Taekwondoka VS amator
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
TakCzy osoba cwicząca 5 lat TKD, waga 60 kg mogła by unieszkodliwić zwykłego człowieka 80 kg ?
Czy ma jakies szanse amator czy raczej nie ? Co sądzicie ?
Jakieś ma
mam nadzieje, zę pomogłem
Napisano Ponad rok temu
odgryzc mu banana zanim sie skapnieCzekam juz na tematy typu, jak obronić się przed człowiekiem z bananem w ręku.
Napisano Ponad rok temu
Ściągnąć mu skórkeCzekam juz na tematy typu, jak obronić się przed człowiekiem z bananem w ręku.
Napisano Ponad rok temu
Nie należy niedoceniać bananów, w rękach doświadczonego bananowca możeCzekam juz na tematy typu, jak obronić się przed człowiekiem z bananem w ręku.
być śmiertelną bronią.
Istnieją 3 wyjścia:
1. Zastrzelić
2. Spuścić na delikwenta tygrysa
3. Zrzucić na głowę 16 tonowy Ciężarek.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jak młody ma banana?A moim zdaniem szanse ma bardzo male. 60kg koles to jakis chlystek, przeciez jak ten 80kg koles kichnie to bedzie po walce.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przeciez jaja sobie wszyscy robimy. Taki glupi nie jestem, zeby myslec, ze koles padnie zaledwie od kichniecia. Przy tej wadze powinien wytrzymac nawet kaszlniecie, gorzej jezeli koles ma alergie i zacznie kichac seriami. :wink:Volt, z całym szacunkiem, pierdoły gadasz :wink: Nie będę pisał czemu bo to już było 100 razy poruszane na forum.
Napisano Ponad rok temu
To zalezy. Bo widzisz, jezeli banan jeste zwykly to ciezko ocenic kto wygra (bedzie to zalezec jeszcze od paru innych czynnikow). Co innego jezeli to jest czikłita, z takim bananem mlody ma z pewnoscia duza przewage od samego poczatku.A jak młody ma banana?A moim zdaniem szanse ma bardzo male. 60kg koles to jakis chlystek, przeciez jak ten 80kg koles kichnie to bedzie po walce.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
koleś trenujący TKD ma ze sobą torbę z zakupami z Tesco?
To przejebane, bo z Tesco się nie nadają. Lepsze są te z Geanta.
PS. Ale głupi temat :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co za dużo to niezdrowo... :roll:
PS. Proszę, jaki jestem grzeczny
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
// a Chuck jest jak wódka niegdy nie wiesz kiedy Cię kopnie..
a poważniej.. to taki topic jest nieco smieszny bowiem taki mały człek-60 kg ma dwa plusy na starcie w walce z amatorem:
a) z powodu dysproporcji masy jest lekceważony
trenuje, zatem często sparruje wiec ma jakies techniki koronne w swoim arsenale..
Napisano Ponad rok temu
zawsze mi powtarzał, że nie wierzy w skuteczność na ulicy karate- podobnych, natomiast miał respekt do zapaśników.
Napisano Ponad rok temu
Pewnie łyknął kiedyś suplexa - nie jest to miłe :wink:Mój kolega jest troche silny i duży i troche boksuje- był moim szefem na bramce w "Bolku" na Polach Mokotowskich.
zawsze mi powtarzał, że nie wierzy w skuteczność na ulicy karate- podobnych, natomiast miał respekt do zapaśników.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
"Dziś jest dobry dzień na śmierć"
- Ponad rok temu
-
Gdzie się uczyć obsługi batona
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu
-
tak w temacie psów i he-manów
- Ponad rok temu
-
Czy był moment w waszym życiu kiedy coś pęka??
- Ponad rok temu
-
Sami zaczęli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Styl szalonego mistrza
- Ponad rok temu
-
Nokautujący cios
- Ponad rok temu
-
Automaty typu boxer
- Ponad rok temu