Krav Maga
Napisano Ponad rok temu
chcialbym sie was podpytac co myslicie o Krav Maga.. otoz czytalem ostatnio artykuly w internecie ktore strasznie najezdzaly na Krav Maga i ogolnie na systemy combat.. glownie przyczepiali sie do uderzania w powietrze, zaznaczania uderzen zamiast sprawdzania ich na przeciwniku, swoje wywody motywowano jeszcze tym ze w jakichs konfrontacjach styli Krav Maga wypada bardzo slabo.. no nie wiem naprawde co o tym myslec. Dopiero zaczalem treningi i wydaje mi sie ze tam faktyczenie mozna sie nauczyc duzo, miedzy innymy wyswobodzen, szybkiego zakonczenia walki.. a takie argumenty jak no duszenie od tylu czy od boku to absurd! czy trener Krav Maga nie moze uczyc PROSTYCH uderzen bo nie ma o nich pojecia mnie po prostu rozsmieszaja.. a i jest jeszcze problem obrony przed nozem.. wiekszosc ludzi twierdzi ze to nierealne.. ja osobiscie znam kilka osob, ktore wyszly z sytuacji noz pod gardlem zdrowo, bez szwanku, innemu znajomemu udalo sie obronic przed atakiem siekierą..
chcialbym przeczytac wasze zdanie na powyzsze tematy.. jezeli macie moze jakies argumenty, starcia z zawodnikami innych systemow sztuk walki albo po prostu ze zwylkymi bandziorami na ulicy to napiszcie..
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
a i jest jeszcze problem obrony przed nozem.. wiekszosc ludzi twierdzi ze to nierealne.. ja osobiscie znam kilka osob, ktore wyszly z sytuacji noz pod gardlem zdrowo, bez szwanku, innemu znajomemu udalo sie obronic przed atakiem siekierą..
Jest to argument typu "moja babcia całe życie paliła i dożyła 90 lat".
Na poważnie to zachęcam do zapoznania się z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] no i (sprzeczność) nie zwracaniem uwagi na to co inni wypisują w sieci o twoim stylu
Napisano Ponad rok temu
dar75 a jakie temety konkretnie bo szczerze mowiac to buszuje tu od pary dni i nie odkopalem jeszcze wiekszosci tematow....
Napisano Ponad rok temu
Idź na podforum "Walka nożem, broń" i napisz o tym nożu na gardle. Myślę, że to zaciekawi dyskutantów.
Napisano Ponad rok temu
dar75 a jakie temety konkretnie bo szczerze mowiac to buszuje tu od pary dni i nie odkopalem jeszcze wiekszosci tematow....
lenistwo :bad-words:
http://budo.net.pl/v...t=15758&start=0
na przykład
Napisano Ponad rok temu
Co do organoleptycznego stwierdzenia jak to działa, myślę że uda Ci się znaleźć w okolicy kogoś kto trochę porobił atrapą - i będziesz mógł sam sprawdzić.
W Warszawie możesz choćby ze mną.
AdamD
Napisano Ponad rok temu
jezeli interesuje cie samoobrona to kravka jest calkiem niezlym wyborem. jezeli chcesz troche powalczyc i porywalizowac sportowo, a przy tym nauczyc sie bronic - wez cokolwiek innego.Dopiero zaczalem treningi i wydaje mi sie ze tam faktyczenie mozna sie nauczyc duzo, miedzy innymy wyswobodzen, szybkiego zakonczenia walki.. (...) swoje wywody motywowano jeszcze tym ze w jakichs konfrontacjach styli Krav Maga wypada bardzo slabo..
konfrontowanie kraverow i np. sambistow czy bokserow mija sie z celem. w kravce nie walczysz "do konca" tylko ratujesz swoj tylek (tak jak mowiles - szybko sie wyswobadzasz i uciekasz) - jest to bardzo dobry odruch zwlaszcza jak nie masz jakichs specjalnych predyspozycji do SW.
to bardzo trudna kwestia. jak trafisz na kogos kto ma zamiar tylko postraszyc i nie jest zdecydowany cie dzgnac - masz spore szanse (trenujac obrone przed nozem nawet je zwiejszasz). jak trafisz na jakiegos chojraka zdecydowanego dzialac moze byc (a raczej bedzie) naprawde ciezko (kup czerwony flamaster i niech cie kumpel troche poatakuje - zobaczysz ile czerwonych plamek i kresek bedziesz zmywal ze skory, a to sa zazwyczaj mocne ciecia). oczywiscie lepiej cos umiec niz czegos nie umiec.jest jeszcze problem obrony przed nozem.. wiekszosc ludzi twierdzi ze to nierealne.. ja osobiscie znam kilka osob, ktore wyszly z sytuacji noz pod gardlem zdrowo, bez szwanku, innemu znajomemu udalo sie obronic przed atakiem siekierą..
mam - zazwyczaj kraverzy przegrywaja. tylko ze musza oni walczyc na innych zasadach niz byli uczeni.jezeli macie moze jakies argumenty, starcia z zawodnikami innych systemow sztuk walki
mam za soba niecaly rok kravki. chce zrobic P2 i ide na bjj lub sambo. czemu?
- bo kravka jest malo kontaktowa
- bo nie widze swoich postepow w nauce (za malo sparingow lub zbyt "uproszczone")
- bo doszedlem do wniosku ze chce uprawiac sport, a nie uczyc sie bic (mam taka malo wojownicza nature)
- bo treningow jest stanowczo za malo (zwlaszcza przy tej cenie)! 2 razy w tygodniu to nawet nie wyrobisz sobie dobrej kondycji (chociaz przyznam ze treningi sa dosc wymagajace)
- bo te systemy sa zblizone do judo ktore kiedys trenowalem (swietny sport - polecam), ale poruszaja inne interesujace nie aspekty;
a teraz "za":
- zadaniowki jakich nie ma na zadnych innych treningach (poruszanie sie w tlumie, "walka" z kilkoma przeciwnikami)
- super uzupelnienie innych SW (masa "haczykow" jakie mozesz zastosowac w walce, ktore w sporcie sa zakazane)
wnioski? nie czytaj za duzo tylko duzo cwicz - co za roznica co jest skuteczniejsze? majac umiejetnosci KM masz wieksze szanse niz nie majac zadnych.
Napisano Ponad rok temu
wnioski? nie czytaj za duzo tylko duzo cwicz - co za roznica co jest skuteczniejsze? majac umiejetnosci KM masz wieksze szanse niz nie majac zadnych.
Szczera prawda :wink:
Ja rowniez zrezygnowalem z Kravki i to miesiac temu, traktuje to narazie jako okres przejsciowy i bardziej skupiam sie na KB czemu ? dwa lata treningow i wybiorcze uzywanie rekawic to glowny i najwazniejszy powod(ile mozna walic w powietrze albo "pukac" po glowe ? ). Mysle ze jeszcze wroce na KM bo bardzo fajne sa treningi(mimo ze drogie) i moze sie duzo nauczyc w sytuacjach niekonwencjonalnych.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chodzi o nóż na gardle, to wbrew pozorom wcale nie jest najgorzej. Zdecydowanie mniej fajnie jest jak ten nóż jest w krótkim - ale dystansie.
hmmmm ? Nie pomyliło Ci się coś? Może z tępym kuchenniakiem ale ostry nóż to przecież jedno pociągnięcie i... No nie wiem.
W sumie to jest OT
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chodzi mi o to , że trzbea sie przy tym nieźle narobic .
Napisano Ponad rok temu
A tak wogóle to chyba mit , ze JEDNYM POCIAGNIECIEM idzie człowieka zarżnać ??
Chodzi mi o to , że trzbea sie przy tym nieźle narobic .
Raczej nie, ale ciało jest dość wrażliwe. Niektóre ciosy zabijają w 1-3 sekund ale nie natychmiast.
Masz sporo odsłoniętych tętnic i delikatne organy wewnętrzne, których krwawienia nie da się zatamować ot tak po prostu.
Napisano Ponad rok temu
Pytanie brzmiało - czy da się zabić jednym ciosem noża. Odpowiadasz:
Raczej nie [...] Niektóre ciosy zabijają w 1-3 sekund
czyli mniej więcej "nie - tak".
To da się czy się nie da?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A tak wogóle to chyba mit , ze JEDNYM POCIAGNIECIEM idzie człowieka zarżnać ??
Chodzi mi o to , że trzbea sie przy tym nieźle narobic .
Raczej nie, ale ciało jest dość wrażliwe. Niektóre ciosy zabijają w 1-3 sekund ale nie natychmiast.
Da się. Będę drastyczny. Wbijając nóż np. w:
- podstawę czaszki, na złączeniu rdzenia kręgowego z mózgiem
- głęboko w oczodół (aż do mózgu)
- bezpośrednio w czaszkę z dużą siłą
...otrzymujemy praktycznie natychmiastowy zgon.
Tylko, że moim zdaniem to dosyć bezsensowne rozważania - komu przy zdrowych zmysłach przyszłoby do głowy zrobić coś takiego? Albo psychopacie, albo członkowi team'u do zadań specjalnych (a i to musiałaby być dosyć nietypowa sytuacja)...
Mała ciekawostka: brytyjscy (i nie tylko - np. 10 międzynarodowe commando pod dowództwem naszego rodaka mjr. Smrokowskiego) komandosi w czasie II wojny światowej uczeni byli właśnie takich sposobów wykorzystania noża w walce. A chodziło o jak najszybszą eliminację przeciwnika (np. wartownika - szybko i cicho).
Napisano Ponad rok temu
Nie kwestionuje tego , ze jednym pchnięciem noża idzie zabić bo jak wiadomo dużo jest takich punktow ( to co opisał _Zar_ + tętnice ) .
Chodzi mi o samo zarżnięcie .
Teraz ja bede brutalny :
po sieci kraży film instruktażowy Rosyjskiej armii o tym co robią Czeczeni złapanym jeńcom ... powiem , ze tam zarzniecie wcale nie wyglada tak gładko jak na filmach ( bardziej przypomina wypruwanie :? ) .
Dobrze jest to pokazane w filmie *Dowód życia* ( z Ruselem Crow ) tam tez widac , że żeby kogoś zarznac od tyłu nozem trzeba sie troche poszarpać .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak kogoś naciac poziomo nożem nad brwiami to az tak mocno krwawi ??
Pytanie troche dziwne ale moze ktoś wie ...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
CO Wybrac ???
- Ponad rok temu
-
Paranoja!!!
- Ponad rok temu
-
Sposoby
- Ponad rok temu
-
Czego oczekujecie wychodząc późno na ulicę czy do baru?
- Ponad rok temu
-
Próba morderstwa
- Ponad rok temu
-
Uniki i sposoby na 'drechów'.
- Ponad rok temu
-
a w pierdlu ktorys z was robil, w ochronie?
- Ponad rok temu
-
Cios w krtań
- Ponad rok temu
-
Dobre/złe nawyki na ulicę
- Ponad rok temu
-
Zastanawialiscie sie kiedys...?
- Ponad rok temu