Filmy,filmiki, pokazy
Napisano Ponad rok temu
zadnej cenzury nie robie na twoje posty, sam nie wiem gdzie post zniknal, napisz jeszcze raz.
mod off
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ludzi pewnie poznacie
Napisano Ponad rok temu
i niedługo będzie w Wawie prowadził seminarke://www.youtube.com/watch?v=zs9dmw-i4M4
Napisano Ponad rok temu
Jeden, kuźwa, wart drugiego, znaczy się: Pac pałaca, a pałac Paca.moze nie aikido ale w temacie magikow
ludzi pewnie poznacie
Napisano Ponad rok temu
Jeden z moich ulubionych instruktorów samoobrony ( z gatunku "reality based self defense" ), Michael Janich, demonstruje niektóre z technik aikido. Zaznaczem, że Janich nigdy nie trenował systematycznie aikido, studiował za to inne systemy walki oparte na dźwigniach ( w tym filipińskie ), oraz koleguje się z aikidowcami:
P.S. A tutaj informacje o autorze:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Starszy Pan - André Nocquet - szacun
i dalej oblukajcie m.Tissier z roku '89 - ci uke to nieźle nagrzani szyyybko, szyyybko! Ale sie zbierają, nie ma co
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nooo, bo uke to trzeba umieć sobie wychować... strachem... :twisted:spoko starszy pan, milo popatrzec, zawsze chcialem miec takich uke, i kurde jakos nie mialem, no moze jednego :-)
PS. A pan Andre Nocquet popełnił pewną arcyciekawą książkę...
Napisano Ponad rok temu
Spoiler Alert: scena przedstawia finał odcinka.
Dla tych co się zdziwią dlaczego taki filmik, myślę że konkluzja w nim zawarta w pewien sposób dotyka istoty aikido. Może być dobrą ilustracją czym powinno być aikido, dla tych osób które tego nie widzą
Napisano Ponad rok temu
Niestety Garry, takie dialogi na cztery nogi sprowadzają się do stwierdzenia: nie palił by, to nie dostał by raka. Przekładając na aikido: można każdego ataku uniknąć, jeśli odległość na to pozwala. Prawda jest jednak taka, że niepalący dostają raka, a atak następuje zbliska i znienacka. Aikido, to jedyna "sztuka walki" która patrzy tej prawdzie w oczy. Może o tym porozmawiamy?..., myślę że konkluzja w nim zawarta w pewien sposób dotyka istoty aikido. Może być dobrą ilustracją czym powinno być aikido, dla tych osób które tego nie widzą
Napisano Ponad rok temu
Proponowanie komus "male dzwignie" w starciu na ulicy, to jak zapraszanie do samobojstwa.
"Wymyslil" tylko fajny noz - jani-song.
takiego nowoczesniejszego motyla, ze wspolczesnych materialow.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Przy okazji, w Polsce takie coś to przestepstwo ( Art. 160 par. 1 kk ), więc lepiej nie próbować walenia z karata w szyję.
Napisano Ponad rok temu
Akahige z tym przestępstwem to nie do końca jest jak piszesz.Smailu, co Ty tu jakichś kretynów-sadystów pokazujesz.
Przy okazji, w Polsce takie coś to przestepstwo ( Art. 160 par. 1 kk ), więc lepiej nie próbować walenia z karata w szyję.
Wg [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Odpowiedzialność karna w sporcie
Tym, co decyduje o możliwości pociągnięcia kogoś do odpowiedzialności karnej, są: bezprawność czynu, czyli wypełnienie przez ten czyn wszystkich przesłanek ustawowych przestępstwa oraz możliwość przypisania winy w związku z popełnionym czynem.
Jest jednak wiele okoliczności, które uchylają bezprawność działań wypełniających ustawowe znamiona czynu zabronionego. Określa się je mianem kontratypów. W kodeksie karnym w art. 25 - 27. wymienia się m.in. następujące kontratypy: obrona konieczna, stan wyższej konieczności, polegający na poświęceniu jednego dobra dla ratowana innego, ryzyko nowatorstwa. Przyjmuje się, że aby móc powołać się na okoliczności wyłączające przestępność czynu, nie jest konieczne określenie ich w ustawie. Ich istnienie musi być jednak sprecyzowane przez naukę prawa oraz orzecznictwo sądowe. Tak jest w przypadku ryzyka sportowego. Kodeks karny nie reguluje bowiem wyłączenia odpowiedzialność w sprawach związanych ze sportem. Ryzyko sportowe należy więc do tzw. kontratypów pozaustawowych.
Akceptowanie ryzyka w przypadku aktywności sportowej wynika z przekonania, że jest to opłacalne społecznie, tzn. korzyści wynikające z uprawiania sportu i oglądania widowisk sportowych równoważą niebezpieczeństwo wypadków w postaci uszkodzeń ciała zawodników lub nawet ich śmierci.
Do powołania się na ryzyko sportowe niezbędne jest jednak spełnienie pewnych określonych warunków.
Są to:
1. Dyscyplina sportu musi być legalna. Dopuszczalność dyscypliny regulują, przepisy tzw. prawa sportowego.
2. Zawody muszą być przeprowadzone zgodnie z regułami ostrożności określonymi przez te przepisy.
3. Działanie uczestników ma cel sportowy (a nie np. przestępny czy związanym z chęcią zemsty).
4. Udział uczestników musi być dobrowolny (nie jest możliwe spełnienie tego warunku w przypadku ćwiczeń sportowych w wojsku, które należą do obowiązkowego programu szkolenia).
W przypadku, gdy nie zostaną spełnione powyższe warunki, ich sprawca będzie odpowiadał zgodnie z przepisami kodeksu karnego; uczestnik zawodów za skutki naruszenia reguł gry, a organizator zawodów może odpowiadać za niezapewnienie bezpieczeństwa widzów.
Tak więc działania w ramach legalnych dyscyplin zarówno podczas treningów jak i zawodów sportowych są traktowane jako okoliczności wyłączające przestępność czynu.
Napisano Ponad rok temu
K...wa ja tez tak potrafie... Tylko nikomu bym tego nie zrobil w takich okolicznosciach.
K_P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jezykowe rozwazania o aiki oraz jitsu
- Ponad rok temu
-
Aikido-Krosno
- Ponad rok temu
-
wierzyc...nie wierzyc?
- Ponad rok temu
-
Gdzie najlepiej trenować Aikido w Bydgoszcz?? HELP
- Ponad rok temu
-
Seminarium - Shihan Seizo Takimoto 7 dan - 1-2.10 Warszawa
- Ponad rok temu
-
Gdzie w Warszawie rozpocząć trening?
- Ponad rok temu
-
Staż z senseiem Philippe Orban-Warszawa! :)
- Ponad rok temu
-
rzuty
- Ponad rok temu
-
Kiai
- Ponad rok temu
-
Czy jest mozliwe cwiczenie roznych styli aikido razem?
- Ponad rok temu