24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pietrass]

Nowy system rozgrywania walki w stylu klasycznym

Walka w stylu klasycznym odbywa się w 3 rundach po 2 minuty. Zawodnik wygrywający 2 rundy jest ogłaszany zwycięzcą.

Przebieg rundy

Runda składa się z 1 minuty walki w stójce i 2 x 30 sekund walki w przymusowym parterze.
Walka zaczyna się w centrum maty w stójce. Zawodnicy mogą wykonywać wszystkie możliwe akcje.
Po 1 minucie walki, sędzia przerywa walkę i zarządza przymusowy parter. Zawodnik, który w danej chwili prowadzi w walce (według kryteriów ustanowionych dla wygrania rundy) będzie tym, który wykona przymusowy atak w parterze jako pierwszy.

Jeśli żaden z zawodników nie uzyskał w walce w stójce punktów technicznych, sędzia przeprowadzi losowanie. Zawodnik, który wygra losowanie będzie tym, który jako pierwszy wykona przymusowy atak w parterze.

Zawodnik w pozycji parterowej powinien umieścić kolana i ręce w kole centralnym.
Odległość pomiędzy rękami wyniesie maksimum 30 cm. Ramiona powinny być napięte, stopy nie skrzyżowane, nogi (uda) tworzą kąt 90 stopni z matą.
Dla wykonania przymusowego ataku w parterze, górny zawodnik chwyta swojego przeciwnika za pas „uchwyt do odwrotnego pasa”, z głową skierowaną w stronę pleców przeciwnika.
Zawodnik, który wykonuje atak w parterze może być w pozycji stojącej albo mieć jedno kolano na macie.
Od kiedy uchwyt jest zapięty, sędzia gwiżdże i zawodnik na górze może wykonać akcję.
Jego przeciwnik może zacząć się bronić. W czasie tych 30 sekund, obaj zawodnicy mogą wykonywać wszystkie możliwe akcje, w stójce bądź w pozycji parterowej.

Jeśli nie ma zwycięzcy po pierwszych 30 sekundach (tusz, przewaga techniczna) a/lub zawodnik (zapinający uchwyt) nie zdobył żadnych punktów technicznych, będzie ukarany ostrzeżeniem i stratą 1 punktu technicznego, przyznanego jego przeciwnikowi.

Jeśli nie ma zwycięzcy, taka sama pozycja przymusowego ataku w parterze będzie zarządzona dla drugiego zawodnika, i potrwa również 30 sekund.

W ten sam sposób, jeśli zawodnik nie uzyskał w zapisie żadnych punktów technicznych, będzie ukarany ostrzeżeniem i stratą 1 punktu technicznego, przyznanego jego przeciwnikowi.

Wszystkie rundy w stylu klasycznym będą odbywały się w ten sam sposób.

Specjalne sytuacje
1. Jeśli na koniec 1 minuty, zawodnik znajdzie się w pozycji zagrożonej tuszem, sędzia nie przerywa walki i dwie pozycje przymusowych ataków w parterze będą anulowane.
- Jeśli na koniec pierwszego przymusowego ataku w parterze (1 min. i 30 sekund) jeden z zawodników znajduje się w pozycji zagrożonej tuszem, sędzia nie przerywa walki
i druga przymusowa pozycja parterowa będzie anulowana.
2. Jeśli zawodnik na górze odmawia wykonania przymusowego ataku w parterze zgodnie z wytycznymi arbitra, sędzia zagwiżdże i udzieli ostrzeżenia zawodnikowi pierwszy raz używając słowa – „attention” (uwaga). Sędzia zarządzi po raz drugi „kontakt”, jeśli zawodnik odmówi wykonania ataku w parterze, będzie ukarany ostrzeniem, a jego przeciwnik otrzyma 1 punkt. Straci również prawo do umieszczenia przeciwnika w przymusowej pozycji parterowej, a walka będzie kontynuowana w stójce aż do końca 30 sekund.
3. Jeśli zawodnik na dole odmawia przyjęcia właściwej pozycji parterowej, sędzia gwiżdże i udzieli ostrzeżenia zawodnikowi po raz pierwszy używając słowa „attention” Zarządzi po raz drugi „pozycję – kontakt”, i jeśli zawodnik odmówi przyjęcia regulaminowej pozycji, będzie ukarany ostrzeżeniem, a jego przeciwnik otrzyma 2 punkty. Kolejny przymusowy atak w parterze będzie zarządzony dla tego samego zawodnika. Takie same sankcje będą zastosowane, jeśli zawodnik na dole wykonana niedozwoloną obronę, ucieczkę z maty czy ucieczkę z akcji technicznej.
4. Taka sama procedura zostanie zastosowana w stylu klasycznym dla kategorii kadetów. Czas każdej rundy dla kategorii kadetów będzie wynosił 2 minuty dla wszystkich styli (styl wolny, styl klasyczny, kobiety).

Ten okólnik stanowi integralną część przepisów zapaśniczych

[budo_mazepa]

Robią wszystko zeby to uatrakcyjnic dla przecietnego Kowalskiego.Wiadomo ze wiele sie nie dzieje w stojce w klasyku, duzo akcji jest wlasnie w parterze.

Co to ma byc?Reforma, moze nie konieczna ale idąca cały czas w jednym kierunku, czyli uatrakcyjnieniu zapasów dla widza.Klasycznego miało w ogole nie byc wiec dobre i to.

[budo_pietrass]

Nikt nie bedzie się interesował czymś, czego nie można zrozumieć....
A z tym i tak były problemy dla przeciętnego Iksińskiego, teraz to już w ogóle będzie kosmos.

[budo_mazepa]

e tam tak samo jak judo czy aikido.Nie rozumiem prawie nic z tego i czy to znaczy ze maja specjalnie dla mnie zrobic wyłącznie dwa chwyty zebym załapał?

[budo_pietrass]

Wiesz to że ty nie rozumiesz to akurat o niczym nie świadczy :wink:

Ja rozumiem. :-)

Chodzi mi głównie o stwarzanie jakiś zawiłych sytuacji... walczą walczą, a tu jeden nagle ma się położyć na macie, gdzie sens, gdzie logika.

[budo_mazepa]

No kladą sie ale automatycznie cos sie zaczyna dziac.Bo w parterze przez minute zawodnik powinien zrobic jakąs akcje, nie to co w stojce tylko wala sie po głowach.I tak nagle zapasy nie staną sie prostsze.A parter wczesniej był i dla niewtajemniczonych tez nagle kładł sie ejden i pewnie wiele osob nie wiedziało czemu.

[budo_pietrass]

Dlatego zlikwidowano przymusowe partery, a teraz zrobili krok w stecz....

[budo_jo]

Hej, witam!
Zgadzam się z tym, że walka w stylu klasycznym to głównie parter. Właśnie wróciłam z Mistrzostw Polski Juniorów, które odbywały się w Dębicy i muszę przyznać, że widowisko było naprawdę atrakcyjne! Zawodnicy wcale nie kładli się na macie, bo były rzuty pod sufit z uchwytu do odwrotnego pasa. Było mnóstwo rzutów za 5 punktów! Nawet w finale na 120 kg Olejniczak wyniósł gościa i efektownie rąbnął nim o matę

Jedyne co bym zmieniła w tych przepisach - zlikwidowała ostrzeżenia, które są przyznawane wraz z przyznaniem punktu przeciwnikowi przy niewykonaniu żadnej akcji w przymusowym parterze. Moim zdaniem przyznanie punktu przeciwnikowi jest wystarczającą karą, więc nie wem czemu te ostrzeżenia mają służyć. W tym wypadku o 3 ostrzeżenia w walce nie jest trudno... No i druga rzecz - losowanie decyduje w przypadku gdy po minucie walki jest rezultat 0:0, pierwszy atakujący w parterze nie zrobi punktu, drugi też - a wygrywa ten który ostatni zdobył punkt, czyli w tym przypadku, ten który pierwszy atakował, nie zrobił akcji i potem wybronił parter. Loteria.

A kibice chyba wiedzieli o co chodzi, bo naprawdę gorąco kibicowali zawodnikom Wisłoki Dębica ( 3 złote medale) Trudno mieć wątpliwości kto zdobywa punkty przy takich akcjach, jakie można było oglądać w Dębicy. Na pewno jest to lepsze i efektowniejsze od dotychczasowej walki, która często kończyła się wygraną w rundzie 1:0. Widać parter w stylu klasycznym to konieczność

Pozdrawiam!
Jo

[budo_mazepa]

No jezeli ma byc wieksze widowisko to parter przydaje się do tego niewatpliwie

[budo_pietrass]

Tym sposobem zapasy staną się dyscypliną jednego chwytu. A co z zawodnikami którzy nie specjalizuja się w odwrotnych pasach? Nazarian sie ucieszy. ale chyba nie kazdemu to pasuje.

Zresztą uważam, że nie o to chodzi w zapasach. Gdzie miejsce na spryt, oszukanie przeciwnika.

Po za tym jeszcze niedługo może dojdzie do tego, że jeden zawodnik będzie trzymał uchwyt do rzutu biodrowego i tak sie będzie zaczynała walka?

Widowiskowe, może większe, nie wiem, ale nie za wszelką cene.

Sens zapasów jest inny.

[budo_jo]

Zawodnicy, którzy nie specjalizują się tak jak piszesz w "odwrotnym pasie" wcale nie muszą go wykonywać - uchwyt trzeba zapiąć ale po gwizdku można przejść do jakiegokolwiek innego ataku - na przykład przez całe 30 sekund "kręcić" wózki. Nie widze tutaj problemu. :-) Moim zdaniem za krótka jest runda, może byłoby lepiej powrócić do 2 rund 3-minutowych z 2-minutową stójką i minutą parteru. Może być nawet 3 rundy po 3 minuty.
Teraz to chyba Karelin miałby frajdę :-) .
Pozdrawiam!

[budo_pietrass]

Zawodnicy, którzy nie specjalizują się tak jak piszesz w "odwrotnym pasie" wcale nie muszą go wykonywać - uchwyt trzeba zapiąć ale po gwizdku można przejść do jakiegokolwiek innego ataku - na przykład przez całe 30 sekund "kręcić" wózki. Nie widze tutaj problemu. :-) Moim zdaniem za krótka jest runda, może byłoby lepiej powrócić do 2 rund 3-minutowych z 2-minutową stójką i minutą parteru. Może być nawet 3 rundy po 3 minuty.
Teraz to chyba Karelin miałby frajdę :-) .
Pozdrawiam!

A ja nadal widze problem...
Wiem, że mogą wykonywać inne chwyty, ale Ci co wykonuja odwrotne pasy są uprzywilejowani, a kazdy powinien miec równe szanse. Taki był sens mojej wypowiedzi. Niech już zaczynają parter, ale bez uchwytu, tylko wtedy cała nadmuchana widowiskowość pójdzie w p... :-)
Pozdro!

[budo_jo]

No cóż :-) A w dotychczasowej klamrze atakujący to nie był uprzywilejowany jeśli w dwóch rundach zapinał klamrę? Ten, który sie bronił miał naprawdę niewielkie szanse. To chyba już lepsze zdecydowanie te partery. I swoja drogą w stylu wolnym nie miałabym też nic przeciwko wprowadzeniu parterów :-) Mogą być te "normalne" - bez żadnych uchwytów :-)

[budo_pietrass]

Oby tylko wolny zostawili :wink:

Niech sobie eksperymentują na klasyku jak chcą, ale jak jeszcze ruszą wolny to miarka się przebierze.

[budo_jo]

Eee tam - mógłby powrócić parter :-) Jestem za!!

[budo_brat pit]

i tak może z czasem klasyk umrze śmiercią naturalną i zaliczy wylotkę z igrzysk olimpijskich a na to miejsce wskoczy submission wrestling )

[budo_sorata]

pierwszy raz zobaczylem te zasady na MP Juniorow u mnie w miescie , czyli w Debicy w tym miesiacu (czerwiec). Slyszalem ze trenerzy dowierdzieli sie ottych przepisach tydzien przed zawodami , tak samo jak sedziowie. Ogolnie z tego co widzialem i slyszalem trenerzy i zawodnicy nie bylo z tego zadowoleni.

Niektorzy wrecz zastanawiali sie czy sedziowie przypadkiem nie umieja rzucac pudeleczkiem tak zeby wypadlo np. czerwone

[budo_hmjf]

Mi to się bardzo podobały te zasady co były w zawodowych zapasach, tych na eurosporcie. W ogóle świetna oprawa, fachowe przedstawienie zawodników. A w zasadach zapasów to taki typowy Kowalski jestem

[budo_kalill]

e ja tam nie lubie parteru a co hjesli się trefi na przeciwnika który się świetnie broni to mu się wtedy wiele nie zrobi :?

[budo_.:pitman:.]

trenuję zapasy bardzo krótko i moje spostrzeżenie jest takie: im bardziej zawiłe przepisy i im częściej walka jest przerywana, przenoszona itp tym gorzej dla zawodników i dla sędziów...zarówno mój trener (sędzia klasy międzynarodowej) jak i kolega z klubu (członek kadry narodowej kadetów) nie byli tymi zmianami zachwyceni mi się tam przymusowy parter podobał zawsze (wtedy jeszcze nie trenowałem zapasów i nie widziałem co to jest)...podsumowując uważam