Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_shd
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gubin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
kurcze, smigalem w opinaczach w podstawowce, teraz jedynie glany mi zostaly :(
przydala by sie para opinaczy, to byly buty...
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Mimo wzgledow sentymentalnych (przechodzilem w nich cala mlodosc) jednak na zime wolalbym gumofilce.Swego czasu moj kolega mial analogiczna sytuacje (skonczylo sie pobytem w szpitalu i grozba amputacji palcow).Mroz byl wtedy cos okolo 40 i buty w nocy pekly z boku.Skora byla sztywna jak drewno.Byly to jednak jedyne dostepne (pol litra w jednostce wojskowej) buty dla kogos kto chcial chodzic po lesie lub bawic sie w surwiwal.
W sklepach byly wowczas jedynie trampki ze stomilu.
Odbicia stop,otarcia,przeciekanie jak sito,odmrozenia to normalka w tych butach.
Dzisiaj nie zalozylbym ich na nogi do czegokolwiek innego niz kopanie ogrodka czy roboty budowlane.
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
To nie chodzi o to, czy opinacze są dobre, tylko o to, że były lepsze od obecnie używanych "desantów". Rzeczywiście - w tej dziedzinie cofnęliśmy się... :?
  • 0

budo_gaweł ii
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Na podstawie własnych obserwacji, zgadam się z opinią, że dawne "opinacze" były lepszymi butami od obecnie używanych butów "desantowych"
  • 0

budo_gaweł ii
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Na podstawie własnych obserwacji, zgadam się z opinią, że dawne "opinacze" były lepszymi butami od obecnie używanych butów "desantowych"
  • 0

budo_krvavy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
U nas się mówiło na nie "kaczory". Teraz groziłoby to więzieniem :) Mnie w opinaczach wkurzało, to że cholewka miała kształt odwróconego stożka i nie mogłem ich nosić pod wysoko podwinięte dżinsy. W związku z tym zrobiłem sobie tuning i wyciąłem cholewkę przy paskach, tak że moje opinacze faktycznie opinały łydkę. Pierwsze kilometry w opinaczach zawsze kończyły się krwawieniem stóp, bo ergonomiczne to one nie były. A szczytem marzeń każdego surwiwalowca/harcerza/militarysty był zestaw opinacze i tzw desantowe moro. Wypas!
  • 0

budo_gaweł ii
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Żeby docenić "opinacze" to trzeba było użyć onuc a nie skarpet. Wtedy nie było żadnych obtarć. No tylko że trzeba było nauczyć się zakładać onuce.
  • 0

budo_mcbren
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 240 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wo

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Opinacz + koniecznie 2 pary skarpet, dobijałem te buty 10 lat. Na końcu odprułem już same opinacze i miałem niższe trzewiki. Obecne buty "Niwa" to jedna wielka tragedia, tylko system sznurowania jest OK. Od czasu jak mam buty trekingowe, już nie tęsknię do wojskowych. A przy -40 to w najlepszym super bucie do warunknów normalnych, człowiekowi nogi się odmrożą.
  • 0

budo_wola rafała
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:podkarpacie

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
buty mojej młodości, pierwsze "górskie" jakie miałem. ostatnią pare zachodziłem do tego stopnia, że mi gwoździe puściły podeszwe.
Rewelacyjne buty :D
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Dobrze pamiętam opinacze. Miałem w sumie trzy pary i łaziłem w nich dość długo. Faktycznie nogi potrafiły załatwić niedoświadczonemu użytkownikowi, jednak jak ktoś potrafił skombinować sobie odpowiednie skarpety były ok. Te nowe załatwiły mnie na cacy jak wlazłem w leśne bagienko. Puściły wodę, i skutkiem tego odparzyłem sobie dokładnie nogi.
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Może ktoś w MON-ie w końcu zacznie myśleć i zorientuje się że mamy XXI wiek i coś takiego jak Goretex , Sympatex i inne ...tex są czymś tak powszechnym że może w armii należało by wprowadzić to jako standard a nie jako sprzęt dla wybrańców z wybrańców których wyposaża się przez rok by pojechali na pół roku do Iraku. Może w końcu ktoś opracuje porządny mundur letni i zimowy, porządny ciepły i lekki komplet odzieży zimowej, buty letnie i zimowe a w zapomnienie odejdzie „uniwersalny” czyt. gówniany mundur, „uniwersalne” buty, „uniwersalna” kurtka i przykrótkie „uniwersalne” BGS-y.

Pozdr. Surval
  • 0

budo_bayer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 378 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Opinacze to buty mojej młodości. Swego czasu kupiłem pierwsze i wywołałem szał wśród kolegów w podstawówce. Do teraz stoją jeszcze jedne brązowe w szafce na buty.
W czasach gdy nie było czegoś takiego jak goretex czy sympatex każdy chciał mieć takie buty. Jednak czasy się zmieniają i powinniśmy iść do przodu a już na pewno jeżeli chodzi o wyposarzenie armii.
  • 0

budo_puent
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław-kosmos

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
buehhe :D buty legenda :-) 6 charcerskich obozów w nich przechodziłem.Ojciec dostał z przydziału w 97 i ja od tej pory w nich śmigam,czasem jak glany po koncercie sie rozwala to opinacze są miodzio...eh... aż łezka sie w oku kręci :-) szkoda ze już takich butów nie robia :P nie ma chyba bardziej wytrzymałych butków od nich :-)
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
No i właśnie.
Ciekawe ile te nowe by wytrzymały? Jestem przekonany, że jednak znacznie mniej, a poparte jest to też osobistym doświadczeniem..
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Stare wytrzymywaly roznie w zaleznosci od partii i jednostki przeznaczenia.Byly robione z roznej jakosci skor.Mialem takie w ktorych mi sie po prstu podeszwy starly i odpadly od uzywania a mialem tez takie w ktorych skora pekala po bokach.Co partia to inna.Wiec nie mitologizujmy.
  • 0

budo_macha
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 89 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RudaŚl

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
Całkowicie zgadzam się z poprzednikiem.To samo dotyczy ''desantów"tylko,że tu procent
tych gorszej jakości jest może większy.
  • 0

budo_diriz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...

Stare wytrzymywaly roznie w zaleznosci od partii i jednostki przeznaczenia.Byly robione z roznej jakosci skor.Mialem takie w ktorych mi sie po prstu podeszwy starly i odpadly od uzywania a mialem tez takie w ktorych skora pekala po bokach.Co partia to inna.Wiec nie mitologizujmy.


prawda, ale wspolczesne "trzewiki" sa tak gownianym produktem ze nie maja niestety polotu do opinaczy.
bylo tez cos takiego jak buty skoczka (pomijajac juz fakt ze opinacze same w sobie byly kopia spadochroniarskich butow), ktore roznily sie troche od standardowych opinaczy no i z tego co wiem byly naprawde dobrze zrobione (i dosc rzadkie w sensie wystepiowania :)
  • 0

budo_wąski
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...
opinacze... ja w swoich łażę po terenie już Bóg wie ile lat, mój szanowny rodzic już 20 po robocie w takich zapiernicza. na początek trzeba je "ujarzmic", a potem, jeśli na złączeniu z podeszwą troszkę woda puszcza, to wystarczy zalac butaprenem i po krzyku :twisted: . oczywiście onuca albo podwójne skarpety frotte. nie oddałbym ich za nic. a co do tych nowych, to kumple ojca sobie je pokupowali i klną w zywe kamienie- rozlatują się bardzo szybko, jednemu już po 2-ch miesiącach siadły. ej, wy tam, na górze, myslcie, co robicie :!:
  • 0

budo_diriz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ech! Opinacze! Łza się w oku kręci...

ej, wy tam, na górze, myslcie, co robicie :!:


:rofl: to prawie tak jakbys chcial dostac sucha wode
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024