biwakowiec
Napisano Ponad rok temu
mam nadzieje ze nie bede przeklinal tego dnia. przesadny nie jestem i postanowilem wziac sie za cos duzego. potrzebny mi noz pod namiot co to ciezkiej pracy by sie nie bal. zdobylem kilka kawalkow stali D2 poszedlem sfrezowac na odpowiednia grubosc i stalo sie. projekt juz byl kawalek stali jakby idealnie pod niego tez...
pozostaje miec tylko nadzieje ze starczy mi cierpliwosci i go ukoncze.
eee! co ja mowie cierpliwosci to mi pewnie i starczy najwazniejsze zeby nie popsuc czegos narazie wzorem Marcinas wycialem samo ostrze i bede je obrabial (moj patencik na prowadzenie linii ostrza nie sprawdzil sie niestety przy tak duzej glowni).
wymiary:
dlugosc - 21,5cm
szerokosc - 3,4cm
grubosc - 6mm
szlif mam nadzieje ze uda mi sie i bedzie pelen plaski
okladziny hm cos trwalego ale zobaczymy narazie nie myslalem nad tym za bardzo
prosze o jakies rady wskazowki co bym na koniec mogl pokazac ze mi sie udalo i mam w pelni uzytkowy noz ktorego nie musze sie wstydzic...
pozdrawiam.
PS. dolaczam tez zdjecie tego pomagacza przy szlifowaniu ostrza. ma ono postac malego imadelka (dawno dawno temu zrobilem sobie je do wiazania muszek wedkarskich)
teraz zaciskajac to na klindze w miejscu w ktorym chcemy co by konczylo sie ostrze i za dolna szczeke wkrecam to w imadlo w taki sposob co by klinga byla pod katem. niewiem jak dla Was ale milatwiej jest prowadzic pilnik poziomo. a to imadelko calkiem niezle mi w tym pomaga...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Thanks to ImageShack for [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Powodzenia i udanej pracy.
czekam na wynik koncowy.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
robotka idzie caly czas do przodu chociaz pojawila sie watpliwosc. przed szlifowaniem zaznaczylem srodek grubosci plaskownika. i z jednej strony prawie go osiagnalem zostawilem troszke mniej niz 1mm i zaczalem "klasc" szlif na glowni. zastanawiam sie czy nie lepiej teraz dojsc blizej srodka i skupic sie na "kladzeniu" czy tez kontynuowac to tak jak jest teraz i szlifujac boki dochodzic do linii srodka.
yh mam nadzieje ze da sie cosik z tego zrozumiec
a oto foteczka z miejsca boju:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Thanks to ImageShack for [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
praca posuwa sie naprzod jeszcze troche i... odpoczynek
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
sorki za jakosc i te dziwna perspektywe (czubek wyglada jak by mimo szlifowania mial dalej z 6mm a on jest juz prawie gotowy)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
szlifuje te druga strone szlifuje i mi wyszlo ze zamiast 0,5mm wychodzi ok 1mm grubosc ostrza przed oddaniem do hartowania. w sumie to moge je zeszlifowac ale czy nie lepiej w wiekszym/grubszym nozu dac grubszej krawedzi? jak to z tym jest?
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sorry za OffTopic.
Na swoich na szlif roboczy zostawiam mniej niż milimetr. Ale to twoja sprawa. Poza tym nie robię pełnych płaskich szlifów bo nie umiem. Roboczy będziesz musiał wysoko pociągnąć żeby miał odpowiedni kąt i ostrość. Twój to projekt? Niezły. Tylko trochę rzeźniczy.. No i respect za pomysł z prowadnicą.
Napisano Ponad rok temu
co do pilowania przy klawiaturze to mozesz byc spokojny czego ja w pokoju nie robilem (maszynka cnc i inne dziwne zabawki) piluje na koncu biurka, a z obudowy od kompa mam cos w rodzaju opilkochwytu, mam tez magnes neodymowy w pudelku z plastiku ktorym dodatkowo sprzatam podloge - bez dywanu. wiec wszystko jest pod kontrola.
projekt moj, ze rzeznicki coz mialem kawalek stali o takiej szerokosci i nie moglem sobie pozwolic na nic innego. a ze grubosc 6mm wiec padlo na cos max duzego. po za tym to moj pierwszy powazny nozyk wiec i tak szlo to na ewentualne straty. a ze wyszlo tak ze jestem zadowolony no to coz. staralem sie i mam nadzieje ze nie popsuje w dalszej czesci obrobki (czyt. jutro)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
itym razem to juz nawet przypomina noz. szlif wyprowadzony, ksztalt wyciety, teraz to tylko jakies drobne poprawki (chetnie poslucham jak by to cus poprawic) no i papierkowanie... co do okladzin to jeszcze nie wiem z czego zrobie. planuje dac 2 piny (moze jakies ladne ozdobne - jak ktos zna jakis tutek jak je robic badz sam robil to bardzo prosze o jakies info) i 1 otworek na linke z rureczka w srodku. zastanawiam sie czy okladziny dalo by sie wyciac za pomoca rozgrzanego drutu oporowego - napewno sie da w drewnie - tak juz kiedys wycinalem tylko czy pozniej da sie to ladnie wyszlifowac czy beda zweglone slady. zobaczymy
oto foteczki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Thanks to ImageShack for [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do pinow mozaikowych to w sieci jest sporo tutoriali, ale tak naprawde nie jest to jakas specjalna filozofia, wystarczy odrobina cierpliwosci i precyzji przy robocie (no i odpowiednie materialy). Kup sobie na poczatek cienkosciennne rurki mosiezne ktore beda baza dla pinow
(znaczy tym co bedzie trzymac pin w kupie i co wypelnisz zywica epoxy). Z mojego doswiadczenia wychodzi ze najbardziej optymalna srednica zewnetrzna to 6 mm. Do tego kupujesz kilka metrow drutu miedzianego/mosieznego o roznych grubosciach, przycinasz kawalki do wymaganej dlugosci + nadddatek na spolerowanie (po osadzeniu w rekojesci)
i zaczynasz zabawe w puzzle :wink: . Pierwsza para jaka zrobisz moze nie bedzie idealna, przy drugiej bedziesz juz wiedzial o co chodzi.
Jakby brakowalo Ci pomyslow na wzorki to tu masz mala sciagawke
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdr
Fred
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I tutaj
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
tak jeszcze co by nowego topica nie zakladac, a badz co badz jest to zwiazane z tym nozem (chyba ze bedzie zainteresowanie)
mam mozliwosc zdobycia plyty rezorteksu za jakies smieszne grosze
tyle ze jest jedno ale ta plyta to ma wymiary 1,5mx1,5mx10cm tych plyt jest kilka zastanawiam sie czy da sie to jakos fajnie pociac... no i mozna by jakas skladke zrobic bo nie wiem nawet ile to wazy...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
troche to trwalo ale inne okolonozowe prace (ronbienie tasmowki, pinow mozaikowych itp) przeszkadzaly w dokonczeniu nozyka ale dzis sie wzialem i to juz zaczyna cos przypominac... fakt jestes sporo poprawek i pieszczenia papierkiem ale mi juz sie to strasznie podoba.
okladziny rezorteks, piny mojego dziela. nozyk zlozony do fotki i do pomacania.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
na fotce widac jakby okladzina kolo choila byla zle spasowana ale to zludzenie...
PS. oczywiscie prosze o jakies wskazowki co i jak poprawic...
pozdrawiam
Thanks to ImageShack for [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Naprawde piękny nóż o pięknym zastosowaniu
Napisano Ponad rok temu
te piny to tylko tak na teraz jak go do konca wyszlifuje, zahartuje, dam czerwone przekladki (jeszcze wybadam temat i moze kupie u Jumbo) i dopiero dopieszcze piny... mysle tez co by kilku otworkow odciazajacych rekojesc nie zrobic bo jednak kozik swoje wazy.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i wlasnie sie obawiam czy jak zaduzo wybiore to mi przy hartowaniu szlag tego nie trafi (zakladam ze bedzie to hartowane w jakims niezlym zakladzie) no i nie znam sie zupelnie na wywazeniu do czego dazyc? w tym momencie wywazenie jest idealnie na wypustce za choilem...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Co zmienić? Co poprawić?
- Ponad rok temu
-
cena hartowania
- Ponad rok temu
-
Zainspirowany waszymi postami- będę robił KAHANDE - POMOCY:)
- Ponad rok temu
-
pierwszaczek
- Ponad rok temu
-
Wprawka w Corelu
- Ponad rok temu
-
Gumowka alias katowka [Warszawa]
- Ponad rok temu
-
El Monstro
- Ponad rok temu
-
dla fanatyków nc11lv/d2
- Ponad rok temu
-
nóż dla Wanny
- Ponad rok temu
-
Troche drewna i stali ...
- Ponad rok temu