25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dariczek]

Wiem że był już niejeden taki temat, ale z żadnego tak na prawde nic konkretnego nie wynikały. Zastanawiam się czy shotokan różni się od tradycyjnego. Jak tak to czym??
Prosze o konkretne odpowiedzi

[budo_hincóś]

Z tego, co zauważyłem, bardzo wiele zależy od federacji. Każda ma inne zasady co do zawodów lub uczonych technik. Ja bym to podzielił według federacji, ale nie jestem ekspertem, więc mogę się mylić.

[budo_marjan]

jezu chłopie nic z tatmych tematów nie wynikało bo karate bardziej niż od stylu zależy od trenera... pozatym przeczytaj sobie historie shotokanu, pięknie zamieszczoną na budo.pl przez naszego kochanego historyka giro, a potem wejdz na strone karate tradycyjnego i tam se o nim poczytaj. Pozatym jakich różnic szukasz?? inne zenkutsu?? różne ciosy?? a może chodzi ci o zawody?? albo o specyfike treningu?? Weź trochę tak sprecyzuj i ułatw nam zadanie...

Pozdro
Marcin :wink:

[budo_dariczek]

o bloki, np. soto uke czy jest takie samo albo się różni???

[budo_risk]

o bloki, np. soto uke czy jest takie samo albo się różni???

Niczym się nie różni pod tym względem!

[budo_sanjuro yojimbo]

Niektóre formy są odmienne.
Odmienne są także niektóre metody treningowe i przepisy zawodów.

A po co Ci to?

[budo_dariczek]

dla poszeżenia wiedzy i poznaniu różnic między stylami karate :wink:

[budo_death-wish]

marjan

kochanego



Chyba trochę przesadziłeś

[budo_yuda]

o bloki, np. soto uke czy jest takie samo albo się różni???

Niczym się nie różni pod tym względem!

karate tradycyjne = okinawa
soto uke - blok na zewnatrz

karate "tradycyjne" = japonia
soto uke - blok do wewnątrz

większej różnicy chyba nie ma niż ta a przy najmniej się nie spotkałem

[budo_marjan]

marjan

kochanego



Chyba trochę przesadziłeś

:wink: :wink:

chyba nie...tak sie zastanawiam skad ty bierzesz wiekszosc tych historii bo ja w polskich źródłach nie mogę znaleść. Troche offtop ale temat tradycyjne a shotokan i tak jest troche do bani :wink:

[budo_sanjuro yojimbo]

... temat tradycyjne a shotokan i tak jest troche do bani :wink:

Temat wcale nie jest 'do bani'.
Dotyczy różnic między dwoma dość powszechnymi i podobnymi do siebie stylami karate. Jest jak najbardziej merytoryczny.
Czemu w ogóle coś takiego piszesz? Zastanówże się. Czy to postświąteczny kac? :wink:

[budo_death-wish]

proponuje zajrzeć tutaj... po co powielać istniejący topic?

http://www.forum-kul...showtopic=58237

:twisted:

[budo_death-wish]

marjan

zaczynałem od polskich książek ma, potem polska prasa ma, potem polskie strony www, potem zagraniczne strony www dużych organizacji, mniejszych itd, teraz jeszcze mam dostęp do zagranicznej literatury...
Możesz mi wierzyć albo nie ale kilka lat temu w internecie można było łatwo znaleźć ciekawe artykuły poświęcone karate, teraz jest coraz trudniej. Do tego jeszcze należy dołożyć segregację materiałów na użyteczne i bezwartościowe. No i jeszcze trzeba mieć smykałkę do szukania, no i stałe łącze w domu.

[budo_wro]

Nazwą chłopcze, nazwą. Technicznie jest to to samo.

[budo_sanjuro yojimbo]

A formy się nie różnią, proszę pana?

[budo_wro]

A formy się nie różnią, proszę pana?

Technicznie, nie. To, że w róznych federacjach obowiazują drobne różnice w wymaganych kata na poszczególne stopnie szkoleniowe (np. heian oi-kumi w Fudoakan) to nie wszystko. Sposób wykonywania technik jest taki sam. Wszystkie style z korzeniami wywodzacymi się w XX wieku od Gichina Funakoshi to własnie karate tradycyjne. A, że ktoś chce je nazywać Shotokan, czy nawet jak sie spotkałem Fudokan (chociaz to nazwa federacji) to nie wszytsko. Czy ktoś jest zrzeszony w WSI, PZKT, ITKF, czy PZK - komisja shotokan to tez nie wszystko wszyscy trenują karate tradycyjne z korzeniami w to-de a Funakoshi zmienił jedynie ideogram kara-chiński na kara-pusty. Każda federacja ma też różnice w przepisach rywalizacji sportowej, ale to nadal technicznie to samo karate.

Podobna sytuacja ma obecnie w Kyokushinkai i Kyokushinkan. To samo a nazwy różne.

[budo_death-wish]

wro

w chwili obecnej obecnej Fudokan to już nie tylko federacja, urósł on do pełni prawnej nazwy "stylu" z własną filozofią, kata, wymaganiami itd... a to że jeszcze w wielu klubach niektórzy instruktorzy informują że Fudokan to tylko federacja Shotokan to już inna bajka.

[budo_chemik]

A formy się nie różnią, proszę pana?

Wszystkie style z korzeniami wywodzacymi się w XX wieku od Gichina Funakoshi to własnie karate tradycyjne. A, że ktoś chce je nazywać Shotokan, czy nawet jak sie spotkałem Fudokan (chociaz to nazwa federacji) to nie wszytsko.

Wydaje mnie się, że to nie do końca tak i dan to dosyć dobrze sprecyzował.
Od siebie dodam, że o ile sensei Nishijama stara się iść drogą Gischina Funakoshi, to sensei Kase, Shirai i Jorga to "linia syna" - Yoshitaki Funakoshiego. Sami tak mówią o swoim karate i wydaje się, że to własnie to jest ten Shotokan o którym się tu pisze.

[budo_death-wish]

chemik
Tylko że Shirai był uczniem Nishiyamy na Unwersytecie Kobazawa. Nishiyama był uczniem Yoshitaka Funakoshi i Masatoshi Nakayama na Uniwersytecie Waseda, a to że czasami mógł być na treningach Gichina nie oznacza to że był jego wewnętrznym uczniem.

[budo_death-wish]

Dlatego nie za bardzo może kontynuować jego rozumienie karate. Poza tym co to za kontynuacja idei Funakoshi? Jeśli Gichin sprzeciwiał się jakimkolwiek zawodom w karate, a Nishiyama zaczyna bić na głowe wszelkie zawody sportowe karate pod liczbem ich organizacji i konkurencji na samych zawodach. Jeśli chodzi o technikę to Nishiyama kontynuuje linię Yoshitaka Funakoshi - Nakayama. A to że w sloganach używa się kontynuacji tradycji Gichina, to tylko chwyt komercyjny i tyle.