9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_krikra]

Mam zamiar kupić sobie buty GROMu, tylko zastanawiam się, czy jest to trafiony pomysł. Mają to być buty do chodzenia na co dzień, raczej po mieście i nie zależy mi jakoś wybitnie na wodoodporności, choć jakieś minimum lepiej żeby wytrzymywały. Czy takie coś się nadaje do tego celu? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jeśli ktoś z Was ma takie buty, proszę o podzielenie się wiadomościami. Czy warto je kupić, bo czytałam opinie w necie i są raczej przychylne..

Rozważam też Magnum Classic [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale to jako druga opcję. :-)

[budo_witia]

Osobiście śmigam w Magnumach Classic. Bardzo wygodne, od samego początku. Po prostu włożyłem i już. Ale niestety nie wszystko jest tak piękne. Otóż po całodziennym noszeniu nogi wyciągam z butów nieco przepocone, mimo grubych bawełnianych skarpet. Nie jest to jakoś szczególnie uciążliwe, jednak wskazuje na to, że słabo "oddychają". Od znajomych wiem, że to charakterystyczna cecha tych butów, tzn. inni mają tak samo.

[budo_saszka]

Mam (niestety nadal) magnumy classiki i muszę powiedzieć że to są buty wygodne ale na spacer pod lasem w sucha wiosenno/jesienną pogodę (spacerek tak ok.1.5h jakieś 5-6km). Do niczego innego się nie nadają.To but taktyczny jednorazowego użytku.Co do GROMÓW to ma je mój kolega i są znacznie solidniejsze od magnumów.Ale to też nie jest but na jakieś niesamowite eskapady - do połażenia po mieście i krzeczkach to i owszem ale forsowany też szybko zakończy swój żywot.

[budo_cassini]

Ale to też nie jest but na jakieś niesamowite eskapady - do połażenia po mieście i krzeczkach to i owszem ale forsowany też szybko zakończy swój żywot.

Mój znajomy też miał te buciki i mogę potwierdzić to co o nich piszesz. Właśnie przy takiej forsownej eksploatacji skończyły swój żywot. Po prostu nie do tego one są.

[budo_krikra]

Ależ ja właśnie nie chcę ich forsować chodzeniem po chaszczach czy innych wertepach. Do tego celu mam inne buty. Tym razem szukam jakichś lżejszych, tak jak pisałam, do pochodzenia sobie w warunkach miejskich, raczej w ciepłej porze roku, bo na zimę to też by się nie nadawały.
Czyli z tego, co piszecie, Gromy spełniałyby takie "lightowe" funkcje całkiem dobrze?

[budo_esthan]

Nie kupuj Gromów, to zwykłe badziewie... Ale jeśli się na nie zdecydujesz to dokup od razu i bez zastanawiania:

1. Super Glue - podesza ma tendencje do odklejania się
2. Wosk/Impregnat
3. 12 Par sznurówek, powinny na rok starczyć, sznurówki mają krórki żywot w tych butach.

[budo_szaszłyk]

Mam zamiar kupić sobie buty GROMu

GROMy to nie sa buty GROMu to po pierwsze (choc moze ich uzwyaja).

A wracajac do tematu, lepiej zainwestuj w Magnumy - sa wygodniejsze.

[budo_krikra]

OK, dobra, skoro to takie cienkie buty, to jakie proponujecie zamiast nich? Nie muszą być polskie ale mają być lekkie, wygodne i tak jak pisałam, do lightowych przechadzek (a więc nie jakieś ciężkie buciory wojskowe)
Magnumy? Taa, ale słyszałam, że raz-dwa i są mokre w środku.. :? Prawda to?

[budo_ov_darkness]

Polceamy, to Haixy P3, Belleville, Dannery. Są lekkie, nieprzemakalne, wygodne i ładne.
Tylko, że tanie nie są. Kup sobie Magnumy Classic, albo Stealth, dają radę. Stealth'y mają wersję sympatex, która jest trochę bardziej odporna na przemoczenie. I sporo droższa.

[budo_diriz]

Nie kupuj Gromów, to zwykłe badziewie... Ale jeśli się na nie zdecydujesz to dokup od razu i bez zastanawiania:.

ja ujezdzam "gromy" od dluzszego czasu i sprawuja sie zajebiscie. fakt ze pochodza z pierwszych partii produkcji tego obuwia, moze roznia sie jakoscia.

niskie magnumy sprawuja sie tez swietnie ale jako cywilne obuwie na kiepska pogode i okres zimowy - czasami biore je w teren, ale widze po ich stanie ze dlugo by tak nie pociagnely

hint - te buty (gromy z protektora) mozna kupic za 50-60% ich ceny w sklepach z odzieza bhp.

pozdro