co gdzie jak za ile ???
Napisano Ponad rok temu
Po prostu przyciagam tak jakby i żuli i kłopotów, ciagle to samo, czasem da sie zagadac i jest okej a czasem to nic nie da rady uspkojić ludzi co próbują mnie bez powodu zaatakowac, i mam tego dośc postanowiłem zaopatrzyc sie w jakis gaz moze pałke telesopową, no i własnie o gazach czytałem i cos tam wyczytałem lecz teraz nie wiem jaka cena i gdzie warto kupywac bo na zwykłym bazarze to chyba nie zabardzo... a co do pałki no to nic nie wiem, jedno co wiem to ze moge kupic pałke telesokopwa za 30 zł na placu ale nie wiem czy dobra czy z czego to itp nie znam sie po prosił bym mniej wiecej jaką najlepiej kupić, mniej wiecej cene.., z góry dzięki :wink:
Napisano Ponad rok temu
1. Naucz się pisać logiczniej i poprawniej bo gotów jestem pomyśleć, że jesteś następnym trollem.
2. Jak kupisz batona to musisz być gotowy psychicznie go użyć.
3. Generalnie baton jest chyba skuteczniejszy od gazu, ale to nie ja jestem specem od gazów/batonów, więc ciekaw jestem co inni forumowicze napiszą.
Napisano Ponad rok temu
pewnie sprężynowego, ale takiego nie kupuj!!!
Batoniarz wygiął go kolesiowi na głowie, a ma zaledwie 15 lat.
ale do świńst z dziwczyną w łóżku może być :wink:
ja bym Ci polecił hartowanego odemnie ale wiadomo jest dość drogi, chociaż za taką jakość cena nie jest wygurowana
a że często go chyba będziesz musiał używać to hartowany będzie dobry.
a jak chcesz nim tylko straszyć to niehartowany Ci wystarczy
chociaż do straszenia polecam raczej maczetę, siekierę, tasak, katanę :wink:
Napisano Ponad rok temu
jesli nie masz stu kilku złotych na batona a tylko 30, ko lepiej kup drewniany bukowy kijek, powiedzmy taki zeby ci sie pod kurtka zmiescil.
i cwicz, i co najwazniejsze ucz sie unikania klopotow.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
PS- batony sa zajebiste :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdro:)
Napisano Ponad rok temu
tak wogole ile masz lat ??
Napisano Ponad rok temu
Ale miałem już raz taką sytuację, że ten cały stuff okazał się bezużyteczny, jak doszło do starcia to akcja działa się tak szybko, że jednak odruch kolana na łeb okazał się silniejszy i wyprzedził myśl by dobyć batona..
Pomijając ten mały incydent, w pozostałych sytuacjach sprzęcik zdał egzamin na 5
Ale pamiętaj, że nawet przeładowane MP5 nie zastąpi Ci oczu, uszu i racjonalnego myślenia..
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Batoniarz wygiął go kolesiowi na głowie, a ma zaledwie 15 lat.
:
w lipcu mam 16
Napisano Ponad rok temu
w lipcu mam 16
Zrób urodziny w Wawie, to wpadniemy
smithi: Za tą cenę, to chyba najlepszy będzie gaz. Kontur się zna na rzeczy i dobrze powiedział, że te sprężynowe batony to można sobie wsadzic :wink:
Kumpel miał podobną sytuację szli do kina grupą i ktoś ich zaczepił. Wyciągnął batona (tego sprężynowego) strzelił gościowi w pysk, no kolo był już trochę "zdezorientowany", ale baton się wygiął o prawie 90 stopni. :roll:
Ja w sumie jestem mały, a jeszcze nikt mnie nie napadł i tak dalej. Nie wiem jak to jest. Może ty nie widzisz, czegoś w swoim zachowaniu co widzą inni?
Pozdrawiam, Pitt 8)
Napisano Ponad rok temu
Bo chociaż nie robi takiego wrażenia to.
1. Ma większy zasięg
2. Większość ludzi ma mniejsze opory psychiczne przed jego użyciem
3. Nikogo nim nie zabijesz
4. Łatwiej skasować nim więcej niż jednego na raz
5. Jest tańszy
Najlepiej kup go w jakimś sklepie z bronią { pepper-fog około 30 PLN albo anti-dog ok. 15}
A tak poza tym to napastników często prowokują takie cechy jak marna postura, opuszczony wzrok czy długie włosy.
I zacznij urzywać kropek między zdaniami
:roll:
Napisano Ponad rok temu
6. większe prawdopodobieństwo, że gówno nim zdziałasz- tylko rozwścieczysz napastnika i niechybnie obskoczysz wpierdol => w takim razie pozostaje tylko baton+nauka walki. Gaz owszem, ale tylko jako back up.1. Ma większy zasięg
2. Większość ludzi ma mniejsze opory psychiczne przed jego użyciem
3. Nikogo nim nie zabijesz
4. Łatwiej skasować nim więcej niż jednego na raz
5. Jest tańszy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
". Opanowanie jej pochłonie trochę więcej czasu i wysiłku niż nauka napierdalania batonem,
:roll: raczej nie, chyba że ta książka ma 20 tomów po 500 stron
Napisano Ponad rok temu
Ja podstawy stukania pałką mam za sobą, jakby kto pytał.
Napisano Ponad rok temu
Za tę cenę (30PLN) to należy kupić książkę Pawła Droździaka i Wojtka Kruczyńskiego "Zawsze Bezpieczna. Psychologiczne aspekty samoobrony kobiet". Opanowanie jej pochłonie trochę więcej czasu i wysiłku niż nauka napierdalania batonem, ale długofalowo efekty osiąga się bez porównania lepsze.
a co jest w te ksiazce ciekawego napisane??? jest cos wiecej jak to, ze nie nalezy chodzic samemu w ciemnych miejscach, nie odnosci sie z kasa itp.???
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ogarnijcie tego skurw**yna
- Ponad rok temu
-
Rozbrojenie psychiczne
- Ponad rok temu
-
wykrakałem :( ... wstyd mi
- Ponad rok temu
-
baton
- Ponad rok temu
-
s*******y
- Ponad rok temu
-
Jeb**e dresiarstwo
- Ponad rok temu
-
czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
- Ponad rok temu
-
Pijany 16-latek zranił nożem w Berlinie 28 osób
- Ponad rok temu
-
Charyzma i pewność
- Ponad rok temu
-
KO
- Ponad rok temu