No właśnie temat tak brzmi...i ja do tematu...Yoshihiro widzisz co tu jest napisane?? nie ma nic o uderzaczu chociaz temat tak wlasnie brzmi...Dokładnie, już wielu graplerom wybito z głowy wchodzenie w nogi ... kolanem.
No i o to mi chodzi...jak ktos sie nie uczy obron prezed rzutami to sie nie obroni, jak ktoś sie uczy przekrojowo to na takiego goscia ciężko jest coś znaleść...wydaje mi sie ze jak ktos jest tylko ograniczony do uderzen to zejscie w nogi go sparalizuje a jesli ktos sie przekrojowo szkoli to istnieje duuuuza szansa ze nie da rady z nim jak z zapalka pojechac