... sekty/wsch_szt_walki
Napisano Ponad rok temu
Oto kilka cytatów (całość jest jednak lepsza):
1) "kiedy poznamy dokładniej literaturę poświęconą wschodnim sztukom walki okaże się, że wielu autorów zgodnych jest, co do tego, że techniki tych walk mają związek z szamanizmem2 i magizmem wschodniej filozofii taoistycznej i buddyjskiej".
2) "Bazując na wierze w istnienie tajemnych energii kosmicznych, mistrzowie opracowali całą strategię i taktykę walki, a więc: pozycje walki, sposoby poruszania się, uderzania, kopnięcia oraz osiąganie maksymalnej skuteczności."
3) "Aby osiągnąć zamierzoną skuteczność adepci trenują specjalne kombinacje technik walki zwane kata. Poprzez trening kata osiąga się kontrolę oddechu oraz umiejętność eksplozji całej energii psychicznej i fizycznej w stronę przeciwnika, co daje śmiertelną skuteczność w walce".
4). "Według teorii sztuk walki, ich istotą jest uaktywnienie w ciele człowieka energii, która potem ma być wyzwalana w konkretnych technikach walki. Energie mogą być uaktywniane za pomocą różnych technik np. medytacji Zen, jogi, mudr, mantr, za pomocą technik oddechowych i innych form, które mają otworzyć trenującego na siły wszechświata. Wymienia się trzy podstawowe rodzaje energii: kosmiczną, ziemską i człowieczą. Muszą być one zharmonizowane, aby mistrz mógł nimi dowolnie władać."
Wszystkie cytaty pochodzą z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Faktycznie trzeba poczytać cały artykuł a może nawet wszystkie artykuły, by odczytać intecje autorów, moim zdaniem chodziło im o to: sztuki walki -> buddyzm -> okultyzm - > magia -> zło. Że SW to są sekty a słowo "sekta" kojarzy się bardzo źle.
Napisano Ponad rok temu
Faktycznie trzeba poczytać cały artykuł a może nawet wszystkie artykuły, by odczytać intecje autorów, moim zdaniem chodziło im o to: sztuki walki -> buddyzm -> okultyzm - > magia -> zło. Że SW to są sekty a słowo "sekta" kojarzy się bardzo źle.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... Jesteś w stanie podać takie kluby?
Pszczyńska Akademia Sztuk Walki
Napisano Ponad rok temu
Pszczyńska Akademia Sztuk Walki
wymagania egzaminacyjne na Vkyu
VI. Teoria.
- Chrystocentryzm - zasada i sens P.A.S.W.
- Dlaczego Chrystus jest ważny w życiu?
na IV Kyu
- Kultura chrześcijańska - św. Augustyn, św. Tomasz z Akwinu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
troche poczytalem tych artykulow, ale ich autor chyba troche poplynal i sztuki walki zna tylko z ksiazek i to raczej starych.
nie wiem w jakiej sekcji dzieja sie takie rzeczy. gdzie nie spojrze to conajwyzej worki packi i gi.Potem pojawiają się inne cele, takie jak kierowanie energią, energetyczne zjednoczenie ze wszechświatem, leczenie energiami, przeczuwanie niebezpieczeństwa, poznawanie myśli innych, panowanie nad czasem i przestrzenią, panowanie nad żywiołami natury, oświecenie (zen).
ilu zawodowych zawodnikow albo oddaje sie wielogodzinnym medytacjom? a ilu poswieca caly trening na doskonaleniu technik?sztuk walki nie można opanować, ucząc się jedynie technik a pomijając studiowanie i życie według zasad filozoficzno-etycznych.
to mowi samo za siebieAby osiągnąć zamierzoną skuteczność adepci trenują specjalne kombinacje technik walki zwane kata. Poprzez trening kata osiąga się kontrolę oddechu oraz umiejętność eksplozji całej energii psychicznej i fizycznej w stronę przeciwnika, co daje śmiertelną skuteczność w walce
kto przy zdrowych zmyslach bedzie uczyl ze trzeba zabic? jaki system uczy smiertelnych technik? (nawet tsunami karate dba o zdrowie i zycie przeciwnika).Ćwiczący musi więc wyobrazić sobie otaczających go przeciwników, którzy chcą go zabić. Jeśli więc ćwiczący nie chce być zabity sam musi zabić. Taka właśnie sytuacja powinna zawładnąć umysłem ćwiczącego.
no ja przepraszam - a malo to razy bylo tak ze ktos zostal napadniety i w obronie wlasnej zabil przeciwnika? i nie potrzebowal do tego wschodnich sztuk walki (poza slowianskimi technikami cepa i worka kartofli).Stan zmienionej świadomości, tak pożądany przez adeptów wschodnich sztuk walki, jest stanem, który może przynieść wiele szkód. Człowiek będąc w transie traci bowiem w pewnym momencie kontrolę nad swoim postępowaniem. Mistrz Oyama wypowiada się na temat tego specyficznego, ale bardzo niebezpiecznego stanu umysłu adepta sztuki walki posługując się swoim doświadczeniem: "Bezmyślnie, w obawie przed klęską atakowałem mocniej niż to było konieczne i nieodmiennie powodowałem kontuzje wymagające kilku miesięcy leczenia." Doszło do tego, że mistrz w jednej z walk zabił swojego przeciwnika, który go zaatakował. Człowiek ten zmarł pozostawiając żonę i dziecko. Po tym wypadku mistrz Oyama stwierdził: "Zmartwił mnie fakt, że karate, którym nigdy nie zamierzałem nikogo skrzywdzić doprowadziło do ludzkiej śmierci."
szkoda tylko ze wielu ludzi to czyta i nie zdaje sobie sprawy z tego ze czyta tylko o mitycznej i dawno zapomnianej czesci SW;
Napisano Ponad rok temu
OK ale autorzy wsadzili wszystkie SW do jedengo wora - równie dobrze Ty możesz trenować w sekciarskie sekcji? Godzisz sie na takie uogólnienie? To po pierwsze. Po drugie jaki odsetek jest tych sekciarskich klubów? Jesteś w stanie podać takie kluby?
Ja jestem w stanie. Ogólnoświatowa Federacja Sportu do Spraw Pokoju Światowego (czy jakoś tak) - organizacja satelicka sekty Moona. Kumple swojego czasu byli na organizowanej przez nich prelekcji (dla ludzi z Warszawy - jakakolwiek organizacja z "pokojem światowym" w nazwie + miejsce spotkań - Tamka + "uniwersalne wartości" = sekta Moona).
Napisano Ponad rok temu
Zobaczcie inny artykuł: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] autor, ksiądz, konkluduje swój wykład, że "że duch filozofii leżącej u źródeł wschodnich szkół walki jest sprzeczny z Ewangelią", jednak co mi się bardzo podoba, popiera to bardzo rzeczową argumentacją, przytacza ładny kawałek historii SW (tej wiedzy mogą nawet pozadrościć niektórzy praktykujący SW). To, że filozfia Wschodu jest niezgodna z "prawą nauką Kościoła", to jest prawda i zarazem nie nowść.
Jest jeszcze jedna sprawa, niektórzy próbują przenieść Wschód na Zachód, albo mówiąc inaczej, zaadoptować fiozofię Wschodu u nas. Mnie sie wydaje, że to jest chory pomysł. Nigdy nie będziemy myśleć tak jak Japończycy, Koreańczycy etc. Jesteśmy wychowani w określonych warunkach kulturowych i określonej tradycji. To tak jaby założyć żółte okulary i mówić, że świat jest żółty. Ale z drugiej strony skoro niektóre wartości filozofii Wschodu są pozytywne to dlaczego nie mówić o nich? Czy tylko dlatego, że Kościół ma monopol na "prawdę" .... ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przestań czytać bezsensowne głupoty i idź na trening.Zobaczcie inny artykuł: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] autor, ksiądz, konkluduje swój wykład, że "że duch filozofii leżącej u źródeł wschodnich szkół walki jest sprzeczny z Ewangelią",
A tam, pieprzy bez sensu, powiela legendy i na dodatek nie da się tego nawet czytać, tak do dupy napisane.jednak co mi się bardzo podoba, popiera to bardzo rzeczową argumentacją, przytacza ładny kawałek historii SW (tej wiedzy mogą nawet pozadrościć niektórzy praktykujący SW).
Napisano Ponad rok temu
wydaje mi się, że w interesie nas wszystkich
a kto ty jestes?
(zarówno trenujących jak i "prawych myślicieli") jest, by wyeliminować ze środowiska SW wszystkich nawiedzonych oszołomów a szczególnie wszelkiego rodzaju grupy, które faktycznie szkodzą społeczeństwu i młodym ludziom.
i ty oczywiscie dokladnie wiesz kto jest nawiedzonym oszolomem a kto nim nie jest i bedziesz "w interesie nas wszytkich" eliminowal kogo trzeba, a jak beda jakies watpliwosci to wejdziesz jeszcze raz na strone opoki, sprawdzisz liste i sie dowiesz, nie? Jasne..Zdecydowanie powinna przy Radyju powstac specjalna komisja do spraw certyfikowania instruktorow sztuk walki. A moze juz powstaje? Idzie nowe prosze panstwa..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zobacz mój profil
Ptaq Nakrecaczu: "i ty oczywiscie dokladnie wiesz kto jest nawiedzonym oszolomem a kto nim nie jest i bedziesz "w interesie nas wszytkich" eliminowal kogo trzeba, a jak beda jakies watpliwosci to wejdziesz jeszcze raz na strone opoki, sprawdzisz liste i sie dowiesz, nie?"
Źle mnie zrozumiałeś (a może nie chciałeś zroumieć). Widziałem Twoją stronę, to co tam jest napisane wydaje się być całkiem z sensem, ale wyobraź sobie, że ktoś karate Shidokan, stawia, np. obok "organizacji EWTO kierowanej przez Leung Tinga i K. Kernspechta", czy byłbyś z tego zadowolny?? Mnie ten artykuł w opoce, mocno wkurzył, bo dla autorów sztuki walki to sekty. Nie mam ochoty sie zajmować inkwizycją. Jeśli odpowiadać Ci taki układ tam mam, to gdzieś, ale ja postnowiłęm dać ripostę tym debilzmom, ktore tam piszą
angmoh: "Przestań czytać bezsensowne głupoty i idź na trening:
Niechodzi o mnie, to mogą czytać inni i rozpowszechniać a o mój trening tez sie niemartw
Napisano Ponad rok temu
wyobraź sobie, że ktoś karate Shidokan, stawia, np. obok "organizacji EWTO kierowanej przez Leung Tinga i K. Kernspechta", czy byłbyś z tego zadowolny??
no ale niby co z tym Tingiem? Ja do Tinga nic nie mam. Nie znam, nie spotkalem, nie obchodzi mnie. Ktos chce u niego trenowac, niech sobie trenuje. Jak ktos inny uwaza, ze to sekta, to niech nie trenuje.
Mnie ten artykuł w opoce, mocno wkurzył, bo dla autorów sztuki walki to sekty.
i napisales, ze trzeba "czyscic szeregi z oszolomow". Ja nie lubie czyszczenia szeregow, komisji i podkomisji do spraw czystosci czegokolwiek i innych podobnych przejawow dyktatury proletariatu. A opoki nie czytam po prostu, bo opoka to sekta. Wszystko.
Napisano Ponad rok temu
co do medytacji to kosciol zezwala na medytacje chrzescijanska wiec tez da sie pogodzic
A wiecie jak wyglada medytacja chrzescijanska? Duzo ludzi wie (chyba wszyscy), ale malo kto zdaje sobie z tego sprawe. Otoz jest nia... odmawianie rozanca. Powtarzania slow modlitwy i przesowanie koralikow na rozancu ma wprowadzic w trans.
Wracajac do tematu.
Rozne organizacje religijne, poszczegolni ksieza lubia sie pastwic nad wszystkim co nie dotyczy Kosciola, a zajmuje mlodziez. Np Rpg'owcy, metale i ostatnio gracze komputerowi juz sie tym wcale nie przejmuja. Co po chwile powstaje jakas strona nadgorliwego ksiedza, ktory we wszystkim widzi szatana. Oczywiscie zdazaja sie wyjatki (jakas osoba grajaca w rpg za mocno sie wciagnela i zeszla na "nie te tematy co trzeba", jakis metal zaczyna interesowac sie bardziej satanizmem), ale sa one tak nieliczne, ze na ich podstawie nie mozna oceniac reszty! To samo tyczy sie sztuk walki, tylko, ze tu trzeba bardziej uwazac. Zanim ktos sie zapisze powinien sprawdzic jakie SW ma wymagania na egzaminach, kto jest senseiem (najepiej w google wpisac imie i nazwisko), czy to nie jest jakis dziwny styl o ktorym nikt nie slyszal, mozna tez spytac sie na forum ;] Bo potem moze byc dym (szczegonie jak dzieciaka sie zapisze)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Trenowanie kilku sztuk/sportów walki, a zmęczenie.
- Ponad rok temu
-
Szkolenia z innych styli
- Ponad rok temu
-
Jujitsu + ?????
- Ponad rok temu
-
Opłaty za treningi
- Ponad rok temu
-
Co dla małolata ?
- Ponad rok temu
-
Festiwal Sztuk Walk
- Ponad rok temu
-
Mu w zen
- Ponad rok temu
-
Bielsko-Biała
- Ponad rok temu
-
Co, gdzie, jak(???) ...Łódź!!
- Ponad rok temu
-
Nietypowe kombinacje
- Ponad rok temu