31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_xiame]

Pierwszy raz poruszam jakis temat, wiec witam wszystkich jeszcze raz.

Zastanawiam sie od jakiegos czasu jak dlugo powinna trwac nauka konkretnego stylu walki, jak to bylo kiedys gdy powstawaly systemy i jak jest teraz. W koncu zapisujac sie do jakiegos klubu wiekszosc chetnych chce nauczyc sie bic/bronic i chce konkretnych wynikow w rozsadnym czasie. Nie kazdy ma zamiar zostac "mistrzem", czy tez poswiecic cale zycie na SW, i pewnie SW nie po to powstaly. A wiec...

[budo_goblins]

jestem tego samego zdania

[budo_wolin]

Czy was popier****ło? Ludzie przecież to zależy od bardzo wielu czynników. Pomijając nas samych, nasze zdolności i uwarunkowania to zauważcie, że jest jeszcze ktoś taki jak trener. Co na przykład by było jak bym poszedł do innego nauczyciela tej samej sztuki/sportu walki?

Poza tym zdajecie sobie sprawę z tego, że każda dłuższa przerwa w trenowaniu wpływa negatywnie na wasze wyuczone umiejętności? Nie ma czegoś takiego, że nauczę się bić powiedzmy w 6 miesięcy a potem przestane dalej ćwiczyć i nadal będę wszystkich zabijał.

Jak chcesz wyników w krótkim czasie to będą one dotyczyć tylko twojej psychiki. Będzie ci się wydawało, że dużo umiesz i będziesz pewniejszy siebie. O dziwo często tylko to wystarcza. To przyjdzie bardzo szybko – pewnie coś ponad miesiąc. :roll:

[budo_goblins]

Czy was popier****ło? Ludzie przecież to zależy od bardzo wielu czynników...

no wlasnie, czynnikow jest wiele a ty podajesz swoj wlasny punkt widzenia.

[budo_jarozwierz]

Czy was popier****ło? Ludzie przecież .................................. :roll:

Dobre....za c.h. nie w temat ale dawaj jak masz więcej, ostatnio rozbawił mnie tak jakis men z usuniętego już tematu. Nawet będąc zdolnym to w k.f walki nie nauczysz się np. w 2 lata, w ortodoksyjnych nawet nie zaczniesz walczyć na poziomie "wolnej walki"......ale dawaj masta tego stuffu więcej..gorące to jest...browar+forum+mastery= :peace:

[budo_xiame]

Zdawalo mi sie ze nie (acz moge sie mylic :-) )

Zdaje sobie sprawe ze wiele jest czynnikow, tak jak zdaje sobie sprawe ze niektorych nauczyc sie nie da. I tez ze nie zawsze uda sie wygrac. Ale chodzi mi raczej o wiekszosc, nie tych wybitnych i nie tych lewych.
Jesli chodzi o czas, raczej myslalem o kilku latach niz miesiacach, ale tez o skutecznosc mi idzie, co mi z nauki, jesli umiejetnosci przyjda za lat 30 czy 50 - nie beda mi juz potrzebne.
Nie po to chyba SW wymyslono, jak juz pisalem.
A co jesli zmienisz trenera - nauczysz sie mniej lub wiecej.
Pozdrawiam.

[budo_goblins]

i oto wlasnie chodzi. czynnikow jest wiele a w kungfu jest taka gmatwanina ze zanim dojdziesz co do czego stracisz zapewne 20-30 lat i to jest prawda. przykladow jest sporo chocby na tym forum, tematy o Tai Chi czy Wing Chung...

osobiscie wole nauke w stylu szybko i skutecznie, na gdybanie bede mial czas kiedy bede juz w podeszlym wieku. szkoda czasu i kasy na wieloletnie nauki

wracajac do pytania: jak to bylo kiedys tego sie nie dowiemy, napewno bylo zupelnie inaczej. mialy tam miejsce rozne czynniki. a zmieniac trenerow trzeba i to koniecznie!

[budo_xiame]

wiesz, z gmatwanina to sie z Toba nie bardzo zgodze, czasami tylko trzeba troche pomyslec po co sie to robi.

[budo_goblins]

kazdy z nauczycieli ma swoja interpretacje stylu, gmatwanina powstaje wtedy gdy ucza tego samego stylu a roznia sie ich techniki i zastosowania. wtedy czesto wpadamy w zaklopotanie zlych nawykow. co jest i do czego to juz inna sprawa.

[budo_jarozwierz]

wiesz, z gmatwanina to sie z Toba nie bardzo zgodze, czasami tylko trzeba troche pomyslec po co sie to robi.

Cśśśśśś... uwaga będę zdradzał straszne tajemnice kung fu...
Czasem ale tylko czasem trzeba znaleźć dobrego nauczyciela, albo wyjechać do Chin i...też znaleźć nauczyciela...tak na oko, mooocno uogólniając i pomijając specyfikę systemów, po 7 latach treningu w kontakcie z "wiedzącym" powinno procentować..

[budo_goblins]

po 7-miu? wmawiali mi, ze minimum po 10-ciu, a najlepiej po 20-stu latach ciezkiego treningu

[budo_xiame]

Dzieki za te tajemnice :-)
Nareszcie jakis konkret.
Bede odliczal czas

[budo_jarozwierz]

po 7-miu? wmawiali mi, ze minimum po 10-ciu, a najlepiej po 20-stu latach ciezkiego treningu

No tak w przypadku kaszanki to myślę, że minimum to może być i 30
Nie wiem jak w Tai Chi wygląda ta sprawa....
Ktoś może i po roku sobie radzić, ja mam raczej wizję użycia "systemu" - poruszania, koncepcji jakiejś, bo ile trzeba lat treningu żeby po prostu komuś przycelować w fizjonomię ? ...

[budo_xiame]

A tak na powaznie, wlasnie o zalozenia systemowe mi chodzilo.
A czy kaszanka. Kto ma to ocenic? - zawsze moze ktos nam wklepac i : - zly system, my czy instruktor?

[budo_jarozwierz]

A tak na powaznie, wlasnie o zalozenia systemowe mi chodzilo.
A czy kaszanka. Kto ma to ocenic? - zawsze moze ktos nam wklepac i : - zly system, my czy instruktor?

He no pytanie trudne-najlepiej oceni konfrontacja oraz kontrast - im więcej zobaczysz tym lepiej ocenisz,...wiesz co ? leć na bjj albo mma, tam znajdziesz odpowiedzi - szybkie i konkretne Bo kung fu żeby się nauczyć to w 99% odnośnie Polski polecam wyjazd do Chin

[budo_rosomak]

[...] jak dlugo powinna trwac nauka konkretnego stylu walki

2 lata - inaczej system do :dupa:

[budo_qixing]

[quote name="budo_][quote name="budo_xiame"][...] jak dlugo powinna trwac nauka konkretnego stylu walki[/quote]
2 lata - inaczej system do :dupa:[/quote]


Zgadzam się w 100% dotyczy to także kung fu.

[budo_xiame]

2 lata to bardzo rozsadny okres.
Jakie wiec powinny byc efekty cwiczen po takim czasie?

[budo_qixing]

2 lata to bardzo rozsadny okres.
Jakie wiec powinny byc efekty cwiczen po takim czasie?

Przy założeniu że ćwiczysz codziennie. Po dwóch latach powinieneś znać podstwy swojego systemu tzn. ji ben gong, zhan zhuang (jeśli takowy ćwiczycie), formy (kilka nieistotna jest tu ich liczba), kroki (jest to najważniejsze do wolnej walki) ...

Przykład na podstwie treningów w Yantai:
3 miesiące ji ben gong i zhan zhuang (nawet do godziny stania dziennie)
3 miesięcy chuji sanda a po tym okresie zaczynamy zhongji sanda okre 1,5 roku do dwóch lat to wystarczający okres aby nabyć pewnych umiejętności w wolnej walce. oczywiście po tym okresie jeden będzie umiał wykorzystać techniki systemu w walce lepiej drugi gorzej. Wiadomo nie wszyscy na szczęście jesteśmy tacy sami.
Niestety niewiele osób jest w stanie już tak ćwiczyć. Czasy się zmieniły i na to nic nie poradzimy.


MW

[budo_rosomak]

2 lata to bardzo rozsadny okres.
Jakie wiec powinny byc efekty cwiczen po takim czasie?

Po takim czasie powinienes oklepac na ulicy gebe gosciowi co cwiczy boks i walczy zawodowo w ringu, sklepac 2 przypakowanych koksow ktorzy cie atakuja i maja jakies podstawy (cos tam trenowali kiedys) lub 3 do 5 leszczy, ktorzy nic nie potrafia i cos od ciebie chca na ulicy.
Tak powinien wygladac efekt nauki i treningow dobrego kungfu przez 2 lata przy zalozeniu ze tranujesz bardzo dobry system. Oczywiscie - przeciwnicy bez sprzetu i zakladam ze troche wazysz - te 80 - 90 kg i masz troche sily. To moja subiektywan ocena - mozna sie z nia zgadzac lub nie