76 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hirshau]

Tak tylko pytam, bo obowiazuje mnie tajemnica.
Konkret polega na pewnym zestawieniu- gosc ktory ma ok 170 cm , i w barach jakies 120, od 15 lat robi wylacznie podciagi na wyrze i pompy wszelkiego sortu, na spacerniaku biega dokladnie 60 minut w tempie olimpijskim, kultura pelna, grypsa, prosta i swietlica sa jego, wie o tym ze zaden z ochrony pierdla do niego nie skoczy i jest spokojny. jak to madrale wytlumaczycie, ze niby jest w pudle??? Ze niby sie boi ze mu przedluzke strzela??? Gosc na total poziomie, a i tak wiadomo ze jak wyjdzie na powietrze to prawdopodobnie wroci do nas w ciagu 6 miechow. Ale zadnemu z Was nie zyczylbym temu laikowi "mortal combats" stanac na drodze. Psycha by Was zabil na dzien dobry i tyle, nie ma sztuczek na takich.

[budo_adamd]

No dobrze, ale o co chodzi właściwie? :roll:

[budo_beatles]

i?

[budo_hirshau]

a o temat glowny, ulica itp, problem z jazeniem?

[budo_beatles]

a w dubaju to ladna pogoda jest...

[budo_brisban]

Hirshau ty sie pytasz o cos czy chwalisz ?

[budo_beatles]

co do pytania w tytule, to nie nie robil w ochronie. Jak wytlumaczymy ze jest w pierdlu? pewnie sobie czyms zasluzyl i pewnie slusznie ze jest w pierdlu.
[/quote]

[budo_hirshau]

bisbone i beatles ,
ani si e chwale ani nie siedze, pytanie bylo wg. mnie czytetelne.
Jak mozecie mowic o walce na ulicy, skoro najbardziej brutalnych faktow nie przyjmyjecie do glowy. Kto jak kto, ale zawodnicy z pierdla znaja sie tym najlepiej.

[budo_mate]

Psycha by Was zabil na dzien dobry i tyle, nie ma sztuczek na takich.

Rzozio by dał rade

[budo_lukas]

No i? Człowieku masz 34lata, a piszesz takie pierdoły, że to się w głowie nawet nie mieści.

[budo_brisban]

Hirshau pewnie tak, ale mogles to wyrazic w bardziej komunikatywny sposob. Poza tym sa rozne sposoby.... na rozne sytuacje.

[budo_beatles]

Prawdopodobienstwo ze trafisz na takiego na ulicy jest male, ale jak rozumiem pytasz o to co myslimy o walce z takim bykiem. Prawdopodobnie bylibysmy przegrani, ale to nie znaczy zeby od razu zakladac przegrana, bo jak mowie odpuszczenie sobie to nie jest wyjscie.
pozdrawiam

[budo_lukas]

Tak wogólę to wydaje mi się, że nie masz 34 lat tylko jesteś jakimś dzieckiem, któremu imponują więźniowie z nie zrozumiałych dla mnie przyczyn.

[budo_hirshau]

Lukas, to moze masz za malal glowe, bo nie bardzo chwytam o co Ci biega.
Jakie doswiadczenia w zakresie mojego postu?
I inni mili oponenci, co poza tym, ze sobie powrzucacie lewizny, moze jakas konstuktywna opowiedz na pierwszuy wist?
Bo jakos ulica i BJJ i Inne systemy w tym klimacie o ktorym pisalem mnie nie przekonuja. Mniej pierdol i glopich tekstow a wiecej konkretow i powagi prosze. O ile ten portal jest taki na jaki wlasnie mi wygladal.

[budo_brisban]

Hirshau chyba faktycznie jakis gowniarz z ciebie bo po pierwsze nie umiesz sie wypowiadac po Polsku po drugie nie umiesz czytac ze zrozumieniem a po trzecie znam klawiszy i zaden nie ma takich jazd jak ty.

[budo_miszczu]

I co z tego? Jak taki doświadczony zabijaka to pewnie by rozwalił wiekszość użytkowników Budo. I co z tego? Ilu takich chodzi po ulicach? Bo ten i tak siedzi w pace. Żeby ci konstruktywnie odpowiedzieć na twój post to sformułuj jakieś logiczne i sensowne pytanie. Bo jeśli chodzi o odpowiedzi na pytania, których sie dopatrzyłem to:
1. Nie, nie robiłem w pierdlu nigdy. (odnośnie topiku)
2. jak to madrale wytlumaczycie, ze niby jest w pudle??? - nie rozumiem pytania
3. Ze niby sie boi ze mu przedluzke strzela??? - nie wiem czy sie boi, zapytaj go.

Dobry wieczór i wesołych świąt 8)

[budo_mate]

wiecej konkretow i powagi prosze.

I co myslisz ze byk z pierdla ma przewage na ulicy nad zawodnikiem MMA ktory robi po dwa treningi dziennie? Pewnie tylko dlatego ze brak zahamowań nie przeszkodzi mu w wyjeciu noża i w jego użyciu. Jesli by zaś Twoj pupilek próbowal sil w klatce to wyjechałby z tamtad na szpitalnych noszach, wiec tak sie nie ciesz, tymbardziej ze na ulicy moglby trafic na osobe uzbrojona w gnata a wtedy pompki na wyciagu nie pomogą. Uwierz ze sa tacy którzy nie zawachali by sie pociagnać za spust i nie trzeba do tego robić na ochronie w pierdlu, wystarczy być pierdolnietym a pierdolnietych nie brakuje.
Zapewne masz racje - wiekszość z trenujacych reakreacyjnie przegrałaby z Twoim ulubieńcem bo taki ma lepszą psyche do walki ale co z tego??? nie masz innych zmartwień??

[budo_hirshau]

Panowie Brisban i Lukas, nie do konca rozumiem mojego "nie polskiego wypowiadnia sie i rozumienia" to akurat w necie latwo komus zarzucic...
Co do mojego dzieciectwa, nie jest to prawda i nie usiluje sie w jakis sposob podniesc wiekowo. Jesli jeszcze tego nikt nie zlapal to juz lopatoloicznie- temat jest ulica, czyli walka bez zasad, wygra ten, kto jest szybszy, brutalniejszy, ma mniej wyuczonych zasad (z dojo i innych wysublimowanych pomieszczen). Ergo, w pierdlu goscie nie robia w zasadzie nic innego , tylko trenuja po to, buc po wyjsciu na powietrze the best. I koniec tematu. i o to mi chodzilo. Bo mimo ze trenuje rozne i skuteczne na pozor sztuki walki, z takimi goscmi byloby mi bardzo ciezko.

[budo_adamd]

Zachować spokój, zachować spokój, zachować ...

Jest na forum taki koleś, Ciulkwens, co to robi we wojsku. I on tam ma takich kumpli, co jeżdżą czołgiem. I co, kolo co ma 120cm w barach wyskoczy na czołówkę z czołgiem, hę?

Kurwa, ten topik jest bez sensu.

A mój tata to i tak by rozpierdolił tatę tamtego kolesia, o!

[budo_lukas]

Konkretów... wszystko zależy od człowieka, a nie od sytuacji w jakiej się znajduje, choć i to ma wpływ. Na każdego kozaka znajdzie się wiekszy kozak, także takie teksty typu, że zjechał by samą psychą człowieka, który jest poczytalny, nie jest niczym czego można by się wstydzić.