46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kangoo owner]

Zaznaczyłem przedostatnią . Jednak w moim wypadku powinna brzmieć : Jak popadnie byle cięło!

Triangle
z łapy
pocket crock stick

Nawet V z dwóch metalowych kółek

[budo_seiken]

Ostrze wszystko "z reki" ( okolo 30 stopni ) , na tarczy szlifierskiej , triangla urzywam coraz zadziej.
Obecnie zainwestowalem w Pro Edge ( jeszcze nie doszedl ) wiec zobaczywmy co mozna ta maszyna zrobic.

[budo_piterm]

W domu triangle, w terenie z ręki na "kostkach"... czasem bawię się płaskimi kamieniami, aby z formy nie wyjść

[budo_kiedi]

Zaznaczyłem z ręki (inaczej nie umiem) na wszelkich V-kach raczej tępię niż ostrzę. mam nadzieję, że to się jednak zmieni

[budo_nuevo]

ostrze z ręki, tak... żeby było dobrze
lubie też patent z papierem ścirnym i podkładką od myszy, żeby zrobić convex.

rekurwa nawet nie ruszam

[budo_blacha]

kurde to musze to UWK najpierw przeszlifować na trianglu na 40 w takim razie

false edge jest tępe
a czy Ty nie widziałeś UWK ostatnio ??

[budo_lukaszki]

a czy Ty nie widziałeś UWK ostatnio ??

nie widziałem a co? chętnie bym widział u sibie na półce a jeszcze chętniej ODA, no w moim Ontario false edge jest prawie ostre....

[budo_rene nożownik]

Ja kamienie i to gruboziarniste. Noże czasem na budowie tracą krawędź w jedno popołudnie. Jakbym sie miał cackać na trianglu albo granitach 1000 godzinami to by mi dnia nie starczało. Nowa krawędź tnąca to dla mnie jakieś 15 min szybkiej, głośnej machanki na szorstkim kamieniu. 5 min dodatkowo na gateco X jak chce zeby goliły. Ostrze z łapy myśle, ze wychodzi 20 +/- 2 st. Kamienie i ostrza.... szybko mi się zużywają :-)

[budo_kajk]

Jezeli chodzi o ostrzenie to w sumie nie mam jeszcze duzej wprawy - za malo razy to robilem :-)
Poki co cwicze na swoich nozach i kichenniakach. Mam Crock Sticka. I generalnie staram sie pilnowac kata, tzn. trzymac ten noz prosto (taka tez odpowiedz wybralem). Wychodzi mi to dosc roznie. Jeszcze nie wypracowalem sobie jednolitej opinii co do katow z Crocka, ale generalnie jak fixed (albo M21 ;-) ) to ostrze tylko na 20 stopniach, a jak np. Storm II to przeciagam potem jeszcze na 25 stopniach.

[budo_wojtas13]

Czyli wychodzi na to, że prawie połowa ostrzy z ręki, a nie ma nikogo, kto by sam nie ostrzył, albo nikt się nie przyznaje. No spodziewałem się, ze jednak więcej ludzi korzysta z wszelkich V/X wynalazków wymuszających (pomagających) zachować kąt ostrzenia.

Zobaczymy co dalej będzie się działo, ale tendencja już daje się wyczuć.

[budo_psychiatrist]

triAngle. od kiedy mam, to tylko na nim. nie potrafie z wolnej reki a nie jest moim zamierzeniem posiadac i taką umiejętnosc wiec ostrze na spyderco. noze "mocniejsze" na 40 st. a delikatniejsze na 30st.
pozdro

[budo_kotwic]

Staram się utrzymywać "ustalony" przez mnie kąt ostrzenia, np: dla Mini Socom Elite, przyjąłem 40°, dla noży które robię 40-50° w zależności od przeznaczenia.
Ostrzę na Lansky System, Lansky Turn Deluxe oraz na kamieniu z wolnej ręki, w zależności od potrzeb.

[budo_wojtas13]

Czekam na dalsze wypowiedzi, bo mnie to nurtuje....

[budo_qlfi]

ja tam wybrałem pierwszą opcję, ostrze na tri-A i staram sie nie machać kosą po prętach jak mi się podoba, troche to wydłuża czas, ale przynajmniej mam równo naostrzony nóż, w tej kwestii nie uważam że trzeba się śpieszyć, poza tym ostrzenie to sama przyjemność

[budo_adiblue]

zaznaczylem pierwsza opcje
ostrze na tri-angle prawie zawsze
ale ostrze tez z reki na plaskim,drobnym diamencie:
-gdy jestem dluzej w terenie (bo po co nosic ze soba kilkanascie razy wiekszy pakunek)
- noze z convexem (bo tak idzie mi to duzo szybciej niz na tri-anglu,a i efekty sa IMHO lepsze)
- kuchenniaki - bo od reki ostrze je ekspresem(cienka ,miekka stal)a troche ich jest do ostrzenia

[budo_smoku]

Wcześniej ostrzyłem z wolnej ręki (na miseczce - co więcej, nawet nie zmienilem zbytnio kąta. teraz ostrzę na Crocksticku i nie mam już problemów z katami - wsio na 40', tylko Becker Necker na 50' wykańczam, bo on jest do "brudnej roboty" :wink:

[budo_santiago]

No wsumie jedna odpowiedz do zaznaczenia to malo.

Ostrze z reki zawsze (bo nie mam niczego co by wymuszalo staly kat), raczej staram sie nie tworzyc nowych katow (wiec staram sie trzymac fabrycznego lub istniejacego), no chyba ze krawedz jest tak zmasakrowana ze trzeba ja na nowo wyprofilowac.

PS. W swoich nozach staram sie nie dopuscic do masakracji ostrza (choc w starym terenowcu sie to przydarzylo kiedys), ale ostrze tez czasem noze znajomych i rodzinki wiec sie rozne "kwiatki" trafiaja.

[budo_wojtas13]

To może wyjaśnię dokładniej opcje:

Pilnuję aby kąt był "określony". - niezależnie od techniki staram się utrzymać z góry założony kąt ostrzenia, niezależnie od tego jak nóż naostrzył producent

Zachowuję fabryczny kąt. - Chyba jasne?

Ostrzę z ręki. - Nie zwracam uwagi na konkretny kąt, nie ważne czy 40, 50, 30 stopni, ale ostrzę jak mi pasuje. Czasem stromiej, czasem łągodniej.

Wogóle nie zwracam na to uwagi. - Oczywista opcja.

Nie ostrzę sam. - No i bez komentarza.

[budo_rejs]

W takim razie zle zaznaczyłem. Wybrałem "Ostrzę z ręki" a powinno być "Pilnuję aby kąt był określony". Przynajmniej staram sie zachowywać okreslony kąt i czasami mi sie to udaje.

Pozdro.

[budo_smoku]

Właśnie. Ostrzenie "z wolnej" nie oznacza wcale, że ostrzymy "jak mi się zachce" raz na 32', a raz na 48'...Z wolnej ta różnica to 2-3', tak więc rzeczywiscie powinny byc albo 2 opcje ankiety do zaznaczenia ("ostrzę z ręki" i "zwracam uwagę na kąt" /"nie zwracam uwagi na kąt" ), albo też uznamy, że ostrzenie z reki, to nie ostzrenie "jak mi tam pójdzie łapa" :wink: tylko cos bardziej precyzyjnego...


PZDR,
Smoku