Skocz do zawartości


Zdjęcie

Powrót do treningów po przerwie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

budo_matysshido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Powrót do treningów po przerwie.
Nie jestem pierwszym, który z różnych powodów, bliżej nieokreślonych musiał przerwać treningi, jednak jest wśród wielu tutejszych forumowiczów osób, które miały taką przypadłość. Mi niestety zaczyna się załączać tak zwany "leń". Wy też macie takie coś po przerwie? Bo chyba mi teń leń za bardzo rośnie :///. Jak sobie z tym radzicie?
  • 0

budo_johnny_bit
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 175 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
lenia w łeb i się idzie...

Automotywacja jest cudowna....

"Niekce mie sie.... Czebo się niechce? Tak po prostu... To niechce się niechcieć, idu!"


Typowy sposób na lenia
  • 0

budo_patrol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 524 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Luzik Matysshido. Też tak mam, więc to chyba normalne - nie ma się co bać.
  • 0

budo_paweło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Może być też tak, że treningi w Twojej szkole zaczęły Ciebie nudzić. Rutyna potrafi być straszna. Jeżeli tak to pogadaj z trenerem o jakichś innowacjach i zmianie rutyny treningowej...
Pozdrawiam
  • 0

budo_matysshido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.

Może być też tak, że treningi w Twojej szkole zaczęły Ciebie nudzić. Rutyna potrafi być straszna. Jeżeli tak to pogadaj z trenerem o jakichś innowacjach i zmianie rutyny treningowej...
Pozdrawiam

Obawiam się, że to nie rutyna,a po prostu codzienne życie zaczyna zabijać we mnie chęć do trenowania - to jest przede wszystkim praca, która niestety jest swego rodzaju wyzyskiem w moim przypadku, bo pracuje, za najniższą stawkę a potem nawet nie mam siły/ochoty jechać na trening. Staram się trenować sam w domu bo mam do tego warunki, ale nawet czasem tego mi się odechciewa. Moi koledzy z klubu zaczynają osiągać dobre wyniki na zawodach, a ja tymczasem czuję się jak typoy "robol" - idzie do pracy na 8 godzin, wróci do domu, zje coś, pogada ze swoją narzeczoną i w kimono zjebany idzie. Starość nie radość? czy po prostu w Polsce jest do banii?
  • 0

budo_budoka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ateny, Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Jesteś po prostu... zmeczony zyciem! Rutyna może dobić każdego. Trudno mi coś Ci doradzić, ale powiem tyle - straciłem kiedyś fajną pracę (redukcja w firmie - efekt "synergii" przy połączeniu firm, niech ich cholera) i miałem okres bezrobocia. Po kilku miesiącach niemal odchodziłem od "rozumu", kasy zero, setki spotkań, składanych ofert, rozmów i nic z tego, a tu rodzina, dziecko... No koszmar. Marzyło mi się wtedy, żeby być "robolem". I właśnie wtedy treningi karate były dla mnie jakąś ostoją, wyspą. Moze to głupie, ale żyłem "od treningu do treningu". Kasa na treningi była problemem, ale zawsze jakoś się znalazła, nieraz z trudem... Ale tam zapominałem o tym, co jest za progiem dojo. Warto było.
Teraz, kiedy mam pracę, wiem, co to znaczy być bez niej. A karate zawdzięczam naprawdę wiele. Przetrwałem koszmar dzięki niemu.
  • 0

budo_green_lady
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.

Moze to głupie, ale żyłem "od treningu do treningu". Kasa na treningi była problemem, ale zawsze jakoś się znalazła, nieraz z trudem... Ale tam zapominałem o tym, co jest za progiem dojo. Warto było.
Teraz, kiedy mam pracę, wiem, co to znaczy być bez niej. A karate zawdzięczam naprawdę wiele. Przetrwałem koszmar dzięki niemu.


Ja tak mam teraz. Od treningu do treningu... Aby od poniedziałku wieczór do środy wieczór, od środt wieczór do czwartku wieczór, od czwartku do soboty popołudnia, od soboty do niedzieli rano. Tego mi jest trzeba żeby odpocząć od codzienności.

Co do założyciela tematu - traktuj te treningi nie jak jakiś obowiązek, tylko przyjemność, a skoro zaczynają Cię nudzić, nie masz już na to ochoty a wiesz że chcesz tylko coś się po prostu chrzani to zmuś się aż się odechce nie chcieć.

Green_Lady
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.

...po prostu codzienne życie zaczyna zabijać we mnie chęć do trenowania - to jest przede wszystkim praca, która niestety jest swego rodzaju wyzyskiem w moim przypadku, bo pracuje, za najniższą stawkę a potem nawet nie mam siły/ochoty jechać na trening. Staram się trenować sam w domu bo mam do tego warunki, ale nawet czasem tego mi się odechciewa. Moi koledzy z klubu zaczynają osiągać dobre wyniki na zawodach, a ja tymczasem czuję się jak typoy "robol" - idzie do pracy na 8 godzin, wróci do domu, zje coś, pogada ze swoją narzeczoną i w kimono zjebany idzie. Starość nie radość? czy po prostu w Polsce jest do banii?

To aż straszne, ile jest w tym prawdy... :?
  • 0

budo_jin kazama
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Słupsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Nom ja teraz przerwałęm treningi przez kontuzje.
  • 0

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Kurcze, ludzie nie traktujcie tego wszystkiego jak jakiejś misji. Karate - karatem, ale realne życie jest poza dojo. Chyba, że ktoś zawodowo się tym trudni, ale to inna para kaloszy.
Odnoszę wrażenie, że dla niektórych Forumowiczów karate, a w ogóle SW są nie pasją ale jakąś obsesją.
Nie masz możliwości ćwiczyć - trudno, takie życie jest. Ktoś napisał, że życie jest sztuką wybierania. Niestety nigdy nie jest tak, że wybiera się między czarnym i białym, zawsze jest coś za coś.

Co do mnie, gdy z jakiś powodów nie mogę pofikać, nie drę szat w rozpaczy tylko staram się zająć czymś innym. W ostateczności mogę nawet poleżeć na wyrku. I świat się od tego nie zawalił jak dotąd.

pzdr
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.

Kurcze, ludzie nie traktujcie tego wszystkiego jak jakiejś misji. Karate - karatem, ale realne życie jest poza dojo. Chyba, że ktoś zawodowo się tym trudni, ale to inna para kaloszy.
Odnoszę wrażenie, że dla niektórych Forumowiczów karate, a w ogóle SW są nie pasją ale jakąś obsesją.
Nie masz możliwości ćwiczyć - trudno, takie życie jest. Ktoś napisał, że życie jest sztuką wybierania. Niestety nigdy nie jest tak, że wybiera się między czarnym i białym, zawsze jest coś za coś.

Co do mnie, gdy z jakiś powodów nie mogę pofikać, nie drę szat w rozpaczy tylko staram się zająć czymś innym. W ostateczności mogę nawet poleżeć na wyrku. I świat się od tego nie zawalił jak dotąd.

pzdr

Czeba mieć jakąś obsesję w życiu, no nie? :wink:
  • 0

budo_matysshido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Życie, zycie jest nowelą :D tyle że rynkowski nic nie trenował nigdy :lol: Niestety na dzień dzisiejszy są ważniejsze rzeczy niż karate w moim życiu - praca, szkoła, dziewczyna ( to ostatnie chyba potrzebuje najwięcej czasu :wink: ) i inne pojedyńcze duperele. Wierze, że jeszcze będę miał okazję wrócić do tego sportu i powalczyć trochę na macie, bo jak mawia mój kolega, z niektórymi rzeczami jest jak z jazdą na rowerze - tego się nie zapomina, a co do kondycji, to cóż ... :cry: OSS dla wszystkich karateków i osób, które musiały przerwać treningi z nie swojej woli :X
  • 0

budo_paweło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Ja już miałem chyba z 4 długie przerwy w treningach (trwały od 1 roku, do 2/3 maks), powód był jeden -dziewczyna (teraz już moja żona)...one naprawdę wymagają poświęcenia mnóstwa czasu. W każdym razie, dogadałem się z żoną, że każdy z nas powinien rozwijać swoje pasje i od października znowu trenuję :D żonka pójdzie na aerobik i wszyscy są zadowoleni.Pure Happy End :)
  • 0

budo_mistress
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Karate jest świetnym oderwaniem się od szarej rzeczywistości...Idziesz na trening, nie myślisz tam o niczym tylko o tym co w danej chwili robisz. Fakt, że każda pasja może zmienić się w obsesję..ale to już inna para kaloszy. Wg mnie niektórzy po prostu od razu (po krótkim stażu treningowym) chcieliby wykonywac rzeczy zupełnie nie na ich poziomie, a przecież najważniejsze są silne podstawy, dopiero potem można się rozwijać dalej...Stąd owa treningowa rutyna...Jeżeli ktoś chce ćwiczyć powinien być zdeterminowany i przywyknąc do tego, aby wykonać jakąś technikę dobrze nalezy ją mozolnie powtarzać...Ale czy to złe :roll: ?

A ja bym się nie wtrącała do tego wg jakiego schematu Twój sensei prowadzi trening (ktoś tak tutaj zasugerował). Nikt nie lubi jak wytyka się błędy , moze w tym wypadku to nie błąd, tylko Ty to tak odbierasz. Pomyśl, że kiedyś Ty prowadzisz treningi i przychodzi do Ciebie gromadka z textem "Sensei..nudaa, a nie trening". Uważam, ze ingerowanie w to jest nie na miejscu. Chociaż przyznam, że w moim dojo też panuje taka rytuna treningu....I nie zawsze chce się ćwiczyć. Nie jest to tylko spwodowane tym, ale także cięzkim dniem (praca, szkoła etc.).

Trzeba przyjąć życie takim jakim jest....Inaczej będzie ciężko.

Pozdro!

PS. Życzę wytrwałości w treningach..:)
  • 0

budo_macp
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.

W ostateczności mogę nawet poleżeć na wyrku. I świat się od tego nie zawalił jak dotąd.

... chyba że wyrko sie zawali, ale to co innego :)
Pozdro
  • 0

budo_ronin_warszawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.

Moze to głupie, ale żyłem "od treningu do treningu". Kasa na treningi była problemem, ale zawsze jakoś się znalazła, nieraz z trudem... Ale tam zapominałem o tym, co jest za progiem dojo. Warto było.
Teraz, kiedy mam pracę, wiem, co to znaczy być bez niej. A karate zawdzięczam naprawdę wiele. Przetrwałem koszmar dzięki niemu.


Ja tak mam teraz. Od treningu do treningu... Aby od poniedziałku wieczór do środy wieczór, od środt wieczór do czwartku wieczór, od czwartku do soboty popołudnia, od soboty do niedzieli rano. Tego mi jest trzeba żeby odpocząć od codzienności.

Co do założyciela tematu - traktuj te treningi nie jak jakiś obowiązek, tylko przyjemność, a skoro zaczynają Cię nudzić, nie masz już na to ochoty a wiesz że chcesz tylko coś się po prostu chrzani to zmuś się aż się odechce nie chcieć.

Green_Lady


Dla mnie też trening jest jakąś odskocznią od codzienności. Piątku wyczekuje nie dla weekendu a dla treningu :)
  • 0

budo_paweło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.

A ja bym się nie wtrącała do tego wg jakiego schematu Twój sensei prowadzi trening (ktoś tak tutaj zasugerował). Nikt nie lubi jak wytyka się błędy , moze w tym wypadku to nie błąd, tylko Ty to tak odbierasz. Pomyśl, że kiedyś Ty prowadzisz treningi i przychodzi do Ciebie gromadka z textem "Sensei..nudaa, a nie trening". Uważam, ze ingerowanie w to jest nie na miejscu. Chociaż przyznam, że w moim dojo też panuje taka rytuna treningu....I nie zawsze chce się ćwiczyć. Nie jest to tylko spwodowane tym, ale także cięzkim dniem (praca, szkoła etc.).


Mylisz się, mi nie chodzi o to aby się wtrącać i wytykać błędy, po prostu czasami należy podpowiedzieć trenerowi, jeżeli ten mozolnie - trening za treningiem powtarza to samo ( oczywiście mówię tu o treningach z odpowiednim już stażem, a nie grupy początkującej). Sam wielokrotnie proponowałem trenerowi aby np. zawiesić worek, czy zrobić trening z tarczami ( widziałem wtedy twarze ludzi i jak im się oczy szeroko otwierały ze szczęścia). Robiłem to wtedy, gdy przez dłuższy czas wałkowaliśmy np. technikę w powietrze. Trenujemy przecież głównie dla zabawy, lepszego samopoczucia, więc nie widzę sensu, gdy czytam Twój post,gdzie wszyscy grzecznie zgadzają się na rutynę treningową...(chyba że jesteś początkująca). Oczywiście rób jak uważasz, mi nic do tego, ale wiesz że rutyna potrafi zabić wszystko 8)
  • 0

budo_mistress
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Dobra po częsci się z Tobą zgodzę. Ale jest czas na zabawę kiedy trener urozmaica nam rozgrzewkę, wtedy wszyscy gramy w kosza, jest zabawnie etc, albo bijemy sie paskami i rózne tego typu smieszne gry i zabawy. OK. Jednak gdy nadchodzi czas treningu, to ja jak sam napisałeś wolę "walić w powietrze", bo wiem, że kiedyś to może mi sie przydać w razie jakiegoś niebezpieczństwa.

Jeszcze taka kwestia , że skoro tak twój trener robi, może własnie nie jesteście na aż takim wysokim poziomie zaawansowania i dlatego nie wprowadza u was żadnych innowacji? Pomyślałeś o tym? Ja na pewno nie będę nic sugerowała mojemu trenerowi jak ma prowadzić treningi, bo to już nawet nie o to chodzi czy one mi się podobają czy nie, ale mam do niego szacunek i mieszanie się w to uważam za niesmaczne...


trening za treningiem powtarza to samo


A może on ma rację? Napisałam przecież, ze karate opiera się na mozolnym ciągłym powtarzaniu...Ale to ma swoje efekty. Poza tym jak szukasz zabawy, to idź gdzie indziej, bo karate jest sztuką walki, a nie zabawą.

Takie moje zdanie. Pozdro
  • 0

budo_paweło
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Mistress mamy zupełnie odmienne zdanie na temat trenowania sztuk walk, nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie jest to przede wszystkim rekreacja i jak to ktoś ładnie powiedział "oderwanie się od szarej rzeczywistości".Druga sprawa walenie w tarcze i worek jest o wiele bardziej praktyczne niż "w powietrze" i jeżeli chodzi Ci o zastosowanie tych technik kiedyś ,w razie niebezpieczeństwa, to możesz się trochę zdziwić, jak Twoja technika po waleniu "w powietrze", okaże się nieskuteczna.Innymisłowy "walenie w powietrze" to stanowczo za mało. Trzecia sprawa to ten trener nie jest już moim trenerem, a podpowiadałem mu z innych powodów. Ważną sprawą jest też to , na jakim poziomie koleżeństwa jesteś z trenerem.Na koniec powtarzam, że nie nakłaniam ludzi do wtrącania się w ustawiony przez trenera plan treningowy. Jeżeli jest dobrze przemyślan, to absolutnie nie wymaga żadnych poprawek. Mówię tu, że w sytuacji kiedy trening po dłuższym okresie jest masakrycznie monotonny i widzisz że nawet ludzie przychodzący na trening ,mają na wejściu skrzywioną facjate i mówią "znowu będziemy robić to, czy tamto", to można szepnąć trenerowi to i owo (oczywiście nie na forum dojo). I oczywiście nie mówimy tu o treningu początkujących.
  • 0

budo_mistress
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Powrót do treningów po przerwie.
Tak to jest oderwanie się od szarej rzeczywistości, ale czy uważasz, że machanie łapami nie ma zadnego sensu? I że jest to tylko dla rekreacji? :roll: ? No ja mam odmienne zdanie...Nie sugerowałam, ze podczas jakiejkolwiek napaści moje techniki okązą się świetne i powalą przeciwnika, tylko po prostu moge mi troszkę pomóc w razie niebezpieczeństwa niż przeciętnej osobie...Żebyśmy sie dobrze rozumieli...

Pozdrawiam.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024