Skocz do zawartości


Zdjęcie

Treningi innego stylu? Zabraniam!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Treningi innego stylu? Zabraniam!
Jakiś czas temu pisałem o mojej wizycie w Rybnickim klubie bjj. Opowiedziałem o tym mojemu dobremu koledze, który ćwiczy Coś Innego. Zapalił się do pomysłu, żeby sobie swoje treningi pouzupełniać o zajęcia bjj. Tyle że wcześniej musi uzyskać zgodę od szefa swojej sekcji 8O Co zabawniejsze owej zgody nie dostał :!: Chłopak ma 1 kyu i w takim przypadku szef sekcji musi pytać o zgodę mistrza szkoły a ten daje ją baaardzo niechętnie. Powiedzcie mi, że tak nie jest wszędzie. A jeśli u kogoś w klubie tak jest, to proszę o jakieś rozsądne wytłumaczenie.
  • 0

budo_wolin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 56 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
Poważnie tego nie rozumiesz? Przecież to typowa komunistyczna cenzura. Chwalmy naszą najwspanialszą szkołę i izolujmy przed innymi! Na szczęście tak nie jest wszędzie. :) Niektórzy z trenerów sami nawet nakłaniają do zobaczenia jak wyglądają treningi w innych klubach. :D
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
Tyle to wiem. Tylko że mi się we łbie nie mieści, że to może mieć rację bytu :? Zwłaszcza, że wspomniany kolega to na codzień osoba cholernie inteligentna i bardzo trzeźwo patrząca na świat.
Moje pytanie. Dużo szkół funkcjonuje w ten sposób?
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
Śmieszne. Kim niby jest trener żebym się go musiał pytać czy mogę robić coś poza jego szkołą? A jeżeli będę chciał zacząć trenować ping ponga, to co, też może mi zabronić? W dojo władza senseia nie podlega dla mnie dyskusji, ale kończy się po zejściu z maty. Tyle.
  • 0

budo_anamarija
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
dziwne..moj trener ZMUSIŁ mnie do dodatkowych treningow...karate (trenuje KB), w celu poprawienia koordynacji. Bylam tak sceptycznie nastawiona do karate, musial wymusic na mnie dodatkowe 4h tygodoniowo...
-moze kolega jest tak dobry, ze sensei sie boi, co by mu "nie poszedl w długą" do innego klubu, 8O :)
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!

Śmieszne. Kim niby jest trener żebym się go musiał pytać czy mogę robić coś poza jego szkołą? A jeżeli będę chciał zacząć trenować ping ponga, to co, też może mi zabronić? W dojo władza senseia nie podlega dla mnie dyskusji, ale kończy się po zejściu z maty. Tyle.


To jest polityka całej szkoły a nie trenera. I nie ma przymusu - każdy może wybrać, czy chce dalej ćwiczyć w tej szkole czy chce trenować coś innego. Ja bym się 2s nie zastanawiał.
  • 0

budo_sirvaleq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 236 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
A czy to coś co ćwiczy kolega ma charakter tradycyjny/samoobronny czy też może (zapewne) sportowy?
  • 0

budo_suhy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
Tutaj raczej chodzi o prawa autorskie :D Koles nie chce puszczac np goscia z 1kyu bo jest u niego dobrym zawodnikiem a nie daj boze jeszcze mu sie spodoba w innym klubie i zostanie.Tamten go wytrenowal a dla drugiego bedzie trofea zdobywal.I nie wazne czy uderzane czy chwytane.
  • 0

budo_kmicic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to ja sie pytam skąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
ale to swiadczy tylko o tym, ze trener lub tez mistrz nie jest pewny swojego przekazu i ma (widocznie uzasadnione) obawy, ze jego uczniom moze gdzie indziej bardziej pasić :( a wtedy to nie jest Nauczyciel (ktoremu zalezy na dobrze i zodowoleniu uczniów) a Kasownik (kasa i frekwencja). Tyle mi sie nasunelo, jezeli ktos ma naprawde logiczne argumenty, dlaczego takie praktyki sa ok, to naprawde chetnie poslucham.
  • 0

budo_zanshin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk Dolny i Górny

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
U nas w sekcji aikido prawie każdy coś kiedyś ćwiczył innego, wiele osób ćwiczy nadal, można powiedzieć zawodowo w innych sekcjach (nie tylko "tradycyjnych" SW) i nikt się o to nie obraża. ;-)

Wszystko zależy od trenera. Zawsze warto poznać coś nowego, a jeśli trener zabrania ćwiczenia w drugiej sekcji, to dla mnie to patologia...
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
Oto fragment artykułu komentarza Rafała Paprzyckiego, zamieszczonego w "Palestrze":

Mogące się zdarzyć naruszenia prawa w stosunkach wewnętrznych w tzw. sektach, zgodnie z najczęściej wysuwanymi oskarżeniami, mają polegać np. na uniemożliwieniu opuszczenia grupy lub zmuszaniu do przyjęcia określonego trybu życia. Sektom zarzuca się także, iż są organizacjami o charakterze totalitarnym, w których występuje zasada bezwzględnego posłuszeństwa przywódcy. Taka struktura grupy byłaby sprzeczna z zakazem zmuszania do uczestniczenia w praktykach religijnych (art. 53 ust. 6 Konstytucji) oraz z dobrowolnością uczestnictwa we wszelkich zrzeszeniach (art. 12 Konstytucji). Jednakże ingerencja władz publicznych jest możliwa tylko wtedy, gdy zachowanie członka grupy jest skutkiem zastosowania przemocy, podstępu lub bezprawnej groźby, choćby tylko przez jej przywódcę. Jeśli nie stwierdzi się takich praktyk, należy uszanować niczym nieograniczone prawo człowieka do decydowania o swoim życiu, co zapewnia art. 47 Konstytucji. Dobrowolne podporządkowywanie się przywódcy wspólnoty nie może być uznane za sprzeczne z prawem ograniczenie wolności wyznawców.

Ale pewnie "trener" byłby święcie oburzony, gdyby jego sekcję nazwać sektą.
  • 0

budo_administrator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4477 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
nie wiem gdzie Ty widzisz podobienstwa.

Z sekcji mozna odejsc w kazdej chwili a z sekty nie tak latwo.


A wracajac do tematu- to dziwna praktyka.
Niech nie pyta tylko idzie po prostu na bjj.

Co mu trener zrobi? Zbije go?
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!

nie wiem gdzie Ty widzisz podobienstwa.

Z sekcji mozna odejsc w kazdej chwili a z sekty nie tak latwo.


Może tam, gdzie Ty nie dostrzegasz mojego szyderstwa i kpiny z takich "trenerskich" zachowań? 8)
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!

Moje pytanie. Dużo szkół funkcjonuje w ten sposób?


coraz mniej :-)

sam znam to z autopsji, tam gdzie ćwiczylem, chodzenie na treningi do innych sekcji było źle widziane, a już zostawanie po treningu na aikido, to bło świetokradztwo, tyle że nikt tego nie mówił głośno. Trener, jego żonka i paru kolesiów gadali o takich po kątach, ja niemal od samego początku coś sobie jeszcze ćwiczyłem, w koncu dano mi do zrozumienia, że jedyną PRAWDZIWĄ sztuką walki jest jj. Teraz trenuję w takich skecjach, gdzie nikomu nie przeszkadza co kto robi po treningach - w obu sekcjach jest tylko jedno założenie w tej kwestii - chcesz coś innego trenowac to w porządku trenuj, ale chodź na treningi do naszej sekcji. Jeżeli człowiek ma się rozwijać musi byc otwarty na różne propozycje, wczesniej czy później coś wybierze, ciężko jest ciągnąć trening dwóch styli.

Trener który blokuje swojemu uczniowi pójscie na trening innej sekcji to nie trener, tylko zakompleksiony kasiarz, biorący swój pogląd na sprawe nie wiadomo skąd. W Japonii samuraj wedrował po różnychszkołach ucząc się, teraz wygląda to inaczej, ale na pewno człowiek, który liznał innego stylu bedzie lepszy od tekiego, który trenuje tylko jedno, bez patrzenia na boki. Dążenie do perfekcji w jednym stylu jest bardzo dbora postawą i nie należy jej w zadnym przypadku ganić, ale zabranianie uczęszczania na zajęcia innego nauczyciela to już przegięcie.

Niech sobie lepiej gościu znajdzie inną sekcję.
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
Sir Valeq, w obrębie szkoły zawody organizowane są tylko w formach, żadnego kontaktu. Mało tego - członkowie szkoły (bodajże od 4 kyu w górę) mają zakaz startowania w jakichkolwiek zawodach poza szkołą.
Po rozmowie z kolegą doszedłem do kilku możliwych wytłumaczeń:
1. Szef szkoły obawia się, że uczniowie mogą zrezygnować z treningów u niego na rzecz tej nowo poznanej sztuki walki. Zakaz dotyczy tylko asystentów i trenerów więc chyba chodzi o ewentualne ubytki w kadrze trenerskiej.
2. Techniki przyniesione z zewnątrz mogą nie współgrać z tymi nauczanymi w rzeczonej szkole. Efekt? Utrata należnego szacunku dla wyższych stopniem i załamanie hierarchi.
3. Czyli krótko - szambo i jedno wielkie p.....lenie.

JanuszP, marcin - jasne, że z tej sekcji można bez problemu odejść. Ot, ja jestem najlepszym przykładem 8) Tyle że jak zainwestujesz w coś blisko 6 lat swojego życia a za jeden z celów postawiłeś sobie zdobycie czarnego pasa to potem trudno z tego ot tak zrezygnować.
  • 0

budo_shannar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 685 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P.I.Ł.A / Toruń
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!

Sir Valeq, w obrębie szkoły zawody organizowane są tylko w formach, żadnego kontaktu. Mało tego - członkowie szkoły (bodajże od 4 kyu w górę) mają zakaz startowania w jakichkolwiek zawodach poza szkołą.
Po rozmowie z kolegą doszedłem do kilku możliwych wytłumaczeń:
1. Szef szkoły obawia się, że uczniowie mogą zrezygnować z treningów u niego na rzecz tej nowo poznanej sztuki walki. Zakaz dotyczy tylko asystentów i trenerów więc chyba chodzi o ewentualne ubytki w kadrze trenerskiej.
2. Techniki przyniesione z zewnątrz mogą nie współgrać z tymi nauczanymi w rzeczonej szkole. Efekt? Utrata należnego szacunku dla wyższych stopniem i załamanie hierarchi.
3. Czyli krótko - szambo i jedno wielkie p.....lenie.

Tsunami :?:

:rofl:
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!

Tsunami :?:
:rofl:


Nie.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!

JanuszP, marcin - jasne, że z tej sekcji można bez problemu odejść. Ot, ja jestem najlepszym przykładem 8) Tyle że jak zainwestujesz w coś blisko 6 lat swojego życia a za jeden z celów postawiłeś sobie zdobycie czarnego pasa to potem trudno z tego ot tak zrezygnować.


masz rację, ale lepiej teraz zacząć robić coś innego, niż potem żałować, że się zmarnowało dajmy na to 10 lat. Ja chciałem odejśc z sekcji już po roku trenowania, ale zawsze miałem nadzieję że się wypogodzi, polepszy, a pogarszało się coraz bardziej - niepotrzebnie tam siedziałem przez jakies 6 lat, zamiast dawać noge od razu, kiedy tylko była okazja. Teraz tego nie żałuję, czegoś sie tam nuaczyłem, ale jeżeli chodzi o sztuki walki to w dużej mierze biała plama. Czarny pas nie był moim celem, stopień mistrzowski zdobyłem w czym innym uzyskując pełną satysfakcję, to był dobry egzamin. Taka byle jaka szkoła jednak uczy podejścia do samego siebie, człowiek uczy aby nie przeżywać różnych rzeczy - egzaminy, zawody czy pokazy jakby nie wiadomo co to było.

Po rozmowie z kolegą doszedłem do kilku możliwych wytłumaczeń:
1. Szef szkoły obawia się, że uczniowie mogą zrezygnować z treningów u niego na rzecz tej nowo poznanej sztuki walki. Zakaz dotyczy tylko asystentów i trenerów więc chyba chodzi o ewentualne ubytki w kadrze trenerskiej.
2. Techniki przyniesione z zewnątrz mogą nie współgrać z tymi nauczanymi w rzeczonej szkole. Efekt? Utrata należnego szacunku dla wyższych stopniem i załamanie hierarchi.
3. Czyli krótko - szambo i jedno wielkie p.....lenie.


To samo było u nas, tylko z jedną różnicą, że cwiczyć inne rzweczy mogli tylko wybrani koledzy trenera pijący z nim wódkę na imprezach, zmieniali się i nigdy nie było ich zbyt wielu.
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
Miałem kiedyś okazję być członkiem organizacji, która lubiła (i do dziś lubi) stwarzać problemy osobom, które np. startują poza swoim stylem. Argumenty podawane przez prezesa tejże organizacji były mniej więcej takie:

- że "zaburzamy czystość stylową" (bo nie daj Boże po dwóch strzałach w pysk nauczymy się gościa sprowadzić na glebę, zamiast odejść w długi dystans i zapakować mu z buta ;) )

- że "wzmacniamy inne organizacje i podnosimy poziom ich, konkurencyjnych wobec naszych, zawodów" (startowaliśmy w strojach z emblematami naszej organizacji, udawało się czasem wygrać, a miejscowi zawodnicy nie mogli wyjść z podziwu, że startujemy poza swoim stylem)

- że ogólnie jest to be, utrudnia osiągnięcie mistrzostwa w sztuce walki i należy zdecydowanie tępić tego typu nieodpowiedzialne zachowania ;)

Stare czasy, ale do dziś się uśmiecham :)

Gizmo
  • 0

budo_wingtsun
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 667 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Treningi innego stylu? Zabraniam!
ja tam osobiście zachęcam do chodzenia i próbowania "innych" sztuk walk przeze uczniów

ale trzeba zauważyć że
- jezeli jest to osoba zupelnie początkująca to moze sie poglubic - nie potrenuje chociaz z 3 miesiace najpierw w jednym miejscu coby zdobyc troche rozeznania ;)
- czasami treningi innego stylu moga wybitnie psuc nawyki konkretnego... i nie na zasadzie czystosci stylowej, ale np pewne koncepcje poruszania z judo nijak bedą pasować do kichboxu, prawda? techniki nie są czymś samodzielnym i zawieszonym w powietrzu funkcjonują (a przynajmniej powinny) jako całość razem z pracą nóg, ciała poruszaniem
- uczeń który ćwiczy stosunkowo krotko, może być mylnie przekonywany o nieskuteczności konkretnych zastosowań przez brak wiedzy i praktycznej i teoretycznej

oczywiscie rzecz sie tyczy głównie bardzo początkujących uczniów - w przypadku zaawansowanych chyba dobrze jest jeżeli mają szerokie horyzonty i znają środowisko?

aczkolwiek sytuacja w ktorej ktos ZABRANIA pojscia gdzies indziej jest NIEDOPUSZCZALNA. Mozna co najwyzej odradzac, sugerowac... ogolnie "cwiczysz tylko tutaj, albo wogole" pachnie ostro sekta (a przeciez sekty destrukcyjne nie muszą być tylko religijne :!: )

Myślę że zbyt często instruktorzy mogą nie być pewni swoich zdolności - nie tylko bojowych, ale także marketingowych, panowie - należy się poprostu douczyć i podoskonalać, a nie ograniczać studentom pole wyboru :) Dla mnie instruktor, który twierdzi "ok, idź i sprawdź" jest duzo bardziej wiarygodny.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024