Miecze firmy bugei
Napisano Ponad rok temu
zniechęcony do Practical katana, postanowiłem sięgnąć po coś z wyższej półki. Czy ktos z was ma miecz firmy Bugei? Jak się sprawuje? Czy byłany mozliwość go obejrzec z bliska?
Pozdrawiam, Thufir
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak daleko od tsuby jest umieszczony srodek cięzkości?
Szkoda, że jestes ze Szczecina, bo bym sie usmiechnął o mozliwość zważenia w dłoni
Pozdrawiam, Thufir
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Szkoda, że jestes ze Szczecina, bo bym sie usmiechnął o mozliwość zważenia w dłoni
Ja nie żałuję, ze jestem ze Szczecina. :-) Ty załuj, ze nie mieszkasz w Gordzie Gryfa. :-)
Piękny miecz Dragonfly katana, prawda? zamawiałes w USA? Jakie były koszty przesyłki?
Jak daleko od tsuby jest umieszczony srodek cięzkości?
Wyważony jest bardzo dobrze, ale tsubę będe zmieniał, bo ta mi się troszkę nie podoba. To jest Dragonfly Katana, zamawiałem w Bugei czyli w USA, bo inaczej się nie da. Koszty przesyłki były małe, większe było cło i VAT, które zawdzięczamy kochanej socjalistycznej Unii Europejskiej. Tak na marginesie to jak sprowadzasz coś teraz z Japonii czy USA, cztaj spoza socjalistycznego raju jakim wspomniana wyżej Unia Europejska to płacisz VAT (22 %) i cło (na miecze i tego typu rzeczy - 1,7 %), które są liczone tez od kosztów wysyłki. Ja dzieki koledze nie musiałem płacić cła i VAT-u od kosztów wysyłki, tak normalnie tez sie za to płaci.
Napisano Ponad rok temu
Witam wszystkich,
zniechęcony do Practical katana, postanowiłem sięgnąć po coś z wyższej półki. Czy ktos z was ma miecz firmy Bugei? Jak się sprawuje? Czy byłany mozliwość go obejrzec z bliska?
Pozdrawiam, Thufir
Czemu zniechęcony,mozesz coś wiecej na ten temat,nie polecasz zakupu takiego miecza?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
O tym ze go nie kupiłem, zadecydowały głównie wzgledy estetyczne. Oplot był ze skóry, nie z bawelny, nie spodobało mi się tez wykończenie saya. Jesli chcesz mieć tylko dobre narzędzie do cięcia za przystepną cenę, to PPK jest dobrym wyborem (na początek ). Ja jednak chcę, by miecz mi się równiez podobał, by do mnie "mowił". PPK do mnie nie przemowiła.
Może gdybym wymienil tsuba, ito i saya, to coś by z tego było, ale jestem dwuleworęczny
Pozdrawiam, Thufir
Napisano Ponad rok temu
Ostrze jest fatalne. Podstawowa wada (choc wszystkie sa podstawowe) jest wywazenie a raczje jego brak, szlif jest symboliczny, ostrze aby uzyskac tak wyrazny hamon (a jest hartowane w oleju) jest przehartowane i dosc kruche, brak proporcji. Oprawa jaka jest taka jest w sumie nie najgorsza jak na ta klase produktu, ale rekojesc zupelnie nie adekwatna, rekojesc ma pomagac w trzymaniu, wywazeniu, i wygladzie miecza tu niestety przeszkadza.
Ja osobiscie odradzam tego typu zakupy namawiajac na dobre iaito i na zbieranie na pozadny miecz.
Napisano Ponad rok temu
Jakiej dlugosci jest ostrze i tsuka.
Z ilu warstw jest zrobiony miecz.
Napisano Ponad rok temu
Marcin ile czekales na miecz dragonfly.
Jakiej dlugosci jest ostrze i tsuka.
Z ilu warstw jest zrobiony miecz.
czekałem dwa iesiące
tsuka 11 cali, ostrze 29 cali
nie wiem, ale z wielu :-) ni licz wartw jak małolaty, ze jak 700 warstw to zajebisty.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na koniec, co sądzicie o mieczu który zwie się "Liondog, Guardian of Japan"?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Pytać - to chwilowy wstyd, nie pytać to wstyd na całe życie."
Napisano Ponad rok temu
Kembi, wszystkie miecze oferowane na wszelakich stronach produkowane masowo maja takie same odlewane oprawy. Nie różnią się niczym poza jakością poskładania. W mieczach masowych liczy się tylko jakość poskładania i jakość ostrza.
Napisano Ponad rok temu
Nie bede liczyl warstw,ale dobrze widziec co sie zamowilo?Ma 1000 warstw.
Ostrze napewno jest warte tej ceny. Co do oprawy wedlug mnie lipa.
Ja bede zmienial cala,lacznie z tsuka dzieki uprzejmosci Grafa.
Napisano Ponad rok temu
Marcin, nalot może być spowodowany tym że ciąłeś mokry cel, i nie wytarłeś miecza przed schowaniem i lekko zwilgotniała saya od środka i przeniosło się to na ostrze. Ale to tylko moja spekulacja, pewnie się mylę.
Ostrze wytarłem, nalot zawsze powstaje, to słowa mojego kumpla, który się na mieczach zna. I nie mógłby to być nalot od saya - układa się w poprzek ostrza nie wzdłuż.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
miecz pytanie
- Ponad rok temu
-
Polskie kuźnie
- Ponad rok temu
-
Hasso - pionowo czy skośnie?
- Ponad rok temu
-
Gdzie moge kupić??
- Ponad rok temu
-
Fusahimo
- Ponad rok temu
-
Staż Iaido i Jodo w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Garść pytań od adepta karate
- Ponad rok temu
-
Oplot- materiał.
- Ponad rok temu
-
Pomysł wystawy
- Ponad rok temu
-
Gi
- Ponad rok temu