32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_alan]

Każdy dobrze wie, że wielokrotnie padały na tym forum pytania jaki nóż wybrać w celu walki o życie - jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce.
Innymi słowy: "co chciałbyś mieć w rękach, gdybyś poczuł się naprawdę zagrożony"
Przeważnie było to przyczynkiem do dyskusji o walorach noży takich jak:
-mod razorback,
-hissatsu,
-RJ Martin
-i inne.

Aż całkiem niedawno natknąłem się na rosyjski nóż smersz-4 i wg mnie jest to nóż nr jeden w tej klasie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ktoś z Was miał go może w ręce, albo sprowadzał z rosji?
Jakieś opinie?

Interesuje mnie sprowadzenie z rosji cena ok 2000 rubli = 200pln.
Na niemieckich stronach wysyłkowych kosztuje 200 Euro, czyli 4 razy więcej.

Długo wydawało mi się, że jednym z nalpeszych w tym segmencie jest razorback.
Muszę powiedzieć, że jest to przemyślana konstrukcja, ergonomiczna rękojeść, możliwość błyskawicznego wydobycia, co jest bardzo ważne.
Chyba większość z nas jest świadoma, że w stresie można mieć poważne kłopoty z samym wyciągnięciem noża.
(Ktoś pisał np., że nie mógł wyszarpać z pochwy sztyletu S&W HRT - to nie jest żart. Moim zdaniem odpadają wszystkie noże z większą gardą, która podczas wyciągania zahacza o ubranie)
W każdym razie zdjęcie smersza wygląda zachęcająco.

[budo_alan]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_ov_darkness]

Mnie się zdecydowanie bardziej podoba smersz-5
Co to jest za stal, ta 50x14mf??

[budo_blacha]

drogi jak cholera a wygląda jak fińskie finki
mnie sie nie podobuje zupełnie
5 już znacznie bardziej

[budo_cahir]

Mnie kreca Osa-Komandos i Bialy Niedzwiedz. Ale u nas nabyc cos produkowanego w Rosji graniczy z cudem. Znalazlem kiedys sklep czeski ale wyslac do Polski nie chcieli :? .

[budo_eugene]

Nazwa - akronim radzieckiego kontrwywiadu za czasów II WŚ - znaczy "śmierć szpiegom". Smersz 5 ma gardę, więc w myśl ruskich przepisów, żeby trafić do swobodnej sprzedaży w Rosji, ma grubość klingi 2,4 mm. Stal nie najwyższych lotów, poziom 420: C - 0,5%, Cr - 14%, ciut Mo i Wa. Jest jeszcze wersja z rzadkiej stali EP853 - chirurgicznej martenzytnie starzejącej się C+N<=0.03%, Cr 11 Przy takiej grubości klinga łamie się ręką (możliwie, że winna hałtura fabryczna, bo hartowanie tej stali nie jest banane.)


Smersz 4 produkowane w wersji o grubości klingi 4 i 6 mm. Ten najgrubszy tnie jak zaostrzony łom. 4 mm - przeciętna finka w militarystskom stylu. Odmian jest sporo, lepsze mają drewniane rękojeści, ostatnio robią całkowicie gumowane, z różnymi powłokami. Podobnie produkcję rozmieszczano na Słowacji. Ostatnio była zabawna kryptoreklama tych noży w czeskiej prasie. Pisali o nich, jak o nożach syberyjskich myśliwych. Mnie te noże się nie podobają.

[budo_cahir]

Eugene a mozesz cos napisac o Osach? I jesli wiesz to prosilbym pare slow na temat rosyjskich przepisow dotyczacych wywozu czy wysylki nozy za granice i generalnie sklepow netowych ktore taka dzialalnosc prowadza.

Pozdrawiam

[budo_eugene]

Eugene a mozesz cos napisac o Osach? I jesli wiesz to prosilbym pare slow na temat rosyjskich przepisow dotyczacych wywozu czy wysylki nozy za granice i generalnie sklepow netowych ktore taka dzialalnosc prowadza.

Osa S normalny klip-it, ale trochę przeceniony, jak na rosyjskie warunki. Znam lepsze za mniejsze pieniądze. Na ruskich forach użytkownicy często skarżą się że niszczy kieszeń i jest niebezpieczny, może otwierać się w kieszeni. Pozostałym modelom sie nie przyglądałem, bo na mój gust niepotrzebnie przeładowane mało użytecznymi narzędziami. Wszystko IMHO.

[budo_eugene]

Kurcze, brakuje edycji. Przepraszam za liczne literówki. Co do wysyłania za granicę, teorytycznie nic nie stoi na przeszkodzie. Tel. do producenta 0 07095 741-78-50, odnośnie ruskich onlinów lepiej pytać sie bezpośrednio. Aha, wersje eksportowe mogą się różnić, bo wewnątrz Rosji sporo ograniczeń prawnych.

[budo_eugene]

Znalazłem producenta [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kangoo owner]

Motyla noga ! Ciekawe te nożyki . OSY 3 i 4 oraz Karatiel widzą mi się okrutnie . Jednak po fotce z tragicznym złamaniem nieco przystopuję mój zachwyt .

[budo_archery]

Tu jet ciekawy link, nie pasuje troche do tego postu...ale zawsze to jakiś rosyjski powiew nożowy 8)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Właśnie tych klimatów mi brakuje tutaj, troche przejadły się mi cybernetyczne nowości (najczęsciej zza oceanu) tu już nie chodzi o jakość rosyjskich noży, ale o pewien czynnik który widać np. wtedy gdy ktoś za jedne pieniądze woli starego K-750 albo Urala niż plastikowego Kawasaki. Mam nadzieje ze zostałem zrozumiany w większości rosyjskich noży widze coś co mnie kręci, nie wiem albo ten baśniowy często wygląd na granicy kiczu, albo nazwy nie typu :combat: i :knive warrior: tylko własnie: "Śmierć wrogom" itp. a że często stal jest beee jak i inne elementy...to już rosyjska tradycja 8) gdy zapytałem sie sprzedawcy w sklepie o rosyjskie noże to ten odpowiedział : "...ruskom tylko się kałachy,T-34 i metro sie udało..."

[budo_kubuś puchatek]

Jako wlasciciel (zreszta po raz drugi) MOD Razorback budzi moje zdumienie porownanie tego znakomitego noza (w swojej klasie) noza, do czegos tak zwyczajnego jak ten rosyjski noz. Odbieram to jako dysonans.
A obronic sie mozna czymkolwiek.
K_P

[budo_cassini]

Motyla noga ! Ciekawe te nożyki . OSY 3 i 4

Jedną z tych os, nie pamiętam którą widziałem kiedyś na ALLEGRO. Nawet niedroga była, tylko, że opis był cholernie skąpy. Chciałem ją sobie nawet kupić tylko, że nic konkretnego na temat zastosowanych w nim materiałów z opisu folderka nie wynikało więc bałem się wywalić pieniążki w błoto.

[budo_tow.molibden]

Co do jakosci stali, to podejrzewam, ze jest bardzo srednia. Ruscy niestety nie sa mistrzami precyzji itd, nie miejmy tu zludzen. Noze ladne i owszem, ale sadze ze moga sie sprzedawac glownie w Niemczech, gdzie sie bardziej rajcuja tym "powiewewm" ze wschodu. Mnie to wyglada na ruski odpowiednik nozy Black Ops czy cos w ten desen.

No i co mi przeszkadza najbardziej - nazwa. Smiersz to byla jedna z najbardziej kurewskich jednostek radzieckich operujacych m.in. na naszych ziemiach wschodnich (bodajze podlegla NKWD), to tak jakbysmy kupowali noze nazywane na czesc jednostek wemachtu czy waffen ss, ktore nam mordowaly dziadkow. Jezeli ruscy dalej szczyca sie ludobojstwem, to ich problem, ale nie bierzmy w tym udzialu.

[budo_eugene]

Wszędzie są lepsze i gorsze. W Chinach też dobre noże się robi. Są mistrzowie i firmy, które dbają o reputacje, myślą o przyszłości, są takie, co jednym dniem żyją. Nie uogólniałbym.

[budo_math.]

Aż całkiem niedawno natknąłem się na rosyjski nóż smersz-4 i wg mnie jest to nóż nr jeden w tej klasie.
(...)
W każdym razie zdjęcie smersza wygląda zachęcająco.

Nie bardzo wiem dlaczego :?
Jest długi, o wiele za długi jak na noszenie przy sobie (no chyba że ktoś nie zdejmuje z siebie płaszcza :wink: ). Długośc klingi prawie 15cm. Brak gardy - przy obronie, walce, a właśnie o tym pisałeś, to jak dla mnie minus. Nie ma o co się zatrzymać ostrze przeciwnika jadące po naszej klindze w klinczu, a przy wbicu, palce mogą się ześlizgnąć na ostrze.
I w sumie te dwa minusy skreślają u mnie ten nóż do zastosowania, które podałeś.

Numer 1? Dla mnie za wiele na wyrost.

[budo_lukaszki]

ej no numer jeden? chyba lekka przesada - dla mnie nr 1 to chyba raczej coś w stylu Crossady albo Randalla

[budo_alien]

ose-S ma jeden qmpel, MOSKITA drugi
na temat pierwszego powiem tyle ze cholernie trudno sie ostrzy - kieszen moze niszczyc jak zauwazono ze wzgledu na wystajacy wyrzutnik/ramie (zastanawialismy sie co to - chodzi o funkcje - moze kable tnie - nie wiem ..... ), calkiem ciekawe ustrojstwo, kupione w elblagu ....
MOSKIT - taki dziwaczny neck jest calkiem mily pozyteczny twardy jak cholera i mimo dziwnego chwytu (nawet mozna powiedziec ze niewygodnego) to sam by z checia sobie takiego zabezpieczyl ...... tez qpiony w elblagu

[budo_alien]

....co ciekawe - osy maja odwrotnie locka - jak dla leworecznych
ose 4 to i ja bym przygarnal = maja troche luzu ale w granicach normy ( autopsja z 1 EGZEMPLARZEM)