14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_franz_szn]

Mam pytanko :wink: . Jesli ktos porzadnie zrobi skretowke na kolano,to powazne moga byc konsekwencje ?? Wczoraj koles mi zrobil,az tak nie bolalo potem,ale jak dzisiaj sie obudzilem to chodzic nie moge ! Dopiero matka ok 10 podjedzie i pojedziemy do chirurga,a Wy myslicie,ze dluga przerwe moga miec :>??Na razie mam to jakos usztywnic czy jaki chuj?? Ale mi sie cisnienie podnioslo,nienawidze miec ograniczonych mozliwosci :twisted: :twisted: :twisted: .Pozdrawiam

[budo_przemcio]

Jaki odcinek nogi cię ogranicza?

[budo_przemcio]

kolano no tak . Konsekwencje moga byc rózne mniej lub bardziej powazne . Pojedz z mama do lekarza .

[budo_ula12589]

Ogólnie wszystkie kontuzje kolana sa dość ciężko wyleczalne i na pewno leczenie jest długotrwałe jesli to faktycznie kolanko-to udaj się najlepiej do ortopedy

[budo_franz_szn]

Juz wrocilem ze szpitala . Naderwanie przyczepu wiezadla kolanowego - jakos tak to szlo :?
10dni w szynie gipsowej + codziennie jakies zabiegi rehabilitacyjne.Ogolnie dupa blada z treningami,a do tego jutro mam 18stke :? . Za duzo nie potancze .Pzdr,thx za zainteresowanie :wink:

[budo_kubas§]

to wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :drinking:
w sumie jak pech to pech :?
pzdr

[budo_franz_szn]

Heh,thx .Jutro ojciec wraca,wiec grubo bedzie .Ale noga boli:|,mam nadzieje,ze szybko po zdjeciu szyny bede mogl wrocic na trening..Pzdr :wink:

[budo_kubutek]

Jak chcesz miec to dobrze zaleczone to chyba lepiej powstrzymaj sie od alkoholu na 18 :roll:
Uwierz mi jak sie znieczulisz to nietrudno o wypadek. Zwłaszcza ze nie jestes nauczony jeszcze w gipsie łazic.
Jak masz naderwane to pół biedy, sie zaleczy - ale daj spokój i sie nie poruszaj.
Zwłaszcza przez 4 dni az nastąpi rychłozrost.
Dobrze by było sie wspomóc suplem ( spytaj lekarza przez telefon)
Czy bierzesz jakieś przeciwzapalne?
Jakieś Joint Therapy Plus czy inny arthryl- tak na wszelki wypadek mozna by jesc.
Zawarta w nich glukozamina nie zaszkodzi, kolagen i msn sie przyda na bank.
Pozdrowienia dla kolegi co skrętówki przeciąga :roll: wybij mu zeby.

[budo_franz_szn]

Ja chodze do szpitala na jakies 2 bzdety:P,nie pamietam nazw :wink: . Jedno to jakas lampa,ktora nie swieci mi do kolana przykladaja,a drugie to smaruja gaze srodkiem jakims znieczulajacym,podlaczaja to do czegos,przykladaja do kolana i to takie lekkie uklucia sa:P.That`s all .Ogolnie noga boli,a ruszac sie nie chce,ale moja zajebista matka i siostra(ojciec dopiero bedzie za pare h) kaza np mi wyjsc z psem :twisted: i mowia,ze sie rozczulam nad soba!!No przeciez ja qrwicy dostaje,malo co siostrze nie przyjebalem i ogolnie jest wielkie HALOO,ze jestem zly itp itd...Zamiast lezec,tak jak to rano robilem,to musialem np cos posprzatac,isc na strych,bo w oczy widocznie kole,ze sobie leze i filmy na kompie ogladam :roll: . Jesli byscie cos doradzili co moge kupic bez recepty to bede wddzieczny :wink: .

Ps. Pic i tak nie pije juz od jakiegos czasu,bo sie za treningi wzialem ,fajnie wyszedlem na tym .Pzdr

[budo_---tytus---]

no to masz pecha z tym kolanem..., a alkohol niby jak przeszkadza w treningu SW, słyszałem, że jak się ćwiczy na pakerni to szkodzi, bo białko się ścina i masa mieśniowa nie rośnie lub mniej rośnie, ale o SW nie słyszałem....

[budo_tarciu]

jakas lampa,ktora nie swieci mi do kolana przykladaja,a drugie to smaruja gaze srodkiem jakims znieczulajacym,podlaczaja to do czegos,przykladaja do kolana i to takie lekkie uklucia sa

Cuda, panie, cuda....



tytus - nie o tym mowa, czytaj uważnie

[budo_franz_szn]

Tytus: Jak masz treningi codzinnie i popijesz to chyba gorzej z wydolnoscia nie uwazasz :wink: ?? Z reszta ja wszelakie uzywki odstawilem..Tak po prostu .Wiecej jakos powera mam teraz 8) .Fuck,ale mnie ta noga boli:/.Dobra,wlacze sobie jakis film,bo ojciec za 1h wroci i bedzie pewnie o cos sie przypieprzal znajac zycie .Pzdr

[budo_kubutek]

No żeby jeden nie doczytał to bym zrozumiał :?
Kto Ci mówi że masz nie pić alkoholu? :roll:
Napisałem wyraźnie że skoro masz 18-stke w drugio dzień po wypadku to na tej osiemnastce lepiej sie nie zapraw bo nawet jak nie spadniesz ze schodów to alko znieczula i dezorientuje wiec łatwo cos sobie zrobić.
Ja z podobnej " błahostki" z własnej głupoty ( twardy byłem :roll: ) dorobiłem sie problemów większego kalibru.
I ciągne to juz 1,5 roku.
Kiedyś ine wyobrażałem sobie dnia bez treningu, teraz nie robie nic od ponad roku i nic na to nie poradze.
Dla mamy gratulacje za troskę o synka.

[budo_franz_szn]

No niestety kobieta zmienna jest .Raz ma to gdzies,a potem mnie opieprza,ze wstaje i jak cos chce to mam ja zawolac i mi przyniesie 8O .Ojciec juz jest,po kolacyjce jestesmy,jest spoko . Jakos nawet ochoty na piwko nie mialem .Dzisiaj pierwszy raz dziczyzny sprobowalem i musze przyznac,ze za mocna jest :wink: . Najgorsze,ze to kolano mnie tak jakby co raz bardziej napie..boli .Moze zagadam jutro z kims tam i mi przepisza jakies srodki przeciwbolowe...ze zwiazkiem THC <=joke :wink: . Dobrej nocy zycze,pzdr :wink:

[budo_junioros]

Konsekwencje po skrętówce... u mnie czwarty miesiąc bez treningów, 3 tygodnie w gipsie, 3 dni w szpitalu, naderwane więzadła i ogólnie wielka lipa nie wiadomo czy wogóle będę mógł dalej trenować.