Taekwondoka VS amator
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pewnie łyknął kiedyś suplexa - nie jest to miłe :wink:Mój kolega jest troche silny i duży i troche boksuje- był moim szefem na bramce w "Bolku" na Polach Mokotowskich.
zawsze mi powtarzał, że nie wierzy w skuteczność na ulicy karate- podobnych, natomiast miał respekt do zapaśników.
suples
(fr. souplesse ‘giętkość, sprężystość’) sport. jeden z chwytów w zapasach, polegający na przerzuceniu przeciwnika za siebie z równoczesnym wykonaniem skłonu do tyłu.
suplex- Nie znaleziono słowa: suplex
POzdrawiam
i juz mnie nie ma
Napisano Ponad rok temu
Mój kolega jest troche silny i duży i troche boksuje- był moim szefem na bramce w "Bolku" na Polach Mokotowskich.
zawsze mi powtarzał, że nie wierzy w skuteczność na ulicy karate- podobnych, natomiast miał respekt do zapaśników.
A można wiedzieć co to są style karatopodobne?
Napisano Ponad rok temu
Mój kolega jest troche silny i duży i troche boksuje- był moim szefem na bramce w "Bolku" na Polach Mokotowskich.
zawsze mi powtarzał, że nie wierzy w skuteczność na ulicy karate- podobnych, natomiast miał respekt do zapaśników.
A można wiedzieć co to są style karatopodobne?
karate
kung fu
i wszelkie sztuki walki gdzie nie ma pełnego full kontaktu.
Jednak przede wszystkim chodziło mu o to, że na ringu czy macie pewnie przegra z średniej klasy zawodnikiem a na ulicy on jest mocny. Ten kolega ma bardzo dużą odporność na ciosy, ale podobna nie ma ludzi odpornych tylko są źle trafieni.
Napisano Ponad rok temu
Kontur - A czy nie wynika to z faktu .. ze uderzacze moga skuteczniej dzialac w dystansie .. a na bramce jednak czesto jesli juz cos sie dzieje .. to raczej w poldystansie / zwarciu a tu chwytacze maja jednak przewage..
Ciężko powiedzieć, bo ktoś może stać na bramce w W-wa nawet 10 lat i nie napotkać na dobrego danowca w jakiejkolwiek sztuce walki.
nie wiem czy w Polsce 2% ludzi regularnie trenuje sztuki walki.
Z tego 25% może chodzi na dyskoteki.
Ile procent zaczyna do ochroniarzy?
Na bramce najczęściej ma się do czynienia z pijanymi kozaczkami, koksikami.
A i policjanci i żołnierze też lubią się awanturować.
A przeciętny imprezowicz nawet jak się z kimś zepnie to jak ochrona rozdziela raczej nie szuka z nią zaczepki, ponieważ może mieć zakaz wstępu.
Ja w swojej pracy nigdy nie trafiłem na dobrego zawodnika- czy miałem farta? raczej nie- po prostu tacy ludzie nie muszą sobie udowadniać że są dobzi i nie szukają awantury.
Natomiast pijani bokserzy, zapaśnicy naogół są agrasywni- nie wiem dlaczego akurat te sporty walki wzbudzają agreseje- może dlatego że bez sterydów się w nich nic nie osiągnie- a one troche walą na mózg.
Napisano Ponad rok temu
Natomiast pijani bokserzy, zapaśnicy naogół są agrasywni- nie wiem dlaczego akurat te sporty walki wzbudzają agreseje- może dlatego że bez sterydów się w nich nic nie osiągnie- a one troche walą na mózg.
Wejdź do klubu bokserskiego/zapaśniczego i wygłoś to zdanie jak skończą rozgrzewkę.
Napisano Ponad rok temu
Wejdź do klubu bokserskiego/zapaśniczego i wygłoś to zdanie jak skończą rozgrzewkę
powinno cih to zmobilizowac do ciezszego treningu nie uzywajac nie dozwolonych srodkow :wink:
Napisano Ponad rok temu
Myślę że gdyby wypowiedział te słowa na takiej salce
śp. Jan Paweł II to odniosło by to taki efekt.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Natomiast pijani bokserzy, zapaśnicy naogół są agrasywni- nie wiem dlaczego akurat te sporty walki wzbudzają agreseje- może dlatego że bez sterydów się w nich nic nie osiągnie- a one troche walą na mózg.
Wejdź do klubu bokserskiego/zapaśniczego i wygłoś to zdanie jak skończą rozgrzewkę.
Esthan - Ja nie wiem ale naklanianie do samobojstwa to nie jest ladne postepowanie
Napisano Ponad rok temu
Natomiast faktycznie wielu się nie przyznaje i się oburzają jak im się powie że biorą.
Z ciekawostek powiem, że odziwo kolerze biorą straszne ilości.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No dobra przyznaje że jak tylko noc nastanie przywdziewam czarną pelerynę i ruszam na miasto w poszukiwaniu niezdemolowanych koszy na śmieci i niepopisanych przystanków. Oprócz tego waże 180kg mam 1mm ptaszka a moje mięśnie założyły własny związek zawodowy. Przejżałeś mnie...[/quote]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
"Dziś jest dobry dzień na śmierć"
- Ponad rok temu
-
Gdzie się uczyć obsługi batona
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu
-
FURIA !!
- Ponad rok temu
-
tak w temacie psów i he-manów
- Ponad rok temu
-
Czy był moment w waszym życiu kiedy coś pęka??
- Ponad rok temu
-
Sami zaczęli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Styl szalonego mistrza
- Ponad rok temu
-
Nokautujący cios
- Ponad rok temu
-
Automaty typu boxer
- Ponad rok temu