17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_navyseal]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - nóz bedzie sie oficjalnie nazywał Hell Razor

[budo_domr]

Oooooooh, that's sooo coool Piękności on. Ciekawe, jak z ceną... Co do nazwy, proponuję Dream Incarnate :wink:

[budo_lothian]

Może i piękności ci on, ale po ch...olerę te wyfrezowania na szlifie? 8O Toż to w cięciu tylko przeszkadzać będzie... :roll:

[budo_kubek]

Jak cenię busa i SR też, tak strasznie mi się toto nie podoba. Totalna porażka jak dla mnie. Klijentów na pewno i tak znajdzie, bo to w końcu BUSE i INFI.
Pozdrawiam.

[budo_pecado]

Toż to w cięciu tylko przeszkadzać będzie...

No, mądre głowy na innym forum mówią coś zgoła innego na temat tychże frezowań.

Totalna porażka jak dla mnie.

Odnosisz się do "designu" czy walorów praktycznych? ;-)

[budo_pecado]

Spóźniłem się i nie mogę edytować poprzedniego postu, więc dodatkowy, sorry
________________________________________________________________

Tu jeszcze druga nowość z tej serii

[budo_wojtas13]

Trochę to dziwne. Optycznie mi nie podchodzą zupełnie, ale co do praktyczności to już kilka razy dałem się zaskoczyć.

[budo_kubek]

Pecado, do desingu się czepiam. O walorach praktycznych nie będę gadał, bo go w ręku nie miałem (noża oczywiście ).
Pozdrawiam

[budo_pecado]

Na pewno nie są to noże do krojenia ogórków na biwaku, jeśli już to do oprawiania (zreszta do czego innego może służyć skinner ;-) ).
Trudno będzie nam zweryfikować ich praktyczność, chyba, że ktoś para się takim sportem.

[budo_qlfi]

mnie ciekawią te nacięcią, po cholerę to to nie wiem.

na oko to wygląda jak schodki które może mają za zadanie lepiej rozłupywać materiał, ale według mnie to będzie skutecznie blokować, ale się nie znam, więc jak ktoś potestuje to się dowiem :wink:

[budo_wojtas13]

Te nacięcia to raczej mają zapobiegać przyklejaniu się ciętego materiału do klingi.

[budo_vince]

zdecydowanie mi oba nie podchodza... w kwestii szlifu jestem tradycjonalista.

[budo_pecado]

Te nacięcia to raczej mają zapobiegać przyklejaniu się ciętego materiału do klingi.

Zgadza się.
Teoria mówi, iż jakkolwiek tego typu nacięcia powodują zwiększenie oporu statycznego, o tyle opór dynamiczny (jaki występuje w czasie cięcia) będzie znacznie mniejszy.
Mówiąc po ludzku - miękki, kleisty materiał (np. mięso) nie będzie się kleił do ostrza, co (teoretycznie) nie ma miejsca przy tak specyficznym karbowaniu.
Są tu jednak praktycy, którzy spotkali się z tą techniką konstrukcji ostrza w praktyce, więc jako teoretyk zamilknę, może będą chcieli dodać coś od siebie :-)

[budo_kamboras]

I tak wraca temat, "po co jest zbrocze ?" Już kiedyś pisałem, że ma rozszczelnić ranę, co można też przetłumaczyć "żeby się nie kleiło" mięso do ostrza.

[budo_pecado]

I tak wraca temat, "po co jest zbrocze ?" Już kiedyś pisałem, że ma rozszczelnić ranę, co można też przetłumaczyć "żeby się nie kleiło" mięso do ostrza.

Obawiam się, że pojedyncze zbrocze nie będzie miało takich właściwości, a przynajmniej ich mierzalność (choćby na bazie odczuć) będzie znikoma. Istotna jest ilość i pokrycie (nimi) klingi.
Temat zbrocza zostawmy na razie, albo wyodrębnijmy do osobnej wątku ;-)

[budo_kamboras]

Nie ma chyba potrzeby znowu rozprawiać o zbroczu. Tak jakoś dziwnie się o tym rozmawia.
Natomiast jeśli chodzi o martwe mięso ... to Busse nie jest pierwszym który walczy z przyklejaniem się mięsa do klingi. Russ Kommer zaprojektował nóż do filetowania gdzie zapobiegać ma temu poduszka powietrzna, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .

[budo_navyseal]

Takie kanały w nozu stosowane (tyle ze poprzeczne) były juz wczesniej np. nozach kuchennyc hhttp://spyderco.com/cata...php?product=150

[budo_chmiel]

Mnie sie ten nozyk strasznie podoba-w wersji desert(byla na aukcjach budo).