Zgłaszam się na ochotnika na założenie ostatniego z tematów...mam pomysła na nowy topik:
"hakama mnie nie furczy - co zrobić...."
"czy to krótsze to bokken czy dżo?"
""bąki w czasie ukemi - czy to tylko mój problem?"


Napisano Ponad rok temu
Zgłaszam się na ochotnika na założenie ostatniego z tematów...mam pomysła na nowy topik:
"hakama mnie nie furczy - co zrobić...."
"czy to krótsze to bokken czy dżo?"
""bąki w czasie ukemi - czy to tylko mój problem?"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
http://www.aikido.jaroslaw.art.pl/start/st-co.htm
ktoś tam jednak kombinuje , nad dopasowaniem "japan" tradycjii do możliwości naszych umysłów...nie każdego kręci parzenie herbaty w kucki przez 3 godziny czy hodowanie drzewek karzełków...w końcu zachód to zachód ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
http://www.aikido.jaroslaw.art.pl/start/st-co.htm
ktoś tam jednak kombinuje , nad dopasowaniem "japan" tradycjii do możliwości naszych umysłów...nie każdego kręci parzenie herbaty w kucki przez 3 godziny czy hodowanie drzewek karzełków...w końcu zachód to zachód ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rozumiem, ze kolega ma na mysli mozliwosci tylko i wylacznie swojego umyslu? :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
. Ja osobiście uważam, że egzaminy na aikido są zbyt mało rygorystyczne.
Napisano Ponad rok temu
Pavao miał na myśli to, że w niektorych sekcjach w W-wie (i może nie tylko) hakamę dostają ludzie którzy nie potrafią zrobić ukemi - tzn. na niektórych patrzy się z przymróżeniem oka (bo np. mówi babsko że ją boli w kręgosłupie - i boli ją przez 5 lat, a ból oczywiście wyklucza nauczenie się podstawowych technik, nie mówiąc juz o padach). przykre to, ale tak jest.Faktem jest, że jak ktoś spieprzy egzamin to go nie zda i u nas jest to jasne i zrozumiałe. Więc nikt na siłe się nie pcha do zdawania. Jeżeli ktoś jest gotowy do zdawania egzaminu, to sensei wychodzi z inicjatywą. Wszak on najlepiej wie, kto na to zasługuje a kto nie.
W każdej federacji są one inaczej przeprowadzane i jest to zupełnie zrozumiałe.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu