23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tt48]

Pytam z ciekawości jaki ma wpływ jazda na rowerze? Ile to ma się do biegu? Np.: 40min biegu ile równa się minut jazdy na rowerze? Czy to prawda że jazda na rowerze utrudnia bieganie? Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź.

[budo_kmicic]

dokladnych danych ci nie podam, ale jezeli chodzi ci o wysilek mierzony spalaniem kalorii, to bieganie spala wiecej, bo i wiecej miesni pracuje, przez google na pewno jakies porownania znajdziesz, puls przy "rowerowaniu" tez jest nizszy...
a co do kolidowania tych dwoch dyscyplin to nie wiem jak to sie ma w tę stronę o którą pytasz, ale pamietam, ze dawno temu jak Lech Piasecki przeszedl na zawodowstwo i jezdzil we wloskiej grupie (cos tam Colnago etc), to byla jakas wzmianka w prasie, ze zalecali mu jak najmniej chodzic i biegac, nawet chyba ekstra kupili (lub kazali kupic) samochod, bo przy tym rozwijaja sie jakies inne partie miesni, ktore by mu przeszkadzaly ( ale mysle, ze bardziej chodzilo o zbedny balast niepotrzebnych do pedalowania grup miesni, niz rzeczywiste przeszkadzanie w ich pracy )

[budo_sajan]

Hmm a taka dyscyplina jak triatlon :-) :wink: . Tam mamy pływanie,bieganie i rower (nie wim czy w dobrej kolejności) . I jak patrze na triatlonczyków :-) to nie wydaje mi sie by rower jakoś zanacząco wplywał na ich biegi, ale moge sie mylić.

[budo_scorpio]

Hmm a taka dyscyplina jak triatlon :-) :wink: . Tam mamy pływanie,bieganie i rower (nie wim czy w dobrej kolejności) . I jak patrze na triatlonczyków :-) to nie wydaje mi sie by rower jakoś zanacząco wplywał na ich biegi, ale moge sie mylić.

no bo znacząco nie wpływa ale pewnie w jakimś niewielkim procencie tak
a co do triatlonu to szacun dla nich przebiec maraton po kilku godzinach pływania i jazdy na rowerze to jest coś a dla ewy dederko podwójny szacun:) gdyby wszyscy polscy hip hopowcy zajeli się triatlonem to świat był by piękniejszy

[budo_xiosan]

30 minut jazdy na rowerze spala tyle kalorii, co 20 minut biegu. Oczywiście rower angażuje inne grupy mięśniowe, niż bieg. Na rowerze łatwiej nabawić się kontuzji kręgosłupa, zaś biegając stawów kolanowego i skokowego...

[budo_scorpio]

w jaki sposób na rowerze chcesz nabawić sie kontuzji kręgosłupa?
i pamiętajcie o tym że biegnąc bardzo łatwo się zmęczyć a na rowerze można jechac spacerowym tempem i spaić 5kalori w godzine

[budo_nedohin]

ja spotkalem sie z takim przelicznikiem 15 minut skakanki = 30 minut biegu = 1h jazdy na rowerze. O ile na 100% nie jestem do tego przekonany, to na pewno wiem ze podczas biegu spalamy znacznie wiecej kalorii niz podczas jazdy na rowerze.

[budo_robertp]

Nie mylcie kolastwa zawodowego i amatorskiego.
Lance Amstrong kiedyś był triathlonistą, miał niezłe mięśnie piersiowe od pływania. I wcale nie był dobrym kolarzem w górach. Po chemioterapii, jak odbudowywał organizm, pominął piersiowe, ma 8 kg mniej u góry i jest lepszym "góralem"

A jak chcecie liczyć wysiłek Bo bieg po parku do przyjemna rozzrywka, a takie ćwiczonko kolarzy górskich - podjazd pod stromy stok, jak już się nie da, zjazd i znowu podjazd może skatować każdego

[budo_nedohin]

ale tutaj chyba chodzi o amatorskie podejscie, i w takim bieganie jest bardziej wyczerpujace

[budo_volt]

Ja kiedys (dawno dawno temu) tutaj na budo czytalem, ze podczas jazdy na rowrze zbijaja sie tam jakies miesnie/sciegna (nie znam sie) i trzeba sie po takiej jezdzie duzo rozciagac bo dla figtera czeste jazdy bez rozciagania maja zly wplyw na wykopy :wink:

[budo_tt48]

Ja kiedys (dawno dawno temu) tutaj na budo czytalem, ze podczas jazdy na rowrze zbijaja sie tam jakies miesnie/sciegna (nie znam sie) i trzeba sie po takiej jezdzie duzo rozciagac bo dla figtera czeste jazdy bez rozciagania maja zly wplyw na wykopy :wink:

Ciekawa teoria , no ja od 10:00 do 16:00 jeżdze na rowerze, ale jakoś nie widze wpływu na rozciąganie się.

[budo_volt]

Ja kiedys (dawno dawno temu) tutaj na budo czytalem, ze podczas jazdy na rowrze zbijaja sie tam jakies miesnie/sciegna (nie znam sie) i trzeba sie po takiej jezdzie duzo rozciagac bo dla figtera czeste jazdy bez rozciagania maja zly wplyw na wykopy :wink:

Ciekawa teoria , no ja od 10:00 do 16:00 jeżdze na rowerze, ale jakoś nie widze wpływu na rozciąganie się.

Byl kiedys caly watek na budo, jak wroce z budy to poszukam w archiwum :wink:

[budo_nedohin]

czy po rowerze czy po bieganiu trzeba sie rozciagac, poniewaz miesnie sie kurcza, a po drugie na drugi dzien pozwoli to uniknac zakwasow badz je zmniejszyc. Zreszta to samo dotyczy siłowni.

[budo_anjin]

Proponuję tu gdzieś na forum poszukac postów Julineczka o rozciąganiu po treningu mięśni i nie opowiadać głupot...
A co do przeliczania czasu ćwiczeń na kalorie, to chyba trochę zapominacie o intensywności, można się równie dobrze zakatować na rowerze w 20 minut, jak i truchtać przez 40...

Pozdrawiam,

[budo_kubas§]

Ale chyba ilość spalanych kalori różni się od terenu po jakim sie biega/pedałuje, bo biegnąc po twardej nawierzchni prócz tego że nabawi się kontuzii o wiele szybciej, to spala się mniej cal. niż biegając po lesie gdzie biega się po miękkich leśnych drogach i ściółce, gdzie znajdą sie jakieś przeszkody, utrudnienia itp... mam racje czy nie?
pzdr

[budo_nedohin]

masz racje, bieganie po lasku rulezzz, tylko trzeba uwazac na zboczencow

[budo_kmicic]

kubas§ raczej sie ni mylisz, ale tak podchodząc do sprawy nigdy nic nie moglbys porownac. chodzi o porownanie w czysto teoretycznych "warunkach laboratoryjnych".

[budo_kubas§]

no spox więc czysto teoretycznie to według mnie bieganie jest o wiele bardziej efektywne przy spalaniu kalorii, kiedyś jak biegałem z "NavySealem" byłem chudy (bardzo) i jeszcze chudłem kilogramy leciały w dół, ale nóżki rosły :-) uda i łydki ale góra to kicha, te biegi to niebyły jakieś super intensywne(doszedłem do 1,5mili w bodajrze 10.15min po terenie leśnym), a gdy przestałem biegać i jezdziłem na rowerze troszke (pare miechów w różnym terenie i z różną intensywnością) poza tym trenowałem w domci a kilogramów zaczeło przybywać, jeśli chodzi o to jakie mięśnie sie bardziej rozwijają podczas jazdy na rowerze niż biegania nie mam pojęcia. To są moje przemyślenia na ten temat.
pzdr 8)

[budo_lordprzemo]

hmm. ja nigdy nie docenialem lasu - chyba ze jak robie sobie 20km wycieczki. chcesz trening biegowy na sile? 10 km ciaglego z 10 100-200 metrowymi podbiegami pod niezbyt stroma gorke. polecam tez rozgrzewke okolo 3-4 km w zaleznosci od sprawnosci a potem np 8 "minutowek" z przerwami 2minutowymi (minutowka - biegniesz na maxa - srednio powinno sie pokonywac > 300m). odbiegajac od tematu efektywnosci biegi imo sa bardziej wszechstronne - nie potrzeba zadnego sprzetu a i technika nie jest zadna tajemnica. wystarczy chciec ;D (a po takim rowerze jeszcze dupa boli ).

ach ide pobiegac bo nie zdazylem w dzien ;p

[budo_xiosan]

biega się po miękkich leśnych drogach i ściółce, gdzie znajdą sie jakieś przeszkody, utrudnienia itp...

W mieście też jest dużo utrudnień, barierek do przeskoczenia, płotów do pokonania itp...