Jestem nowy w tym temacie :)
Napisano Ponad rok temu
zaczolem od niedawna uczeszczac na karate w stylu shotokan
mam 16 lat i zastanawiam sie czy nie za pozno zaczynam?
sport bardzo mi sie podoba i to jest jedyny w moim miescie sport kjtory mnie interesuje i chce uprawiac z zapalem.
do niedawna zajmowalem sie kulturystyka lecz po zcasie stwierdzilem ze wole karate.
ledwo zacząłem wiec w sumie nic nie umiem i na treningu staram sie nasladowac juz cwiczacych a wiekszosc to dzieci w wieku 7-10 lat nie liczac dwoch , trzech starszych osob.
chetnie wyslucham porad i odpowiedzi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dziekuje za odpowiedź chcialem jeszcze zapytac czy to nie bedezie mi przeszkadzac w rozwinieciu sie w karate, mianowicie chcialbym wystepowac na turniejach a w mojej kategorii wiekowej sa ludzie z brazowymie czy niebieksimi pasami a ja narazie jestem bez stopnia
Pociwcz kilka lat najpierw a wetdy mysl o zwodach....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To miło, że zacząłeś ćwiczyć karate. Jak czytałem, to co napisałeś, przypomniały mi się moje początki, wiele lat temu. Tak jak Ty regularnie chodziłem na siłownię, ja interesowałem się kulturą japońską i tafiłem wreszcie na trening karate. Byłem nieco starszy, niż Ty. Pierwsze treningi - dzieciaki z "wysokimi" pasami, wykonujący, jak wtedy mi się wydawało trudne techniki, i ja, wyższy o głowę, początkowo w białym podkoszulku i krótkich spodenkach, potem w gi z białym pasem, nie potrafiący wykonać najprostszej techniki... To uczy pokory i wytrwałości, tak potrzebnych w treningu karate. Wytrwałem. Teraz, po latach, zawsze pamiętam moje pierwsze kroki. Trochę się z siebie śmieję ale i mam dla siebie szacunek, że nie uciekłem wtedy...
Na wszystko przyjdzie czas. Są różne typy zawodów i turniejów, grupy wiekowe i kategorie. Szybko znajdziesz w tym swoje miejsce. Pielęgnuj tylko ten entuzjazm, który masz. Zwykle kryzys przychodzi po 2-4 latach treningu. Jeśli go przetrwasz i nie rzucisz katare, będziesz ćwiczył do końca świata i dwa dni dłużej, bez względu na kolor pasa, dojo, sesnsei'a itp. To Twoje karate, Twoja droga. Życzę wytrwałości.
Karate nie przeszkadza mi w chodzeniu na siłownię, graniu w tenisa ziemnego, bieganiu. To się uzupełnia, mozna pogodzić.
Co do turniejów - z mojego doświadczenia wynika, że czym wyższy pas, tym techniki są lepsze i w konsekwencji mniejsze ryzyko narażenia się na kontuzje. Jak mam przed sobą "niski" pasek, to myslę, jak najszybciej wygrać, najmniejszym kosztem, by nie tracić sił i ja uważam, żeby ani sobie, ani jemu nie "zrobić" krzywdy. Kontuzje zwykle są częstsze wśród "gorących głów", czyli niższych pasków walczących ze sobą, kiedy chęci sa większe, niż umiejętności (bardzo często brak techniki skutkuje... urazami nosa. To częste urazy w shotokan). Reasumując - myślę, że akurat nie musisz aż tak bardzo obawiać się walk z "wyższymi" pasami. Co najwyżej z początku będziesz szybko przegrywał, ale będziesz nabierał doświadczenia.
Pozdrawiam, Hippek. Osu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Normalnie az mnie zatkało!!!dawno juz nie przeczytałam i nie usłyszałam TAKICH motywujacych słów!!!wielkie dzieki!!ja trenuje dopiero 2 lata i przechodze własnie taki mały kryzysik,bo na poczatku to brakowało miejsca na sali a teraz to na palcach mozna policzyc i az sie odechciewa .Wielkie dzieki tak mnie zmotywowałes zeeee!!! poklon poklon poklon dziekuje Ci!OSU:)Zwykle kryzys przychodzi po 2-4 latach treningu. Jeśli go przetrwasz i nie rzucisz katare, będziesz ćwiczył do końca świata i dwa dni dłużej, bez względu na kolor pasa, dojo, sesnsei'a itp. To Twoje karate, Twoja droga. Życzę wytrwałości.
Karate nie przeszkadza mi w chodzeniu na siłownię, graniu w tenisa ziemnego, bieganiu. To się uzupełnia, mozna pogodzić. .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
trenuje w słupcy(małe maisto pomiedzy koninem a poznaniem)a imienia swego senseia nie znam(pozwole sie usprawiedliwic tym ze bylem dopiero na dwoch treningach)pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
dzieki waloo
trenuje w słupcy(małe maisto pomiedzy koninem a poznaniem)a imienia swego senseia nie znam(pozwole sie usprawiedliwic tym ze bylem dopiero na dwoch treningach)pozdrawiam
v
Napisano Ponad rok temu
Zyczę powodzenia na drodze karate.
Pozdro :-) .
Napisano Ponad rok temu
dzieki waloo
trenuje w słupcy(małe maisto pomiedzy koninem a poznaniem)a imienia swego senseia nie znam(pozwole sie usprawiedliwic tym ze bylem dopiero na dwoch treningach)pozdrawiam
Wiem gdzie jest Słupca (mam tam kumpli). A trenujesz pewnie u Jacka Kruka albo Arka Borowicza. Spoko trenerzy.
Napisano Ponad rok temu
dzieki waloo
trenuje w słupcy(małe maisto pomiedzy koninem a poznaniem)a imienia swego senseia nie znam(pozwole sie usprawiedliwic tym ze bylem dopiero na dwoch treningach)pozdrawiam
Wiem gdzie jest Słupca (mam tam kumpli). A trenujesz pewnie u Jacka Kruka albo Arka Borowicza. Spoko trenerzy.
Napisano Ponad rok temu
a ty skąd jesteś?
nie spodziewalem sie ze ktos tu bedzie slyszal o słupcy bo to w koncu mala miescina(niekiedy brak jej na mapach
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To moi kumple z maty(jeszcze z dobrych młodych czasów) pozdra!!hmmm.....a trenowales u nich?
a ty skąd jesteś?
nie spodziewalem sie ze ktos tu bedzie slyszal o słupcy bo to w koncu mala miescina(niekiedy brak jej na mapach
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Murat o Drewniaku
- Ponad rok temu
-
4 -ty marzec kraków
- Ponad rok temu
-
SEMINARIUM KUMITE W SZCZECINIE
- Ponad rok temu
-
04.03.2005 Turniej Budokai FULL CONTACT
- Ponad rok temu
-
Czy karate powinno brać udział w konfrontacjach międzystylow
- Ponad rok temu
-
Zbędne i niezbędne elementy treningu
- Ponad rok temu
-
stanie na rekach
- Ponad rok temu
-
Wieści z PZK - świetna organizacja pracy!!!!!!
- Ponad rok temu
-
SEIDO KARATE
- Ponad rok temu
-
Pytanie do instruktorów
- Ponad rok temu