Obrona przed nożem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak ktos chce zachecac/przekonywac itd - to niech to robi na privie
Napisano Ponad rok temu
Yang - daj na luz, bo czepiasz sie personalnie innego usera (w dodatku w kilku roznych watkach na raz) - a jak pewnie wiesz ani to fajne, ani zgodne z regulaminem forum..
Może to tak wygląda, ale ja się go w moim przekonaniu nie tyle czepiam co trochę dbam o jego zdrowie - po pierwsze nie jest zdrowo tyle siedzieć przy kompie, po drugie nie ćwicząc nic nie ma porownania jak różne kwestie wyglądają nie tylko w praktyce ulicznej ale i nawet sparingowej, a tu dajecie mu poczucie, że jego przekonania są prawidlowe i wie o czym mówi - a mówienie o czymś ma tyle do praktyki co opowiadanie o marsie do pobytu na nim - to zdecydowanie nie jest to samo! - niestety kilka razy miałem watpliwą przyjemność być napadniętym na ulicy - raczej nie życzę mu aby w oparciu wyłacznie o tą wiedze zdobyta tutaj i swoje przekonania musiał się w takiej sytuacji bronić.
Jeśli mimo tego uznajecie że się jego bezzasadnie czepiam a nie tylko zwracam uwage że się koncentruje nie na tym co powinien - to przepraszam.
Napisano Ponad rok temu
Yang - daj na luz, bo czepiasz sie personalnie innego usera (w dodatku w kilku roznych watkach na raz) - a jak pewnie wiesz ani to fajne, ani zgodne z regulaminem forum..
Może to tak wygląda, ale ja się go w moim przekonaniu nie tyle czepiam co trochę dbam o jego zdrowie - po pierwsze nie jest zdrowo tyle siedzieć przy kompie, po drugie nie ćwicząc nic nie ma porownania jak różne kwestie wyglądają nie tylko w praktyce ulicznej ale i nawet sparingowej, a tu dajecie mu poczucie, że jego przekonania są prawidlowe i wie o czym mówi - a mówienie o czymś ma tyle do praktyki co opowiadanie o marsie do pobytu na nim - to zdecydowanie nie jest to samo! - niestety kilka razy miałem watpliwą przyjemność być napadniętym na ulicy - raczej nie życzę mu aby w oparciu wyłacznie o tą wiedze zdobyta tutaj i swoje przekonania musiał się w takiej sytuacji bronić.
Jeśli mimo tego uznajecie że się jego bezzasadnie czepiam a nie tylko zwracam uwage że się koncentruje nie na tym co powinien - to przepraszam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ludzie co nie trenuja i udzielaja porad w sprawach walki wrecz 8O
:?
Napisano Ponad rok temu
heh wprawdzie oni nie trenują tego tylko sie bawią ale wciągnięcie do gardy to był niezły ruch
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Skuteczną w kilku procentach jest broń biała ukryta w lasce, parasolu. Widziałem taką scenę w ... kraju anglosaskim. Nie zdążyłem odpalić sprężyny. Gość zaatakował, ale był lekko pijany, kolega wyjął w jedną sekundę ostrze z laski, kaliber jakieś 60 cm., gość uciekł, bo kolega nie chciał go, oczywiście etc. etc. Rany zadane bronią białą są straszliwe i żaden sąd nie uwierzy, ze musiałeś zadać cios, którego skutkiem jest obryzgany sufit (dosłownie).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale mam jedną wątpliwość, w związku z tym, że nie ma obrony przed nożem - czy nie warto ćwiczyć żadnej obrony, nie warto analizować żadnej taktyki?
Ja postrzegam ten temat treningowo jako zwiększanie swoich szans, pamiętając, że nigdy nie mamy 100 % szans.
Więc mam pytanie czy warto cokolwiek ćwiczyć, czy liczyć na fuksa?
Napisano Ponad rok temu
Tylko raczej inwestowac w motoryke dzialajaca w ramach sensownych zalozen strategicznych (ale namacilem) niz w matrixowe sztuczki magiczki (przeciwnik zrobil a to my robimy .
Napisano Ponad rok temu
Ale mam jedną wątpliwość, w związku z tym, że nie ma obrony przed nożem - czy nie warto ćwiczyć żadnej obrony, nie warto analizować żadnej taktyki?
owszem warto ale nalezy pamietac ze walka unarmed kontra noz to powinna byc ostatnia z mozliwosci, i bronimy sie w ten sposob tylko wtedy gdy nie ma innej mozliwosci walki badz ucieczki.
Natomiast w innych wypadkach szukasz elementow otoczenia .... .Jesli w barze klient wyciagnie noz , masz krzesło- tworzysz dystans - robisz wszystko aby do Ciebie nie podszedł. Jesli podejdzie walka sie skonczy,zacznie sie egzekucja...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czarniutki wieczorem na bak nie zauwazysz go ot to
a ladnie w racze schowany w nereczki sprzedany...
stzez sie ostrza ktorego nie widzisz...
jak zauwazysz noz ok jesli nie ...bywa(j)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Geoff Thompson
- Ponad rok temu
-
Kompilacja walk ulicznych z fajna muzyczka
- Ponad rok temu
-
Pochwala odwagi
- Ponad rok temu
-
SinglauB - główny dozorca ulicy ;)
- Ponad rok temu
-
YEAH!
- Ponad rok temu
-
wiatrowka
- Ponad rok temu
-
wejście w nogi
- Ponad rok temu
-
kurs samoobrony na dvd - na allegro :)
- Ponad rok temu
-
ceny
- Ponad rok temu
-
hahaha
- Ponad rok temu