Skocz do zawartości


Zdjęcie

złamałem kolejny nóż - co za gówno.......


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
121 odpowiedzi w tym temacie

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

falknivenem nie rzucałem
i chyba nikt mi nei pozwoli a swojego nei mam :wink:

Ładuj do Wieliczki - masz jak w banku pozwoleństwo.
Jesli go złamiesz - dostajesz 20000 kg soli, a ja golę się na łyso...
SŁOWO!!!
Pzdr.
-wój-
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
Blacha, zgódź się, a potem zrobicie reckę, jak się Fallki łamią.
  • 0

budo_iching
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 128 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

Blacha, zgódź się, a potem zrobicie reckę, jak się Fallki łamią.

...albo Blacha zrezygnuje z samowolnie przybranego tytułu i wróci do starego avatara... :-)
Bo z tego, co do tej pory wiemy - to On jest "breaker", ale jedynie w zakresie noży, które sam inwektywami obrzuca. Nie będę cytował jakimi - vide pierwszy post Blachy w tym wątku... :)
Jeżeli połamie "wójowego" Fallknivena - dostanie ode mnie mojego F1 na pamiątkę...
Znaczy: Blacha - nie wój... :-)
Nawet stosowną dedykację wygraweruję na życzenie. :)
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
kurwa mać
wój jade do Ciebie po sesji i nie ma chuja we wsi
  • 0

budo_slow69
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin-puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
Prawda jest taka ze tak samo drogie jak i tanie noze nie sa debilo odporne i kazdy nóz mozna złamac lub uszkodzic kwestia podejscia, czy kupuesz nóz zeby uzywac go zgodnie z przeznaczeniem czy zeby go zniszczyc. To tak jak by kupic sportowy wóz do jazdy po terenie...troche pojezdzi ale...

Blacha mam propozycje było juz o tym na forum kup sobie torbe gwozdzi moze ci ulzy i tak szybko nie popsujesz :lol:
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
owszem każdy nóz można złamać tylko co innego jak sie na nożu wieszasz i po nim skaczesz a co innego jak nożem z topowej stali używanej do ciężkich prac rzucisz lekko w drzewo i chuj go strzela
czy uważasz że gdybym złamał stridera rąbiąc gałążkę to też by było okej ??
bo każdy nóż można złamać ??
to po chuj płącić kase skoro łąmie sie przy takim gównie
siły było tyle że po upadku na beton byłoby podobnie
czyli powiedzmy zjeżdżam po linie i wypada mi nóż z kabury i spada z wysokości jednego piętra i sie łąmie w pizdu
i to również ma być okej ??
no bo nóż nie jest przeznaczony do spadania przecież

kurwa to jakby strider spadł z okna i sie złamał to też by było ok ??

pierdolisz stary aż żal dupe ściska.
zrozum że to nie było wywrzanie drzwi - siły tyle co przy upadku na ziemie
a ja nie chce płacić kupe kasy i mieć świadomość że nóż sie speirdoli przy wypadaniu z kabury itp.
bo i po chuj wtedy płącić kase.


kupuje nóż żeby go zniszczyć ??
a gdzie kurwa napisałem że go katowałem, rąbałem nim drzewa i chuj wie co jeszcze ??
złamał sie od jednego chujowego rzutu - folder master cutlery przeżył ich wiele więcej i nadal działą (Iwona używa z powodzeniem do dzisiaj)

nóż zgodnie z przeznaczeniem ??
sorry ale jak kupuje fajtera to nei chce go używać zgodnei z przeznaczeniem - żadko chlastam ludzi.


a torbe gwoździ to wiesz gdzie sobie możesz ...... ?? może wtedy Tobie ulży bo ja ma mlekko - zwłąszcza bez jednego noża mi lżej na pasie.
  • 0

budo_slow69
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin-puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
Prawda jest niestety taka ze wiele nozy szczegolnie tych dluzszych przy upadku z 1 pietra na kamienie ma prawo sie zlamac :( a ten noz nie złamał sie przez wade materiałowa tylko w momencie udezenia naprezenia był tak duze ze pekł. A weglówka jest krucha gdyby tak nie było noz odkształcił by sie a nie pekł odazu. to tak jak bys jebna serbenza troche mocniej o cos twardego to by sie rozsypała. własnie dlatego ze jest zajeb... twarda jesli to jest wada to dlaczego robia taki chu... nóz ?? bo nie jest to nóz zeby nim rzucac a ten "mankament" jakim jest jego twardosc 8) jest w cieniu jego pozytywów :)
  • 0

budo_rejs
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
Jak złamiesz straidera to dostaniesz nowego w ramach gwarancji. Jeszcze jeden powód dla którego warto kupowac dobre noze.
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

Jak złamiesz straidera to dostaniesz nowego w ramach gwarancji. Jeszcze jeden powód dla którego warto kupowac dobre noze.


tak z ciekawości zapytam ...
nawet jeśli nie złamię go przez przypadek, tylko będe się nad nim pastwił przez tydzień, tylko po to żeby go złamać ? ;) ...
  • 0

budo_rejs
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

tak z ciekawości zapytam ...
nawet jeśli nie złamię go przez przypadek, tylko będe się nad nim pastwił przez tydzień, tylko po to żeby go złamać ? ;) ...


Daja gwarancje bezwarunkową. Czyli mozesz nawet specjalnie złamać nóż i Ci to uwzględnią.
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

to po chuj płącić kase skoro łąmie sie przy takim gównie


BTW - moze sproboj reklamowac? Moze miales pecha i trafiles dwa razy pod rzad na skazy materialowe? Bo to naprawde nie powinno sie zdarzyc, zwlaszcza w nozu z tej stali...podobnie z Onario z 1095. To przeciez stal z zalozenia nie-krucha (za cene gorszego trzymania ostrosci w porownaniu z bardziej wyszukanymi D2, M2 czy ATS34)...

...i naprawde nie widze sposobu aby rozpierdolic 5mm plaskownik z prostej weglowki (bo do tego mozna sprowadzic zlamany przez ciebie noz) rzucajac nim w drewniana powierzchnie + kraton na rekojesci, ktory amortyzuje uderzenie...
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
Heimdall ja właśnie też ni chuj nie rozumiem złamania 5 mm grubości stali carbon V bo siły to przy tym było tyle co przy upadku noża na beton
nie dorzucania nóż ale żeby sie złamać przy takim czymś to przegięcie moim zdaniem
tymbardziej że na filmach "moore prof" (pisownei pewnei zjebałem)
chłopaki noże z carbon V katują aż miło i nic sie nei dzieje.

nie bardzo wiem gdzie reklamować i co im napisac nawet
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
trochu sie zmieszałem podczas tego czytania i postanowiłem ułozyć

zadanie o treści:
ile pary w mięśniakach blacha użył by złamać to co zostało złamane :)

załozenia
1. obróbka stali (struktura książkowa)
a) stal obrobiona optymalnie
B) dziadosko (TYLKO ZŁA TEMP ODPUSZCZANIA)
należy pamiętać że przy istnieniu karbu zewnetrznego (rysa) lub wewnętrznego (siatka węglików) moze nam udarnośc spaść b. znacznie (nawt kilkukrotnie :) )
2. nie znam składu tego całego carbon V, przyjąłem weglówke 1,06%C (jak ma więcej węgla to moze być tylko gorzej)
3. se założyłem że 1kGm/cm2=10 J/cm2
4. przyjmujemy założenie ze wkłądamy klingę w imadło w miejscu pęknięcia i tam działamy siłą DYNAMICZNĄ
dane wyjściowe
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
stąd mam grubośći klingi (przyjąłem że jest taka sama) g=4,7mm
szerokość w miejscu peknięcia od blachy (fota) t=13,7mm
czyli przekrój czynny to 0,47x1,37=0,64cm2
udarność stali 1,06 %C w temp. pokojowej - idealna struktura
a=3KGm/cm2 - 30J/cm2
b=17KG/cm2 - 170Jcm2
czyli
a=0,64cm2 x 30J/cm2 = 19,2 J
b=0,64cm2 x 170J/cm2 = 109 J

definicja dżula
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
w przybliżeniu 1kg~9,81J

czyli musiała tam zostać przyłożona siła od 19,2J do 109J na ramieniu 1m
czyli na ramieniu 1m przyłozono od 1,9~11kg
lub na ramieniu 0,2m siła od 9,5kg~55kg
wierzcie mi to naprawdę niewiele
jeśli przyjmieny że były tam jakieś karby (widać jak cholera) to już wchodzimy w ułamki kilograma
DZIAŁAJĄCE W UŁAMKU SEKUNDY,
czyli nasze (blachy) kg spadają do ponizej np. 0,5 - kurna pół paczki cukru
przy obciążeniu statycznym klinga nawet by nie poczuła

sprawdzić i poprawić błędy

pozdro
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
oczywiście się pomyliłem a nie ma edyty
a) stal obrobiona dziadosko
B) stal obrobiona optymalnie

pozdro
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
a konkluzja ??

bo nie wiem co pisać i czy w ogóle reklamować :wink:
  • 0

budo_melonmelon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 841 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

a konkluzja ??

bo nie wiem co pisać i czy w ogóle reklamować :wink:


prawdę
noż spadł z prędkością niewielką (to jesteś w stanie określić) z takiej wysokości
pękł w miejscu karbu
wydaje si się że było to najsłabsze miejsce w nożu (brak odpowiedniego wykończenia karbu)
jak kcesz pomiary, foty, analizę czyli dane to musisz założyć że kawałek trza mi wysłać bym se uciąć i zrobił fotę (z powiększeniem 500x np)
o flaszke sie moge założyć ze znajdę miejsce zarodkowania pęknięcia
jak kcesz mogę też udarność określić od bidy

pozdro
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

4. przyjmujemy założenie ze wkłądamy klingę w imadło w miejscu pęknięcia i tam działamy siłą DYNAMICZNĄ [...]
czyli musiała tam zostać przyłożona siła od 19,2J do 109J na ramieniu 1m
czyli na ramieniu 1m przyłozono od 1,9~11kg
lub na ramieniu 0,2m siła od 9,5kg~55kg
wierzcie mi to naprawdę niewiele


Ladne zadanko wyszlo 8) Zalozenia wyjsciowe maja tylko jeden feler: Skad wzioles taka dzwignie ? Przeciez nie mogla powstac w chwili uderzenia..a dopiero wowczas podzialaly owe demoniczno-dynamiczne sily :wink: . Noz Blachy ma calkowita dlugosc 16cm i mase 200g. Gdyby noz wbil sie czubkiem to zadzialala by sila na nie wiekszej dzwigni niz te 0.16m..i bylby to kwadrat predkosci obrotu czubka/glowicy noza (zakladam ze Blacha rzuca trzymajac noz za glownie i noz robi obrot przed uderzeniem w drzewo) pomnozony przez mase (pytanie tylko jaka, bo na pewno nie cale 200g noza bedzie "na dzwigni", nawet nie 100g pewnie..) no i podielic przez dwa jak to Heimdalla humaniste jesze w ogolniaku tresowano :wink:
BTW..gdyby wbil sie czubkiem to by jeblo na czubku, amen.
Pytanie tylko melonmelon jak mogla powstac dzwignia przy uderzeniu na plasko (czyli rzut nieudany)...o ile mnie intuicja nie myli, nie byla by to dzwignia wieksza niz grubocs rekojesci, a wiec max 10mm od trzpienia...dodajmy, ze to nie imadlo tylko miekka guma.

Pzdr
Heimdall
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
Edit: co do tego czubka, co niby jebnolby jak amen w pacierzu..oczywiscie zakladam, ze ten noz MUSI sie zlamac :wink: , co biorac pod uwage moje doswiadczenia z rzucaniem nozami nie jest takie oczywiste.
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......
Wystarczy kilkakrotnie powyginać nóż w różnych kierunkach, i każdy pęknie. W taki sposób drut się łamie bez wysiłku.
  • 0

budo_obol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 703 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wlkp

Napisano Ponad rok temu

Re: złamałem kolejny nóż - co za gówno.......

Noz Blachy ma calkowita dlugosc 16cm i mase 200g


Waga: 200 g
Długość ostrza: 165 mm
Długość całkowita: 290 mm
Grubość głowni: 4.7 mm
:wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024