niekonwencjonalne metody
Napisano Ponad rok temu
Wsiadamy sobie do pociągu (osobowego) idziemy znaleść jakieś wolne miejsca... za nami idzie grupa dość chałaśliwych dresów, lekko podpici i zaczepni... kolega miał przytroczony do plecaka namiot, karimate itp i sie zaklinował miedzy siedzeniami... to drechy odrazu jakieś wżuty prawią... wziołem od koleżanki pluszowego miśka (nosorożca ) przystawiam go drechowi do twarzy.... troche nim macham... odsuwam.. patrze na kolesia i z poważną miną mówie:
"uspokuj sie! Panu nosorożcowi sie niepodoba Twoje zachowanie.... powiedział że możesz oberwać..." cała ekipa dresów zwątpiła... całom trase siedzieli obok nas i byli cihco... nawet jak tam coś gadali to do nas sie słowem nieodezwali aż w szoku byłem... od tej pory zamiast jakiegoś sprzetu (noże, gaz, batony) to wszystkim goroco bede polecał pluszaki do samoobrony
:twisted:
mieliście kiedyś podobną sytuacje?? gdzieś słyszałem że wartu udawać czybka... ale nigdy nietwierziłem ze to naprawde działa
Napisano Ponad rok temu
Genialna akcja. Gratulacje.
Napisano Ponad rok temu
Heh jak dla mnie jesteś SUPER GOŚĆ.
Genialna akcja. Gratulacje.
heh... no miałem dobry humor i niemiałem ochoty sie z nimim trzaskać...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
powinieneś dostać Budo's Street Award*
koleś faktycznie musiał zwątpić :twisted:
pewnie sobie pomyślał, że skoro masz przy sobie nosorożca i mozesz go użyć, to jesteś faktycznie gotów na wszystko
*gdyby tylko takie coś istniało :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wsiadamy sobie dzisiaj do pociągu a tu jakieś turysty objuczone na maksa i jeden sie zaklinował ja do kolegi mówie że śmiesznie to wygląda a tu jak nie wyskoczy gościu z nosorożcem ( pluszak ) jakiś świr chyba i mówi że bym uważał bo panu nosorożcowi to się nie podoba i moge dostać wpierdol. Sparaliżowało mnie On napewno miał zielone papiery Nic się nie odezwałem i siedliśmy cicho.
Czy dobrze postąpiłem?
Co o tym sądzicie?
PKP coraz bardziej niebezpieczne
Napisano Ponad rok temu
moze chodzilo o to ze dres myslal Arbuz zjadl jakis zielony papierek przed podroza- straszy go pluszowym nosorozcem i jest gotowy na wszystko
Napisano Ponad rok temu
Zresztą pomyśl jaka by była siara na dzielni jakby ziom dostał łomot od typa uzbrojonego w nosorożca
Napisano Ponad rok temu
Gabryel, gratuluję pomysłu z postem dresów.
Oplułem monitor...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mieliście kiedyś podobną sytuacje?? gdzieś słyszałem że wartu udawać czybka... ale nigdy nietwierziłem ze to naprawde działa
Przepraszam nie moglem sie powstrzymac
Tak mielismy w 3 przedszkolu im. Prusa w Warszawie jakies wiele wiele lat temu
To zart of course
POzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
do jednego z moich znajomych wystartował koleś uzbrojony w nóż, z tekstem w stylu "oddawaj forsę"
znajomek wg relacji obecnej przy tym jego żony zareagował wybuchem śmiechu, ale nie zwykłym rechotem, tylko histerycznymi spazmami, łącznie z biciem pięścią w ścianę domu, zataczaniem się i pokazywaniem palcem na przeciwnika
napastnik zastanawiał się wg słów małżonki kolegi bardzo krótko, po czym... uciekł
w zasadzie przyjęta przez kolegę taktyka była totalnie bez sensu, ale zadziałała
a motyw z pluszakiem rewelacyjny!
Napisano Ponad rok temu
mieli sceśćie że to był pluszak koleżanki... a nie mój miś którego mi przyjaciulka podarowała... jest to klasyczny misiek.. tylko że cały korpuz, rączki i nożki ma w moro i wyszytą flage USA:P z tym to by dopiero mieli przewalone... on by ich rozstrzelał
lepiej o tym zadużo nieklikać... bo jescze ktoś wymyśłi ze pluszaki do jest broć i staną sie nielegalne... już widze te nagłówki w gazetach "sterrozyzował grype sportwoców pluszowym misiem"
a tak na poważnie... to sytuacja wydaje mi sie dobrym przykłądem tego ze niezawsze trzeba odrazu w pysk walić i casem można jakiegoś półdebila zagiać dobrym ekstem...
Napisano Ponad rok temu
A tak na powaznie to fajnie to przeprowadziles,gratulacje dla inwencji tworczej i przede wszystkim ze obylo sie bez przemocy.
Jest tkaie stare przyslowie ktore tutaj chyba zadzialalo: "Zrób sie głupi, dają CI spokój", w koncu wiekszosc z ludzi boi sie waratiów
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Deskorolka jako bron masowej zagłady
- Ponad rok temu
-
Uchwyt od tyłu, czyli jak ja nienawidzę dresów
- Ponad rok temu
-
ZIombal daj 5 zeta (standart)
- Ponad rok temu
-
Skuteczność "ciosu w nos"
- Ponad rok temu
-
techniki skuteczne-mix
- Ponad rok temu
-
jak reagujesz do konfrontaci
- Ponad rok temu
-
W morde bo brak kasy na browara?
- Ponad rok temu
-
Osoby nieprzystosowane do życia w społeczeństwie ...
- Ponad rok temu
-
zobaczce ta dziewczyne
- Ponad rok temu
-
ktos powinnen film o tych goscach zrobic
- Ponad rok temu