47 odpowiedzi w tym temacie

[budo_partyzant]

temat może nieco przewrotny, ale ma na celu przycviągnięcie budowiczów do wypowiedzi.

ja wczoraj przeglądając jakiegoś starszego pride'a zwróciłem mimochodem uwagę na to, że taki dajmy na to fiodor emelianenko, jego brachol aleksander, czy mistrz olimpijski w zapasach rulon gardner to posiadacze niezłych brzuszysk.

czy nie zastanowiło was, ze sportowcy tego kalibru noszą ze sobą taki balast pomimo tysięcy godzin spędzonych na treningu?

jak myślicie, jakie mogą być źródła takiego zjawiska?

szacuneczek dla budowiczów!
partyzantos

[budo_ryszard jóźwiak]

data urodzenia 1982 a wiec 23 lata,
W tym wieku nie ma problemów z przemiana materii,
Ja w Twoim wieku miałem 76 kg a obecnie 105 ( jestem zgredem po 50 - tce )
to nie tylko kwestia treningu - do tego dochodzi m.in.
- stres,
- złe odżywianie
- brak niestety tej motywacji do treningu co kiedyś

i jak np. prowdzisz zajecia to często i gesto nie masz czasu dla siebie a po treningu - PIFO
taka jest proza zycia
pozdrawiam

[budo_jerz]

Też o tym myślałem ale niestety problem polega na tym że na brzuszek mogą sobie pozwolić wyłącznie zawodnicy walczący w najcięższych kategoriach wagowych . Jeśli nie jest to jakiś przesadny brzuch to jak widać na przykładzie Fedora nie wpływa to negatywnie na wydolność a może (nie wiem) nawet ją poprawia.
Jeśli chodzi o przyczyny takiego zjawiska to myślę że jest to kwestia uwarunkowań genetycznych i tego że nie muszą przesadnie dbać o wagę.

[budo_vince]

uwarunkowania genetyczne na pewno, ale z drugiej strony przypuszczam, ze taki gigant jak Fedor lubi sobie dobrze pojesc

[budo_wiraha]

przyczyna nadwagi jest zawsze tylko jedna - dlugotrwaly dodatni bilans kaloryczny.
to nie ma nic wspolnego z genami, przemiana materii czy wiekiem.
to sa zwykle prawa termodynamiki, ktorym podlegamy wszyscy

pozd
WiRAHA

[budo_lekki]

nmie tez to nurtowalo. dlaczego czesc zawodnikow nie bardzo przypomina sportowcow. sa duzi, jasne waga ciezka, ale maja wiszace bęce i nie są specjalnie wyrzeźbieni. jak dla mnie lepiej wypadaja kickbokserzy szczegolnie startujacy w k1. fakt np hoost ma nie kiepskiego becka ale jest raczej wyjatkiem. a w mma no taki murillo rua, emilianenko bros, coleman, kharitonov, mu bae choi, karaev to sa troche spaślaki; w lzejszych wagach tez jest roznie a w mniej prestizowych galach to widzialem jakies pomylki po prostu...

[budo_jerz]

No co ty coleman, kharitonov??!! Może nie są wyrzeźbieni ale kurde nazwać ich spaślakami to chyba lekkie przgięcie.

Edit: Zresztą jak dla mnie wszyscy mogą wyglądać jak tank abot byle by walczyli jak Fedor.

[budo_rascal666]

a nie pomysleliscie o tym ze taki fedor ma jush taka kondyche ze dla niego dotlenic dodatkowe pare kilo tluszczu to nic???
a z drugiej strony taki tluszczyk to masa a masa szczegolnie w wadze ciezkiej sie przydaje dodatkowo jest to zawodnik ze stylem bazowym Sambo tak wiec tutaj masa wskazana...
Dodatkowo cios z brzuszek bedzie mniej bolesny bo zawsze te pare cm tluszczu troche an siebie przyjmie uderzenie :F:F

no to troche humorystycznie ale cos w tym jest nie?

[budo_severe]

Lekki chyba troche przeciażyłeś Kharitonov to spaślak ? 8O Akurat on to mógłby smiało wyskoczyć na wybieg dla modeli. Coleman ? To sa zawodnicy kategorii ciężkiej ! Ważac ponad 100 kg majac ok 30lat nie sposób nie mieć pare kilo tu i ówdzie, zwłąszcza jak sie nie mysli o tym jak znaleźć sie na rozkładówkach kulturystycznych, tylko jak poprawiac swoja technike walki. To samo mozna zaobserwowac u bokserów zawodowych cięzkiej kategorii - całe rzesze z lekkimi brzuszkami a mimo to jak sa szybcy i morderczo prezyzyjni wszyscy wiedzą. Zrzucac nie musza aby znaleźć sie w kat ciężkiej a jesli jest to ich naturalna waga, w zaden sposób nie wpływa to ujemnie na ich sprawnośc i efektywność w ringu. Załoze sie ze taki Hunt biega, pływa , jeździ na rowerze wiecej niz conajmniej kilku z nas tutaj razem wziętych i absolutnie Wiraha nie zgodze sie, ze jego wygląd to tylko efekt dodatniego bilansu kalorycznego.

[budo_partyzant]

właśnie, severe moim zdaniem mam rację. chyba uwarunkowania genetyczne mają znaczący wpływ na sprawy przez nas właśnie omawiane.najlepiej by było, by wypowiedział się jakiś budowicz uzbrojony w wiedzę medyczną.

[budo_wiraha]

i absolutnie Wiraha nie zgodze sie, ze jego wygląd to tylko efekt dodatniego bilansu kalorycznego.

wiem ze trudno sie z tym zgodzic. tez mialem problemy. ale niestety kwestia szybkiego/wolnego metabolizmu to mit - chociaz wciaz jest dobra wymowka. zainteresowanych odsylam do ksiazek i wypowiedzi dr Grega Ellisa o ktorym wspominalem. niestety - sa po ang

(nie mowie o bardzo rzadkich wypadkach powaznych zaburzen hormonalnych zwiazanych np z hormonami tarczycy czy insulina)

pozd
WiRAHA

[budo_rascal666]

zagadzam sie z przedmowca to jak wygladamy zalezy od tego co jak i kiedy jemy (PLUS oczywiscie to czy i jak sie ruszamy)

[budo_severe]

Heh .... nie twierdze ze nie, tylko wiesz Wiraha, mnie to przypomina dyskusje z cyklu : czy mleko jest tak naprawde zdrowe ? Siedzi na czacie dwóch dr i jeden mówi ze tak a drugi mówi ze nie 8O I weź tu człowieku wyrób sobie jakieś stanowisko.

Mocno dodatni bilans kaloryczny napewno ma swoje znaczenie ale ja (i chyba kazdy z nas) zna ludzi którzy jedzą za 5 a wyglądaja tak, ze mogli by na komarach fruwać a z drugiej strony znają też otłuszczonych grubasków, którzy nie jedzą nic poza śniadaniem.

[budo_severe]

zagadzam sie z przedmowca to jak wygladamy zalezy od tego co jak i kiedy jemy (PLUS oczywiscie to czy i jak sie ruszamy)

A ja sie nie zgadzam w całej rozciągłości. Tzn - może być tak jak piszesz ,lecz wcale tak być nie musi i jest na to bardzo wile niepodważalnych dowodów !

[budo_charly]

Mocno dodatni bilans kaloryczny napewno ma swoje znaczenie ale ja (i chyba kazdy z nas) zna ludzi którzy jedzą za 5 a wyglądaja tak, ze mogli by na komarach fruwać a z drugiej strony znają też otłuszczonych grubasków, którzy nie jedzą nic poza śniadaniem.

Dokladnie tez znam takich ludzi, sam naleze do tej pierwszej grupy :wink: Przemiana materii ma duzy wplyw na wzrost masy, ja niezaleznie ile bym nie jadl, wage mam stala.

[budo_kubutek]

Wiraha i Rascall
Za dużo telewizji za mało książek

Prosta sprawa.
Ludzie dzielą się z grubsza na ektomorfików i endomorfików i mezomorfików.

Ektomorfik
"cienkokostni"
osoba charakteryzująca się drobną budową ciała, chuda szyja, brak otłuszczenia, szybki metabolizm
Szybkie łapy, dynamiczne ruchy, gorzej z siłą


Endomorficy
"grubokostni"
są to osoby posiadające duży rozłożysty szkielet, na którym jest dużo mięśni, ale równie dużo tłuszczu. Posiadają powolną przemianę materii, co powoduje, że szybko łapią maśę. Nie jest to jednak czysta masa mięśniowa, zawiera wiele tłuszczu, z którego pozbyciem endomorficy mają najwięcej kłopotów charakterystyczna dla endomorfika jest budowa „gruszki”
Silne niedźwiadki ale już już ciut wolniejsze.

-Mezomorfik
"2w1 Head&Shoulders"
osoba z idealnymi predyspozycjami np. do kulturystyki, budowę ciała ma nie za chudą ale nie otyłą, łatwo nabiera masy mięśniowej kościec średni
Dynamiczni i silni.

Jako joke ale nie bez podstaw mówi się że:
ektomorficy- mają więcej z "homo sapiens sapiens" - ludzie rozwiniętej cywilizacji 8)
mezomorficy- są elementem przejściowym najlepiej wyposażonym
endomorficy -mają ciut więcej materiału dziedziczonego po neandertalskich przodkach :wink:

[budo_nechrist]

(...) ludzi którzy jedzą za 5 a wyglądaja tak, ze mogli by na komarach fruwać a z drugiej strony znają też otłuszczonych grubasków, którzy nie jedzą nic poza śniadaniem.

dokladnie

[budo_wiraha]

Wiraha i Rascall
Za dużo telewizji za mało książek

pokaz mi program TV gdzie mowi sie o tym, ze nadwaga nie jest genetyczna ani uwarunkowana "wolna" przemiana materii.
w sprawie ksiazek tez nieco nie trafiles

Prosta sprawa.
Ludzie dzielą się z grubsza na ektomorfików i endomorfików i mezomorfików.

"podobno wszystkie trudne problemy maja proste rozwiazanie i naogol jest ono bledne"

to jest cytat z ksiazki poswieconej odzywianiu. moze zgadniesz z ktorej?

pozd
WiRAHA

[budo_partyzant]

endomorficy -mają ciut więcej materiału dziedziczonego po neandertalskich przodkach

ale za to jacy z nich (nas) rzeźnicy

[budo_wiraha]

(...) ludzi którzy jedzą za 5 a wyglądaja tak, ze mogli by na komarach fruwać a z drugiej strony znają też otłuszczonych grubasków, którzy nie jedzą nic poza śniadaniem.

dokladnie

to zadajmy pare pytan
(zakladamy ze sa osoby ktore moga jesc ile chca i nie tyja)

- czemu czlowiek jest jedynym gatunkiem ssakow u ktorego wystepuje otylosc a nawet smierc z przejedzenia (nie mowie o zwierzetach karmionych przez ludzi)
- czemu otyli po operacji zmniejszenia zoladka traca dramatycznie wage
- jak ma sie spozywanie nadmiaru kcal bez tycia do praw termodynamiki
- w jaki sposob organizm moze poradzic sobie z nadmiarem kcal skoro nie jest on odkladany w postaci tkanki tluszczowej
- dlaczego wyniki badan wskazuja, ze osoby otyle potrafia nawet o 50% "zataic" podczas rozmow z nimi swoja podaz kaloryczna a dlaczego osoby szczuple naogol robia cos odwrotnego - zawyzajac ilosc spozywanych kcal

to na poczatek - czekam na konstruktywne odpowiedzi

pozd
WiRAHA