Skocz do zawartości


Zdjęcie

W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
Combat...dobrze wiesz, na jakiej zasadzie zawodowstwo jest zakazane na Kubie-bynjmniej nie chodzi o zdrowie uczestników, więc nie podciagaj tego do swoich teorii.

w boksie zawodowym śmierć uczestników to nie przypadek/wypadek, ale CELOWE DZIAŁANIA

Zapędzasz się.

To się nazywa WYPADEK PRZY PRACY, EFEKT UBOCZNY, nikt nie chce zabijać swojego przeciwnika, tak samo jak w sportach motorowych nikt, nie chce wyjeżdrzać w konkurenta doprowadzajac go do śmierci czy kalectwa. P-14, pisze o negatywnym działaniu kulturystki, Ty buńczucznie piszesz do niego "bzdura" , po czym dodajesz, ze na poziomie amatorskim to "samo zdrowie", mi w tym samym poscie, piszesz, ze chodzi Ci wyłacznie o boks zawowody...myślisz, ze P-14 chodzi o cięzarki w piwnicy? Starasz sie, zaszufladkować boks, ale nie łap sie tematów, o których nic nie wiesz-to nie proźba, groźba, lecz ostrzeżnie.

A co Ty cwiczysz takie wspaniałego? Combat 56, tak? BAS? Krav Mage?
No! Bravo! Te style, mają piekno! Polegają, na wyginaniu stawów, łapaniu sie "brudnych zagrań" w walce...to powinno byż zabronione, mysl,że w tym chodzi, w takim samym stopniu o unieszkodlwienie przeciwnika, jak o zrobienie mu krzywdy...ataki na usta, oczy, krtań, stawy... 8O
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

P-14 napisał:
Niech lepiej zakazują:
1- kulturystyki - sportu, który ma same minusy i tworzy tylko kaleków (100% kaleków, bo niszczy chyba wszystko co można zniszczyć poza mięśniami)


Bzdura. Na poziomie amatorskim, bez użycia "koksu" to zdrowy i rozwijający cały organizm sport.


Tyle że w kulturystyce nawet na poziomie amatorskim koks jest powszechny. Poza tym nawet bez koksu ten sport solidnie odbija się na stawach (prawie tak jak podnoszenie ciężarów czy trójbój siłowy).

Co do 'celowego zabijania' w boksie, to uważam podobnie jak Duncan, że jest to zbyt daleko posunięte twierdzenie. Poza tym na tej zasadzie uznać można, że każdy sport walki dopuszczający full-contact ma na celu zabijanie (względnie poważne uszkodzenie - w wypadku gdy nie można uderzać w głowę jak w kiokushince)

Chodzi WYŁĄCZNIE o Boks zawodowy - a to zdaje się młoda dyscyplina - prawda?

Młodszy jest z tego co wiem boks amatorski (ale mogę się mylić). A nawet jeśli nie (w co wątpię), to co oznacza dla Ciebie "młody"? Bo tak się składa, że przeszło 100 lat temu wprowadzono do boksu rękawice, a jeszcze wcześniej wiele lat walczono bez nich.
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
Combat, jak juz chciałeś, tak atakować, boks to trza sie było lepiej przygotować :) Brałem udział w paru bataliach na ten temat....jakos przewżnie wszysycy wyskakiwali, z Alim, i z tym za co Bowe siedział 7 lat *, ale z tymi szwedzkimi zakazami to mnie zaskoczyłeś...


*
Zwariował, po walkach z A.Golota. Zaciagnął sie do wojska, do Marines, był nawet na jakiejś misji, wyrzucono go bo mu odpierniczało...wten, nasz zaradny Riddick, porwał swoja rodzine, kiedy został zatrzymany przez policje, w jego samochodzie znalezioną piłe łancuchową i siekiere, którą, jak zeznał jego ex-małżonka, kupił zaraz po tym jak ich urpowadział...jechali w kierunku Gór Skalistych do odludnej rezydencji Riddick'a, o której tylko on wiedział...nie ma co, "Big Deaddy"...miodzio. Potem Riddick-dwumetrowy murzyn, wielokrotny mistrz wagi cieżkiej, jeden z najlepszych HW w historii, bezwglednie najlepszy bokser wagi ciezkiej w latch 92-95 na świecie (no może poza Mike'iem), tłumaczył sie, ze ten "sprzęt" był mu potrzebny do (cytat): :"Obrony przed nowym chłopakiem swoja kobiety" . To ja sie teraz pytam, z kim ona chodziła ? 8O

Jego obrońcy, wraz z lekarzami, udowodnili, ze Riddick jest psychicznie chory, a nieodwracalnych zmina doznał, po walce, z ....nie, NIE, Dariuszem Michalczewskim :) , tylko z Andrzejem Gołotą. Bowe ma kisiel zamiast mózgu.
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

To się nazywa WYPADEK PRZY PRACY, EFEKT UBOCZNY, nikt nie chce zabijać swojego przeciwnika


CHCE. W boksie chodzi o znokautowanie przeciwnika - co przekłada się na uszkodzenia mózgu i MOŻE prowadzić do śmierci.

mi w tym samym poscie, piszesz, ze chodzi Ci wyłacznie o boks zawowody...myślisz, ze P-14 chodzi o cięzarki w piwnicy? Starasz sie, zaszufladkować boks, ale nie łap sie tematów, o których nic nie wiesz-to nie proźba, groźba, lecz ostrzeżnie


Od samiutkiego początku rozmawiamy o BOKSIE ZAWODOWYM i jego zakazie - polecam przeczytanie tematu. Gdy zaczynamy rozmawiać o innych sportach NALEŻY podkreślić o czym mowa. Z boksem miałem kontakt i się nim interesuję. Czego niby nie wiem?

BOKS AMATORSKI TO ZUPEŁNIE CO INNEGO. Nikt o zdrowych zmysłach by go nie zakazywał.

A co Ty cwiczysz takie wspaniałego? Combat 56, tak? BAS? Krav Mage?
No! Bravo! Te style, mają piekno! Polegają, na wyginaniu stawów, łapaniu sie "brudnych zagrań" w walce...to powinno byż zabronione, mysl,że w tym chodzi, w takim samym stopniu o unieszkodlwienie przeciwnika, jak o zrobienie mu krzywdy...ataki na usta, oczy, krtań, stawy... 8O


A co to ma do rzeczy? Są organizowane zawody w combatach?

NIE. Nie ma takich zawodów.

Są zgony?

NIE!

Np. w Vale tudo zginął dotąd JEDEN człowiek (od mniej więcej lat 30 XX wieku może trochę wcześniej). Poza tym te systemy służą samoobronie, nie walce za pieniądze.

Tyle że w kulturystyce nawet na poziomie amatorskim koks jest powszechny. Poza tym nawet bez koksu ten sport solidnie odbija się na stawach (prawie tak jak podnoszenie ciężarów czy trójbój siłowy).


Odbija się na stawach? Gdzie badania? Gdzie wnioski naukowe? Jaka grupa kontrolna? Rozmawiajmy o faktach, mity i konfabulacje mnie nie interesują. Mi osobiście stawy nadwerężyło kopanie, siłownia nigdy. Znam co nieco pakerów - nie powiedziałbym że to prosta zależność.

Koks wcale nie jest powszechny. Znów - skąd te informacje.
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

Na rozwój choroby zwyrodnieniowej stawów narażeni są również sportowcy, uprawiający sporty szczególnie obciążający stawy (lekkoatletyka, tenis, siłownia), gdyż urazy i obciążenia stawów podczas intensywnego treningu powodują ścieranie i zużycie chrząstki


To, że są narażeni to wiadomo.

Z tego co czytałem w różnych opracowaniach (i co jest logiczne) to jakakolwiek aktywność wyczynowa odbija się bardzo źle na organizmie sportowca (z jednej strony kwestia dopingu, z drugiej strony szybkie zużycie ciała). Jak ktoś przesadza z ciężarami to grozi mu wiele innych "przyjemności".

Np. fajne [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

CHCE. W boksie chodzi o znokautowanie przeciwnika - co przekłada się na uszkodzenia mózgu i MOŻE prowadzić do śmierci


Upraszczasz to.
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
Wiem, że upraszczam. To celowy zabieg.

W boksie tajskim także kiedyś bywały zgony zawodników - zmieniono reguły, skrócono walki, wprowadzono rękawice i silniejszy nadzór lekarski itp. Nie wiem jak wygląda sprawa obecnie - ale nie słyszy się o śmierci zawodników. Ale w boksie tajskim atakuje się całe ciało - dlatego na głowę przypada prawdp. mniej uderzeń.

A w boksie zawodowym? Ciągle i na nowo - masa przypadków śmierci. To barbarzyństwo. Niech robią co chcą - ich życie i zdrowie - ale :roll:
  • 0

budo_zzz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 135 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
Jak tak czytam te teksty to mozna by podsumować inne sporty walki są bezpieczne tylko boks zawodowy jest be :) ale zanim wtrące swoje zdanie o boksie zawodowym wspomne o wywołanej równiez kulturystyce. Problem sterydów w kulturystyce jest na każdym poziomie czy to typowo amatorskim czy zawodowym. Wielu dzieciaków wchodzac na siłownie zaczyna juz coś brać i niech nikt nie gada głupot że tak nie jest :!: koksy to tak samo wielkie pieniadze jak narkotyki i tych olbrzymich ilość sciaganych do kraju sterydów nie łyka garstka profesjonalnych kulturystów, nie mówiac o tym że oni juz biorą sterydy "wyższej klasy". Te tony ściąganego ruskiego metanabolu czy innego świństwa to niby kto to kupuje?marsjanie? :) i mimo że kulturystyka od tej strony jest chora i wielu zawodników doprowadziła do kalectwa czy tez do śmierci nikt raczej nie mysli o jej zabranianiu. Mało tego chcą ja wprowadzic na olimpiade. Przypadki śmierci w boksie zawodowym są i beda bo to po prostu sport kontaktowy, jak czytam że MT czy Pride jest bezpieczniejsze to zastanawiam sie czy tak ogolnie z autorem takich stwierdzen jest wszystko ok 8O Boks zawodowy to przedewszystkim pieniądze i duza popularnośc w mediach wiec kazdy przypadek śmierci czy kalectwa odbija sie szerokim echem w mediach co nie mozna powiedziec o innych mniej popularnych sportach walki. Rowniez ktos wspomniał że boks amatroski to jest ok :) :) jasne jak dzieciaki leja się po głowach od najmłodszych lat to jest ok? bo maja kaski? czy w boksie amatroskim nie ma przypadków smiertelnych? też są przypadki śmierci zawodników nawet w kraju były jeden szczegolnie pamiętam z Gwardi Warszawa sprzed ładnych paru lat... A dlaczego nie ma ofiar w MT czy Pride czy w czyms podobnym? MT napewno są, tak samo jak w kyokushinkai czy innym sprcie walki ale po prostu nawet Mistrzostwa Świat w tych dyscyplinach nie trafiają na czołowki dzienników a co dopiero setki pomniejszych imprez. I jeszcze jedno mozna by zrozumiec z niektórych tekstów ze boks zawodowy jest bardziej niebezpieczny od walk w klatkach obojetnie jak je zwał, kompletna bzdura :!: po prostu narazie poziom tech. ręcznych jest tak niski że moze nie ma groźnych przypadków, ale poczekajcie te dyscypliny się rozwija i dopracowuje. I ciekawe co wtedy powiecie jak sypna się przypadki śmierci? zakazac? bo teraz jak ogladam siedzacego 100kg faceta na drugim i lejacego bo po głowie gdzie ten juz stracił praktycznie i chec i możliwośc obrony i jesli to nie konczy sie kalectwem to tylko świadczy o tym że dyscyplina jeszcze się musi dopracować :twisted:
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
zzz - Twoje teorie spiskowe są zatrważające. Co do koksów to ich branie na poziomie amatorskim zależy od miasta, dzielnicy i siłowni. Znam ludzi co nigdy nic nie brali, trenują wiele lat. Że kulturystyka jest chora, to powtarzam od lat.

po prostu narazie poziom tech. ręcznych jest tak niski że moze nie ma groźnych przypadków, ale poczekajcie te dyscypliny się rozwija i dopracowuje. I ciekawe co wtedy powiecie jak sypna się przypadki śmierci? zakazac? bo teraz jak ogladam siedzacego 100kg faceta na drugim i lejacego bo po głowie gdzie ten juz stracił praktycznie i chec i możliwośc obrony i jesli to nie konczy sie kalectwem to tylko świadczy o tym że dyscyplina jeszcze się musi dopracować


A to świadczy o nieznajmości tematu.
  • 0

budo_zzz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 135 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

zzz - Twoje teorie spiskowe są zatrważające. Co do koksów to ich branie na poziomie amatorskim zależy od miasta, dzielnicy i siłowni. Znam ludzi co nigdy nic nie brali, trenują wiele lat. Że kulturystyka jest chora, to powtarzam od lat.

po prostu narazie poziom tech. ręcznych jest tak niski że moze nie ma groźnych przypadków, ale poczekajcie te dyscypliny się rozwija i dopracowuje. I ciekawe co wtedy powiecie jak sypna się przypadki śmierci? zakazac? bo teraz jak ogladam siedzacego 100kg faceta na drugim i lejacego bo po głowie gdzie ten juz stracił praktycznie i chec i możliwośc obrony i jesli to nie konczy sie kalectwem to tylko świadczy o tym że dyscyplina jeszcze się musi dopracować


A to świadczy o nieznajmości tematu.


Raczej twoje wypowiedzi świadcza o nieznajomości tematu, sory zapomniałem że jestes tu autorytetem i nawet masz własna strone więc sie przyznaje nie mam pojecia o sportach walki :D ale wracając do kulturystów nie znam takiego który sie przyznaje że cos bierze, nie bądź naiwny...no tak oni tylko wcinają drób i ryż :) ale o tym tez pewnie nie mam pojecia. DO BRANIA KOKSÓW NIE PRZYZNAJE SIĘ WIEKSZOŚĆ KULTURYSTÓW to chyba pierwsza zasada kulturystyki, przykre ale prawdziwe.
  • 0

budo_duncan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

...no tak oni tylko wcinają drób i ryż :)


A to nie przez mleko? 8O




Combat, fantazjujesz....
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

Raczej twoje wypowiedzi świadcza o nieznajomości tematu


Moje?

ARGUMENTY o bezpieczeństwie starć VT/MMA

1. Jeden przypadek śmierci w Vale Tudo/MMA, setki w boksie zawodowym. Jak to wytłumaczysz?

2. W MMA w większości wypadków uderzenia to dla zawodnika dodatek. Nawet uderzenia w parterze mogą służyć tylko dojściu do dźwigni i duszenia, nie nokautowaniu.

3. Jest wielu dobrych uderzaczy w MMA (np. Mirko Crocop należący wcześniej do czołówki K-1) Problemem nie jest więc technika, siła ciosu czy inne "ograniczenia".

ale wracając do kulturystów nie znam takiego który sie przyznaje że cos bierze, nie bądź naiwny...no tak oni tylko wcinają drób i ryż :) ale o tym tez pewnie nie mam pojecia. DO BRANIA KOKSÓW NIE PRZYZNAJE SIĘ WIEKSZOŚĆ KULTURYSTÓW to chyba pierwsza zasada kulturystyki, przykre ale prawdziwe.


Wiem. Nie jestem naiwny. Znam całe siłownie gdzie skoksowany czy dopakowany właściwie jest 1-2 ludzi, reszta chuda i słaba w por. do koksiarzy (niektóre droższe "siłki"). Znam też takie że przychodzi większość koksów. Niemniej nie rozmawiamy o zawodowych kulturystach - tylko amatorach co trzaskają coś na siłowni. Wcale nie jest powiedziane że mają wyglądać jak kulturyści. Chodzi tylko o poprawienie sylwetki / siły / lepsze samopoczucie itp. Nie ma na ten temat badań (a może są, to daj znać) - oceniam, że zjawisko wcale nie jest tak duże.

Duncan - nie masz argumentów to nie spamuj.
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

Przypadki śmierci w boksie zawodowym są i beda bo to po prostu sport kontaktowy, jak czytam że MT czy Pride jest bezpieczniejsze to zastanawiam sie czy tak ogolnie z autorem takich stwierdzen jest wszystko ok 8O Boks zawodowy to przedewszystkim pieniądze i duza popularnośc w mediach wiec kazdy przypadek śmierci czy kalectwa odbija sie szerokim echem w mediach co nie mozna powiedziec o innych mniej popularnych sportach walki


PRIDE FC oglądają równie ogromne rzesze ludzi jak boks (a jeśli tak nie jest, to wkrótce będzie - nie mam danych np. oglądalności MMA). Na żywo gale ogląda KILKADZIESIĄT TYSIĘCY osób.

I to samo: tak się składa, że zainteresowani Boksem tajskim szybciutko dowiadują się / dowiedzieliby się o śmierci jakiegoś ulubionego zawodnika. Wiele gal np. Muay thai jest transmitowanych przez telewizję, są setki lub TYSIĄCE widzów. Większość zawodników ma rodziny itp. Cenzura lub fakty o których wie niewiele osób - NIEREALNE!

Rowniez ktos wspomniał że boks amatroski to jest ok :) :) jasne jak dzieciaki leja się po głowach od najmłodszych lat to jest ok? bo maja kaski? czy w boksie amatroskim nie ma przypadków smiertelnych?


Ilu trenujących jeździ na zawody? 10% - 20%? Miałem na myśli TRENINGI niekoniecznie zawody!
  • 0

budo_bialy
  • Użytkownik
  • Pip
  • 39 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
głosuje na nie
combat masz prawo do wypowiedzenia swojej opinii,ale badz troche elastyczny i wysłuchaj tez innych i rozpatrz ich teorie pod katem słusznosci,zaciekle bronisz swojego zdania,uwazam jestes w kompletnym błedzie,obrazasz miliony bokserow zawodowych na swiecie uwazajac ich za debili nie umiejacych podjac decyzji o własnym losie,oni przeciez musza byc swiadomi ryzyka wchodzac na ring kazdy z nich odczuwa niesłychany przypływ adrenaliny tuz przed walka skacze im on własnie z tego powodu,z powodu porazki nokautu bolu,oni sa swiadomi mimo wszystko kochaja przynajmniej wiekszasc ten sport i chca dalej walczyc mimo strachu przed utratą zdrowia,uwazasz ze pride sa bezpieczniejsze gdyz był do tej pory jeden przypadek?mowie ci poczekaj kolego poczekaj,tak bokserzy uderzaja sie po głowie z premedytacja,ale w pridzie kopia sie po głowie (widziałes walke greco z herringiem?)ogladasz walki silvi jak skacze po lezacym,to jest bezpieczniejsze od boksu ?ja ci mowie poczekaj!!!!!!az zmienisz zdanie i kiedys napiszesz artykuł czyis ze ktos zakazuje walk pride bo zgineła kolejna osoba,combat jak ty czesto sie mylisz a jak rzadko przyjmujesz to do wiadomości!
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

obrazasz miliony bokserow zawodowych na swiecie uwazajac ich za debili nie umiejacych podjac decyzji o własnym losie


??? :lol:

Ja kogokolwiek obrażam?

uwazasz ze pride sa bezpieczniejsze gdyz był do tej pory jeden przypadek?mowie ci poczekaj kolego poczekaj



Na co mam czekać? VALE TUDO MA KILKUDZIESIĘCIOLETNIĄ HISTORIĘ. Poza tym PRIDE ma masę reguł.

MMA/VT jest bezpieczniejsze, bo większość walk kończy się poddaniem przy dźwigni i duszeniu - NIE nokautem!!!

OTO FAKTY DOTYCZĄCE MMA/VT Z SHERDOGA:

STATYSTYKI SPOSOBU ZAKOŃCZENIA WALKI:

PODDANIE (SUMBISSION) = 46.42 %
KO/TKO = 27.58 %
DECYZJA = 18.22 %
INNE (REMIS, NC itp.) = 7.78 %

WIĘCEJ: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


combat jak ty czesto sie mylisz a jak rzadko przyjmujesz to do wiadomości!


Konkrety... Gdzie się mylę? OPIERAM SIĘ NA FAKTACH.
  • 0

budo_duran
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
Absolutnie NIE zakazywać!
Dobrze, że prowadzowe są takie badania i że lekarze mogą się na ten temat wypowiedzieć, ale decyzję o uprawianiu tego sportu powinni podjąć sami zawodnicy... Z regulacjami państwowymi to jest tak, że jeżeli się pozwala na jedne, to w ślad za nimi idą następne - tak więc dzisiaj boks, jutro wyścigi Formuły 1, a później narciarstwo zjazdowe. Ja za takie rozwiązania dziękuję!
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

PRIDE FC oglądają równie ogromne rzesze ludzi jak boks (a jeśli tak nie jest, to wkrótce będzie - nie mam danych np. oglądalności MMA). Na żywo gale ogląda KILKADZIESIĄT TYSIĘCY osób.


Zainteresowanie MMA jest na świecie dużo mniejsze niż boksem zawodomym, o czym najlepiej świadczy fakt, że zawodnicy MMA do bogaczy nie należą ( i PRIDE nie jest tu żadnym wyjątkiem - z tego co wiem rekord w MMA to był 1 mln.$ za walkę dla Ricksona -> za te pieniądze Tyson czy De La Hoya nie założyłby rękawic nawet dziś, a co dopiero w czasach gdy byli u szczytu slawy. Tu jest prosty rachunek: tam gdzie są widzowie, tam są też pieniądze -> wzrost zainteresowania = więcej kasy ( z reklamy, z transmisji, z biletów).
Poza tym boks jest poza piłką nożną najbardziej popularnym sportem na świecie - świadczy o tym np. to, że AIBA (światowa federacja boksu amatorskiego) jest obok FIFA jedną z najbardziej licznych światowych federacji sportowych. A boks zawodowy popularnością przewyższa jeszcze amatorski.

I to samo: tak się składa, że zainteresowani Boksem tajskim szybciutko dowiadują się / dowiedzieliby się o śmierci jakiegoś ulubionego zawodnika. Wiele gal np. Muay thai jest transmitowanych przez telewizję, są setki lub TYSIĄCE widzów. Większość zawodników ma rodziny itp.


O śmierci ulubionego zawodnika owszem, ale o śmierci jakiegoś przeciętniaka niekoniecznie. Do Polski trafiają informacje o najlepszych, natomiast w Tajlandii tygodniowo odbywają się setki (jak nie tysiące) walk, w których spotykają się zawodnicy o których istnieniu nikt nie wie w tej części świata.
Są transmisje i tysiące widzów, ale w Tajlandii.
A rodziny? Oczywiście każda jakaś tajska rodzina z zabitej dechami tajskiej wsi będzie po śmierci kogoś bliskiego pisać do europejskich mediow, aby to nagłośnić....

Cenzura lub fakty o których wie niewiele osób - NIEREALNE!


Cenzura nie potrzebna, za to fakty o których wie niewiele osób - jak najbardziej realne!


Na co mam czekać? VALE TUDO MA KILKUDZIESIĘCIOLETNIĄ HISTORIĘ.


Boks ma kilkuset letnią historię... ale to tak na marginesie. VT ma długą historię, tyle że mało udokumentowaną! Bo co jest udokumentowane (np. na Sherdogu- który jest chyba największą bazą danych o mma/vt)? Gale i turnieje japońskie i amerykańskie + najważniejsze gale i turnieje z innych części świata! I w tych może faktycznie był 1 wypadek śmiertelny. Ale czy do tych statystyk są wliczone wszystkie walki VT w jakiś brazylijskich wioskach, albo gdzieś w głębi Rosji (nie mówie o czołowych rosyjskich imprezach) - WĄTPLIWE.

MMA/VT jest bezpieczniejsze, bo większość walk kończy się poddaniem przy dźwigni i duszeniu - NIE nokautem!!!


Ta.... tylko chwilę przeciągnięte duszenie może skończyć się śmiercią albo trwałym kalectwem. Przeciągnięta dźwignia = kalectwo. To ja już wolę zaliczyć KO...

Poza tym pewnie widziałeś teledyski Vovchanchyna z fragmentami jakiś ruskich czy tam ukraińskich gal: gdzieś tam ktoś stracił przytomność i nie mogą go ocucić, ktos tam okladany golymi piesciami z dosiadu juz nie rusza sie.... O tak... VT/MMA jest dużo bezpieczniejsze....
Może i bezpieczniejsze jest w wydaniu japońskim z PRIDE'a czy maerykańskim z UFC, ale Pride i UFC to nie jest całe VT/MMA.

Pozdro
  • 0

budo_drexio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:MMz

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

Ta.... tylko chwilę przeciągnięte duszenie może skończyć się śmiercią albo trwałym kalectwem. Przeciągnięta dźwignia = kalectwo. To ja już wolę zaliczyć KO...


Całkiem niezłą "chwile" to duszenie musiałoby być przeciagniete aby skończyło sie smiercią. :)
Hm. Osobiscie wolałbym mieć złamaną rękę niż wstrząs mózgu.
  • 0

budo_p-14
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!

Hm. Osobiscie wolałbym mieć złamaną rękę niż wstrząs mózgu.


KO nie musi wcale oznaczać wstrżasu mózgu.

Poza tym nawet jeśli mówić już o wstrząsie mózgu - czy to lepsze czy gorsze niż poważne zlamanie (np. wylamanie stawu) to kwestia gustu. Ja już wolę wstrząs....
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: W USA dyskusja o zakazie uprawiania boksu zawodowo!
w 1996 Gabriel Ruleas walczył z Jimmim Garcią (nie jestem pewny czy poprawnie napisałem te nazwiska) Garcia po tej walce wywinał kite a za przyczynę uznano zbyt dużo uderzeń w ktore wyraźnie lepszy Ruleas nie wkładał całej siły. Nalezy pamietać ze gnp z reguly oznacza szybkie KO - raz dwa i po sprawie a bokserzy przez 12 rund okladaja sie po głowach. Co jest bardziej destrukcyjne - kilkadziesiat ciosów na głowe czy 3- 4 kolana albo kilka uderzen z dosiadu konczacych walke? Co do Silvy skaczacego swoim przeciwnikom po głowie - uwazam ze to powinno byc zakazane podobnie jak kopanie lezacego w potylice (i w ogóle atakowanie potylicy) bo to sport a nie walka pod monopolowym. Natomast zawodowy boks nie powinien byc zabroniony bo to sprawa zawodników czy walcza czy nie. Jeden ryzykuje na ringu a inny walać scierwo bez gumy a jeszcze inny dając w kanał. Po to mamy mózgi by samemu decydować o swoim losie i od czego chcemy umrzec

Szwedzcy legislatorzy uznali wtedy, że jest niebezpieczny i wywiera "brutalizujący wpływ na widownie"

Rządza krwi jest czyms pierwotnym i normalnym i jak mam ogladac frajerów lejacych sie w lesie to wole isc na gale i obejrzec zawodowców a napewno nie wywrze to na mnie brutalizujacego wplywu co najwyzej zmotywuje do treningów (bezpiecznego kanalizowania agresji). Natomiast tym ktorzy wrzeszcza "zabij tego skurwysyna" zabranianie ogladania walk bokserskich chyba nie pomoże
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024