
BlackHawk MOD CQD Mark V czy Chris Reeve Green Beret 7"
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jeśli ktoś ma jeszcze ciekawszy pomysł, z chęcią wysłucham. Dzięki z góry.
Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
IMHO dowcipem z MOD to jednak chris Reeve.
Przecież tym modem można sobie niechcący krzywdę zrobić.
Napisano Ponad rok temu
Jak bym miał wybierać między Chrisem Reeve a tym
IMHO dowcipem z MOD to jednak chris Reeve.
Przecież tym modem można sobie niechcący krzywdę zrobić.
Dowcipem - czy masz na myśli jakość i materiał z którego jest zrobiony, czy kształt?
Co do przeznaczenia, to z mojego punktu widzenia pytanie jest w zasadzie retoryczne - oczywiście, że kolekcjonerskie. Dla mnie nóż to sentyment z dawnych czasów, kiedy każdy marzył, żeby zamiast badziewnej finki z plastikową rączką mieć jakieś cacko. Mogę go tudzież użyć w lesie do przycięcia czegoś, ociosania, itp.
Napisano Ponad rok temu
zachciało.
Coś w rodzaju oksymoronu ta pochwa z tym nożem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja jeśli miałbym wybierać pomiędzy tym Modem a green beretem wybrałbym bereta. Green Bereta miałem przez jakiś czas i mogę powiedzieć że to kawał solidnego noża outdoorowego. Ten Mod wydaje się za bardzo przebajerowany, co nie jest niczym nowym dla tej firmy. Z tego green bereta będziesz miał poprostu więcej radochy, bo jest on przeznaczony do ciężkiej terenowej pracy, a ten Mod bardziej służy chyba do podziwiania i chęci posiadania super taktyczno wyspecjalizowanej maszyny do zabijania :wink:
A jak z trzymaniem w ręce GB, jeśli mogę się Ciebie zapytać? Rzeczywiście wydaje mi się, że GB ma rękojeść bardziej dopasowaną do dłoni, a MOD, jak patrzyłem po wymiarach, ma strasznie szeroki rozstaw na palce. Chociaż może to tylko złudzenie, bo nie mając obu w ręce trudno jest porównywać. No właśnie, czy MOD to tylko wizualny bajer, czy idzie to w parze z jakością materiałów, z których jest wykonany?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Walczyć nożem nie umiem


Nosić go przy sobie nie będę, bo nie chcę zrobić ani sobie ani innym żadnej krzywdy. A do drewna - do lasu i owszem, pewnie go zabiorę. A na treningach wydaje mi się, że używane są atrapy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
punkty ostrzenia noży
- Ponad rok temu
-
440C vs. AUS8
- Ponad rok temu
-
S30V
- Ponad rok temu
-
do 50 $
- Ponad rok temu
-
Victorinox Trailmaster M3
- Ponad rok temu
-
Benchmade 710 z M2 ?
- Ponad rok temu
-
M21-04 - terenowy ? M21-02 vs. Monochrome, który lepszy ?
- Ponad rok temu
-
Najmniejszy Neck knife
- Ponad rok temu
-
Swamp Rat
- Ponad rok temu
-
Mili & Manix we Wrocławiu
- Ponad rok temu