15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pmasz]

"In aikido, it's very difficult to tell who is stronger than someone else. If you really want to find out you have to put both of them on the street. My consideration for promotion is based on how much a person is devoted to the art and how much time that person spends practicing. In other words, when the time comes, everybody will be promoted and end up in the same rank. For instance, everybody with the rank of 6th dan won't have the same abilities and it's obvious to everybody who is good and who is not.

For example, Tamura Sensei was 4th dan when I started aikido and now both of us have the same rank. And it's obvious to everybody, including myself, that there is a big difference between he and I. By the way, Tamura Sensei was recently promoted to 9th dan but he humbly refused it. I feel like I should have refused my 8th dan promotion. "
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_bujin]

stopnie, szczegolnie na zachodzie sa nie odzwierciedlaja poziomu technicznego ludzi. ile w niemczech spotyka sie badziewia z wysokimi stopniami.
a nawet w moim dojo- sensei nadaje komus 1. dana a nie przeprowadza egzaminu. taki troche japonski system. takze na stopnie mistrzowskie ktos wychodzi na srodek i robi prezentacje, na co go stac, przy czym nawet jak zrobi badziewie, i tak dostanie stopien, bo tak postanowil sensei.
wez pmasz przypomnij sobie naszego znajomego doktora sadyste- mizeria techniczna do szescianu.

[budo_ninja_usuniety]

dlatego shihani co przyjada do Polski to mowia ze mamy tu wysoki poziom.

[budo_aikimark]

Witajcie..

Po ponad roku trenigów mogę się pojawić na forum. Choć mój rok to nic w Aikido, ale już jakieś minimalne doświadcznie posiadam..

Kiedyś rozmawiałem na SKYPE z Japończykiem i nawiązał do stponi w Aikido.
Jak twierdził - w Japoni czarny pas to 3 lata treningów. Głownie jako fakultet na studiach..

pozdrawiam
M

[budo_nikoś1418048882]

W ostatni weekend mój sensei zdawał na 2 Dan, nieskromnie chwaląc się miałem zaszczyt mu asystować. Egzamin był w formie pokazu. Ostra jazda trwała ponad godzinę. To było przepiękne widowisko.

Pozdr

[budo_ligeia]

W ostatni weekend mój sensei zdawał na 2 Dan, nieskromnie chwaląc się miałem zaszczyt mu asystować. Egzamin był w formie pokazu. Ostra jazda trwała ponad godzinę. To było przepiękne widowisko.

Fakt, uke ładnie latali.

P.S. Nikoś, asystowałeś może w parze z hara-kiri? ;-)

[budo_przemek]

Pmasz.... Piekny tekst....
Tamura sensei-> poklon poklon poklon poklon poklon poklon

stopnie, szczegolnie na zachodzie sa nie odzwierciedlaja poziomu technicznego ludzi. ile w niemczech spotyka sie badziewia z wysokimi stopniami.

obawiam sie ze to dotyczy nie tylko "zachodu"

dlatego shihani co przyjada do Polski to mowia ze mamy tu wysoki poziom.

obawiam sie ze nie zawsze.....

[budo_przemek]

i chcialem dodac poklon poklon to Yamada sensei- autor tekstu....

[budo_nikoś1418048882]

P.S. Nikoś, asystowałeś może w parze z hara-kiri? ;-)

Niestety, ten przystojniak co z Hara-kiri występował , to mój serdeczny kolega Franciszek.
Moja skromna osoba posiada długie włosy ;-)

[budo_ligeia]

Niestety, ten przystojniak co z Hara-kiri występował , to mój serdeczny kolega Franciszek. Moja skromna osoba posiada długie włosy ;-)

Aaaa, to już chyba wiem. Kolega Sajo? ;-)

[budo_nikoś1418048882]

Aaaa, to już chyba wiem. Kolega Sajo? ;-)

Jakżesz to odgadła, Wsza spostrzegawczość :-)

[budo_dojoman]

Ponieważ jest jak jest i stopnie często nie odzwierciedlają poziomu danego adepta (pisałem na ten temat w temacie Gratulacje dla Feanora), trzeba ćwiczyć dla siebie a na resztę nie zwracać uwagi. Niech rozdają stopnie komu chcą, to nie moja sprawa. Trzeba tylko mieć mistrza, który rzetelnie oceni twoje zaawansowanie. I samemu wiedzieć co się chce i mieć świadomość swoich umiejętności. A to ostatnie jest najtrudniejsze.

[budo_nikoś1418048882]

Zgadzam się z przedmówcą, przejdźmy od słów do czynów.

W końcu ćwiczymy dla koloru paska, czy dla umiętności...??

pozdr.

[budo_bartek s]

U nas nie ma kolorowych pasków.

[budo_novic]

co do tych stopni, to ja slyszalem, ze im nizszy, tym mniejszy wstyd jak sie wpi..dal dostanie
ze w Polsce taki wysoki poziom jest, to bym nie powiedzial (chociaz nie wiem jak jest gdzie indziej). ogladalem sobie staz z Sensei Isoyama, gdzie poziom co niektorych cwiczacych hakam byl co najmniej zastanawiajacy... ale nie mi oceniac, bo do tych portek jeszcze daleka dla mnie droga...

[budo_irimi]

Tia... se napisze, a co...

Ze stopniami bywa różnie: kwadratowo i podłużnie. Zawsze będzie istaniało zróznicowanie w poziomie, asy i badziewiaki, przeciętni i wyróżniajacy się in plus, itp., itd...

Najważniejsze by być świadomym w którym miejscu drogi się znajdujemy: ile zrobiliśmy, co umiemy, dokąd idziemy, co przed nami do zrobienia...

Najsmutniejsze, nie jest to, że ten czy ów ćwiczy mizernie jak na stopień który posiada, ale znacznie gorzej, że sobie sprawy nie zdaje, że jest kolejną aikidocką "z"upą...