a w pierdlu ktorys z was robil, w ochronie?
Napisano Ponad rok temu
Plz, nie kłóćmy się o to, który styl jest najlepszy...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hirshau może i wyjechał z niezbyt przemyślanym pytaniem,
ale nie jest to powód aby najeżdżać na wszystkich strażników więziennych,
zwłaszcza w takich obszczymurskich słowach.
Zastanów się na drugi raz nad tym co piszesz baranie jeden.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czasem nawet doskwiera mi samotność
Dlatego lubię od czasu do czasu w ramach odreagowania wytrzeć ulicę
takimi zjebanymi gówniarzami jak ty ...
:twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
PS: prywatnie trzymam stronę Marcusa - nieładnie jechać po strażnikach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdr
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio uczestniczyłem w seminarium Muay Thai. Instruktorem był Polak, Pan D.G. - wzrost około 176, waga około 100 kg, 34 walki zawodowe w USA-wszystkie wygrane, sędzia-senior Muay Thai i nie tylko....
Pokazywał na trenerze ważącym 136 kg i o wzroście 192cm (rozmiarów klaty nie powiem, ale uważam, że mocno koło 140 cm) technikę zwaną low kick. Otóż ten trener po tym kick-u odleciał, podkreślam, ODLECIAŁ dobre 3-4 metry w tył, a jego mina świadczyła dobitnie o bólu, który go własnie nawiedził.
Jak myślisz, co Pan D.G. zrobił by z tym więźniem? A przecież Pan D.G. to przedstawiciel takich z "Mortal Combat", jak to raczyłeś łaskawie nazwać w jednej ze swoich wcześniejszych odpowiedzi w tym poście.
I nie dziw się, że większość poczuła się urażona Twoimi poglądadmi i sposobem ich wyartykułowania.
Powiem tak, człowiek ćwiczący sztuki walki i konfrontujący swoje umiejętności na ringu czy macie, w formule full contact nie wystraszy się takiego kolesia z celi bo nie boi się bólu itp. Zakładam, że walka będzie bez narzędzi. Jeśli ktoś będzie miał nóż czy pistolet to z odpowiednim nastawieniem też nie da szansy temu panu z celi.
To tyle.
PZDR Jacek
Napisano Ponad rok temu
Hirsha czy to prawda, ze starznicy wiezienni smierdza gownem, czytalem gdzies, ze wiezienia sa przepelnione, w celach sa takie kolejki do kibla, ze trzeba srac w sloiki i inne takie i ze wszystko smierdzi gownem, razem ze straznikami, w tym artykule bylo tez napisane, ze jednego starznika rzucila dziewczyna, bo pomimo mycia sie, w lozku smierdzial gownem, wiec pomijajac grypsujacych bandytow na wyciagach, czy to prawda ze smierdzicie gownem ?
ot - moj kolega z SW nie smierdzi, u niego w pracy takze... hm nie wiem w jaki sposob mozna oddawac kał przez 2,5 godziny, bo przy siedmioosobowej celi tyle musialoby to trwac aby byla mowa o jakiejs kolejce w czasie dobowym.
pozwole sobie natomiast nie dokarmiac trollowanego tematu z blyskowtliwym tekstem w tresci
, napomkne tylko ze sa, i to calkiem sporo i psycha tego pana nie ma tutaj akurat nic do rzeczy.Psycha by Was zabil na dzien dobry i tyle, nie ma sztuczek na takich.
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Od czasu do czasu chodze na Pola Mokotowskie potrenowac rekreacyjnie w ramach KFF na Pola Mokotowskie. I tam ucze sie od ludzi znajacych MMA w stopniu takim jakiego ja byc moze nie osiagne nigdy. I czasem ... bardzo rzadko udaje mi sie trafic osobe, będąca instruktorem lub trenujaca MMA dluugoooo... atrapa noza ... Trafiam ja ... 110 kilowy misiek , bez refleksu, z uszkodzonymi nieco kolanem i bez kondycji ...ale czasem mi sie udaje. I ten super hiper paker moze trafic na dowolnego rodzaju cherlaka , ktory zamachnie sie na niego trzymana w rece torba z konserwa turystyczna i trafi go w skron, ja wiem w szczeke odpowiednio .. cokolwiek ... i odleci pakeros w niebyt. Czasem Bozia daje szanse nawet takim szarakom...
A tak na marginesie to najwiekszego wyrokowca na moim starym osiedlu, co to reka jak moje udo, doswiadczony w walkach jako pseudo-kibic ... zalatwilo dwoch mlodziakow .. jeden z nim gadal a drugi przypierdolil w tyl glowy sztachetka w lawki .. i bye bye ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pojawil sie motyw walki takiego wieznia z jak to okresliliscie "wojskowymi". Od razu powiem ze np. z dobrze wyszkolonym zolnierzem Specnazu koles by nie mial nawet najmniejszych szans. Tym ktorzy nie wierza polecam ksiazke Suworowa pt. Specnaz.
Nie sugeruj się za bardzo książkami Suworowa. Fajnie się je czyta ale często jest to fikcja.
Ostatnio, na obozie sportowym poznałem Ukraińca, byłego żołnierza Specnazu, aktualnie mieszkającego w Polsce i trenującego kyokushin. Z tego co opowiadał wiele rzeczy opisanych w książce "Specnaz" to bzdury.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A ja polecam na pewne sprawy wyrabiać sobie swoje własne zdanie, a nie opierać się na opinii autora. Pzdr
100 % racji .
Tak to jest jak rusek napisze o Speznazie .
Troche prawdy , troche mitu i troche kitu . Nie mozna zapominac , ze kazdy jest tylko człowiekiem nawet jak robił w Specnazie .
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Cios w krtań
- Ponad rok temu
-
Dobre/złe nawyki na ulicę
- Ponad rok temu
-
Zastanawialiscie sie kiedys...?
- Ponad rok temu
-
nasiadówki w klatce schodowej
- Ponad rok temu
-
co bys zrobil jak ci gosce by byli twoji sasiedzi?
- Ponad rok temu
-
interesujacy artykul/opowiesc (po Angielsku)
- Ponad rok temu
-
teleskop dobry na wszystko ?
- Ponad rok temu
-
mioltacz zelu
- Ponad rok temu
-
Co lepsze
- Ponad rok temu
-
Małe spostrzeżenia..
- Ponad rok temu