"w oku cyklonu jest cisza.ale jak tam dotrzeć?"
Napisano Ponad rok temu
a poza tym to wydaje mi sie że każdy mistrz powinien mieć troche poukładane życie i wiedziec czego chce.........no jasne że czasami nikt z nas nie wie,ale trzeba się wziaść w garsć do tej ciszy dojść, jako mistrz
Napisano Ponad rok temu
Nie ma się czemu dziwić.
8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Buba, jemu to powiedz a nie nam. Poza tym "cały świat od dupy zależy" nie wiedziałaś? 8O
Jedynym sposobem żeby uniknąc kontekstów na tle seksualnym jest tworzenie w dojo grup jednopłciowych, zorientowanych heteroseksualnie. Problem będzie z wszelkimi homo i bi, bo nie będzie się dało dla nich utworzyć żadnej grupy, jedynie pary gej+lesbijka. No i nalezy jeszcze sprawdzac czy nie ma osób ze skłonnościami sadomasochistycznymi, by i te elementy perwersyjnej przyjemności wyrugować. Po tych wszystkich operacjach będziemy mieli jako tako spełnione warunki do przeprowadzenia treningu aikido. :wink:
Randall (cynicznie szydząc z naiwnego spojrzenia na świat)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Samce jestescie i tyle...
Napisano Ponad rok temu
Bo jeśli one to odbierają tak samo jak ty i też im się nie podobają żarty mistrza z podtekstem seksualnym, musicie się zebrać do kupy i z nim porozmawiać na osobności (powiedzieć mu, że to was nie śmieszy, że sobie tego nie życzycie w dojo, bo przyszłyście tu ćwiczyć tak samo jak faceci, a nie na randkowanie). Powinno zadziałać. Tylko rozmowę przeprowadźcie na poważnie, bez uśmieszków i żarcików, że my do pana w takiej śmiesznej sprawie. Trzeba wyraźnie zaznaczyć granicę tego, co jeszcze jest żartem, a co już przestaje nim być. Trzeba to powiedzieć jasno i stanowczo.
Powodzenia!
PS. A tak na marginesie, to u mnie w dojo nigdy się z czymś takim nie spotkałam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W ogóle to się z tym spotkałam, w dojo - nie. No chyba, że są to żarty typu żarty, bo ludzie się znają i spotykają poza matą, to wtedy co innego. I każdy się dobrze bawi i nie ma problema. 8)
Napisano Ponad rok temu
Natychmiast należałoby urwać się stamtąd gdyby:
1. Koleś wparowywał do przebieralni dziewczyn mówiąc
- nie przeszkadzajcie sobie gdzieś tu zostawiłem tanto - po jego wyjściu któraś z Pań stwierdziła by ubytek w bieliźnie.
- wmawiał że w aikido jest wiele technik w parterze i kazał układać się koleżankom do gardy.
- Twierdził ze lekkie ugryzienie w ucho to doskonała technika i demonstrował na dziewczynie.
- Rozmawiał z koleżanką potem znikał na chwile w toalecie.
- Rzucał poprzez chwyt za krocze.
Generalnie koleś musi jakiś niewyżyty być - męczą go napięcia. Ja tam bym dał sobie spokój z ćwiczeniem u gościa.
A może to buba nadwrażliwa jest? :wink:
A może
Napisano Ponad rok temu
chodzi o to że normalnie nikt na to nie zwraca uwagi.........dzieci nie-bo mało wiedzą,inni faceci-troche,z silnym przymróżeniem oka na to patrzą,kobiety bądź młode dziewczyny-tak............dobra,przyznaje-jako facet mistrz ma niezwykły urok,jest dość nietypowym facetem i wyłamuje się poza wszystkie(no nie wszystkie) normy przyjęte przez babski świat...........ale ja (jako osoba,która dość dobrze zna mistrza) się troche temu sprzeciwiam.........dostrzegam równiez ciekawe wykończenia różnych technik etc. i szczerze nie pochwalam tego głownie ze względu na to że facet jest dorosłys,swój wiek i rozum zapewne ma,a gówniwarom przez to w łepkach przewraca
poza tym to ma być sztuka walki,pewne normy zachowane powinny być,on ma na matach czegoś nauczyć,śmiechy,żarty-owszem,ale nie przesadzajmy........
poza matą-a róbta co chceta,żarty,picie,jedzenie,zwiezenia,seks..........
ligeia........kokietują,śmieją się-żyją z nim w b.dobrych stosunkach :?
Randall-boska wypowiedź a poza tym uważam to za dość ciekawy temat dlatego Wanm to mówie-chce znać wasze zdania i myśli na ten temat.......moge,nie?? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W.
Napisano Ponad rok temu
Z całą sympatią do Ciebie, cóż można powiedzieć o gościu, którego nikt na oczy nie widział ani jego zachowania na treningach?
To co dla jednych będzie niewinnym żartem dla innych będzie chamskim molestowaniem. Jedni będą poszukiwać Prawdziwej Sztuki Walki i surowych samurajskich etykiet, inni w tym samym momencie popukają się w czoła twierdząc, że treningi to powinien być przede wszystkim fun itd. itp.
Ponadto skoro, jak piszesz, dobrze znasz człowieka, to przecież nie ma żadnego problemu, żebyś go spytała czemuż to na treningach zachowuje się jak Casanova z Pacanowa.
Pozdrawiam, h-k
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A zazwyczaj granica tolerancji na takie zachowania jest i tak mocno przesunięta. Jeszcze nie widziałam, żeby na seminarium jakiś poważny nauczyciel pozwolił sobie na jakieś seksistowskie uwagi albo żarciki tego typu.
Gość widać z jajami jest to sobie lubi i pożartować. Ale na pociesznie Buba pomyśl sobie, że zawsze można go w te źródła poczucia humoru kopnąć skutecznie, jak Cię wkurzy. No i się pośmiać:-)
Oczywiście to nwszytsko nie ma nic wspólnego z budo, żeby nie było, że baby i budo =....
W moim rodzimym dojo też sensei lubi sobie pożartować, ale nie są to żarty, które by kogokolwiek obrażały, czy urażały. Nie dotyczą jednej jedynie płci, nawet czasem chyba chłopakom obrywa się bardziej. W grupie są ludzie którzy mają lat 16+, więc raczej nikt się nie deprawuje, ani nie gorszy.
Poza tym jak wiadomo wiedza przekazywana w jakimkolwiek kontekście sksualnym zapamiętuje się lepiej więc traktujemy to jako strategię pedagogiczną
W sumie rzeczywiście jednak jeśli coś ma naruszać Twoje granice tolerancji, dobrego smaku, masz znosić jakieś niesmaczne testosteronowe żarciki to szukaj innego miejsca, bo mała jest szansa że Twój sensei się zmieni, szczególnie jeżeli reszta grupy to akceptuje.
Napisano Ponad rok temu
........dostrzegam równiez ciekawe wykończenia różnych technik etc. i szczerze nie pochwalam tego głownie ze względu na to że facet jest dorosłys,swój wiek i rozum zapewne ma,a gówniwarom przez to w łepkach przewraca
Co masz na myśli ?
obmacuje dziewczyny?
Jeżeli tak jest to zabieraj klocki i poszukaj jakiegoś normalnego człowieka.
Napisano Ponad rok temu
nie no nie jest taki zły....żeby w Waszych oczach nie wyszedł na zboczeńca pierwszej klasy no po prostu .....facet :roll:
nic do facetów nie mam,ale uważam że pewne normy spełniać mogliby
temat poruszyłam od tak w celu poznania waszych opini,porozmawiane z senseiem już jest............... damy rade
ha poza tym kiedys mu przejdzie......taki wiek
narazie mam nawał pracy i do lutego chodzić nie będę.....heh niestety,chociaż mała przerwa też się przyda :wink:
Napisano Ponad rok temu
United States Aikido Federation, Western Region Teachers Statement of Professional Ethics
Aikido Teachers, guided by a deep conviction of the worth and dignity of advancing the path of aikido, recognize the special responsibilities placed on them as teachers and guides for their students.
Aikido teachers encourage and support the learning process of their students and demonstrate the best possible standards of the discipline and art of Aikido. They demonstrate respect for the student as an individual and adhere to their role as a guide and teacher. Aikido teachers avoid exploitation of their students for their personal advantage. They make every effort to assure that their evaluation of students reflects their true merit. Aikido teachers are aware of and sensitive to the power differential inherent in the teacher-student relationship.
As a member of the United States Aikido Federation (USAF) Western Region, the Aikido teacher is committed to creating and maintaining a community free from all forms of disrespectful conduct including harassment and exploitation.
Aikido teachers and practitioners do not engage in sexual harassment. Sexual harassment is sexual solicitation, physical advances, or verbal or non-verbal conduct that is sexual in nature, that occurs in connection with the Aikido teacher's activities or role as a teacher and that either: (1) is unwelcome, offensive, or creates a hostile environment, and the teacher knows or is told this; or (2) is sufficiently severe or intense to be abusive to a reasonable person in the context. Sexual Harassment can consist of a single intense or severe act or of multiple persistent or pervasive acts. Sexual harassment also includes requests of sexual favors, and other verbal or physical conduct of a sexual nature when such conduct has the purpose or effect of unreasonably interfering with an individual's Aikido training or creating an abusive, hostile or offensive practice or learning environment.
Harassment is not limited to that of a sexual nature. Aikidoists do not knowingly engage in behavior that is harassing or demeaning to persons with whom they interact in the dojo environment based on factors such as the person's age, gender, race, ethnicity, national origin, religion, sexual orientation, disability, language or socio-economic status.
Napisano Ponad rok temu
czemu to po angielsku?!!mój angielski na takim literackim poziomie to nie jest poczytam spokojnie w domu......ze słownikiem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Takashi Kuroki w Poznaniu
- Ponad rok temu
-
Daniel Vetter w Gdansku
- Ponad rok temu
-
Staż - Jacek Wysocki - Biała POdlaska 13-14 stycznia 06
- Ponad rok temu
-
Czy bol jest nieodlacznym skladnikiem dzwigni?
- Ponad rok temu
-
Gratulacje dla Redakcji
- Ponad rok temu
-
Meian w Men's Health
- Ponad rok temu
-
Dlaczego zostal zdjety temat o exodusie?
- Ponad rok temu
-
Aikido3D
- Ponad rok temu
-
http://aikido-yudansha.budo.net.pl/
- Ponad rok temu
-
szkoły Aikido w Bydgoszczy
- Ponad rok temu