Skocz do zawartości


Zdjęcie

Śmierć na zawodach...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
98 odpowiedzi w tym temacie

budo_picachu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 660 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk megalopolis

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Dobok dobokiem (od poczatkujacego ciezko wymagac aby od razu mial dobok) - tylko po co oni startowali, kto ich wystawil, co do samej walki no comment (to napewno nie bylo TKD)
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Nie bardzo rozumiem skad wniosek, ze startujacy w tych zawodach sportowcy byli poczatkujacymi adeptami sztuk walki. To ze nie walczyli w sposob typowy dla taekwondo nie oznacza wcale, ze nie mieli zadnego pojecia o kontaktowych sportach walki. Juz same rozwiazanie techniczne zastosowane przez przeciwnika Tomka w trakcie feralnej akcji w trakcie ktorej doszlo do smierci wskazuje na dobry poziom techniczny. Po kopnieciu front kick z nogi zakrocznej (prawej) wykonanym przez Tomka przeciwnik wykonal obrone polegajaca na przestawieniu swojej prawej nogi w lewo unikajac w ten sposob trafienia noga przez Tomka bez potrzeby angazowania rak i znalazl sie w pozycji bardzo utrudniajacej obrone. Zastosowana obrona przed kopnieciem bez angazowania rak pozwolila mu zaatakowac seria technik recznych, ktore niestety w sposob tragiczny zakonczyly starcie. Mysle, ze prawdziwsze byloby stwierdzenie, ze zawodnicy nie stosowali rozwiazan technicznych typowych dla taekwondo, a raczej innych sportow walki np. kick boxingu.
  • 0

budo_yyy
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 98 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Tym bardziej - te zawody w niczym nie przypominały taekwon-do, a przynajmniej ta nieszczęsliwa walka. I nie jestem zadowolony z tego, że wszyscy w Polsce kojarzą naszą sztukę z czymś, co nie ma z nią nic wspólnego.
  • 0

budo_bladzacy w mgle
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
bo Kawiatku czy Kwiacie ??!! tak wygladaly te walki jakby to byli poczatkujacy. Ty to ladnie opisujesz ta walke ale raczej ona dosc chaotycznie wygladala. i jak ladnie zauwazylas to byly walki w kb wiec niewiele mialo to wspolengo z samym taekwodno. i z stad ani itf ani wtf nie musza sie poczuwac do patronowania tej imprezie i mogly sie odciac od niej.
moja ulubiona kolezanka :) Dzika krzyczy ze to byly zawody taekwondo a sama trenuje mt.
za to ja lubie wlasnie :roll:
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
"Bladzacy we mgle" aby mozna bylo zobaczyc pewne niuanse to trzeba wiedziec gdzie ich szukac. Kontaktowa walka nigdy nie wyglada ladnie, chyba ze jeden z zawodnikow reprezentuje duzo wyzszy poziom techniczny i moze sobie pozwolic na wykonywanie efektownych technik. Mysle ze nie mozna kategorycznie stwierdzic ze walki na tych zawodach nie mialy nic wspolnego z taekwondo. Po prostu zawodnicy musieli przystosowac swoje techniki do przepisow sportowych obowiazujacych na tym turnieju. Gdzies na necie przeczytalem o zolnierzu koreanskich sil specjalnych, ktory w sytuacjach bojowych stosowal taekwondo. Byly to przede wszystkim techniki reczne i kopniecia ponizej pasa (w krocze i na stawy). A co do Twojej opinii dotyczacej nie poczuwania sie przez WTF i ITF do patronowania temu turniejowi i odcinania sie od niego to podobne dzialania mialy juz miejsce w srodowisku sztuk walki w Polsce. Pan Ryszard Murat tworca karate tsunami pod koniec lat 80-tych XX wieku bardzo mocno atakowal karate kyokushinkai i jego lidera pana Andrzeja Drewniaka. Tez podawal przyklady jakie to karate kyokushinkai jest niebezpieczne, przypominal o zaistnialych w trakcie treningow i zawodow wypadkach, wsrod ktorych zdarzyl sie nawet wedlug jego informacji wypadek smiertelny. Do tej akcji wykorzystywal nawet czasopismo "Czarny Pas", ktorego byl glownym redaktorem. Z tego co pamietam pan Drewniak zalozyl mu sprawe w sadzie i wygral. Moze warto poczekac z kategorycznymi opiniami do czasu rozstrzygniecia sprawy przez prokurature (lub sad jezeli tam trafi). Z tego co wiem zarowno organizatora turnieju jak i uczestnika tej feralnej walki przesluchano w prokuraturze w charakterze swiadka i nie przedstawiono im zarzutow popelnienia przestepstwa. Postepowanie w prokuraturze toczy sie "w sprawie", a nie przeciwko jakiejkolwiek osobie. Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na Twoj glos w dyskusji. Kwiat
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Kwiat, tak kilka pytań:
"Mysle ze nie mozna kategorycznie stwierdzic ze walki na tych zawodach nie mialy nic wspolnego z taekwondo. Po prostu zawodnicy musieli przystosowac swoje techniki do przepisow sportowych obowiazujacych na tym turnieju. "
Czyżbyś sugerował że turniej Taekwondo został rozegrany w/g przepisów które z TKD mają niewiele wspólnego?

"Gdzies na necie przeczytalem o zolnierzu koreanskich sil specjalnych, ktory w sytuacjach bojowych stosowal taekwondo. Byly to przede wszystkim techniki reczne i kopniecia ponizej pasa (w krocze i na stawy). "
Też słyszałem, i to nie o jednym. Tylko co ma piernik do wiatraka, i co ma wspólnego taka walka z zawodami sportowymi gdzie ma być również bezpiecznie?

Nie wiem dlaczego prównujesz związki WTF i ITF do postaci RM. To nie ta klasa. Ale jeżeli już chcesz wiedzieć to RM próbował pisać jakieś paszkwile na TKD, ale nic z tego nie wyszło. Jedyną rzeczą która mogła mieć miejsce to założenie PUT. Napisałem że mogła mieć miejsce taka sytuacja bo dowodów nie ma, ale założyciel PUT p.Gąsior zanim założył organizację był instruktorem tsunami pana RM. I żebym nie zapomniał - na imprezie od której PUT też się chyba odciął byli sędziowie PUT.

Zgadzam się że oceną czy organizator odpowiada za śmierć zajmuje się prokuratura i trzeba zaczekać na opinię.
Tylko powiedz mi jak nazwac organizatora który organizuje walki z naruszeniem przepisów obowiązujących w kraju dla dzieci poniżej 12-ego roku życia?
  • 0

budo_bladzacy w mgle
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
o umiejetnosciach nie bede sie wypowiadal. wiem ze takie bylo ogolne wrazenie. i to nie tylko moje. niektorzy tutaj po tej tragedii wypowiadali sie dlaczego dopuszczono zawodnikow poczatkujacych do walki. ale nie w tym rzecz. nie moge nadal zgodzic ze to byl turniej tkd. jezeli gramy mecz w pilke nozna to gramy wedlug jakis przepisow i pomimo ze jestesmy np. zawodnikiem rugby. bo czy to byl nadal mecz pilkarski jakby czesc zawodnikow zaczela grac wedlug przepisow rugby ? jezeli bylby to turniej tkd to wlasnie zawodnicy mt czy kb musieliby sie dostosowac do przepisow walki sportowej tkd a nie odwrotnie. to byl jakis otwarty turniej w kotrym poprostu startowali taekwodzisci. jezeli zas walki nie byly ani wedlug przepisow itf ani wtf to z jakiej racji te zwiazki maja sie poczuwac do patronowania tej imprezie i promowac niejako kickboxing ?? nikt tu nie twierdzi ze pan Dankowski jest przestepca a tylko ze to nie byl turniej taekwondo.
a o Muracie i karate tsunami nie ma co mowic.
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Moja wczesniejsza wypowiedz byla nieco chaotyczna, wiec postaram sie ja nieco doprecyzowac. Piszac o zolnierzu koreanskich sil specjalnych chcialem przekazac mysl, ze stosowane rozwiazania techniczne w walce zaleza od okolicznosci w jakich odbywa sie walka lub od regulaminu rywalizacji sportowej. Moze inny przyklad, ktory pomoze mi to pokazac. W czasie drugiego turnieju UFC walczyl i dotarl do finalu zawodnik posiadajacy czarny pas w taekwondo Patrick Smith. W walkach tych stosowal on glownie techniki reczne i niskie kopniecia. Widzialem rowniez walke tego zawodnika w trakcie zawodow sabaki chalange, w trakcie ktorej kombinacja kopniecie boczne na tulow, kopniecie zahaczajace po obrocie na glowe znokautowal on swojego przeciwnika. Uwazam, ze caly czas poruszal sie on w obszarze technicznym taekwondo wykorzystujac techniki walki wystepujace w tej sztuce. To jakich technik uzywal zalezalo od sytuacji taktycznej w walce. Poslugiwal sie tez technikami, ktore sa zapewne zadziej trenowane z uwagi na to, ze nie sa uzywane w rywalizacji sportowej taekwondo WTF czy ITF. Ale jezeli wykorzystywal rozwiazania techniczne bedace w repertuarze taekwondo to jego sposob walki to dla mnie jest taekwondo. Podsumowujac moja mysl, uwazam, ze mozna tylko powiedziec, ze te feralne zawody byly rozgrywane w mysl przepisow, ktore nie maja nic wspolnego z rywalizacja sportowa w taekwondo WTF czy ITF.
Nie porownuje pana Ryszarda Murata z WTF czy ITF. Chcialem tylko przekazac mysl, aby wypowiadac sie przynajmniej na razie w tym temacie w sposob nie osadzajacy bez agresji wobec kogokolwiek, gdyz zaden chyba z forumowiczow nie ma dokladnej wiedzy o tym co zdarzylo sie na tych feralnych zawodach. Kategoryczne wypowiedzi na podstawie szczatkowych informacji powoduja przeklamania krzywdzace osoby zaangazowane emocjonalnie w to tragiczne zdarzenie.
Nie potrafie sie rowniez wypowiedziec na temat, czy walki dzieci ponizej 12-tego roku zycia byly naruszeniem obowiazujacego prawa. Gdyby jednak mialo to jakiekolwiek znaczenie to prokuratura badajac okolicznosci smierci Tomka przedstawilaby ogranizatorowi zarzut popelnienia przestepstwa polegajacego na narazeniu zdrowia dzieci na niebezpieczenstwo. Pozdrawiam Kwiat
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Kwiat, cytuję za Gizmo i nie ma jakichkolwiek przesłanek żeby to negować. Wystarczy ściągnąć dziennik ustaw.
http://budo.net.pl/v...ghlight=#727046

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 listopada 2002 r.
w sprawie uprawiania dalekowschodnich sportów i sztuk walki oraz kick-boxingu
(Dz. U. z dnia 22 stycznia 2003 r.), § 3 ust. 2:

"2. Osoby, które ukończyły 12 lat i uczestniczyły w treningach w formach bezkontaktowych, przez co najmniej 9 miesięcy, mogą być dopuszczone do udziału w zajęciach, treningach i zawodach, w sportach i sztukach walki w formach z ograniczonym kontaktem, których zasady uprawiania lub rywalizacji nie przewidują możliwości pokonania przeciwnika przez zadawanie uderzeń rękami lub nogami z pełną siłą, a w walkach z bronią obszar zadawanych uderzeń jest ograniczony."
Co prawda ten akurat fakt nie ma nic wspólnego z samym wypadkiem, ale nie mamy się co oszukiwać co do jakości organizacji turnieju.
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
IRA bede moze troche przekorny, ale o tym czy nastapilo naruszenie przepisow prawa bedzie mozna powiedziec gdy zapozna sie z regulaminem zawodow, w ktorych braly udzial dzieci. Jezeli regulamin zawodow byl odpowiednio skonstruowany to fakt zlamania prawa mogl nie zaistniec. Jak dla mnie to cytowany przez Ciebie przepis nie nakazuje prowadzic walki w formie przerywanej po kazdym trafieniu (semi kontakt), a wiec zezwala nawet na udzial dzieci w wieku 12 lat i wiecej w zawodach w formie light kontakt.
Dlatego nadal dosc ostroznie podchodze do padajacych na internecie opinii o zlej organizacji turnieju.
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
kwiat: masz rację co do jednego, dzieci od 12 lat moga walczyć w formule ciągłej z ograniczonym kontaktem. Tak jest np. w kick-boxingu, gdzie w light moga startować dzieciaki mające rocznikowo 13 lat (czyli w 2006 roku - z rocznika 1993). Cytowane zarządzenie ustęp wcześniej mówi, że:

"1. Osoby do lat 12 mogą brać udział wyłącznie w zajęciach, treningach i zawodach w sportach i sztukach walki w formach bezkontaktowych, których uprawianie lub rywalizacja odbywa się w postaci demonstracji techniki albo walki reżyserowanej."

Faktem jest, że przepis ten jest nagminnie w Polsce łamany, ale faktem jest też, że istnieje. Walki semi-contact nie da się podciagnąć pod demonstrację techniki w formie bezkontaktowej. To wszystko.

Gizmo
  • 0

budo_ira
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...

IRA bede moze troche przekorny . . ..

kwiat, przekora nie ma nic do tego. Przeczytaj komunikat na stronie klubu. Jest mowa o walkach dzieci poniżej 12-go roku życia. I jest to złamanie przepisów ustawy.
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...

I jest to złamanie przepisów ustawy.


...rozporządzenia ;-)

Gizmo
  • 0

budo_picachu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 660 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk megalopolis

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Jedno i drugie jest elementem prawa :wink:
  • 0

budo_bladzacy w mgle
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
a prawo jest od tego by je lamac ;) najlepiej z dollyo :D
  • 0

budo_wargrim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Wiem ze bylo to juz setki razy poruszane, jednak nie moge znalezc filmu z tej walki...Czy ktos moglby wrzucic tutaj linka... Z gory dziekuje...
  • 0

budo_nie_ja1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 155 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
No właśnie... Czy nikt nie ma linka? Też chciałanym to zobaczyć
  • 0

budo_dealer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1692 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jeszcze nie wiem
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Odświeżam kotleta ale świadomie. Czy ktoś z Budowiczów mógłby pomóc i napisać jak zakończyła się ta sprawa w sensie prawnym. Czy ustalono przyczynę śmierci a jeśli tak to czy ktoś odpowiadał za to przed sądem. Zaznaczam, że nie szukam sensacji, zbieram dane do artykułu. Więc jak ktoś nie chce upubliczniać wiedzy proszę o info na priva.
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmierć na zawodach...
Wypadek na zawodach.
Nie wiem jak sprawa wygląda w sensie ubezpieczyciela.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024