Skocz do zawartości


Zdjęcie

Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

:P Rusza nowa edycja programu samoobrony dla Pań i nietylko.

Zajecia w Parku Wodnym Kraków
ul. Dobrego Pasterza 126

Inf: tel 608 037 828,




>ZAPRASZAMY !


  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
Mnie interesuje, czy fotografie zamieszczone na tej stronie przedstawiają to, czego panie będą się uczyły właśnie w ramach kursu samoobrony?
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
:D To co jest na foto to tylko urywki z zajęć.
Nikt sobie chyba nie wyobraża zamieszczenia podręcznika w 200 foto.
Proces szkolenia to metodyka, dydaktyka, taktyka, psychologia, socj....................... .
Ale i takie sceny zarejstrował fotograf.
Zapraszam do zadawania pytań, postaram sie na większość odpowiadać poklon
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

:D To co jest na foto to tylko urywki z zajęć.


Ale z zajęć samoobrony dla kobiet czy ze zwykłego treningu ju jutsu?


Czy dobrze rozumiem - chcecie nauczać kobiety między innymi technik parterowych, mawashi geri? Tak wynika ze zdjęć. Poza tym zauważyłam na zdjęciach, że ubieracie kobiety w rękawice bokserskie i ochraniacze twarzy. To również wchodzi w zakres kursu samoobrony?
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
:D fotki są zrobione podczas zajęć samoobrony, pierwszej edycji.
Jeżeli chodzi o szeroko pojęte kopnięcia to jest konieczne ich doskonalenie metodyczne (jak widać na fotkach).Bzdura jest bazowanie tylko na odruchu co sie robin na drogich, krótkich szkoleniach SK.
Oczywiscie dama, która kopie w worek w gardzie to nasz sukces oparty na 6 miesiacach szkolenia i treningu.
Cała samoobrona nie polega na walce w parterze tylko ucieczce z opresji tak jak uderzanie nie jest opowiadaniem o ciosach gdzieś w czułe super miejsce lecz zdecydowanym atakiem gdzie tylko sie da z wskazaniem "super miejsc".
To chyba wyjaśnia, że nasze dziewczyny ubieraja się w różne suspensoria i pomagają przetrwać sobie i instruktorowi praktyczny trening :box: :D
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

:D fotki są zrobione podczas zajęć samoobrony, pierwszej edycji.
Jeżeli chodzi o szeroko pojęte kopnięcia to jest konieczne ich doskonalenie metodyczne (jak widać na fotkach).Bzdura jest bazowanie tylko na odruchu co sie robin na drogich, krótkich szkoleniach SK.
Oczywiscie dama, która kopie w worek w gardzie to nasz sukces oparty na 6 miesiacach szkolenia i treningu.
Cała samoobrona nie polega na walce w parterze tylko ucieczce z opresji tak jak uderzanie nie jest opowiadaniem o ciosach gdzieś w czułe super miejsce lecz zdecydowanym atakiem gdzie tylko sie da z wskazaniem "super miejsc".
To chyba wyjaśnia, że nasze dziewczyny ubieraja się w różne suspensoria i pomagają przetrwać sobie i instruktorowi praktyczny trening :box: :D


Wnioskuję więc, że Wasza oferta jest skierowana do osób o wyjątkowej sprawności fizycznej (kopnięcia w gardzie! 8O ) i sportowym zacięciu (6 miesięcy szkolenia! 8O ). Jakoś nie widzę możliwości, aby w tych zajęciach uczestniczyła otyła nastolatka ani kobieta sześćdziesięcioletnia cierpiąca na żylaki. Takie kobiety chyba muszą poszukać sobie innych propozycji, niż Wasza.
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
Jeżeli brać pod uwage świadomosc naszego społeczeństwa to wyjatkiem jest 60ka z żylakami na tego typu zajeciach, ale zapewniam, że dla indywidualnych zajeć też jesteźmy przygotowani !!!
"słońce " następne pytania prosz przemyśleć nie nadawać byle co, hm...... . :P
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
:P dodam, że "parametry"pan o jakich wspomniałaś były szkolone przez nasz program i jedna z tzw. otyłych nastolatek jest w procesie instruktorskim, tzn. około roku bedzie asystować jako pomocnik instruktora.
Mozna by zadać pytanie dlaczego ona?
:D odpowiem: Wysoki poziom zaktywizowanej wartości przez szkolenieSK kontra powierzchowność cielesna daje siłę młodej damie. :-)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

"słońce " następne pytania prosz przemyśleć nie nadawać byle co, hm...... . :P


Zwracaj się proszę stosownie do Mamehy, bo inaczej osobiście zapakuję Ci sześć ostrzeżeń i pożegnasz się z forum :twisted:

Co do tematu, to to co prowadzicie to na moje oko są zajęcia z jujitsu dla kobiet, a nie kurs samoobrony. Dlaczego? A to już Ci wyjaśniła Mameha, może powinieneś raz jeszcze przeczytać co napisała.

AdamD
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

"słońce " następne pytania prosz przemyśleć nie nadawać byle co, hm...... . :P


Zwracaj się proszę stosownie do Mamehy, bo inaczej osobiście zapakuję Ci sześć ostrzeżeń i pożegnasz się z forum :twisted:

Co do tematu, to to co prowadzicie to na moje oko są zajęcia z jujitsu dla kobiet, a nie kurs samoobrony. Dlaczego? A to już Ci wyjaśniła Mameha, może powinieneś raz jeszcze przeczytać co napisała.

AdamD


poklon Mistrzu, nie mam w zamiarze żadnych niestosownosci ale dziwi mnie fakt, że moderatorzy wyciagają wnioski i z fotografi. Kto jak kto lecz Wy doskonale powinniscie wiedzieć jaka jest specyfika Sk.
Piszesz, że to co my uczymy to JJ nie doszukam sie podstaw :cry:
Do czego zmierza ocena czegoS czegop sie emirycznie nie poznało.
urażonych osobiście przepraszam! poklon
:P
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
Odpuść sobie te tanie ironizowanie proszę.

Obawiam się że moja wiedza na temat jujitsu jest większa niż Twoja na temat specyfiki pracy z kobietami :oops: bo sześciomiesięczny trening po którym dziewczyna z rękami "ubranymi" w rękawice kopie wysoką mawachę w worek to z punktu widzenia SK jest żart. Albo pomyłka.

No i - obserwując "uchwycone momenty" - jestem w stanie założyć, że w ciągu 6 miesięcy nie jesteście w stanie nauczyć ich odruchowej reakcji z wykorzystaniem uczonych technik. Bo ilość technik i stopień ich skomplikowania oraz "oddalenie" od naturalnie wykonywanych ruchów jest zbyt duże. Żeby nauczyć kogoś walczyć i wsadzać kopnięcie okrężne to mu trzeba zmienić motorykę. W pół roku? Nie bardzo to widzę. Na dodatek w sytuacji stresu (a do takiej niewątpliwie przygotowujecie panie) większość technik których się człowiek nauczył nagle wyparowuje z głowy. I znów - w pół roku nie wtłoczycie tych technik w układ nerwowy tak, żeby były wykorzystywane bez myślenia o nich.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
Cz ta Pani, ktora uderzajac prawy prosty, zupelnie opuscila lewa reke ponizej szyji, to tez jest juz po szesciomiesiecznym szkoleniu?

To moze cos zmiencie w nim, ja zaczalbym od trzymania gardy bokserskiej, zeby zwyczajnie w leb nie dostawac. Jesli sie moge wtracic. Ale ja tepak i prostak jestem od boksu i bjj, a moze Wy macie w tym jakis "glebszy" zamysl, a ja o tym nie wiem?
A kopniecia to zaczalbym tradycyjnie kin geri i mae geri na... nazwijmy to gedan.

K_P
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
Co do wiedzy o JJ i pracy z profesjonalistami dla profesjonalistów nie mam zadnych obaw a zadna z moich Pań nie kopie wysokiej mawachy tylko kopnięcie w udo lub lowa chociaż dlatego że jest to podstawowa technika ataku ulicznego!
A co do rękawic masz jakąś propozycję w dbałości o bezpieczeństwo?
Czyzby niewiara spowodowana jest brakiem sukcesów, moje panie traktuje bardzo poważnie i każda z nich doskonali te cechy, które są dla niej naj....... .
Chyba nie wierzysz w odruch kiedy kobieta dostanie cios :cry:
Czy ktoś jeszcze chce zahamować atak po dobrym udanym ataku.
Teorie są dobre dla studiujacych a nie praktyków.
Szkolode nie przeszkolone! To dewiza profesjonalnego podejścia do człowieka
8)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

a zadna z moich Pań nie kopie wysokiej mawachy tylko kopnięcie w udo lub lowa chociaż dlatego że jest to podstawowa technika ataku ulicznego!


No to w takim razie ta pani ma zapewne nie więcej niż 120cm wzrostu.

A co do podstawowej techniki ataku ulicznego, to:
1) nie podejrzewam, żebyś szkolił swoje panie do tego żeby je przygotować do ataku
2) w sytuacji podkręconej adrenaliną oceniałbym szanse na to że kobieta wsadzi czysto takiego loka po którym facet (przeciętnie jednak większy silniejszy i zaprawiony w boju - skoro mówimy o akcji na ulicy) choćby się skrzywi jest raczej nieduże.
Więc po jaką cholerę to kopnięcie? To już lepiej z czuba przywalić w piszczel - naturalna mechanika ruchu, kopnięcie łatwe do wyuczenia i wykonania, destrukcyjność podobna (a przy odpowiednich butach to może i większa), technika mniej sygnalizowana.

A tak w ogóle podstawową techniką w ulicznym ataku jest STRACH.

Chyba nie wierzysz w odruch kiedy kobieta dostanie cios :cry:


Jeśli obudzisz którąś ze swoich pań w środku nocy, krzykniesz na nią "ty zdziro!" strzelisz z plaskacza w gębę - i ona w reakcji na to stanie w bokserskiej gardzie i wypali Ci lowkick, to odszczekam każde napisane tu słowo, i więcej się na tym forum nie odezwę.

Do czasu kiedy nie opiszesz mi tego eksperymentu będę dalej twierdził, że techniki samoobrony dla kobiet muszą opierać się na naturalnych odruchach i naturalnej motoryce, a szkolenie samoobrony ma pokazać możliwości, i przede wszystkim odblokować możliwość zastosowania tych "technik".

Teorie są dobre dla studiujacych a nie praktyków.


Yhy. Jasne. A do kogo dokładnie kierowałeś swoje słowa?

BTW: co to znaczy "profesjonalny"? Użyłeś tego sformułowania w ostatnim poście trzykrotnie, i za cholerę nie mogę go umocować w kontekście.

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
Można przyjać następujacą zasadę:

Jeżeli Pani po adaptacji będzie samodzielie przychodzić na grupę zaawansowaną to znaczy, że wzmacnia się u niej psychika, ma świadomość powagi tematu.

Nikt nie sprzeda profesjonalnego szkolenia komuś co sie boi bo taki to nawet nie ucieknie co byłoby naj.... .
Tymbardziej nie sprzeda w miesiąc czy tydzień.
Moje doświadczenie jest oparte na doświadczeniu madrzejszych bo tylko od nich mozna się uczyć a wszyscy sie uczymy całe życie.
Ja ostatnio uczyłem sie z kilkoma dresami, uzbrojonymi w zamkniętym pomieszczeniu.
Zweryfikowało to moja wiedze w tym temacie, dzielę się nia z każdym kto tego potrzebuje 8)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

Jeżeli Pani po adaptacji będzie samodzielie przychodzić na grupę zaawansowaną to znaczy, że wzmacnia się u niej psychika, ma świadomość powagi tematu.


Co to znaczy "po adaptacji"?

Ja ostatnio uczyłem sie z kilkoma dresami, uzbrojonymi w zamkniętym pomieszczeniu.


Hmmm... znaczy namówiłeś ich do wspólnego treningu?
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

a zadna z moich Pań nie kopie wysokiej mawachy tylko kopnięcie w udo lub lowa chociaż dlatego że jest to podstawowa technika ataku ulicznego!


No to w takim razie ta pani ma zapewne nie więcej niż 120cm wzrostu.

A co do podstawowej techniki ataku ulicznego, to:
1) nie podejrzewam, żebyś szkolił swoje panie do tego żeby je przygotować do ataku
2) w sytuacji podkręconej adrenaliną oceniałbym szanse na to że kobieta wsadzi czysto takiego loka po którym facet (przeciętnie jednak większy silniejszy i zaprawiony w boju - skoro mówimy o akcji na ulicy) choćby się skrzywi jest raczej nieduże.
Więc po jaką cholerę to kopnięcie? To już lepiej z czuba przywalić w piszczel - naturalna mechanika ruchu, kopnięcie łatwe do wyuczenia i wykonania, destrukcyjność podobna (a przy odpowiednich butach to może i większa), technika mniej sygnalizowana.

A tak w ogóle podstawową techniką w ulicznym ataku jest STRACH.

Chyba nie wierzysz w odruch kiedy kobieta dostanie cios :cry:


Jeśli obudzisz którąś ze swoich pań w środku nocy, krzykniesz na nią "ty zdziro!" strzelisz z plaskacza w gębę - i ona w reakcji na to stanie w bokserskiej gardzie i wypali Ci lowkick, to odszczekam każde napisane tu słowo, i więcej się na tym forum nie odezwę.

Do czasu kiedy nie opiszesz mi tego eksperymentu będę dalej twierdził, że techniki samoobrony dla kobiet muszą opierać się na naturalnych odruchach i naturalnej motoryce, a szkolenie samoobrony ma pokazać możliwości, i przede wszystkim odblokować możliwość zastosowania tych "technik".

Teorie są dobre dla studiujacych a nie praktyków.


Yhy. Jasne. A do kogo dokładnie kierowałeś swoje słowa?

BTW: co to znaczy "profesjonalny"? Użyłeś tego sformułowania w ostatnim poście trzykrotnie, i za cholerę nie mogę go umocować w kontekście.

Pozdrawiam,
AdamD


Strach to podstawa i po nim nic już nie działa, chyba że defekacja.
i tu odruch to skulenie, płacz....................... .
Naturalna motoryka to kopanie takie jakie potrafimy wykonać.
Napisałem już że każdy doskonali to co najłatwiej mu przychodzi.
Moje Panie znokałtowały już kilka razy i to bez butów, uwierz mi tylko 50% na obrone ma każdy z nas :cry:
  • 0

budo_pioterusan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 151 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
:D A ponad to to zgadzam się z Tobą w całej rozciagłości, odblokować !
To jest naj.
Panie podpierajace kaloryfer na pierwszych zajęciach na drugich u mnie już sie samodzielnie stymulują i pracuja nad asertywnością .
Patologia strachu do od jaskini po meliny i niestety tzw. zwyczajne domy produkuje osoby potrzebujace socjoterapi i pomocy specjalistów i nie widziałem takiej współuzależnionej na żadnym szkoleniu.
Ja przemierzałem służbowo taki domy gdzie leje się w ryj dla zasady nawet niemowlęta-profesjonalizm :cry:
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków
Adam, wydaje mi sie, ze ty z zasady juz jebiesz ludzi i czepiasz sie wszystkiego...
imho,nie mozna nic konkretnego stwierdzic, jesli sie na trening nie pojdzie.
Bo teoretyzowanie i perdzenie na forum, zawsze prowadzi do pewnych nieporozumien.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Samoobrona dla kobiet i nietylko Kraków

Adam, wydaje mi sie, ze ty z zasady juz jebiesz ludzi i czepiasz sie wszystkiego...


Nie, On pyta, Mameha też, a dostają w odpowiedzi bełkot jak z english translatora


Panie podpierajace kaloryfer na pierwszych zajęciach na drugich u mnie już sie samodzielnie stymulują i pracuja nad asertywnością .


Aż sie chce perwersyjnie zapytać, gdzie się stymulują?
Co to znaczy "pracuja nad asertywnością"? Ćwiczą scenki rodzajowe, oglądają filmy z Arnim i kolekcjonują grepsy? Konkretnie co te panie robią ??? Ty Kapral wiesz?

Moje Panie znokałtowały już kilka razy i to bez butów, uwierz mi tylko 50% na obrone ma każdy z nas

A to umiesz mi objaśnić? Kogo nokautują napastników,instruktora czy siebie ? Nokauty na treningu początkujących?

Moje doświadczenie jest oparte na doświadczeniu madrzejszych bo tylko od nich mozna się uczyć a wszyscy sie uczymy całe życie.

A to qrna rozumiesz? Brzmi jak złote myśli z "Karate girl part XXIII"

Już nie mówiąc o tym kwiatku

Ja ostatnio uczyłem sie z kilkoma dresami, uzbrojonymi w zamkniętym pomieszczeniu.


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024