9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_adiblue]

Mam dylemat nad wyborem stali w RAT -7
Miałem juz okazje pracowac nozem z D2 i bylem pod jej wielkim wrazeniem-trzymanie ostrza i latwosc ostrzenia.Do tego stosunkowo wysoka odpornosc na rdze(przy minimum dbalosci o klinge).Ale nie mam doswiadczenia z weglowkami.Czy ktos moglby mi pomoc i opisac zasadnicze roznice w parametrach obu tych nozy?(wszak to ze mialem noz z D2 i byl super o niczym nie swiadczy bo stal w ontario moze byc np inaczej zahartowana i wcale nie musi sie latwo ostrzyc...)Noz bedzie pracowal w kuchni polowej,lekkie rabanie,okopywanie namiotu,przygotowanie schronienia,ogniska.Chodzi mi o porownanie tych dwuch konkretnych egzemplarzy-to ze weglowka jest rdzewna a D2 semi rdzewna to wiem,ze D2 jest krucha tez wiem,ale jak to wyglada w tym konkretnym przypadku?Czy mam sie obawiac rabania czy ciezkiej roboty Ratem z D2 bo np wykrusze krawedz tnaca?Jak sie ma trzymanie ostrza weglowki do D2?Widze ze wiekszosc osob wybiera wegiel-czy to kwestia latwiejszej dostepnosci tej wersji i nizszej ceny czy swiadomy wybor okreslonych parametrow?To by bylo na tyle.
Czekam z zamawianiem na pomoc bardziej doswiadczonych ode mnie budowiczow :-)
adiblue

[budo_wysz]

Proszę bardzo.

It depends on your main use for the knife. D2 will not stain as fast as 1095 and it will stay sharp longer, but it is also harder to re-sharpen. 1095 will be easier to sharpen but stain quicker. Also note that D2 will not take as much lateral stress as 1095 steel. So, if you're looking for a knife that requires less maintenance then choose the D2, if you just need a tough knife for utility type work then choose the 1095 version.

[budo_adiblue]

dziekuje wysz

to mi bardzo pomoglo.

[budo_bullitt]

D2 to też węglówka, tylko o zwiększonej odporności na rdzewienie. Jej 'kruchość' jest dyskusyjna. Zależy od wielu zmiennych, m.in.: co jej zrobisz, jak gruba jest klinga, jaki szlif, w jaki sposób i jak silnie zahartowano. Bezspornym pozostaje zaś fakt, że gatunkowo jest to lepszy materiał.

Mam dwie ulubione stale. Na morze - H1. Na ląd - D2. Od kilku miesięcy czekam na BogDoga. Sądzę, że nie zawiedzie, a przecież jest o niebo delikatniejszy od RAT-7.

Do drewna polecam zaś piłę ramową, zaś do kopania - łopatkę.

[budo_blacha]

a do rzucania rzutki
RATem nie rzucajcie

[budo_fred]

a do rzucania rzutki
RATem nie rzucajcie

...zwlaszcza z 1095. Potrafi sie zlamac na byle dzrzewku :wink: :twisted:

[budo_kubek]

No moment, to tylko RTAKi do rzucanie nie som. Siedem cali lata jak osa. Blacha, może sprawdzisz??
Ja wybrałem 1095, bo jak kupowałem to jeszcze wersji z D2 nie było. I dziś, chyba został bym przy tym wyborze. Dla mnie, D2 jest super do cięcia, ale jak nożem będziesz grzebał w darni, rąbał drewno i HGW co jeszcze, to 1095 więcej wytrzyma.

[budo_wysz]

Też bym drugi raz wybrał 1095.
co do RTAKa - to chłopaki już obiecali że przysyłają RaFowi nowego w zamian. No questions asked. Z tego co mi odpisali to był ich pierwszy połamany nóz od baaaardzo długiego czasu. Tak więc odpierdolcie się od RATów z łaski swojej.

A Blacha to by pewnie nawet szynę kolejową popsuł..

[budo_jawor]

Nie mam takiego doświadczenia jak Wy, a szczególnie Blacha (choć nie mam nic do Jego upodobań ) Nie miałem jak dotąd w łapie D2, miałem i mam 1095 i nie dam nic złego o niej powiedzieć. Ja mam bardzo proste kryterium, albo stal sprawdza się w nożu użytkowym albo nie. Nie będę wymienał, które moim zdaniem to badziewie i już.
1095 jest bardzo ,,nożową''stalą jak dla mnie i tyle :roll:

[budo_wojtas13]

Miałem D2, mam 1095 i tak na prawdę, jeśli ktoś nie robi celowego hardcore'u, to użytkowo nie widzę różnicy, poza odpornością na korozję.