Rusza nowa edycja programu samoobrony dla Pań i nietylko.
Zajecia w Parku Wodnym Kraków
ul. Dobrego Pasterza 126
Inf: tel 608 037 828,
>ZAPRASZAMY !
Napisano Ponad rok temu
Rusza nowa edycja programu samoobrony dla Pań i nietylko.
Zajecia w Parku Wodnym Kraków
ul. Dobrego Pasterza 126
Inf: tel 608 037 828,
>ZAPRASZAMY !
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To co jest na foto to tylko urywki z zajęć.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
fotki są zrobione podczas zajęć samoobrony, pierwszej edycji.
Jeżeli chodzi o szeroko pojęte kopnięcia to jest konieczne ich doskonalenie metodyczne (jak widać na fotkach).Bzdura jest bazowanie tylko na odruchu co sie robin na drogich, krótkich szkoleniach SK.
Oczywiscie dama, która kopie w worek w gardzie to nasz sukces oparty na 6 miesiacach szkolenia i treningu.
Cała samoobrona nie polega na walce w parterze tylko ucieczce z opresji tak jak uderzanie nie jest opowiadaniem o ciosach gdzieś w czułe super miejsce lecz zdecydowanym atakiem gdzie tylko sie da z wskazaniem "super miejsc".
To chyba wyjaśnia, że nasze dziewczyny ubieraja się w różne suspensoria i pomagają przetrwać sobie i instruktorowi praktyczny trening
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"słońce " następne pytania prosz przemyśleć nie nadawać byle co, hm...... .
Napisano Ponad rok temu
"słońce " następne pytania prosz przemyśleć nie nadawać byle co, hm...... .
Zwracaj się proszę stosownie do Mamehy, bo inaczej osobiście zapakuję Ci sześć ostrzeżeń i pożegnasz się z forum :twisted:
Co do tematu, to to co prowadzicie to na moje oko są zajęcia z jujitsu dla kobiet, a nie kurs samoobrony. Dlaczego? A to już Ci wyjaśniła Mameha, może powinieneś raz jeszcze przeczytać co napisała.
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a zadna z moich Pań nie kopie wysokiej mawachy tylko kopnięcie w udo lub lowa chociaż dlatego że jest to podstawowa technika ataku ulicznego!
Chyba nie wierzysz w odruch kiedy kobieta dostanie cios
Teorie są dobre dla studiujacych a nie praktyków.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli Pani po adaptacji będzie samodzielie przychodzić na grupę zaawansowaną to znaczy, że wzmacnia się u niej psychika, ma świadomość powagi tematu.
Ja ostatnio uczyłem sie z kilkoma dresami, uzbrojonymi w zamkniętym pomieszczeniu.
Napisano Ponad rok temu
a zadna z moich Pań nie kopie wysokiej mawachy tylko kopnięcie w udo lub lowa chociaż dlatego że jest to podstawowa technika ataku ulicznego!
No to w takim razie ta pani ma zapewne nie więcej niż 120cm wzrostu.
A co do podstawowej techniki ataku ulicznego, to:
1) nie podejrzewam, żebyś szkolił swoje panie do tego żeby je przygotować do ataku
2) w sytuacji podkręconej adrenaliną oceniałbym szanse na to że kobieta wsadzi czysto takiego loka po którym facet (przeciętnie jednak większy silniejszy i zaprawiony w boju - skoro mówimy o akcji na ulicy) choćby się skrzywi jest raczej nieduże.
Więc po jaką cholerę to kopnięcie? To już lepiej z czuba przywalić w piszczel - naturalna mechanika ruchu, kopnięcie łatwe do wyuczenia i wykonania, destrukcyjność podobna (a przy odpowiednich butach to może i większa), technika mniej sygnalizowana.
A tak w ogóle podstawową techniką w ulicznym ataku jest STRACH.Chyba nie wierzysz w odruch kiedy kobieta dostanie cios
Jeśli obudzisz którąś ze swoich pań w środku nocy, krzykniesz na nią "ty zdziro!" strzelisz z plaskacza w gębę - i ona w reakcji na to stanie w bokserskiej gardzie i wypali Ci lowkick, to odszczekam każde napisane tu słowo, i więcej się na tym forum nie odezwę.
Do czasu kiedy nie opiszesz mi tego eksperymentu będę dalej twierdził, że techniki samoobrony dla kobiet muszą opierać się na naturalnych odruchach i naturalnej motoryce, a szkolenie samoobrony ma pokazać możliwości, i przede wszystkim odblokować możliwość zastosowania tych "technik".Teorie są dobre dla studiujacych a nie praktyków.
Yhy. Jasne. A do kogo dokładnie kierowałeś swoje słowa?
BTW: co to znaczy "profesjonalny"? Użyłeś tego sformułowania w ostatnim poście trzykrotnie, i za cholerę nie mogę go umocować w kontekście.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Adam, wydaje mi sie, ze ty z zasady juz jebiesz ludzi i czepiasz sie wszystkiego...
Panie podpierajace kaloryfer na pierwszych zajęciach na drugich u mnie już sie samodzielnie stymulują i pracuja nad asertywnością .
A to umiesz mi objaśnić? Kogo nokautują napastników,instruktora czy siebie ? Nokauty na treningu początkujących?Moje Panie znokałtowały już kilka razy i to bez butów, uwierz mi tylko 50% na obrone ma każdy z nas
A to qrna rozumiesz? Brzmi jak złote myśli z "Karate girl part XXIII"Moje doświadczenie jest oparte na doświadczeniu madrzejszych bo tylko od nich mozna się uczyć a wszyscy sie uczymy całe życie.
Ja ostatnio uczyłem sie z kilkoma dresami, uzbrojonymi w zamkniętym pomieszczeniu.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu