
Mozesz zrobci tak: zdobyc lakier, ktory nie przewodzi pradu wysmarowac nim dokladnie cala powieszchnie i tylko w miejscach ozdub wydrapac szpilka, rylcem (w zaleznosci od wilkosci zadanego wzoru)slad do metalu, nastepnie oddac do galwanizacji, zloto nie chwyci miejsca gdzie jest lakier a osadzi sie na wydrapanych wzorkach, kosztowne to bardzo nie jest bo i warstwa zlota bardzo cienka.
Inna metoda: robisz rowek wklepujesz tam srebrny lut wklepujesz/kladziesz/ustawiasz/umieszczasz drucik zloty i podgrzewasz palnikiem tak by lut sie stopil. Oczywiscie trzeba tu zastosowac wszelakie zasady lutowania na srebro, ale to oddzielny temat. (ktos pisal o boraxie, nie polecam jego, zostawia duzo syfu podczas podgrzewania puchnie przemieszczajac przedmioty, ktore chcemy przylutowac, jest sypki i trudny w okielznaniu przy nakladaniu, obecnie stosuje sie plynne topniki o konsystecji wody dostepne w sklepach jubilerskich.)
Jeszcze inna metoda robi sie rowek za pomoca przecinaka w rowek umieszcza sie drucik i plaska puncyna od gory zaklepuje, metoda dobra ale wymagajaca duzej wprawy.
Nie napisales jeszcze czy zloto ma byc rowne z powieszchnia stali czy wypukle?
Do przylutowywana leprze jest zloto 3 proby do wklepywania najleprzy fajn.