37 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mrbox]

2 slowa-Le Parkour-jest to 'uciekando' badz tez 'technika szykich trampek' jak kto woli...jednake nie wszyscy wiedza co to jest i czym to sie je wiecz szybko wytlumacze-jest to sztuka poruszania sie po miescie-tzn jak najszybsze pokonywanie przeszkod urbanistycznych.
Czemu pisze to na tym forum?-poniewaz w kazdym topicu traktujacym o walce z paroma przeciwnikami-piszecie ze najlepiej jest palic trampki jak sie da...a ja natomiast uwazam, ze taki LP daje nam o wiele wieksze mozliwosci niz sprint chodnikiem/ulica poniewaz zamiast uciekac 100/200 metrow mozemy przeskoczyc przez 2 ploty,wejsc na dach i na tym sie pogon skonczy...ale doklady opis LP znajdziecie na [ poszukacie to znajdziecie /AdamD ]
zadaje wiec pytanie-czy przyswojenie sobie chociazby podstaw Parkour nie daje nam pewnej przewagi nad przeciwnikami?w koncu to wyglada tak samo jak walka kogos trenujacego cokolwiek z zupelnym laikiem-uciekanie przez wyszkolonego 'uciekacza' przed kims ktory potrafi tylko pobiec po prostym...

ja na przyklad trenuje troche LP i w tym momencie widze o wiele wiecej drog ucieczki niz widzialem przez treningami...

co prawda byly juz 2 podobne topiki ale zaden z nich nie poruszal w ten sposob tego zagadnienia

pozdro,Mr Box

[budo_mrbox]

aaa-Adminie/Moderatorze nie bijcie za mocno...za ten link w poscie...teraz sobie skonczylem czytac regulamin...stawiam sie dobrowolnie na biczowanie :-)

[budo_adamd]

Samokrytyka złożona w porę, nie będzie nabijania na pal ani innych przyjemności :-)

Co do przetrwania na ulicy - faktycznie LP może pomóc i raczej nie może przeszkadzać, nie zmienia to jednak mojego podejścia do zagadnienia. Przede wszystkim MÓZG. Trzeba unikać problemów, a nie się z nich wydostawać.

A

[budo_mrbox]

oczywiscie zgadzam sie z tym w 100% ale zalozylem sytuacje gdzie juz zaden mozg nie pomoze-wszyscy chyba znaja takie przyklady kiedy to po prostu nie dalo sie uniknac problemow

[budo_skiper]

Gorzej jak taki skok przez płot nie wyjdzie :? To chyba może się zdarzyć i to z dość sporawym prawdopodobieństwem? Nie dość, że człowiek sam sobie krzywdy narobi, to zaraz mu dołożą "mili koledzy".

[budo_xaimoon]

No w nerwach wszystko się może zdarzyć, wiadomo. Tyle, że po LP zawsze masz tą większą szanse, jesteś szybszy, zwinniejszy, silniejszy itd.

[budo_mrbox]

Gorzej jak taki skok przez płot nie wyjdzie :? To chyba może się zdarzyć i to z dość sporawym prawdopodobieństwem?

no i tu sie musze z Toba nie zgodzic-pare razy nie wyszedl mi skok przez plot czy inny murek ale zeby cos powaznego sie stalo to naprawde trzeba miec duzo 'szczescia'-czasu tez nie tracisz tak duzo-w okolicach 1-2 sek.,ale pewne ryzyko zawsze jest pomimo adrenaliny-ale jak wiedomo 'bez ryzyka nie ma zabawy' :twisted:

Tyle, że po LP zawsze masz tą większą szanse, jesteś szybszy, zwinniejszy, silniejszy itd.

no jesli trenujesz jakies SW to ogolnie jestes szybki,zwinny i silny-ja uwazam ze LP pomaga przelamac pewne bariery psychiczne przed przeskakiwaniem nad czyms-no i pozniej tylko doskonalisz technike do bolu,czyli zmniejszasz ryzyko zachaczenia soba o przeszkode

[budo_śledzik]

no uważam że dobrze jest mieć rozeznanie wterenie i jak ktos zaatakuje w znajomej okolicy to latwo uciec zeby nie oberwać.

pozdro

[budo_adamd]

Powtarzać będę do znudzenia ... podstawowe sprawy jeśli chodzi o uchowanie w jednym kawałku własnej dupy na ulicy to "oczy w dupie" czyli uważanie co się dzieje dookoła, i stosowna na to reakcja w celu uniknięcia kłopotów, dalej - ogólna sprawność fizyczna podparta brakiem oporów przed daniem komuś w pysk, i dopiero na końcu jakieś konkretne techniki.

I wydaje mi się (przynajmniej takie wrażenie mam nieodparte, bazujące na paru akrobatach co miałem okazję ich poznać) że Le Parkour siłę, wytrzymałość, kondycję, koordynację i świadomość ciała rozwija całkiem nieźle. I to już jest w przypadku ewentualnej konfrontacji sama w sobie wartość.

Zdrówka,
AdamD

[budo_psycho boy jack]

sam chcialem taki temat zalozyc. - jakos od tygodnia sie z tym nosilem ale chialem najpierw sie dowiedziec wiecej na temat LP.

jak wiadomo "dobre SW - duzo biegac"(*) - LP (trenowane z rozsadkiem**) buduje kondycje (jak kazde bieganie), uczy omijac przeszkody i daje swiadomosc tego co przeskoczymy a czego nie. no a swiadomosc wlasnych mozliwosci to podstawa dobrego planowania;


* - taka parafraza - gdzies tu na forum czytalem ze jakis japonczyk, mistrz judo powiedzial "dobre judo - duzo biegac";
** - trenowane bezmyslnie jest zrodlem kontuzji;

[budo_matgaw]

Trenuję LP od jakiegoś już czasu i myślę, że w sytuacjach kryzysowych może się ta umiejętność przydać. Słyszałem już historie o uciekaniu przed dresami używając LP Sam nie mam w tym (dzięki Bogu) doświadczenia, więc dokładniej się wypowiedzieć nie mogę.

LP oprócz wyrabiania kondycji i koordynacji pomaga jeszcze przezwyciężać strach, więc możliwe, że nie staniemy sparaliżowani jak ktoś będzie miał do nas jakiś problem :twisted: Więc też kształtowanie psychiki może tu mieć wpływ.

Ogólnie - są tego dobre strony. Nie wiem tylko jak to wygląda jeśli chodzi o zdrowie stawów - pewnie to dla nich zabójstwo No ale cóż, mówi się trudno i żyje dalej.

[budo_xaimoon]

Każdy sport w większym lub mniejszym stopniu niszczy zdrowie i stawy, a od LP z tego co słyszałem najczęściej można sobie co najwyżej dupe poobijać. Pozatym lepiej jednak spróbować przeskoczyć ten płot (zresztą z minimalną szansą na nie powodzenie) i zyskać dużo czasu, bo dresy raczej tak szybko nie skaczą nad przeszkodami. No i wiadomo jak tutaj pare osób napisało, nieźle rozwija siłe i ogólnie poprawia tężyzne fizyczną co napewno pomoże w ew. starciu. Utrzymywanie się na rękach i podciąganie ciągle własnego ciała jednak daje jakieś rezultaty.

[budo_rascal666]

polecam ten filmik koles miazdzy...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_psycho boy jack]

polecam ten filmik koles miazdzy...

imponujace.
w trakcie ucieczki mozna zrezygnowac z tych wszystkich salt i fiflakow wiec do takiej perfekcji nie trzeba tego opanowywac;

Nie wiem tylko jak to wygląda jeśli chodzi o zdrowie stawów - pewnie to dla nich zabójstwo

wszystko uprawiane nierozsadnie jest zabojstwem dla zdrowia. chociaz tutaj balbym sie tych wszystkich skokow z duzych wysokosci - to moze mocno sie na zdrowiu odbic;

[budo_mrbox]

chociaz tutaj balbym sie tych wszystkich skokow z duzych wysokosci - to moze mocno sie na zdrowiu odbic;

gdzies na tamty forum wyczytalem ze skoki z 2,5metra -nawet do 3 nie niszcza stawow bardziej niz normalny podskok na ziemi(mowa tu o osobach ktore troche juz skacza i sa przywyczajone do skakania z pewnych wysokosci) natomiast juz 4 metry sa jak to matgaw okreslil 'zabojcze'-no i tu nie ma bola zeby nic sie nie dzialo bo obciazenia sa juz kosmiczne

natomiast poza sprawnoscia fizyczna, i wzmocnieniem psychiki LP daje nam tez pewne poczucie radosci-jak zawsze po wysilku

no a swiadomosc wlasnych mozliwosci to podstawa dobrego planowania;

a pomyslec ze wiekszosc ludzi nawet nie zna swoich mozliwosci-przykladem jestem tu chociazby ja aczkolwiek znam jeszcze troche osob ktore sie dziwili na poczatku co to mozna z siebie wykrzesac-i to nie tylko w sytaucjach 'podbramkowych' 8)

pozdro,Mr Box

[budo_psycho boy jack]

gdzies na tamty forum wyczytalem ze skoki z 2,5metra -nawet do 3 nie niszcza stawow bardziej niz normalny podskok na ziemi

wolne zarty! chlopcy chyba troche polyneli z tymi 3m;

[budo_mrbox]

moze poplyneli,moze nie-ja do tego sie nie moge ustosunkowac gdyz skakalem najwyzej z kolo 2-2,5 metra-z wiekszej wysokosci sie boje bo...mam problemy ze stawami :-) ale nie od LP tylko mam takie szczescie ze co i rusz cos mi przeskoczy/naderwie sie/cos podobnego-no ale teraz zajadam glukozamine to troche zaczyna przechodzic

[budo_human_metal]

Hmmm.... brzmi zachęcająco. A możecie cos przybliżyć same treningi. Np. czy są jakieś sekcje w W-wie? Czy należy samemu poćwiczyć? Mam kumpla który się tym bawi i na razie dał mi jakiegoś linka ale wolę popytać jeszcze inne osoby.

[budo_psycho boy jack]

sekcji raczej nie znajdziesz (choc pewnosci nie mam) a przynajmniej nie w polsce. trzeba na wlasna reke sobie radzic. najlepiej z kolegami i nie kozaczyc od samego poczatku.

[budo_matgaw]

Sekcji żadnych nie ma. To tak jak XMA - wszystkiego uczysz się na własną rękę z filmików i przez kumpli. Wpisz sobie w Google na polskich stronach "Le parkour". Powinieneś znaleźć jakieś fora/stronki na których dowiesz się czegoś więcej.

Ogólnie to jak już Adam wielokrotnie pisał, na ulicy przydać się może wszystko. A jako że LP jest sportem typowo ulicznym i miejskim - jego wykorzystanie w tym wypadku mogłoby być dobrym pomysłem. Zawsze lepiej mieć przewagę nad przeciwnikiem

A co do stawów to się trochę boję. Mam je dość pancerne bo nigdy problemów z nimi nie miałem. Ale przeraża mnie, że ludzie kupują sobie jakieś super amortyzujące buty żeby biegać po betonie A przecież my ciągle po nim skaczemy i lądujemy czasem z dużych wysokości.
Kiedyś obliczyłem, że energia jaką nasze stawy i kości przyjmują po skoku z 5 metrów wystarczyłaby na pół minuty świecenia 100 W żarówki A przecież przyjmujemy ją w czasie dużo mniejszym od sekundy... Zgroza. Żeby bezpiecznie skakać z wysokości > 2-3 m trzeba mieć bardzo silne mięśnie nóg i pleców żeby to one przyjmowały większość impetu, a nie kolana i kręgosłup.