Kąty ostrzenia w praktyce.
Napisano Ponad rok temu
Triangle
z łapy
pocket crock stick
Nawet V z dwóch metalowych kółek
Napisano Ponad rok temu
Obecnie zainwestowalem w Pro Edge ( jeszcze nie doszedl ) wiec zobaczywmy co mozna ta maszyna zrobic.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
lubie też patent z papierem ścirnym i podkładką od myszy, żeby zrobić convex.
rekurwa nawet nie ruszam
Napisano Ponad rok temu
false edge jest tępe
a czy Ty nie widziałeś UWK ostatnio ??
Napisano Ponad rok temu
a czy Ty nie widziałeś UWK ostatnio ??
nie widziałem a co? chętnie bym widział u sibie na półce a jeszcze chętniej ODA, no w moim Ontario false edge jest prawie ostre....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poki co cwicze na swoich nozach i kichenniakach. Mam Crock Sticka. I generalnie staram sie pilnowac kata, tzn. trzymac ten noz prosto (taka tez odpowiedz wybralem). Wychodzi mi to dosc roznie. Jeszcze nie wypracowalem sobie jednolitej opinii co do katow z Crocka, ale generalnie jak fixed (albo M21 ;-) ) to ostrze tylko na 20 stopniach, a jak np. Storm II to przeciagam potem jeszcze na 25 stopniach.
Napisano Ponad rok temu
Zobaczymy co dalej będzie się działo, ale tendencja już daje się wyczuć.
Napisano Ponad rok temu
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Ostrzę na Lansky System, Lansky Turn Deluxe oraz na kamieniu z wolnej ręki, w zależności od potrzeb.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ostrze na tri-angle prawie zawsze
ale ostrze tez z reki na plaskim,drobnym diamencie:
-gdy jestem dluzej w terenie (bo po co nosic ze soba kilkanascie razy wiekszy pakunek)
- noze z convexem (bo tak idzie mi to duzo szybciej niz na tri-anglu,a i efekty sa IMHO lepsze)
- kuchenniaki - bo od reki ostrze je ekspresem(cienka ,miekka stal)a troche ich jest do ostrzenia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ostrze z reki zawsze (bo nie mam niczego co by wymuszalo staly kat), raczej staram sie nie tworzyc nowych katow (wiec staram sie trzymac fabrycznego lub istniejacego), no chyba ze krawedz jest tak zmasakrowana ze trzeba ja na nowo wyprofilowac.
PS. W swoich nozach staram sie nie dopuscic do masakracji ostrza (choc w starym terenowcu sie to przydarzylo kiedys), ale ostrze tez czasem noze znajomych i rodzinki wiec sie rozne "kwiatki" trafiaja.
Napisano Ponad rok temu
Pilnuję aby kąt był "określony". - niezależnie od techniki staram się utrzymać z góry założony kąt ostrzenia, niezależnie od tego jak nóż naostrzył producent
Zachowuję fabryczny kąt. - Chyba jasne?
Ostrzę z ręki. - Nie zwracam uwagi na konkretny kąt, nie ważne czy 40, 50, 30 stopni, ale ostrzę jak mi pasuje. Czasem stromiej, czasem łągodniej.
Wogóle nie zwracam na to uwagi. - Oczywista opcja.
Nie ostrzę sam. - No i bez komentarza.
Napisano Ponad rok temu
Pozdro.
Napisano Ponad rok temu
PZDR,
Smoku
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
(nie)rdzewność 154CM
- Ponad rok temu
-
Przebarwienia na BT2
- Ponad rok temu
-
M21 - size does matter? Krotkie rozwazania o... wielkosci
- Ponad rok temu
-
Tłuścioszek od Gerbera.
- Ponad rok temu
-
CAT Tanto
- Ponad rok temu
-
Benchmade Gamer i Teklok
- Ponad rok temu
-
Elektryczna osełka?
- Ponad rok temu
-
Reeve i Strider - klingi stałe, kilka wolnych myśli
- Ponad rok temu
-
Trekking Magii Stali
- Ponad rok temu
-
Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
- Ponad rok temu