56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_feniks]

Ostatnio widzialem napoj rekomendowany przez Michalczeskiego "Tiger" Po wypiciu czujesz sie tak jak Tiger po swojej ostatniej walce

[budo_s.o.s.]

tzn tak dobrze czy tak zle??

[budo_feniks]

A jak myslisz skoro po walce skonczyl kariere :-)
Tak apropo innych drinkow, to kupuje ktos z was tabletki musujace w stylu: magnez, calcium i inne cuda na kiju? :-) Jesli tak to prosilbym o opinie odnosnie tego. Ja kiedys swoje czasu pilem multivitamine, ale nie zauwazylem jakiegos przyplywy witamin :-)

[budo_macleod]

tego typu pastylki musujace zabieram na roznego rodzaju wyjazdy, wypady w gory czy tereny, ktore sa "malo-cywilizowane". Np. tam, gdzie mozesz pic tylko wode ze strumienia albo innego bajorka(od czasu do czasu) warto sobie cos takiego "wrzucic". A takie np. Calcium b.dobrze sie wchlania i na wszelkiego rodzaju alergie jest jak znalazl.

[budo_skiper]

Tak apropo innych drinkow, to kupuje ktos z was tabletki musujace w stylu: magnez, calcium i inne cuda na kiju? :-) Jesli tak to prosilbym o opinie odnosnie tego. Ja kiedys swoje czasu pilem multivitamine, ale nie zauwazylem jakiegos przyplywy witamin :-)

Takie witaminy i inne to chyba są w słabo przyswajalnej postaci. Zawsze wolę jeść po prostu warzywa i owoce

[budo_famas]

A powiedzcie mi dlaczego uważacie ze podróbki redbula nie działają ?? Ja pije jakies napoje ktore rozlewają w TESCO (wybieram najtansze z półki ) i nie zauważyłem różnicy miedzy bykiem a podróbami . No nie jedną zauważyłem ... mianowicie moj portfel wydaje sie grubszy

A tak na serio to przeciez te podrobki zawieraja tauryne i w smaku sa chyba nie do odroznienia z redbulem . Smierdza i smakuja tak samo a za jednego redbulla moge sobie kupic 3 takie driny z tesco ktore działają na mnie w identyczny sposob . Cena ok. 6 złotych za jednego byka to jest wałek moim zdaniem niezły :-)

[budo_skiper]

Ja nie mówię, że nie działają. Ale na pewno są inne. To co u mnie w sklepach bywa zamiast RB to strasznie śmierdzi i na drugi dzień jest mi z żołądkiem troche gorzej niż po redbullu. Do tego są jakieś takie bardziej przygazowane niż redbull co mi bardzo nie odpowiada.

[budo_kanibal]

Ja przetestowalem wiekszosc energetykow i jak dla mnie dzialaja tylko trzy, Red Bul-5pln za 250ml, Ice Bul-6pln za 0,5l (dziala tak samo jak po wypiciu 250ml Red Bula) i Tiger-2,20pln za 250ml i tez dziala tak jak Red Bul wiec pije Tigera!,a mozna tez dostac Tigera w saszetkach za 1pln i wtedy robisz sobie taki roztwór jaki Ci pasuje;-) i za jaka chcesz cene a reszta tych energetykow typu Power Max z Biedronki sa do dupy! oczywiscie jest to moje zdanie a na kazdego moze to dzialac inaczej

[budo_s.o.s.]

nie obrazaj biedronki
a tak serio to wyprobuje Tigera bo nie pilem, a skoro jest dobry to po co przeplacac

[budo_famas]

Ale ja własnie piłem power maxy i uwazam ze bardzo dobre . Jak jechalem z nauka do matury to sie wspomagalem wlasnie power maxami i nie narzekam nie zrujnowało mojego portfela a i efekt został osiagniety

Ja bym jednak apelował do ludzi zeby motywowali swoje opinie ze jedno to gowno a drugie ze super jakimis przemysleniami . Moze ktos poda jak wyglada ilosc tauryny w jednej puszcze byka a w jakiejs podróbie ??

[budo_malkavian]

A ile powinno sie tego pic w czasie jazdy ok. godziny na rowerze? A moze powinno sie wypic przed jazda, niz w trakcie?

normlanie mozna pic wtrakcie ale lepiej nie przesadzac i miec 2 bidon ze zwykla woda. popijac raz to a raz to

[budo_feniks]

Dzisiaj wyczailem, ze nawet Tymbark wprowadzil napoj "life moc guarany" :-)
"Guarana zawiera naturalna kofeine, ktora efektywnie rozjasnia umysl i zwieksza wydajnosc organizmu. Po wypiciu zawartosci butelki w organizmie moga nastapic:
- wzrost czujnosci, koncentracji, szybkosci kojarzenia, zadowolenia, spadek zmeczenia, przygnebienia, uczucia sennosci"
Jedna butelka, a jak wiele szczescia daje :-) Swoja droga dobry chwyt marketingowy

[budo_sirvaleq]

Tak, do tego z butelki wyskakuje piękna kobieta i wręcza Ci oprócz swego wianuszka willę z basenem i sportowy samochód... "life moc"... ehh...

[budo_feniks]

...i oddaje sie w ramach promocji

[budo_kredkowicz]

Często wybieram się na rower, zwłaszcza w góry. Wtedy zabieram 1.5 litrową wodę wyskomineralizowaną i co pewien czas popijam małymi łykami. W ciągu jazdy ok. 60-70 km. Wypijam ok 2 litrów wody mineralnej. Czasem wezmę Isostara, albo Powerade. Energetyków nigdy nie biorę, bo uważam, że Isotonicki są zdrowsze i skuteczniejsze.

[budo_kantele]

wlasnie, ja mam takie pytanko - jak sie ma isostar do powerade? czy to jest w zasadzie to samo, czy ktores wg was jest lepsze (skladowo, nie smakowo)? i czy powerade tez mozna kupic w proszku, tak jak isostar (nie spotkalam sie z powerade w proszku)

[budo_feniks]

Ja przejezdzalem niedawno przez pewna wioche zabita dechami na Dolnym Slasku. Z uwagi na to, ze bylo cholernie parno i duszno, a muchy konskie ciely jak oszalale, podjechalem do sklepiku, ktory o dziwo byl czynny w niedziele. Zapytalem sie babeczki w sklepie o napoje izotoniczne, ale szybko poprawilem swoja wypowiedz, dochodzac do wniosku, ze nie z kuma czaczy. A wiec jeszcze raz zadalem pytanie: Czy sa jakies napoje dajace kopa? :-) Odrazu wiedziala o co biega i juz pare chwil pozniej pilem Powerade. Jakos dziwnie mi smakowal i zalatywalo zgnilizna, wiec po wypiciu polowy butelki spojrzalem ukradkiem na date waznosci, a tam kwiecien :? Babka oddala kase, a ja lekko podtruty wziolem fante i reszte drogi puszczalem niezle beczki o zapachu zgnilych jajek :-)
Kto wie moze po drodze zabilem bekiem jakiegos miejscowego w zemscie :twisted:

[budo_qbello]

A ja już dawno nie widziałem Isostara w sklepie. Pałerejda piję od czasu do czasu :wink:

[budo_feniks]

Ja dzisiaj bylem w sklepie rowerowym i maja calkiem sporo roznosci. Np. power bar, wielka beczka prochu, ktory rozciencza sie w wodzie i potem wlewa do bidonu. Byly rowniez jakies dziwne pastylki do ssania, zele i tabletki. Z tego co gadal sprzedawca najsilniejszy byl trunek, ktory barwa przypominal krew :-) Mozna bylo kupic pare kapsulek tego cuda. Jak narazie nie zdecydowalem sie na zadne proponowane cudo, chociaz jakis taki duzy rozcienczacz bym sobie kupil, bo starczyl by na dlugi czas.

[budo_balofy]

ja wczoraj, po meczacym dniu wypilem najpierw baaardzo mocna kawe (kawy nie pijam normalnie w ogole, ale na kofeine raczej podatny nie jestem) i do tego 2 napoje redbulopodobne (nie zwrocilem uwagi bo patrzylem na sklad i cene ale jakis z naklejka lider price , ale tauryna, kofeina i w sumie cala reszta w miare w normie. Po 5 minutach rewelacje rzoladkowe, stolec psozedl ,a pozniej dostalem kopa niezlego, i z ledwo przytomnego czlowieka w osobe ktora sie pare godzin jeszcze pozniej uczyla.