Klinczowanie uderzacza
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale pewna niepisana zasada mowi, niestety dla uderzaczy, ze jesli ktos umie sprowadzac i chce to zrobic - to sprowadzi.
Ergo - jesli ktos nie zna chociaz podstaw obrony przed sprowadzeniami, to wszystko dziala na jego niekorzysc, a jesli zna - wtedy nie jest wiele gorzej, ale dobry grappler raczej go sprowadzi.
Chociaz, to takie gadanie, wszystko zalezy od czlowieka, zawsze.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Inna sprawa to, że na BJJ jakoś zbyt super nie ćwiczy się stójki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Randy jest zajebisty w klinczowaniu i w walce w klinczu. Polecam :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Juz wysyłam PW
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(symulacja klatki 8O )...taki trening to tylko zabawa...uderzacz nie ma możliwości zbić rąk grapplera czy też samemu go obalić..
pozdrawiam ALL
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
U mnie na sekcji bjj widziałem jak całkiem nieźli parterowcy gaśli po uderzeniu lewy prawy prosty w głowę, ostatnio pod klubem na pojedynku jeden z walczący wskoczył drugiemu w nogi i tamten zdążył zadać dwa ciosy (drugi już w momencie gdy tamten go trzymał) "graplerowi" zakręciło się w głowie i nie zdołał tamtego przewrócić.
Jeszcze trudniejsza sytuacja gdy chwytacz jest lżejszy sporo od uderzacza, bardzo trudno takiego sprowadzić.
Oczywiście można ale trzeba równie mocno ćwiczyć stójkę co parter.
Czyli treningi przekrojowe - częste.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Któremu...bo nie znam takiego przypadku...Dokładnie, już wielu graplerom wybito z głowy wchodzenie w nogi ... kolanem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie, już wielu graplerom wybito z głowy wchodzenie w nogi ... kolanem.
Yoshihiro widzisz co tu jest napisane?? nie ma nic o uderzaczu chociaz temat tak wlasnie brzmi... a za doskonaly przyklad moze posluzyc JOSE PELE LANDI pamietacie akcje w ktorej o malo co nie zrobil by salta jak goscia z kolana potraktowal..?? a ogolnie to wydaje mi sie ze jak ktos jest tylko ograniczony do uderzen to zejscie w nogi go sparalizuje a jesli ktos sie przekrojowo szkoli to istnieje duuuuza szansa ze nie da rady z nim jak z zapalka pojechac... dlatego zwycieza KUBUS PUCHATEK I JEGO WESOLA GROMADKA
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pierwszy czarny pas w Polsce
- Ponad rok temu
-
taktarow na ręke?
- Ponad rok temu
-
Legendy BJJ - Rolls Gracie
- Ponad rok temu
-
Legendy BJJ - Carlos Gracie
- Ponad rok temu
-
Nowe pasy od DRACULINO
- Ponad rok temu
-
Pytanie o zawody
- Ponad rok temu
-
pranie gi
- Ponad rok temu
-
SIŁOWNA POD BJJ i MMA
- Ponad rok temu
-
Sambo
- Ponad rok temu
-
DO GB Toruń - male pytanko, prośba o informacje.
- Ponad rok temu