Warto tego batona?
Napisano Ponad rok temu
POzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ale tylko ten o którym ty mówisz, a te badziewia z gumą końcówką są ewidentnie legalne bo:Dzey wlasnie prawnie baton "sprezynka" podchodzi pod ustawe a baton zwyczajny jest "problematyczny".
POzdrawiam
- nie są z twardego materiału ani z ciężkiego
Napisano Ponad rok temu
dla czesci policjantow baton sztywny jest legalny, dla czesci nie - wiec jego posiadanie jest lekko mowiac problematyczne.. o nic wiecej mi nie chodzilo i nie chce znowu wchodzic w to czy jakis sklep zdobyl ekspertyze, czy nie, albo czy jakis wazny pan policjant powiedzial to i tamto..
co do samego uderzania stalowym batonem - ja tam wole nie sprawdzac co sie stanie z glowa czlowieka kiedy przywali mu sie hartowanym kawalkiem paly - do tego w stresie kiedy na czlowieka dziala adrenalina
jeszcze raz powtarzam - lepiej gaz..
Napisano Ponad rok temu
I fakt, dyskusji o legalności batona było już tu tyle i nie doprowadziły one do niczego konstruktywnego. Jeśli ktoś decyduje się na noszenie batona robi to na własne ryzyko, może będzie miał z tego tytułu nieprzyjemności, może nie. Może uratuje mu dupsko, a może i pójdzie siedzieć.
Moim skromnym zdaniem w sądzie rozsądniej będzie brzmiało tłumaczenie, że broniliśmy się pałką przeznaczoną do obrony, niż że użyliśmy noża. A przy nożu bardzo łatwo kogoś zabić, batonem zdecydowanie trudniej.
Napisano Ponad rok temu
Troszkę stary temat ale teraz go wypatrzyłem 8)
mlodyraduh - dlaczego nie mówisz mi że tu taka ciekawa dyskusja..... :wink:
A propos pałki ze sprężyną - rozleciała mi się przy machnięciu w powietrzu. Czyżbym trafił na wadliwy egzemplarz..??? a może mam takiego "powera" w łapie że nie wytrzymał...???
Spider89SC - jesteś z Sosnowca, to nie daleko od Krakowa, zapraszam pokażę ci jak się macha kijem/pałką/czy czymkolwiek co ma długość między 50-80 cm. To z szermierką, o której mówisz nie ma nic wspólnego :twisted: . Od samego "trzymania sprzętu" przeciwnik/agresor się nie położy na ziemi hehehehe....chyba że mówisz o innym sprzęcie.. :?
dzey - jesteś głosem rozsądku w tym poście poklon
Napisano Ponad rok temu
Warhead - nie zaczynajmy znowu dyskusji
dla czesci policjantow baton sztywny jest legalny, dla czesci nie - wiec jego posiadanie jest lekko mowiac problematyczne.. o nic wiecej mi nie chodzilo i nie chce znowu wchodzic w to czy jakis sklep zdobyl ekspertyze, czy nie, albo czy jakis wazny pan policjant powiedzial to i tamto..
co do samego uderzania stalowym batonem - ja tam wole nie sprawdzac co sie stanie z glowa czlowieka kiedy przywali mu sie hartowanym kawalkiem paly - do tego w stresie kiedy na czlowieka dziala adrenalina
jeszcze raz powtarzam - lepiej gaz..
Zdanie policjanta nie ma nic do obowiązującego prawa (zachęcam do zapoznania się z m.in. Ustawą o Policji). Cytowanie opinii i pism funkcjonariuszy (http://www.forum-kul...showtopic=80185) nie ma najmniejszego sensu - Policja nie jest w Polsce ustawodawcą. To nie jest tak, że istnieją dwa ściśle zdefiniowane, zamknięte katalogi przedmiotów, z których jeden zawiera listę "nielegalnych", a drugi "legalnych" i na tym koniec. Wszystko zależy m.in od okoliczności: pod tym względem baton niczym nie różni się np. od gaśnicy. Powiedzmy teoretycznie, że jeśli zostanie Ci udowodnione, że np. goniłeś kogoś, czy to z gaśnicą, czy z batonem, wrzeszcząc cokolwiek, co zostanie zakwalifikowane pod 190kk (np. Ty.... ja ci....) i będą na to świadkowie, to masz kłopot. Jeśli będziesz niósł grzecznie gaśnicę, czy batona przy sobie idąc ze sklepu do domu - wybacz, ale nikt nie ma prawa Ci nic zarzucić. Nie wnosiłabym natomiast ani batona, ani gaśnicy, ani nawet łyżeczki do herbaty na "imprezy masowe".
Natomiast gaz, w rozumieniu np. miotacza gazu obezwładniającego, jest bronią. Osobną kwestią jest, czy posiadanie go wymaga wymaga zezwolenia (np. o CS Gas albo Sabre) czy też nie (pieprz).
Nauka walki nożem jest bardzo ciekawa, chociaż w rzeczywistej sytuacji życiowej to wolałabym chyba np. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A jak będę sobie spokojnie chodził z bazuką to też policja mi nic nie zrobi :?
"nielegalne posiadanie", a "użycie niebezpiecznego narzędzia" to dwie oddzielne sprawy.
Napisano Ponad rok temu
Nauka walki nożem jest bardzo ciekawa, chociaż w rzeczywistej sytuacji życiowej to wolałabym chyba np. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
dopiero teraz zajrzałem na ten link, szanuję ten system ale przy przytoczonym przykładzie jako broniącemu sie daje Ci 10% szans na przeżycie i to tak dużo tylko z czystej sympatji do forumowiczów :-) .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zdanie policjanta nie ma nic do obowiązującego prawa
ale jego zlosliwosc (szczegolnie jak mu zaczniesz udowadniac ze sie znasz lepiej niz on na jego zawodzie) ma sie jak najbardziej do tego co sie potem z toba stanie..
To nie jest tak, że istnieją dwa ściśle zdefiniowane, zamknięte katalogi przedmiotów, z których jeden zawiera listę "nielegalnych", a drugi "legalnych" i na tym koniec.
jak juz kolega napisal - nie myl posiadania narzedzia (broni) z jego uzyciem..
w ustawie o broni i amunicji jest jasno wyszczegolniony spis narzedzi ktore podpadaja pod kategorie "nielegalnych" przedmiotow, czyli broni wymagajacej specjalnego zezwolenia.. wymieniajac pare: kusze, ukryte ostrza itd.. tam tez mamy mowe o palkach, czy broni palnej.. i o ile noz mozesz sobie nosic bo nie jest tam wyszczegolniony, o tyle kuszy juz nie.. i obojetne czy jestes spokojna z nia na ulicy czy nie - jest ona nielegalna, jesli nie masz na nia zezwolenia wydawanego wlasnie przez policje o ktorej byla wyzej mowa
Nauka walki nożem jest bardzo ciekawa, chociaż w rzeczywistej sytuacji życiowej to wolałabym chyba np. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
a ty znowu swoje z tym combat56 vs noz......
pomijajac skutecznosc tej obrony - zapytam zlosliwie, czemu pan napastnik na slajdach 2-4 stoi w miejscu jak slup i nic nie robi mimo ze moze zrobic? czemu atakujac nie zadaje ciosu druga piescia ktora trzyma na wprost nieoslonietej twarzy broniacego sie? jesli w tym czasie broniacy sie robi 3 ruchy - to co, on nie moze zrobic jednego?
Napisano Ponad rok temu
Polecam zejść na ziemie charlotte...
Prosze 2 filmiki, moze Ci coś wyjaśnia...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Motylek
- Ponad rok temu
-
sparingi z atrapą nunchaku
- Ponad rok temu
-
Ciekawe batony
- Ponad rok temu
-
Jak zrobić bat??
- Ponad rok temu
-
Broń palna kontra nóż/Eugene Nielsen
- Ponad rok temu
-
Tonfa, warszawa
- Ponad rok temu
-
Obrona NOŻEM przed psem.
- Ponad rok temu
-
Użycie noża w realnej walce jako kastetu.
- Ponad rok temu
-
Minimalny ruch przy rzucie nozem
- Ponad rok temu
-
Proca
- Ponad rok temu