47 odpowiedzi w tym temacie

[budo_qba]

to nie temat o tym co jest skuteczne a co nie bo jak wiadomo z historii tego forum takie dywagacje do niczego mądrego nie prowadzily a zawsze znalazl sie ktos, kto mial swoje zdanie, mowienie ze np boks jest skuteczniejszy od karate czy na odwrot jest bezsensu z dwoch powodow po pierwsze prawie nigdy sie nie zdarzy taka sytuacja, ze stana przeciwko sobie dwie osoby o identycznych warunkach fizycznych i zblizonym doswiadczeniu technicznym a dwa to zalezy wszystko od trenera, sekcji i oczywiscie cwiczacego, wedlug mnie (i pewnie innych osob takze) cwiczenie czegokolwiek z prawidlowym podejsciem do treningu(przykladaniem sie na treningach ale takze cwiczeniami w domu - rozciaganiem i cwiczeniami silowymi itp) przy prawidlowych warunkach kiedy to instruktor jest kompetentny i poswieca swoj czas na nauczenie i zawsze pomaga uczniom/adeptom jak na poczatek wystarczy, jesli chcesz byc skuteczny cwicz skutecznie, bruce lee kiedys powiedzial o ile sie nie myle takie zdanie "jak bedziesz cwiczyl tak bedziesz walczyl", wiadomo sa sztuki/systemy walki ukierunkowane tylko parter albo tylko stojka, zeby moc skutecznie sie bronic na ulicy trzeba umiec walczyc i w stojce i w parterze jednym slowem trzeba byc przygotowanym na wszystko. Z reguly przyjmuje sie ze bjj, boks, kickboxing i muay thai naleza do tych skuteczniejszych pod kątem ulicy ale jak juz mowilem trzeba poprostu zobaczyc jak wyglada trening i czy Ci to odpowiada m1siu... pozdro

[budo_śledzik]

Zluzujcie się.

Rada śledzika dotycząca zapasów jest naprawdę sensowna.

dzieki Adam. Miałem już napisac kubasowi zeby zajoł się lepiej religia bo widac ze ta lekcja sprawia mu problemy ale napisze jeszcze tylko w temacie ze zapasy mozna uzupelnic stylem uderzanym a jak atakuje wiecej niz dwuch przeciwnikow to i tak boxing i kikboxing guzik wam da.

pozdro

[budo_ralman]

ty lepiej zapoznaj tych co trochu kosztuja na miescie to cie nie rusza bo jak kto pizda to moze on byc drugi golota a i tak swoje zbierze, kazdego sie da poskladac jak sie we dwoch napade ustawi albo z przyczajki go wezmie a jak za wiele towarzycho podkurwisz to cie kosalka ciukna. jeszcze raz, jestes swojak nikt cie nie rusza i sie trochu podciag w chuliganskim boksie na honorowe solowki z ziomkami jak na ten przyklad o binie pojdzie albo bedzie mus lamusa zawinac, a jak ty pizda i sie nie zwachasz z gierdla to lepiej bokami poginaj bo jak cie wezma na ugielke to zawsze dojada

No dobra a teraz na nasze przetłumacz. Proszę bo ciekawy jestem niesamowicie tresci. Może być inglisz

[budo_spot]

Chodziło mu chyba o to ze najlepiej jest miec kumpli to wtedy nikt cie nie ruszy bo beda sie bac ... tyle zrozumiałem I cos tam zeby nauczyc sie walczyc honorowo 1na1 ?

[budo_ralman]

Chodziło mu chyba o to ze najlepiej jest miec kumpli to wtedy nikt cie nie ruszy bo beda sie bac ... tyle zrozumiałem I cos tam zeby nauczyc sie walczyc honorowo 1na1 ?

poklon poklon poklon

No teraz to nowy jezyk poznaje.

A co ćwiczyć ze sztuk walki? To na co tylko masz ochotę, pod warunkiem, że podejdziesz do tego poważnie i nie będziesz się spodziewał cudów po 1 tygodniu ćwiczeń. SW i tak nie załatwi za Ciebie ewentualnego starcia.

[budo_zolin]

Na ulice najskuteczniejsza jest bron(ameryki to nie odkrylem) Jesli juz ktos chce polegac na swoich umeijetnosciach i piesciach to: zapasy, judo, bjj, boks, mt, kick. Bardziej jednak polecam style chwytane niz uderzane.

[budo_distephano]

A ja powiem tak.
Warto byłoby zgłębić wszystkie dystanse.
Walkę na daleki dystans, zwarcie i parter.
Im więcej technik przyswoisz, tym więcej technik stanie się możliwych do wykonania w stresującej sytuacji.

ALE!
NIE NAUCZYSZ SIĘ WALCZYĆ NIE WALCZĄC!

Dlatego najbardziej polecam treningi, na których dostajesz w maskę, żeby Cię nie sparaliżowało na ulicy i żebyś zobaczył, że nie każdy strzał w twarz = KO.
Sparringi, sparringi i jeszcze raz sparringi.

Czyli np. Aikido odpada - tam się nie walczy (wiem, bo trenowałem ponad 2 lata).


Polecam Bjj + Muai Thai (ew. Boks) + Zapasy (ew. Judo).

O Kravce i innych systemach combatowych się nie wypowiadam, bo zbyt krótką styczność miałem z powyższymi.

Tako rzekłem.

[budo_mjblack]

moim zdaniem BOKS. DLaczego?
Poniewż jak zaczyna sie zazwyczaj walka na ulicy? od łap prosta odpowiedz. albo jak sie lejesz to raczej nie czkeasz zeby balaszke wyciagnac czy cos.
Boks jest super(wyjedziesz kolesiowi akcje złozona z 5 cisów i nie bedzie wiedział jak ma na imie)
pozdrawiam

[budo_adamd]

Tak, szczególnie jak gość będzie Cię okładał w czasie gdy siedzisz w autobusie. Jedziesz windą. Kiedy wywlecze Cię ze stojącego na światłach samochodu. Kiedy zostaniesz niespodziewanie pchnięty i się wyglebisz, po czym trafisz na buty. Racja, boks jest zajebisty. Pamiętam jedną z niewielu "akcji" co mi się przydarzyły - zaczęło się od tego że goście złapali mnie za rękawy kurtki.

Umiejętność unikania zagrożeń.
Ogólne przygotowanie sprawnościowe, siła, determinacja do walki.
Podstawowe techniki nie zaszkodzą.

Cała reszta to dodatki.

[budo_chrystianek]

dobra
jako 15 latek to pewnie za duzo hajsu nie masz zeby wyzucac na rozne stule i tak dalej
jako ze jestes mlody to pewnie latwiej bedzie ci sie znalezc w bokserskim czy zapsniczym klubie(jak jest dobry trener ktory szuka mlodych talentow)

zapasy to piekna sprawa
greco jest po prostu klilerskie
zawsze mam problem z dobrym zapsnikiem

boks jest ok obrobisz sobie troche tezyzny i nie bedziesz w szoku jak zarobisz strzala

wybor nalezy do ciebie w kazdym bac razie jako 15 latek powiniens patrzec na judo i zapasy(tak wedlug mnie-jak bym mial 15 lat i nowa szanse to bym poszedl na judo albo zapasy)
bo bjj w polsce jest nadal na niskim poziomie no ale moze sprobowac bjj(tylko posluchaj jak ci trener kiedys powie ze jak by musial walczyc na ulicy to by z goscie w garde poszedl to uciekaj z tego treningu)

moje 3 grosze
czyli albo zapasy albo jubo albo boks/kick

[budo_zolin]

bo bjj w polsce jest nadal na niskim poziomie no ale moze sprobowac bjj(tylko posluchaj jak ci trener kiedys powie ze jak by musial walczyc na ulicy to by z goscie w garde poszedl to uciekaj z tego treningu)

No bez jaj zeby jakis trener tak mowil. Chyba az tak na niskim poziomei bjj to nie jest. Z kolej wszystko zalezy do sytuacji na ulicy. Jesli za przeciwnika mamy jakiegos zapasiora, badz judoke(w koncu roznie na ulicy rozne bywa, nigdy nie wiadomo z kim przyjdzie walczyc) i wiemy ze nasze umiejetnosci w klinczu sa niskie.....to pociagniecie goscia do gardy zawsze jest rozsadniejszym wyjsciem niz pozwolenie, aby przeciwnik przecwiczyl na nas suplesa, albo przerzut przez bark.... Takie przynajmniej jest moje zdanie. Ze jak wchodzic w garde to raczej z ostatecznosci.....a nie ze mamy po prostu taka taktyke opanowana w 100% na treningach....

[budo_druss]

Bjj+MT/Boks+Zapasy/Judo=bardzo sensowne rozwiązanie 8)
(Jeśli postanowisz skoncentrować się w 100% na którymś sporcie to nie ma problemu,resztę dołożysz w miarę potrzeb.)

Ja będąc w twoim wieku postawiłbym na zapasy.
Dużo zależy od poziomu sekcji(może jest jakaś z bogatymi tradycjami i sukcesami?) w twoim mieście,prowadzącego no i oczywiście od twoich preferencji(jeśli takie masz).Nie ma sensu do czegoś się zmuszać,bo usłyszałeś,że skuteczne...


Pozdrawiam i życzę sukcesów

[budo_r0bak]

BJJ w Polsce na niskim poziomie, nie moge.
Newsy tylko z ostatniego miesiaca:
-mistrzostwa w paru kategoriach w otwartych mistrzostwach Wegier i Irlandii
Poza tym kilku naszych zawodnikow/trenerow siedzi w Brazylii/USA.
Co to wogle za stwierdzenie ze bjj w Polsce jest na niskim poziomie, na niskim poziomie w porownaniu z czym/kim?

[budo_dar75]

BJJ w Polsce na niskim poziomie, nie moge.
Newsy tylko z ostatniego miesiaca:
-mistrzostwa w paru kategoriach w otwartych mistrzostwach Wegier i Irlandii
Poza tym kilku naszych zawodnikow/trenerow siedzi w Brazylii/USA.
Co to wogle za stwierdzenie ze bjj w Polsce jest na niskim poziomie, na niskim poziomie w porownaniu z czym/kim?

relatywnie nisko w porównaniu do np. judo : czarnych pasów u nas brak, trenerzy młodzi, niedoświadczeni - działaczy zgarniających kasę nie ma

nie zmienia to faktu, że i tak bjj rules!

[budo_mucha(master)]

siema
Ja trenuje Kung-Fu od jakiegoś czasu (około 1 roku) mało, ale oglądając kolegów co ćwiczą 6\7 lat, 8O no to powiem szczerze, nie wiedziałem że takie rzeczy sie wyprawia, moim zdaniem - Kung-Fu , choć boks i inne jego odmiany pewnie były by skuteczne 8)
narazie
pozdro :twisted:

[budo_spider89sc]

M1siu z SC jesteś? To ja polecam Superkicka. Chcesz to stuknij na gg pogadamy, a jak nie to zajrzyj na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Bardzo fajna sekcja, bo sam tam trenuje Nie polecam z kolei kicka na Niwce bo to jst porażka, chodzilem tam 2 miesiace, a jak do Cezarego poszedłem to sie okazalo ze nawet poruszac sie nie umiem dobrze

[budo_psycho boy jack]

ja bym sie nie sugerowal "najwieksza skutecznoscia". jezeli treningi nie przypadna ci do gustu (a dodatkowo nie masz warunkow do danej dyscypliny) to szybko sie zniechecisz lub bedziesz trenowal bez zapalu. ani nie zrobisz postepow, ani nie nabierzesz pewnosci siebie.

lepiej zebys byl dobrym i pewnym siebie zawodnikiem "mniej skutecznego" stylu, niz marnym i plochliwym "superskutecznego". dlatego dobierz sobie cos co ci sie podoba.

aha - jak sie dowiedziec czy cos ci sie podoba czy nie? poogladaj treningi, pocztaj o "ofercie" danego stylu i pomysl co cie bardziej "kreci", ogladaj zawody. pamaj ze potem zawsze mozesz to uzupelnic innym sportem. ba! nawet calkowicie zmienic!

i nie sluchaj ludzi, ktorzy potem zaczna krytykowac twoj wybor. jezeli ci sie podoba to rob swoje badz w tym dobry, a napewno okarze sie to skuteczne w wystarczajacym stopniu.

[budo_tori]

cóż, zależy co masz u siebie w sonsowcu. Możesz trenować zapasy, bo chyba najlepiej by się spisały na ulicy (vs jakiś pijaczek, ćpun itd.), ale też i wszelkiej maści krav magi, muai thai, k1, czy moje taekwondo. Jeśli przyłożyć się do treningów, to każda sztuka jest skuteczna, chociażby ze względu na opanowanie podczas walki i kondycje.

[budo_m(l)ody]

Ja równierz mam 15 lat i miałem ten sam problem. Wybralem Krav Maga...i jak narazie jestem zadowolony...tylko że wiele nie moge powiedziec po 2 miesiacach...a na sparingi musze poczekac jeszcze z 3 tygodnie, wtedy to sie dopiero zacznie Zostaje jeszcze fakt ze bardzo wiele zalezy od Sekcji w jakiej sie znajdziesz. I sporo zalezy od masy jaka hmm...,,posiadasz" ? No to tyle ode mnie

[budo_chad]

witam
a ja mam takie pytanie zwiazane z rozpoczeciem uprawiania jakiejs sztuki walki. A mianowcie na co zwracac uwage przy wyborze szkoly walki ??? By nie trafic na jaks lipe i brak profesjonalizmu i nie tracic niepotrzebnie kasy i czasu. Zastanawialem sie nad taekwondo, ale nie wiem na co zwracac uwage przy wyborze miejsca gdzie mialbym trenowac. Nigdy nie trenowalem zadnych sztuk walki wiec nie bardzo wiem co jest istotnym ich aspektem na ktory trzeba zwrocic uwage. Dlatego tez trafilem na to forum. Przeczytalem juz tu troche wypowiedzi na rozne tematy i wiele osob wydaje sie mowic bardzo logicznie i sensownie, i oby to nie byly tylko pozory :wink: . Nad trenowaniem zaczalem ostanio sie powaznie zastanawiac po ulicznych "akcjach" jakie mnie spotkaly w przeciagu ostatnich paru tygodni, mialem 3 bardzo nieciekawe historie ale przy wielkim szczesciu i prostych metodach udalo sie z nich wybrnac be wiekszych obrazen ( partyzan i dluga :wink: ) lecz gdy szczescie sie odwroci i nie bedzie gdzie uciec, no to juz nie bedzie tak ciekawie :? wiec jesli mozecie to napiszcie na co poczatkujaca osoba powinna zwracac uwage przy wyborze szkoly walki i wszystkich tych rzeczach od ktorych zalezy wlasciwy trening a nie zadna fuszerka.
pozdrawiam :roll: