Sparing na peronie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ważne, że wyszedłeś cało...
Napisano Ponad rok temu
-nie wracaj samemu po pijaku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kurwa, dobra rada - nie kręcić się wokół SKMki po pijaku samemu. Mnie musieli wybrać już koło dworca Gł.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Lecz czytam już od ponad roku więc nie będzie ze mną problemów
Wracając do tematu najdziwniejsze jest to, że czasem wracając po pijaku do domu np. z tzw. buta przez pół miasta i najbardziej niebezpieczne dzielnice, nawet włos nam z głowy nie spadnie a stojąc przez 10 minut na peronie można natrafić na „psikusa”.
Dzięki za uwagę pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Ten fragment podoba mi się najbardziej :roll:Cofnalem sie do tylu
Ten zaś najbardziej mnie niepokoi. Co można zrobić w takiej sytuacji? Odtoczyć się i próbować wstać?klient laczowal mnie bluzgajac cos do swojego kumpla, lezalem i zastanawialem sie jaka technike teraz zastosowac, ale mialem pustke w glowie.Lezalem tak w embrionalenej pozycji i modlilem sie
Cóż, cieszę się, że nic Ci się nie stało. Mam nadzieję, że nigdy więcej, nie zbierzesz takich nieprzyjemnych doświadczeń.
Napisano Ponad rok temu
heh łatwo powiedzieć[...]
Ten zaś najbardziej mnie niepokoi. Co można zrobić w takiej sytuacji? Odtoczyć się i próbować wstać?klient laczowal mnie bluzgajac cos do swojego kumpla, lezalem i zastanawialem sie jaka technike teraz zastosowac, ale mialem pustke w glowie.Lezalem tak w embrionalenej pozycji i modlilem sie
Cóż, cieszę się, że nic Ci się nie stało. Mam nadzieję, że nigdy więcej, nie zbierzesz takich nieprzyjemnych doświadczeń.
widocznie nigdy nie lezales pod czyimis butami (w sumie to ja tez nie - i obym nie lezal)
ale w takiej sytuacji nie ma czasu na "kombinowanie"
po porzadnym kopie jest sie troche zdezorientowanym...
Napisano Ponad rok temu
Ten zaś najbardziej mnie niepokoi. Co można zrobić w takiej sytuacji? Odtoczyć się i próbować wstać?klient laczowal mnie bluzgajac cos do swojego kumpla, lezalem i zastanawialem sie jaka technike teraz zastosowac, ale mialem pustke w glowie.Lezalem tak w embrionalenej pozycji i modlilem sie
Bronić się otwartą gardą. Próbować wstać (do tyłu)
Napisano Ponad rok temu
poz
Napisano Ponad rok temu
Dobrze widelec ,że cie nie wrzucili na tory,słyszałem już o takich akcjach.
poz
Mojego sąsiada tak zabili. Chłopak miał 23 lata.
Napisano Ponad rok temu
W SKM nie okradli mnie (JESZCZE). Wpierdol dostałem za to w pewnym centrum handlowym w Orłowie. Było to co prawda juz prawie 3 lata temu ale jeszcze dzis włos zyła mi wychodzi z wkurwienia kiedy pomysle jaki to człowiek bezradny przeciw trzem schlanym skurwysynom.
A tak poza tym Widelec... Bylo lazic po nocy i zaczepiac?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w klifcu cie zlali?moglbys przyblizyc temat?
No w klifie a dokładnie na pietrze w chinskiej restauracji. Tez czesto sie zastanawiam jak to mozliwe..a jednak mozliwe.
Tak jak napisalem trzech najebanych wieprzy w szalikach swojej ukochanej gdynskiej druzyny podeszlo do mnie i tak sie zaczelo - bez powodu. Niestety mialem wtedy dlugie wlosy i siedzac nawet nie miałem sie jak bronic gdy sciagali moja glowe prosto na kolano. Potem jakos udało mi sie wstac i po przepychankach z jedym nich chwycilem kurtke i spieprzyłem. Nawet nie pytajcie o ochroniarzy czy cos w tym stylu. Oni juz pewnie wychodzili do domu bo wszystko dzialo sie tuz przed zamniciem.
Napisano Ponad rok temu
z drugiej strony jak tak pomysle, to nie jestes pierwszy bo w klifcu takie akcje juz sie dzialy.tyle,ze raczej w kiblu na dole,tudziez juz za budynkiem.
Napisano Ponad rok temu
z drugiej strony jak tak pomysle, to nie jestes pierwszy bo w klifcu takie akcje juz sie dzialy.tyle,ze raczej w kiblu na dole,tudziez juz za budynkiem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ten zaś najbardziej mnie niepokoi. Co można zrobić w takiej sytuacji? Odtoczyć się i próbować wstać?klient laczowal mnie bluzgajac cos do swojego kumpla, lezalem i zastanawialem sie jaka technike teraz zastosowac, ale mialem pustke w glowie.Lezalem tak w embrionalenej pozycji i modlilem sie
Bronić się otwartą gardą. Próbować wstać (do tyłu)
po pijaku??
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
rada
- Ponad rok temu
-
Saperka
- Ponad rok temu
-
uciążliwa sąsiadka-bardzo uciążliwa
- Ponad rok temu
-
Co robić ??
- Ponad rok temu
-
No i ku*wa
- Ponad rok temu
-
Kobieta zaatakowana na ulicy . . .
- Ponad rok temu
-
Kobieta zaatakowana na ulicy . . .
- Ponad rok temu
-
Kobieta zaatakowana na ulicy . . .
- Ponad rok temu
-
Ktoś zaczepia waszą panne
- Ponad rok temu
-
tatuaż więzienny na dolnej wardze
- Ponad rok temu