Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy)
Napisano Ponad rok temu
noooo to może by się kolega podzielił wrażeniami HE HE
pozdro
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Pozniej przetestowalem na sobie. Na palec i na jezyk. Nie polecam ;] po nosie tez sprawdzilem - 30 min niesamowitego pieczenia. A ilosc byla sladowa.
Bogu dzięki, ze to gówno jest ciężko dostępne. ;]
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ponieważ ze swojej praktyki wiem że ZAWSZE pewna ilość gazu zostaje na głowicy i palcach – więc nie jest to nic dziwnego, szczególnie w gazach typu / stożek mgły / ale przy innych postaciach gazu również – ta niedogodność sprawia że nie ma możliwości abyśmy nie upierniczyli choć trochę kieszeni wkładając do nich gaz zaraz po sypaniu i właśnie dlatego staram się nosić chusteczki HE HE.
Dodam do tego jeszcze jeden ważny element a mianowicie wszystkie miotacze powinny być WYCZYSZCZONE i przejrzane przed kolejnym użyciem, ponieważ osadzająca się w dyszach olejożywica może zwężać lub zatykać samą dyszę.
O ile z całkowitym zatkaniem to się jeszcze nie spotkałem to jednak paprochy, nitki i farfocle w kieszeniach znacznie łatwiej mogą się przyklejać do takiego miotacza i z czasem możemy mieć problem ! Wypracowałem sobie nawet metodę którą się chętnie podzielę mianowicie potrzebne będą :
Patyczki do uszu, wykałaczki, spirytus, miękki drucik ( najlepiej z miedzi bo łatwo się wygina ), sprężone powietrze do czyszczenia kompów, latareczka zegarmistrzowska lub punktowa ew. inne rarytasy – oczywiście ja mam lekkiego pierdolca więc ... zapewne wystarczy mniej akcesoriów. Samo czyszczenie jest proste jak j....... więc w jego opisy nie będę się zagłębiał
Noite –
ponieważ oba UZI i S&W produkuje Camp Co więc różnicy nie ma ( choć oczywiście są tacy co to mają własne zdanie ) ale ja bym nie przepłacał i kupił S&W – testowaliśmy, działa, jest w postaci STREAM i ma Filp Top(a) tylko nie kupuj nic mniejszego niż 60 ml a preferowane to 120 ml.
NO GAZOWNICY
Ponieważ święta święta i po świętach – to przypominam że rozpoczyna się okres ŁOWIECKI ( na frajerów ) i jestem przekonany że przez najbliższy miesiąc prawdopodobieństwo użycia naszych zabawek ZNACZNIE WZRASTA tak więc szykować tam kto co ma bo będzie się działo !!!
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ponieważ oba UZI i S&W produkuje Camp Co więc różnicy nie ma ( choć oczywiście są tacy co to mają własne zdanie ) ale ja bym nie przepłacał i kupił S&W – testowaliśmy, działa, jest w postaci STREAM i ma Filp Top(a) tylko nie kupuj nic mniejszego niż 60 ml a preferowane to 120 ml.
słyszałem, że UZI leje stożkiem, a S&W sikiem prostym (piszesz o streamie, czyli połowa tezy potwierdzona;)). Prawda to czy nie?
Napisano Ponad rok temu
miałem w raczkach S&W 60 i 120 ml oraz UZI 120 ml i wszystkie one miały taką samą glowicę a substancja w środku przypominała wodę - więc na 100% to strumienie.
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ale cena trochę zaporowa.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Sklep internetowy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ma w ofercie gazy Walther'a spytaj się ich może mają go na stanie ale nie zamieścili go w ofercie internetowej.
Napisano Ponad rok temu
Witam, mam małe pytanie odnośnie gazu walther pro secur w pianie. Po 1 w jakiej postaci to wylatuje tzn czy jest to strumień, a 2 gdzie można to kupić . Z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam
Kumpel ma to i nie poleca.Wkleje jego co prawda bardzo lakoniczne ale chyba pomocne podsumowanie tego gazu.
to jest sikacz prosty a nie piana, wez sobie napelnij strzykawke 50 i mocno nacisnij , dokladnie tak samo
Napisano Ponad rok temu
Kumpel ma bialego Waltera i jest to plyn wiec sie zgadza.Natomiast co do piany informacji nie mam - sory :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A teraz taka historia sprzed jakiegoś czasu. Wracałem w nocy a że z pewnej imprezy to odstawiony fest: garniak, płaszczyk, pantofelki. Przed wyjściem z domu chciałem zabrać ze sobą coś małego coby nie uwierało itd., zazwyczaj na takie okazje zabieram małego DPS’a ale jakoś nie mogłem go znaleźć, złapałem coś ciut większego, czyli Sabre Red ….chciałem piane a że opakowania podobne a ja w pośpiechu, to niechcący do kieszeni trafił Stream o czym przekonałem się dopiero dużo później.
Cicha, osiedlowa uliczka i nagle zza winkla wyłazi gość, jakiś menel, ale nie taki konkret śmierdziel, jeszcze taki z tych trochę zadbanych , kolo koło 40-tki, rusza na mnie z łapami, przeklina i karze dać mu kase na piwo bo wpierdol…no cóż długo nie czekałem . O dziwo jakoś nie spanikowałem ani trochę więc wszystko dobrze pamiętam, dostał 1s, może 1,5 prosto w buzię, szedł na mnie cały czas podczas strzału, ale od razu zamknął oczy, potem stanął i cisza… widać było, że za wszelką cenę chce otworzyć oczy i sprawdzić co tak naprawdę się stało no ale biedak nie mógł. Potem zaczął wydawać z siebie jakiś cichy dźwiek w stylu „Yyyyy…”, potem ręce na twarz i odwrót, no a to co się działo potem… powiem tak, gdybym nie wiedział że dostał gazem i zobaczył tak zachowującego się gościa na ulicy to bym uciekał czym prędzej albo wzywał karetkę, odgłosy jakie zaczął wydawać przeszły moje pojęcie… to było coś w stylu kwiczącej świni a warkotem dzika, normalnie język trola , pomieszany jakby ze szlochem dziecka. Stałem zszokowany z lekkim uśmiechem i po prostu nie mogłem uwierzyć. Do tej pory reakcje z jakimi spotkałem się po potraktowaniu kogoś gazem to była albo totalna cisza, albo kurwienie, albo przepraszanie, ale to…no nie da się tego opisać. Postałem tak może z minutę obserwując jednak otoczenie i patrzyłem sobie na ten iście wyjątkowy widok i naprawdę- nie do opisania słowami , po czym postanowiłem jednak oddalić się, bo może jakiś jego kumpel jeszcze będzie gotowy mu pomóc, a wiadomo , nie ma co ryzykować, zwłaszcza że mój ubiór specjalnie nie dawał się ani do bijatyki ani do ucieczki. Potem pod domem coś mi zaczęło nie pasować, przecież miała lecieć piana a leciał bardzo wąski strumień, patrze – Stream
Wnioski: gaz zadziałał, to była wersja z flip-topem, niebieska seria, pojemność na oko 50ml. Rozpocząłem strzał z odległości 2m, leciał no po prostu stream – wąska struga płynu ale pod dobrym ciśnieniem, która oblała prawie całą twarz napastnika przez okres około 1,5s., wiatru jak chwilę potem sprawdziłem nie dało się wyczuć ani trochę. Jak widać na ulicy się sprawdził, ale ja preferuję jednak inną formę wyrzucanego gazu przez miotacz, mianowicie dobrze skupioną mgłę, jeżeli oczywiście mówimy o ulicy.
Jak każdy normalny człowiek noszę ze sobą dwa gazy, jeden bardziej pod ręką, drugi czasami ciut mniej. Podstawowy zawsze większy i strzelający szerzej, a ten drugi bardziej do autobusu, tramwaju itd, teraz wiem , że z powodzeniem spisze się na takie okazje właśnie niebieski Sabre Red, chociaż póki co rolę zapasu spełnia maleństwo DPS’a lub Mace Gel (ale jestem cekaw jak te zabawki działają …).
No to na razie wsio gazownicy.
Napisano Ponad rok temu
Sam swego czasu opisywalem sytuacje z kozakiem ktory lecac na mnie na totalnym znieczuleniu(a menelem nie byl i do tego na prawde z chlopem bym za cholere nie powalczyl), dostal strzala i tyle go widzialem - niestety dostalem odlamkami wiec dokladnej relacji ze skutkow jego przygody zdac nie moge, bo mnie tez 'oslepilo'.
Nie tak dawno bieglem sobie alejka a jakis pijany pajac idac, zaczal mi 'blokowac przejscie', tak ze ledwo obok niego przebieglem - oczywiscie jak go wyminalem zaczal kozaczyc a niestety bylem tuz po zgubieniu jednego gazu i tuz przed dotarciem przesylki z nastepnym- szkoda jak cholera bo nie ma to jak test w warunkach bojowych :wink:
Napisano Ponad rok temu
Jak każdy normalny człowiek noszę ze sobą dwa gazy.
też muszę pomyśleć nad drugim gazem. Force 80 widziałem tylko w 1 sklepie na necie. Macie może jeszcze jakieś sklepy z 80tką na oku?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 11
0 użytkowników, 11 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
barszcz sosnkowskiego, barszcz mantegazziego
- Ponad rok temu
-
Kompaktowy gaz obronny
- Ponad rok temu
-
Więzień bije strażnika w ... więzieniu (stójka, gleba, gaz)
- Ponad rok temu
-
Co sadzicie o gazie ...
- Ponad rok temu
-
Gaz do samoobrony
- Ponad rok temu
-
pistolet gazowy
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy/paralizujacy dla dziewczyny..
- Ponad rok temu
-
Pytanie od Nowego :) - Hartowniczy Piecyk Gazowy
- Ponad rok temu
-
Pozwolenie na broń gazową
- Ponad rok temu
-
mini test gazu
- Ponad rok temu