12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sw1ru]

Jakie sa Wasze ulubione/najczestrze/najlatwiejsze/najskuteczniejsze wlasnie: dzwignie, duszenia, rzuty oraz uderzenia?
Zazwyczaj po jakiej dzwigni/duszeniu poddajecie sie lub wymuszacie odklepanie?
Zapraszam do dyskusji

PS
Opis dzwigni/duszen z innego dzialu: tutaj.

[budo_yoshihiro]

Moje ulubione??? Bez wątpienia z duszeń Gilotyna i Mata Leo(od kąd pamiętam to stosuje )a jeśli chodzi o dzwignie to Balaszka - BJJ nie trenuje(jeszcze - jak po półroczu się coś z planem zmieni, to od razu udeżam) tak więc Kimurki itd. znam(z "chaupniczych" treningów)ale to za mało zeby skutecznie je wykonywać...

[budo_gogatsu]

Gilotyna... Mata Leo... Hmm czysto japońskie nazwy technik :roll:

Pozdrawiam wszystkich

gogatsu

[budo_yoshihiro]

Gilotyna... Mata Leo... Hmm czysto japońskie nazwy technik :roll:

Pozdrawiam wszystkich

gogatsu

Wiem, wiem :wink: ale nie znam japońskich nazw, chyba tylko 'balacha' to 'juji-gatame' , co do większości to nie jestem pewien - moge znaleśc i napisać - tylko po co(myśle że te nazwy są bardziej zrozumiałe niż japońskie)

[budo_martius]

typowa balacha to nie "juji-gatame" a "ude-hishiji-juji-gatame" itd inne to w zaleznosci od typu np hadaka-jime ude-garami, ushiro-ude-garami, wszystkie nazwy byly stosowane znacznie wczesniej tylko ze teraz idzie sie na latwizne i nikt juz prawie sie nie uczy odpowiednikow japonskich 8)

[budo_marjan]

Gilotyna... Mata Leo... Hmm czysto japońskie nazwy technik :roll:

Pozdrawiam wszystkich

gogatsu

a ma znaczenie wogole nazwa??? żeby tylko działało jak należy... pozatym ja przynajmniej mieszkam w poslce i mówie po polsku, nie widze powodów żeby uczać się jakiegoś sportu walki uczyć się też nowego języka :roll: :roll:

[budo_yoshihiro]

Gilotyna... Mata Leo... Hmm czysto japońskie nazwy technik :roll:

Pozdrawiam wszystkich

gogatsu

a ma znaczenie wogole nazwa??? żeby tylko działało jak należy... pozatym ja przynajmniej mieszkam w poslce i mówie po polsku, nie widze powodów żeby uczać się jakiegoś sportu walki uczyć się też nowego języka :roll: :roll:

No ja też nie widze, ale niektórzy system(sztuke walki)nieodłącznie kojażą z kulturą i tradycją kraju z jakiego sie wywodzi - trza to zrozumieć :wink:
Ja tam wole sie uczyc technik - niż ich nazw(japońskich), a nazwa np. 'gilotyna'(z polskiego, jakby ktoś nie wiedział)od razu mi się kojaży z konkretną techniką - a oto chyba chodzi, nie? Nie ważne w jakim języku, ważne żeby czaić "o so chosi"...

[budo_sulsa]

Jeśli o mnie chodzi to lubie morote gari, o goshi, koshi guruma, o soto gari i pare dzwigien ktorych nazw nie znam, a z uderzen to low-kick ale przy tej technice raczej daleko mi do dobrego stylu.

[budo_martius]

a ma znaczenie wogole nazwa??? żeby tylko działało jak należy... pozatym ja przynajmniej mieszkam w poslce i mówie po polsku, nie widze powodów żeby uczać się jakiegoś sportu walki uczyć się też nowego języka :roll: :roll:

Nie ma znaczenia na dzialanie i umiejetnosc wykonania techniki ale daje poglad czy ktos tylko chce rozwijac mięśnie czy tez i troche ten zanikajacy ostatnio wsrod ludzi organ
Nazw mozna nie uzywać ale powinno je sie znac ....

[budo_gogatsu]

Gilotyna to oczywiscie czysto polskie slowo... :roll:
Czy jest sens ubierac gi?
Przeciez to nie wazne ze jujutsu jest tradycyjna japonska sztuka walki... :?

gogatsu

[budo_yoshihiro]

Gilotyna to oczywiscie czysto polskie slowo... :roll:

No ok. to z francuskiego - ale przyjęło się do potocznego języka - jak np. komputer(z ang. computer) - wiec nie bardzo masz się o co przypier***

Czy jest sens ubierac gi?
Przeciez to nie wazne ze jujutsu jest tradycyjna japonska sztuka walki... :?

Jak by się człowiek uparł, to by się JJ w dresie nauczył!
Jeśli JJ wywodziło by się kurwa z Bangladeszu, to co - nie trenował byś już? A może uczył byś się tego języka?
To skąd dana sztuka walki pochodzi, ma dla mnie mnie akurat najmniejsze znaczenie(tradycja, cała otoczka) - ważne że techniki są logiczne, poukładane, spójne!

PS: A o japoni czytam chętnie - bynajmniej nie z powodu że trenowałem JJ - poprostu interesuje mnie ta kultura, samurajowie itp. itd. Ale to nie ma nic do rzeczy, bo równie dobrze mógłbym pasjonować się krzyżakami, a dalej trenował bym Jujutsu

[budo_maykel]

Nie ma znaczenia na dzialanie i umiejetnosc wykonania techniki ale daje poglad czy ktos tylko chce rozwijac mięśnie czy tez i troche ten zanikajacy ostatnio wsrod ludzi organ
Nazw mozna nie uzywać ale powinno je sie znac ....

Nie oszukujmy sie, ale akurat na rozwoj mozgu to jest wiele lepszych sposobow niz cwiczenie SW. :roll:
A juz napewno nie wbijanie na pamiec skomplikowanych nazw technik, ktore nie znajacemu japonskiego nic nie mowia.

Oczywiscie jak ktos chce to bardzo dobrze, ale jak ktos nie chce to nie widze powodow zeby sie krzywic.

[budo_marjan]

Gilotyna to oczywiscie czysto polskie slowo... :roll:
Czy jest sens ubierac gi?
Przeciez to nie wazne ze jujutsu jest tradycyjna japonska sztuka walki... :?

gogatsu

gi to ubranie... więc jest sens się ubierać... :roll: :roll:

jest sztuka walki... nie trzeba być japończykiem żeby ją trenować, i nie trzeba znać japońskiego.