - drobne złodziejaszki, - żadko koksiaże bo im się w mózgu pierdoli,
Wszelkie genarlizowanie i lekceważenie jest równie głupie bo tak jak tam ktoś napisał wcześniej na oko nie wiadomo z kim się ma do czynienia.
Napisano Ponad rok temu
No skoro widziałes, to powiedz mi jeszcze, czy masz te(i wieli inyych, pozornie nic nie wartych "szczegółów")w JJ??W "Polskim" to nie wiem - ja jakos o polskim JJ nie słyszałem...a wy?
W Japonskim natomiast NIE MA!
Napisano Ponad rok temu
ja jakos o polskim JJ nie słyszałem...a wy?
Napisano Ponad rok temu
Jak ktoś fika, to często dlatego, że naprawdę stanowi zagrożenie w bezpośredniej konfrontacji. Nie mówię tu grupach leszczy atakujących w 10 na 1, ale o typach, którzy naprawdę w pojedynkę potrafią wysłać oponenta do szpitala. Oni o tym wiedzą, czasem przeceniają swoje mozliwości, ale skoro startują to jest wielce prawdopodobne, że mają po swojej stronie argument siły
...
o typach, którzy naprawdę w pojedynkę potrafią wysłać oponenta do szpitala. Oni o tym wiedzą, czasem przeceniają swoje mozliwości, ale skoro startują to jest wielce prawdopodobne, że mają po swojej stronie argument siły
Napisano Ponad rok temu
Jak ktoś się nachla i zacznie robić gnój w knajpie musi się liczyć z interwencją bramkarską. I nawet jak miałby sobie poradzić to i tak za chwile zlecą się wszytkie pompy z okolicy i będzie ciężko. Sami bramkaże raczej nie prowokują a jak już kozaczą to tylko dla tego że muszą. Bo jak mają w pięć osób zpanować nad 1000-cem ludzi na dyskotece jak nie uświadamianiem , że jak się wychylisz to zostaniesz bezlitośnie skopany od razu.
Napisano Ponad rok temu
To znaczy masz na myśli profesjonalnego bramkarza z firmy solid security ? Czy Juventus ?Widać, że nie masz całkowitego pojecia o profesjonalnej ochronie - profesjonalny bramkarz nie ma prawa uderzyć czy też skopać potencjalnego klienta - chyba, że jest bezmózgim sterydowcem ktorego się powinno od razu z pracy zwolnić
...są inne sposoby interwencji i zaprowadzania porządku.
Zanim zaczniesz ludzi pouczać o "polskim ju-jitsu" radze wczesniej zajrzeć do "polskiego slownika" bo ludzie sobie pomyślą, że ju-jitsu ćwiczą jakieś dzieci które co drugą lekcję w szkole opuszczają albo od uderzania glowa o matę podstawy ortografii się rozwaliły.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Drogi Bogumile:
Coś takiego jak "polskie jj" - nie istnieje. Istnieją za to Polacy trenujący jj pod okiem polskich mistrzów jj .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu